Forum Ogrodnicze Oaza

Wysyłaj, wysyłaj Już wcześniej zwróciłam uwagę na tego ogórka od Amiszów. Ja będę chętna na pewno

Elu też mam chrapkę na ogórka od Amiszów

bietkae wrote:
Elu kochana wysyłaj, chętni będą na pewno. Sama do nich należę

Nasionek zrobiłam sporo wiec jeszcze kilka dni poleżą na sitku i popakuję w dilerki

pomodoro wrote: JaNina wrote:
Niejednemu psu Burek, bo tak wygląda nasiennik mojego Suyo Long, kontrolowane zapylenie.

Jeszcze sobie wisi.
W nocnej sesji foto chwilę temu trochę chyba wygląda na zmarzniętego

Nic się nie może zmarnować !. Malutkie, niewyrośnięte ogóreczki z likwidacji uprawy marnowane w occie jabłkowym domowej roboty.

To ostatni tegoroczny zbiór świeżych ogórków polskich .Wykorzystam je do wielowarzywnych kiszonek.Na płotku zostały jeszcze ogóreczki meksykańskie wielkości wyrośniętej pchły. :bravo
Te plamy na ogórkach to pozostałości ziemi.

A ja jeszcze zrywam ogórki. Dzisiaj zrobiłam 8 słoików korniszonów.

Dziś zerwałem nasiennik Lecha / Krak F-4 /. Przypominam, że jest to krzyżówka wsobna. Jest wcześniejszy niż Krak, plenniejszy i odporniejszy. Owoce mają większy stosunek długości do średnicy.

A ja jeszcze nie zrywam
Ale jesienne poletko uratowane, na razie więc tylko satysfakcja. Nagroda w postaci owoców, może za dwa, trzy dni, bo małych dosyć sporo, ale chyba przez ostatnie chłodne noce - wzrost wstrzymany. Dzisiaj otrzymały kolejny naprzemienny oprysk z HT. Już tak mi w krew weszło to pryskanie, że zapewnię im to do końca

Foto pod wieczór zrobione

A ja dzisiaj zrobiłam sobie mizerię z jednego SL, był duży ale gniazdo nasienne małe - znalazłam go wczoraj na płocie. Rodzinie nie dałam, dostali fasolkę szparagową

Ja jeszcze coś znalazłam na mizerię

Na poprzedniej stronie (55) tego wątku opisuję swoje tegoroczne perypetie z ogórkami. Dzięki informacjom z forum i szybkiej reakcji bietkae, zakupiłam w ekspresowym tempie Magnicure Finito i oto efekt (zbiór i zdjęcie z 3 IX). Nie jest to porażająca ilość, ale mam jeszcze jakieś kiszeniaki od zeszłego roku, a dzięki kilku chociaż niewielkim zbiorom będą ogórki z buncloka i jakoś do przyszłego roku "uciągniemy". Elu jeszcze raz dziękuję.
P.S. Ni cho...ry, nie potrafię nic z tą fotą zrobić, by była w pionie, jestem blondynką dosłownie i w przenośni, na dodatek platynową.

Piękny zbiór! Jak na te porę, to super.

Ja już zapomniałem o ogórkach.

Witajcie czy nasionkami będziecie dzielić się na tym wątku ? my w tym roku mając pierwszy raz ogród od pewnie ok 30 lat popełniliśmy błąd sadząc ogórki w dość głębokim polcieniu ,potem przesadzalismy i była porażka .Za rok już wiemy ze one też potrzebują słońca .

Bogusiu, nasionka ogórka będą do zamówienia na Straganiku „Rozmaitości warzywne”

Janinko bardzo dziękuję

Jeszcze zrywam ogórki. Wysadzone były w lipcu.