Forum Ogrodnicze Oaza

Powoli coś zbieram,trochę mało krzaczków z powodów technicznych,ale rosną kolejne.

Bardzo jestem zadowolona z odmiany ogórków sałatkowych Telegraph Improved.Trochę oberwały mączniakiem rzekomym,co nie przeszkadza im w owocowaniu.Już trochę rozdaję,bo musiałabym co 2 dni robić mizerię.

Oj, Nie dam rady uratować swoich ogórków. Plon do tej pory ładny, ale jeszcze dużo jest na krzaczkach, które nie rosną... Dzisiaj planuję ostatni zbiór i chyba utylizację zagonu. Najgorsze jest jednak to, że następne, które przygotowałam do uprawy pionowej, a mają dopiero małe owoce - też złapały kanciastą. Pryskam na przemian IF i HT, ale czy je uratuję, jak mają jeszcze taką długą drogę przed sobą?
A jeszcze mam następną rozsadę, młodą, na razie zdrową ech, obserwując prognozy pogody już żałuję, że ją posadziłam.

Jak Ci na ogórkach zależy ( tych w pionie) to musisz użyć chemii. Curzate będzie dobre, ale na kanciastą nic nie działa w 100%. Ja leczyłam kanciatą dwa lata temu stosując IF na zmianę PW. Uratowałam poletko Kraka, ale było to bardzo pracochłonne. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba z siedem razy opryskiwałam dzień po dniu. .

Witam i pozdrawiam wszystkich.
Jestem tu nowa, wiec z góry dziekuje za wyrozumialosc
Będę bardzo wdzięczna jeśli ktoś doświadczony pomoże mi w ocenie co dolega moim ogórkom:(
Rosną w dużych skrzyniach na tarasie. Pogoda w tym roku nie sprzyja ale jakoś rosły względnie. Wróciłam po urlopie ( rodzina doglądała upraw) i liście żółkną a od kilku dni zaczęły zawierać związki ogóreczków. Było ich bardzo dużo i schną na potęgę. Ja próbować się wczytać w różne artykuły już kompletnie zgłupiałam! Z góry dziękuję za pomoc

Wygląda na atak przędziorka.

Na 99,9% przędziorki. Dodatkowo chyba głodne. Były nawożone?

Nimfa a skąd ta pewność, że to bakteryjna kanciasta? Na moje oko to mączniak rzekomy i wystarczy oprysk Magnicur Finito aby uratować ogórki. Przy kanciastej pod spodem liścia występuje białawy śluzowaty glut a zaschnięte plamki wykruszaja si. U Ciebie o ile dobrze widzę liscie są całe. Dodatkowo może też występować przędziorek bo akurat ciepełko się zrobiło i znowu jest susza.

Jakieś trzy tygodnie temu moje ogórki wyglądały podobnie. Zarówno w tunelu jak i na gruncie. . Opryskałam trzy razy w odstępie 3-4 dni saletrą potasową 0,5% i mikroelementami z żelazem. (Chyba ekolist z żelazem.).Pomogło.


Tak wyglądały trzy dni po oprysku już o niebo lepiej niż na początku.






































,

5% saletry?

Qrcze błąd 50 gramów czyli 5 dkg na opryskiwacz 10 litrowy . To jest 0,5 procent. Juz poprawiam.

Moje dzisiejsze zbiory

Dziękuję za szybkie podpowiedzi:) Miałam takie podejrzenia, choć na spodach liści ewidentnych przedziorkow nie zaobserwowałam.
Może się jeszcze tak nie rozszalały;) Dzisiaj je popryskam. Nawoziłam tylko bionawozem florowitu. Pewnie by im się przydało dokarmianie, spróbuje tą saletrą. Dzięki!

Do



bry wieczór. Powiedzcie mi proszę co z tym zrobić. W niedzielę opryskalam finiti. Pryskac dalej, czy dać sobie spokój?

Zjeść te zerwane po oprysku magnicurem ogórki,czy nie? oprysk 5ml na\l. Jak to się rozkłada w zebranych owocac:

gałązka Skąd taka dawka? . W etykiecie środka podają, że pod osłonami 0,3% a w gruncie ok. 0,2% (16 ml/7l wody/100m2). Po takiej petardzie trudno powiedzieć jaka będzie karencja, normalnie to 3 dni.
Anka oprysk zalecany jest co 7-10 dni, max. 3x w sezonie. Infinito dobrze radzi sobie z mączniakiem rzekomym, powinien pomóc.

KaLo Dziękuję, że zwróciłeś uwagę i szczegółowo przyjrzałeś się moim ogórkom. Sama nie wiem, co im jest. Dziurawych liści też mam od licha i trochę, ale czy to na skutek choroby, czy może od gradu to dla mnie zagadka. Jak były zielone, nie było tak tego widać, teraz mają wszystkie objawy, ale tego śluzowatego glutu na spodzie nie znalazłam, więc pewnie masz rację. Nie znalazłam też w moim mieście Magnicuru Finito, jedyne co było, to Miedzian 50 wp i ten wzięłam i zrobiłam oprysk. Tym starym ogórkom pewnie już nic nie pomoże, ale może uratuję te młode W życiu nie pomyślałam, że będę pryskać ogórki chemią...Wrrrr

Akurat Miedzian nie powinien być stosowany na kwitnące warzywa i owocowe bo pszczoły zbierając pyłek zabierają też Miedzian ale o tym pisali kiedyś, teraz przestali. Jest dużo innych preparatów, które możesz zastosować w tym przypadku. Jak wpiszesz "zwalczanie mączniaka rzekomego na ogórkach" to dostaniesz całkiem długą listę ŚOR ale to nie wszystko. Należy wpisać nazwę takiego siora z dopiskiem "etykieta" i zwrócić szczególną uwagę na akapit "prewencja dla pszczół" i "karencja".

KaLo, takie stężenie, bo pryskałam pomidory które złapały zarazę, wiec z rozpędu i ogórki.

Tyle narzekania, a plony i tak zbieracie wiadrami. Nawet jesli macie 5 wiader zamiast 10 trzeba to docenic.

Mi pierwszy rozsadowy Krak zakwitl i trzymam mocno kciuki