TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 06 Wrz 2019 11:03 #674887

  • sznurki Ani
  • sznurki Ani's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 896
  • Otrzymane dziękuję: 3997
Ja chciałam trochę pomidorów. Może kilka papryk i jak się uda to kilka krzaków ogórków tunelowych, zabrałam kilka nasionek. Może arbuza i winogronami tylko muszę doczytać jak je uprawiać. Nasiona mam ze sklepowych owoców. Także planuje taki Misz masz troszkę wszystkiego co potrzebne.
Ostatnio zmieniany: 06 Wrz 2019 14:54 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, pouder, CHI, Agusiak, Nimfa, anaka, Barborka


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 06 Wrz 2019 12:43 #674898

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Właśnie wróciłam zakupów ,bo brakło mi przez to robienie przetworów gorczycy(nie było w 3 sklepach :jeez: )i cebuli,której stanowczo posadziłam za mało.Na przyszły sezon musowo 3 razy tyle :think:. Na zewnątrz 17*,ale słońce tak grzeje,że włączyła mi się klima.W taki dzień ożywam,jest czym oddychać.Tyle miałam zaplanowane i d..pa nie ma wody :mad2: Dobrze,że chociaż chleb rośnie.

Aniu od sznurków,uśmiechnij się!Aniu Łatko,Ty też .Dziewczyny!Świat jest piękny ,Wy też!Trzeba się cieszyć z tego,że jest nam dane być jego częścią.
Jakiś czas temu pożegnaliśmy w rodzinie za młodą jeszcze matkę i babcię,tak szybko odeszła.Byłam ją odwiedzić w szpitalu i chociaż ryczałam jak wół całą drogę,to na sali było śmiechu co nie miara.Opowiadałam jej o naszych zmaganiach w ogrodzie,o glebogryzarce za którą biegał mój M. i o tym jak nadepnęłam opartą o stół haczkę i nabiłam sobie guza. Bardzo się cieszyła z mojej wizyty,lepiej się poczuła,miała lepszy sen.Uśmiech daje nadzieję,pociechę ,pozwala się oderwać od różnych trosk.Ja bardzo często się uśmiecham,również do tych ,których nie znam.Za dużo mam czasu,przepraszam,że tak się rozpisałam i za ten osobisty wybieg też :hug:

Aniu ,piękna chusta :bravo:
Naturalne ,niebanalne,własne.
Ostatnio zmieniany: 06 Wrz 2019 12:45 przez anaka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, pouder, CHI, Betula, Agusiak, UllaM, Nimfa, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 06 Wrz 2019 13:52 #674900

  • UllaM
  • UllaM's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 461
  • Otrzymane dziękuję: 1591
IMG_20190905_184204.jpg

Słonecznie dzisiaj ale dość rześko, 20*, a w cieniu to bez szału.
Takie liście ma nasze "oxy tree" czyli chyba paulownia. Zobaczymy jak przezimuje :bad-idea: :flower:
IMG_20190905_184103.jpg

Mamy czas dalii, dobrego dnia
Ile waży matka? Po odliczeniu stalowych nerwów, żelaznych zasad i serca ze złota, tyle co modelka z cosmopolitan:-)
Ostatnio zmieniany: 06 Wrz 2019 14:07 przez UllaM.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, pouder, CHI, Betula, Agusiak, Nimfa, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 06 Wrz 2019 14:17 #674901

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8260
  • Otrzymane dziękuję: 54403
Jest ciepło, dosyć przyjemnie, słoneczko często zachodzi. Jednak dzisiaj znowu kuchnia :)
Moje liście również spore, to winorośl

490747BB-A33A-4AA3-AB07-D60FE85A9766.jpeg

Zresztą, albo liście duże, albo rączki małe :rotfl1:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, pouder, CHI, Betula, Agusiak, UllaM, Nimfa, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 06 Wrz 2019 14:51 #674904

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
sznurki Ani wrote:
nie ma to jak swoje przetwory. Owszem można kupić w sklepie,ale tam nie wiadomo co dodawane chemia i w ogóle.

