Forum Ogrodnicze Oaza

To masz szczęście . Ja często co innego czytam, co innego widzę i jak sie potem okazuje z następnych tłumaczeń i publikacji, rozumiałem na opak. O sadzeniu nawet się nie wypowiem bo zwykle wyrasta coś innego

Myślę,że w naszym wieku to i tak nie jest jeszcze tak źle.Zresztą ja też nigdy nie wiem co urośnie z tego co sadzę.

Jan4 wrote:
Zniekształcone, to znaczy - jakie ?. Wygięte, cienkie od szypułki czy cienkie od okwiatu ?. Tu się kłania znów znajomość składu gleby. Odmiana również jest ważna, bo np ogórki partenokarpiczne, jeśli ulegną zapyleniu, to się zniekształcają. Ważną rolę odgrywają też warunki klimatyczne i wilgotność gleby.



www.inhort.pl/files/sor/poradniki_sygnal...rek_pod_oslonami.pdf

Mam w tym roku "oryginalną" Monisię. Jest prosta (chociaż od początku wykazywała niedobory) , najplenniejsza z tych co posiałam i ani grama goryczki, choć u mnie susza. Nie chcę oceniać odmiany co do chorób, bo w tym roku od początku chorują wszystkie.
Co do gustu smakowego, to wolę polana, ale on u mnie jest zawsze gorzki.

zwykły_chłop wrote: pomodoro
Pooglądaj sobie www.growconcept.pl/galeria/10

Dziękuję, szukałem jakiejś choroby ogórków a to są szkodniki

pomodoro wrote: Ogórki są wygięte, cieńsze od strony łodygi - szypułki. Dam po południu zdjęcie.
Podlewamy w zależności od pogody codziennie lub co drugi dzień.
Mamy ogórki Izyd F1 i Cezar F1.

www.inhort.pl/files/sor/poradniki_sygnal...rek_pod_oslonami.pdf

Co czwarty post linkujemy jedną i tą samą stronę. Nieźle.

Ogórki wyglądają znacznie lepiej, najpierw oprysk SP a za parę dni HT. Są nowe, zdrowe przyrosty. Już spisałam je na straty a opryski potraktowałam jak eksperyment.
Za dwa dni powtórka.

Jan4 wrote: Ogórki mam na długości około 10,5 m (3 rzędy prowadzone przy sznurkach). Żona pokazała mi niekształtne ogórki i ich zdjecia w załączeniu. Reszta owoców jest na razie w porządku. Podlałem je dziś nawozem do pelargonii - po 10 l na każdy rząd.

Ogórki na ostatniej fotce wygladają tak jakby zawiązki były uszkodzone przez zmienniki ( blizna pokryta "skwarkami"). Wypatruj lotników z trójkatną tarczką na łopatkach. Z poruszonych wieczorem krzaków startują zielonkawe owady i to prawdopodobnie one są przyczyną tych znieksztaałceń. Podgryzają też stożki wzrostu i w efekcie pędy zamiast rosnąć, karłowacieją i robią się z nich pomponiki. Na łodygach też widać "skwarki".
pomodoro wrote: Tak wygląda praca u podstaw, może w końcu się utrwali

W tym przypadku raczej nie.Kto pyta- podobno nie błądzi.Inny pyta bo jest leniem i nie chce mu się szukać.

Albo nie ma czasu przeszukiwać setek stron bo pilnuje ogórków

Gdzie znajdę przepis na sorbinian potasu?

Odpowiadający też mają ogórki do pilnowania

Frida wrote:
Sorbinian potasu możesz kupić np. tu: allegro.pl/listing?string=sorbinian%20po...-dict45-sup-1-4-0717
Najtańsza oferta 9zł z wysyłką.

Dziękuję, mam kupiony. Chodziło mi o sposób stosowania, jakie proporcje, z czym można mieszać, a z czym nie.
Poszperałam i znalazłam wzmianki w pomidorach i ekologicznych środkach

Ładny oliwkowy kolor i wyśmienity smak. Ogórki małosolne z własnej uprawy.

Sąsiad na działce obok na liściach ma plamy. Prosił o potwierdzenie czy to mączniak rzekomy?