Forum Ogrodnicze Oaza

Moje lekarstwo działa, tylko chyba przerosło moje oczekiwania

Zakupiłam nawóz "Magiczna Siła do pomidorów" (NPK 9-9-27) z myślą o dokarmianiu pomidorów w doniczkach na balkonie. Uciążliwe dla mnie będzie odmierzać 0,5 g/1 l wody. Jak zrobić z tego nawozu koncentrat i jak go stosować?

Odważasz 100 g nawozu Magiczna Siła, wsypujesz do litrowej butelki i uzupełniasz do objętości 1 litr. W 5 ml przygotowanego roztworu masz 0,5 g czystego nawozu, więc na każdy litr wody do podlewania odmierzasz 5 ml, czyli łyżeczkę od herbaty przygotowanego roztworu.

Ja mam tylko jedno pytanie. Tak przygotowanym nawozem podlewamy przy KAŻDYM podlewaniu, czy np. raz w tygodniu? Ja akurat mam zamiar stosować florovit do pomidorów, ale ze stezeniem to sobie sam poradze
Wątki rozrosły sie do takich rozmiarów, że wyszukanie czegokolwiek staje się naprawdę trudne.

Tak, przy każdym podlewaniu raz dziennie. Jeżeli jest ciepło pomidorki szybko rosną i potrzeba podlewać 2X to nawóz stosujemy raz dziennie.

Dziekuje pieknie.
Teraz tylko przeliczyć stezenie dla Florovitu (bo to podane na opakowaniu dotyczy podlewania raz tygodniu).

Jaki skład ma ten Twój Florovit i jaka jest zalecana tygodniowa dawka ?

Standardowy Florovit do pomidorów i papryki, NPK 4 – 5 – 8 , dla upraw w pojemnikach co 14 dni w dawce 3 ml/l wody.
U mnie pomidorki bedą stały w szklarni, a plastikowych cylindrach bez dna.

Tak przypuszczałem. Stary marketingowy numer pokazać jaki to wydajny nawóz . 3 ml/l i to jeszcze co 2 tygodnie . Te 3 ml/l odpowiada :
azot - 120 mg/l ; fosfor w czystym składniku - 65 mg/l ; potas w czystym składniku - 200 mg/l. Takie parametry są wymagane dla podłoża. Załóżmy, że pomidor rośnie w 10 litrowym pojemniku . Jednorazowe podlanie przy takiej objętości podłoża to ok 1 l wody czyli 10 % objętości podłoża. Trzeba by więc podlać takim nawozem 10 razy aby całe podłoże miało skład taki , jak owa woda z nawozem do podlewania. 10 podlań co 2 tygodnie, to jest 20 tygodni. Tyle, to nawet nie trwa uprawa w gruncie.

Trzeba też wziąć pod uwagę, że wymagania nawozowe dla pomidora w uprawie pod osłoną są dwa razy większe niż w otwartym gruncie.

Najbardziej wkurzające jest to, że niektórzy producenci zajmujący się środkami do produkcji ogrodniczej traktują ogrodników - amatorów jak stado baranów.

Pomodoro, przede wszystkim pięknie dziękuje za reakcję. Może w takim razie poradź coś alternatywnego. Nie ukrywam ze wolałbym gotowiec - widziałem skład Twoich mieszanek, ale bieganie i kupowanie składników trochę mnie przeraża.
JA sobie doskonale zdaje sprawę z faktu, ze marketowe nawozy do głównie efekt pracy działu marketingu, ale są najłatwiej dostępne. Może coś z YARA by podeszło?
Ewentualnie podejdźmy do tematu z innej strony - załóżmy, ze uprawiam w pojemnikach 10 litrowych i podłoże nie ma na starcie praktycznie żadnej zawartości . Ile mg poszczególnych składników musze dostarczyć w całym cyklu rozwojowym rośliny. Jakbyś dodał do tego jeszcze przykładowe obliczenia może poradziłbym sobie sam z doborem nawozu i dawkowania.

Czy zostawiacie już na noc pomidory uprawiane w donicach? Mam na myśli taras/balkon.

Zależy od temperatury. Jak prognoza pokazuje co najmniej 8°C, to zostawiam na zewnątrz.

Cressi

Możesz stosować ten Florovit, ale przy każdym podlewaniu. Jeśli jest chłodno, to pomidory nie wymagają codziennego podlewania. W dni upalne wzrost jest szybszy i parowanie duże. Wtedy trzeba podlewać nawet dwa razy dziennie, ale nawóz dodajemy tylko do jednego podlewania. Uprawiałem kilka lat temu pomidory na balkonie, więc znam sprawę z autopsji, nawet nie z podręczników . Kilka historycznych zdjęć.

Moje pomidory przeznaczone do donic już proszą się o przesadzenie. Przez dwa lata stosowałam nawożenie opracowane przez Pomodoro i wszystko pięknie rosło.
Tegoroczne, wprawdzie po przejściach, ale nadabiają:



A Sub Arctic Maxi już podjadamy:

Pomidor Kapturek chyba męczy się w za małym pojemniku.

Czy w tę zimną, deszczową pogodę warto zrobić oprysk profilaktyczny Topsinem? Mam pomidory w donicach, pod zadaszeniem. Deszcz bezpośrednio nie pada na nie. Wyglądają zdrowo, nie mają żadnych plam na liściach.

A po co, Topsin zastosuj jak będziesz miał początki szarej.

A jakiś inny środek przeciw chorobom grzybowym? Generalnie stosuję jak najmniej oprysków lub wcale, ale nie chciałbym żeby jakieś choróbsko je dopadło.