Konserwanty w przetworach to jedno, a drugie to jakość półproduktów. Nasze warzywa nie są przenawożone, często uprawiane ekologicznie. Odmiany wybieramy pod względem smaku. Żaden duży producent nie ma tak dobrego surowca. Najlepszy przykład to przeciery czy passaty pomidorowe. Każdy to przyzna, że takie domowe to zupełnie inna bajka niż kupne. Kiedyś jak miałam mało własnych pomidorów robiłam przeciery z kupowanych na ryneczku i szczerze mówiąc nie wiele się one różniły od tych kupnych. Dopiero gdy robię z własnych owoców mogę zachwycać się ich smakiem.
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 06 Wrz 2019 14:53 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, pouder, CHI, Agusiak, UllaM, Nimfa, anaka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 06 Wrz 2019 15:45 #674907

  • aga
  • aga's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 843
  • Otrzymane dziękuję: 4750
JaNina wrote:
Masz rację Józku, lepiej, żeby bolały ręce i nogi, od uprawiania i przerabiania, niż serce z powodu nieprzerobienia Naszych plonów :) . Dzisiaj robiłam sos do szakszuki, już się pasteryzuje. Ale musiałam przecież skosztować :whistle:

C7536F57-272D-4D69-A35A-57AFF7876FAF.jpeg

Pychota. Wchodzi na stałe do repertuaru.
Jest 20*, bezchmurne niebo, ale dosyć mocno wieje.
Miłego dnia :garden1:

Zainspirowałaś mnie tym sosem...



20190906_153931.jpg


Oczywiście też musiałam spróbować. :yummi: Chyba zrobię z jeszcze jednej proporcji. :hug:Za oknem słoneczko świeci,ale rześko.Pachnie jesienią.A jeszcze tyle owoców i warzyw trzeba wpakować do słoika...Pozdrawiam przetworowo. :bye:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, pouder, CHI, Betula, Agusiak, Nimfa, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 06 Wrz 2019 16:50 #674911

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Ja sobie też w garnkach mieszam.A dwa słoiczki ,już pełne, pocztą przyszły.Będzie ostro i słodko :dance: Aniu Adasiowa jesteś niemożliwa,bardzo Ci dziękuję. :hug:
DSC_0750.jpg

DSC_0752.jpg
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, CHI, Betula, Agusiak, UllaM, Nimfa, JaNina, sznurki Ani, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 06 Wrz 2019 17:27 #674914

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Anuś, przecież to tylko słoik :oops:
Pytałaś kiedyś o smak ogórków meksykańskich, no to ... pomyślałam, że najlepiej będzie, jak sama ocenisz.
Miałam szczery zamiar zebrać nasiona z kilku egzemplarzy, ale oczywiście zagapiłam się i zerwałam wszystkie - ot, nauczka na przyszłość...

Dzisiaj piekę buraczki w całości, jutro po powrocie z działki je zetrę, dodam paprykę i pora z własnych grządek i po zamarynowaniu będzie świetna sałatka na zimę. Może dorzucę jeszcze startego selera ? Nie muszę chyba pisać, skąd go wezmę :hearts:

Ale dam majątek za drożdżówki Ani Od Sznurków ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, pouder, CHI, Agusiak, Nimfa, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 06 Wrz 2019 17:33 #674915

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Tu nie chodzi o słoiki,ale o sam gest,nie każdemu chce się biegać na pocztę,żeby tylko komuś zrobić przyjemność.
A drożdżowe też kocham,choć nie powinnam :oops: Ale ten zapach :jeez:
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, pouder, CHI, Agusiak

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 06 Wrz 2019 19:11 #674926

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
anaka wrote:
(...)
A drożdżowe też kocham,choć nie powinnam :oops: Ale ten zapach :jeez:
Jak też kocham :hug: ale tyłek mi rośnie od samego wdychania i patrzenia, więc muszę uważać :yummi:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, pouder, CHI, anaka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 06 Wrz 2019 19:36 #674929

