Forum Ogrodnicze Oaza

Teraz 17*C, od rana pochmurno. Po południu mają być opady deszczu.

Zachmurzyło się,chyba będzie deszcz... Zdążyłam posadzić sałatę i mizunę,którą wysiałam dwa tygodnie temu.Pewnie duże już nie urosną,ale świeże listki kilka metrów od kuchni - bezcenne.








Pozdrawiam prawie jesiennie.

Pada! I do tego ładna, spokojna pogoda. Aż chce się wyjść z domu. Moja psina lubi spacerować w deszczu i wchodzić do kałuż. Podleje mi ładnie warzywnik i ogród.

anakadziękuję. Ja cieszę się z tego co mam. A bywało różnie. Największe dla mnie jest zdrowie,a narazie nie mogę narzekać na nie.
Adasiowahahahaha majątku nie chcę. Przepisik podałam w moim wątku. Do dziś po drożdzówkach nie ma śladu, może jeszcze kiedyś upiekę. A dziś co innego zobaczymy czy się uda.

W sądzie kilka kiści winogrona


I trochę brzoskiwnek


Z kilku sztuk zrobiłam mus będzie do kanapki albo do ryżu. Uwielbiam ryż z owocami.
Miłego dnia

Było dzisiaj prawie doskonale, bo 22* i lekki wiatr. Teraz pada deszcz. Zaczynają kwitnąć Marcinki


Kwitnie mi też Mina, której nasiona zostawiłam na zimę w gruncie


Wplotła się w różę i dosyć ciekawie to wygląda


Zakwitły też moje cudaczne jeżówki


Rabatki z kwiatami bardzo poprawiły swój wygląd po ostatnich deszczach

Cały dzień pochmurny, momentami lekko porosiło, było trochę duszno. Wieczorami czuć już chłód, jesień się zbliża.

U mnie Janina jeżówki zaczynają dojrzewać i przekwitać, marcinki jeszcze nie zbierają się do kwitnięcia.

U mnie dzisiaj chłodno,teraz jakieś 13 stopni.Przed południem na chwilę wyszło zza chmur słońce,ale prawie cały dzień padało.W dole mgły snują się po polach,idzie jesień.Na kuchence pyrka rosół na rozgrzewkę,zaczynamy myśleć o cieple.
Zamarzył się nam kominek i jakiś czas temu zrobiliśmy sobie taki prezent Właśnie w taki dzień mógłby nam umilić chłodne wieczory,mam nadzieję niedługo.Bardzo boję się kurzu,ale zobaczymy..Jedno mnie tylko zastanawia ,dlaczego w Krakowie nie wolno palić drewnem,czy ten dym jest szkodliwy?

Prawie całą noc padało i dalej pada. Spaliśmy przy uchylonych oknach, pomimo 12*. Zero wiatru miarowy spokojny deszcz, ach, jak pięknie się spało


Zdjęcie zrobione przez szybę okienną.

12*C, od wczoraj wieczorem ciągłe opady deszczu. Z wyjazdem na działeczkę trzeba poczekać aż przestanie padać.

Nocka chłodna 13-10*C,poranek był zachmurzony.Teraz nieśmiało słoneczko próbuje wyjść z za chmur.Jest mokro i tym samym chłodno.W słoneczku jest 17,7*C a w cieniu 13*,bezwietrznie.

jeżyna bezkolcowa,niestety większość nie dojrzewa
Pomarańczowa Koksa dwuletnia,b.wiotkie gałązeczki,ma 8 owoców.

Duże różnice temperatur w tunelu- w dzień blisko 30 st.C, w nocy 5 st.C. do soboty. A w końcu opady. Całe szczęście bo była straszna susza. Posadzone jesienią krzewy uschły, mimo podlewania.

anaka wrote:
Jest szkodliwy. Np. w Niemczech od kilku lat można montować tylko wkłady do kominków zawierające filtry wyłapujące zanieczyszczenia. Ale węgiel jest o wiele gorszy, zwłaszcza ten kiepskiej jakości sprowadzany ze wschodu.
Od roku, kiedy moje miasto zainstalowało 8 czujników jakości powietrza obserwuję mapę zanieczyszczeń: airly.eu/map/pl
I wnioski mam takie, że smog nie jest spowodowany spalinami samochodów (benzyna od dawna jest bezoołowiowa, a auta mają dobre katalizatory) a właśnie ogrzewaniem domów węglem. Najlepiej widać na przykładzie W-wy i okolic, gdzie mieszkam. Latem smog właściwie nie występuję, a zimą najmniejszy smog jest w śródmieściu W-wy, gdzie natężenie samochodów jest największe, za to wszystkie okoliczne miejscowości świecą na mapie na czerwono, a nawet fioletowo (czyli bardzo duże zanieczyszczenie).
Kraków pod tym względem jest specyficzny. W bardzo wielu starych kamienicach są piece węglowe, a miasto jest otoczone wzgórzami, co utrudnia wymianę powietrza przez wiatr. A to tego skrajnie nieodpowiedzialna polityka urbanistyczna miasta (a właściwie jej brak) doprowadziła do tego, że tereny w dawnych klinach napowietrzających, zostały sprzedane deweloperom i zabudowane wysokimi blokami, więc tam powietrze praktycznie stoi.

U mnie w nocy trochę popadało i pada od rana. Nie za ciepło, bo tylko 16°C, potem ma być nie wiele więcej, bo 19°C.
Prawie cały wczorajszy dzień spędziłam a wystawie "Zieleń to życie". Po południu wrzucę trochę zdjęć.

U mnie padało przez noc i do ok. południa. Można powiedzieć, że jest to pierwszy porządny opad od maja.

Witajcie. W nocy i rano padało teraz się przepogodziło. Jest 21stopni bez słoneczka. Pora na kawkę A do kawki serniczek wczoraj sobie upiekłam

Pozdrawiam miłego dnia

Obiecaną relację z wystawy "Zieleń to życie" wstawiłam do odpowiedniego działu: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/7...zielen-to-zycie-2019
Zapraszam

Z pozdrowieniami dla Poznania

Dzisiaj znacznie się ochłodziło, temperatura w dzień poniżej 20 stopni C. W nocy troszkę popadało. (o trzy miesiące za późno) Kwitną słoneczniki, które wiosną uchroniłam przed ślimakami.