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Jeśli mam być szczera, pogoda jest jak dla mnie perfekcyjna - ciepło, ale nie upalnie, dużo słońca, deszcz do woli, nocami chłodnawo, ale bez tragedii.
Część roślin, zwłaszcza zioła, właśnie teraz najbardziej mi odżyło.
Niestety są i takie, dla których w nocy robi się już stanowczo za zimno - arbuzy są już na swojej granicy i widzę to po nich. Zebrałam sporo owoców, wszystkie pyszne - ale zbliża się czas, żeby pozwolić im godnie zakończyć sezon.
Pomidory... Oj. B) Przesadzają gadziny strasznie. Naprawdę, nie żartuję - co dwa dni zbieram jakieś 15kg, a zrywam tylko dojrzałe, z zapalonych co najwyżej te, które mi przypadkiem odpadną albo przesadnie obciążają krzak.
Megagroniasty jest przerażający. Imperator. Wziął mi już we władanie pół foliaka :dazed: TYLKO DZISIAJ zebrałam samego Megagroniastego ponad 5 KILOGRAMÓW owoców (cały dzisiejszy zbiór ok. 25kg, pierwszy raz w tym tygodniu). Muszę przypominać, że mam tylko jeden krzak? No, dwa, ale jeden nieprawidłowy - to zbiór z prawidłowego... Jestem przerażona. Szkoda, że nie prowadzę tabelek, ile dokładnie z tego jednego krzaka zebrałam.
Jeśli wadą pomidora może być to, że jest zbyt plenny, to... Megagron jest na pierwszym miejscu. :happy4:

To zdjęcie w połowie zbierania...


IMG_20190906_192242.jpg


Habanero dojrzewa powoli :)


IMG_20190906_183916.jpg


Przy okazji - chcę się stanowczo nie zgodzić z tym, że Caroliny Reaper nie ma sensu siać, jeśli nie można jej przezimować, bo nie plonuje dobrze.
Moje krzaczki raczą się nie zgodzić :)


IMG_20190906_183934.jpg



IMG_20190906_185503.jpg



IMG_20190906_192204.jpg


IMG_20190906_192149.jpg


IMG_20190906_185359.jpg


IMG_20190906_185336.jpg



Wygryziony rabarbar dzielnie próbuje rosnąć ;)


IMG_20190906_185351.jpg
Ostatnio zmieniany: 06 Wrz 2019 19:38 przez Pizza.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Adasiowa, rozalia, pouder, CHI, Betula, Agusiak, pszczolka, Jaedda, Nimfa, JaNina, sznurki Ani, anaka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 07 Wrz 2019 05:50 #674950

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Słońce jeszcze śpi, choć niebo na wschodzie zaczyna jaśnieć, jest cichutko, nie drgnie nawet listek, choć stojąca za oknem brzoza już ubrała sukienkę z pierwszych złotych liści, a rosnąca tuż obok kępa wrotyczu pyszni się żółtymi, dorodnymi kwiatami; dziwne - sielski kwiat w niemalże samym centrum miasta, pierwszy raz zagościł na trawniku... może na dłużej ?
Na zewnątrz 14 stopni, dopijam poranną kawę, koty, już po śniadaniu, leniwie wędrują po mieszkaniu w poszukiwaniu ciepłych kocyków, ale w południe cała czwórka będzie pilnie obserwować zaokienny świat...



Jedno z ostatnich zdjęć Dumki ... ogród był dla Niej drugim domem i tam została.



Wstaje świt. Dobrej, spokojnej soboty Ludkowie ...

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 07 Wrz 2019 06:00 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, MagdaH, Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, tadeo68, Agusiak, Zielona, Jaedda, Szafirek, JaNina, anaka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 07 Wrz 2019 08:08 #674954

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
UllaM i Janinko zdjęcia z tymi wielkimi liśćmi są jak konkurs na najbardziej zielone ręce,super wrażenie.

Obudziłam się o 6.00 i myślę ciemno,odsłoniłam roletę i ..dalej ciemno!Chłodno tylko 13 stopni i od godziny pada.Wczoraj dokupiliśmy kolejny zbiornik na deszczówkę,bo jeden to za mało.Coraz częściej lato bywa suche ,zresztą wiosna też.Najbliższe dni mokre,może grzybki będą :lev:
Aniu jesteś poetką,taki poranny wpis to miód na serce i dzień jakiś pogodniejszy.A te kociaki..
Wczoraj przyłapałam takie cudo na oknie.To Biedronka Mączniakówka ,kroszela.Niby pożyteczna,niby nie.Zajada się mączniakiem,ale też go przenosi.
DSC_0753-2.jpg

Miłego dnia Forumowicze :bye:
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, CHI, Betula, Agusiak, UllaM, Szafirek, Nimfa, aga

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 07 Wrz 2019 09:07 #674958

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
W nocy zaczęło mżyć i pada do tej pory.Poranek z deszczem przy temperaturze 14,1,tak wskazują oba termometry.Wczoraj usunąłem ostatnie ogórki.Niebawem wykopki marchwi i pietruszki.Zaczyna się czas planowania ,napraw,poprawek w ogrodzie.Wcześniej pokazywałem zakwitający szczypior czosnkowy,dziś kwiatostan w pełni.Spokojnego weekendu.
002-175.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI, Betula, Agusiak, UllaM, Szafirek, Nimfa, aga

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 07 Wrz 2019 09:22 #674962

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3801
  • Otrzymane dziękuję: 32088
O godz.5.30 wyszłam z kawą na taras.I szybko w tył zwrot.Bardzo zimno.Zerknęłam na termometr,
3 stopnie.Przy gruncie z pewnością mniej.Muszę trochę przyśpieszyć zbiór warzyw.
Zerwałam część pomidorów.

20190906_122904.jpg


20190906_124733.jpg


Teraz czas na przetwory.Pierwsza blaszka wędruje do piekarnika.Będzie coś podobnego do ratatui.


004-8.jpg


Miłej soboty

20190829_161751.jpg
Maria
Ostatnio zmieniany: 07 Wrz 2019 09:23 przez koma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI, Betula, Agusiak, UllaM, Szafirek, Nimfa, aga

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 07 Wrz 2019 09:53 #674967

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10960
To u mnie ciepły , słoneczny dzień 17 stopni. Kończę późne śniadanie i biegnę do ogródka porządkować grządki warzywne i kwiatowe. Trzeba też przyszykować nową grządkę , bo w przyszłym tygodniu przyjdzie dostawa cebulowych :dance: .
Lubię jesień, szczególnie taką jak dziś. Choć deszcz też lubię .
Miłej soboty i znajdźcie chwilę na odpoczynek :drink1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Betula, Agusiak, UllaM, Nimfa, aga

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 07 Wrz 2019 10:00 #674968

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1578
  • Otrzymane dziękuję: 12063
A u nas sobota jakby wiosenna. Spokojnie, bez wiatru, rano słychać było śpiew ptaków i na spacerze, jak widać, też sama nie byłam :) Lekko zachmurzone, może będzie padać? Zebrałam codzienną porcję śniadaniową z warzywnika i aż się boję myśleć, że niedługo może mi to zmarznąć.

DSCN0750.jpg


DSCN0759.jpg
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Jan4, Adasiowa, Betula, Agusiak, pszczolka, UllaM, Szafirek, aga

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 07 Wrz 2019 10:03 #674969

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21397
O 2:25 było ciepło, czyli tak jak teraz 12 st.
Tyle, że teraz pada (siąpi) jest tyle samo, ale zimno...
Rozpaliłam w kominku i od razu inaczej...

Karkonosze w deszczu
P9076309.jpg


I chmury nad Zaporą Pilchowicką
P9076313.jpg

Zdjęcia z dziś

Podziwiam Wasze "przetworowe szaleństo" - w pozytywnym znaczeniu.

U mnie dojrzały gruszki gruszy azjatyckiej 'Kosui'- na zdjęciach.
Owoce Chojuro są wieksze, ale jeszcze nie do końca dojrzałe.
P9066209.jpg


P9076321.jpg

Rewelacja - niestety osy i szerszenie są szybsze. Muszę szybko skończyć piwniczkę...


P9066278.jpg

Spokojnego dnia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, Betula, Agusiak, Jaedda, Szafirek, Nimfa, aga, JaNina, anaka, Barborka


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.968 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum