TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 30 Gru 2019 17:59 #685283

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
W Lublinie szaro i zimno. Wczoraj i dzisiaj temperatura poniżej zera .Termometr w ciągu dnia pokazywał -3* ,późnym wieczorem -5* ,a do tego wiatr.Śniegu śladowe ilości.Słońca od kilku dni brak.

Koleusy przyjęły się i ładnie rosną

20191230_175259.jpg


spokojnego wieczoru
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Ostatnio zmieniany: 30 Gru 2019 18:00 przez Pestka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, bela, Adasiowa, Łatka, CHI, Mamma, koma, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 30 Gru 2019 19:33 #685306

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54395
Jasna cholera, przepraszam, ale już słyszę wystrzały i biedne szczekające psy. A żeby was..... Przepraszam, ale musiałam dać upust. Idę uspokoić koty, którym już wcześniej pootwierałam szafy, bo wiedziałam, że co poniektórzy zaczną wcześniej :mad2: :mad2: :mad2: :mad2:
Na termometrze powyżej zera, ale co poniektórym zmroziło mózgi :evil:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, bela, Adasiowa, Łatka, rozalia, CHI, Pestka, Mamma, koma, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 30 Gru 2019 19:48 #685310

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Zgadzam się z Janinką.
Ledwo do Was zaglądam, bo po dwóch latach spokoju znów choruję i nie bardzo mam siłę pisać...
Śniegu jak nie było, tak nie ma. W nocy lekki mróz.
Życzę Wam wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku i dużo dużo zdrowia :hug: :drink1:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bela, Adasiowa, Łatka, rozalia, Pestka, koma, Ada, Nimfa, Evien, JaNina, sznurki Ani, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 30 Gru 2019 20:24 #685324

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Jako suplement do (pięknych) zdjęć Małgosi dołożę swoje, zrobione telefonem i przez szybę samochodu, w drodze powrotnej z Jeleniej:

15.57, widok na Chojnik, niebo nad nim dosłownie płonęło



16.03, moje "morze" i główny łańcuch Karkonoszy, od Szyszaka





Taki spektakl trafia się raz na wiele lat, bo nad zachodnim horyzontem nie może być chmur - za to wysokie chmury od wschodu. Nie ja jedna przystanęłam, by robić zdjęcia - i patrzeć, przy szosie było obstawione, jakby ludziki obserwowały co najmniej zaćmienie czy inną zorzę polarną.
Ostatnio zmieniany: 30 Gru 2019 20:25 przez Łatka.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 30 Gru 2019 22:47 #685343

  • badzia
  • badzia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 999
  • Otrzymane dziękuję: 2507
Mamma, pochoruj sobie jeszcze tylko troszkę, tak żebyś na początku lutego już kompletowała nasionka do wysiewów. A zaraz potem silna i zdrowa siała, siała i wszystko inne po kolei co trzeba. Niech tylko rozświeci się słoneczko - będzie dobrze :kiss3:
Ostatnio zmieniany: 30 Gru 2019 22:50 przez badzia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bela, Adasiowa, rozalia, Marlenka, CHI, Pestka, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 31 Gru 2019 09:04 #685347

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
Poranna łuna od południa,wieje silny wiatr północno-zachodni(tak mi się wydaje).Termometr wskazuje 6,8*C.Tak to wygląda ostatni dzień zimowego grudnia 2019r. :( :coffe: :bravo: :bravo: :bye: :bye:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 31 Gru 2019 09:11 #685348

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
U mnie dzisiaj pada i wieje, nic się nie chce!

Pozdrawiam i miłego dnia dla Was :hug:

Szczypiorek Agnieszka
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, bela, Adasiowa, rozalia, Marlenka, CHI, Pestka, koma, Szafirek, Nimfa, anaka, ewakatarzyna

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 31 Gru 2019 09:14 #685349

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
Wiatr całą noc nie pozwalał spać ,teraz też pokazuję swą siłę.Ostatni dzień roku pochmurny i ciepły .Szare niebo ,a na termometrze +5*,
Spokojnego dnia życzę wszystkim.
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 31 Gru 2019 09:45 #685350

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3985
  • Otrzymane dziękuję: 21394
Mamma współczuję.
Janinko - idiotów nie brakuje. Ale najgorzej mają dzikie ptaki i zwierzęta...
Ja mam spokój - moje psy się nie boją strzałów.

Aniu zdjęcia od Twojej strony rewelacyjne - u mnie nie było tych smug złota.
Z moich obserwacji wynika (jak bym poszukała na zdjęciach, ale mi się nie chce), że jest dużo takich zachodów słońca. Przed fenem. A wiatrów ci u nas ostatnio za dużo.
Jedyny feler, że trwają różnie. Czasami długo (najdłuższy spektakl trwał chyba z 40 min - stałam i fociłam, a czasami tyle, że nie zdążę wyjść z domu i dotrzeć na granicę działki.
Zdjęcie z przedwczoraj - z daleka. Nie dotarłam na czas:
PC296442.jpg

Z 19.12.19:
PC195962.jpg


Tyle, że mieszkam "na górce" i ode mnie lepiej widać.

O 6 było 7 st. Teraz jest 2 i nie tyle pada, co "rosi".
Pierwszy raz przyleciały szczygły, kowalik się zadomowił - ale żadne zdjęcie się nie nadaje do pokazania.
Cebulek jeszcze nie posadziłam...

Spokojnego dnia.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 31 Gru 2019 10:13 #685352

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
Zerwał się wiatr. Z nieba lecą wielkie płatki śniegu. Szybko się topią, bo na termometrze 3 stopnie na plusie.
Pięknie wyglądają takie wirujące w róznych kierunkach śnieżynki.



Udanego Sylwestra życzę :dance:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 31 Gru 2019 12:25 #685361

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
-1 jest i sypie śnieg a do południa świeciło słońce
20191231_121330.jpg


20191231_122134.jpg
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 31 Gru 2019 15:34 #685400

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Ostatni dzień roku niestety, nie jest tak energetyczny, jak wczorajsza feeria o zachodzie. Niby ciepło, zależnie od wysokości między +6 a +4, ale przeszywające porywy wichru (przewróciły mi jodłę na wiejskim tarasie, na szczęście ubraną tylko w światełka). Wiatr usiłuje rozerwać grubą pierzynę chmur, robią się nawet takie "okna":



-ale to sekundowe błyśnięcia.
CHI wrote:
[...]jest dużo takich zachodów słońca. Przed fenem. A wiatrów ci u nas ostatnio za dużo.

Tyle, że mieszkam "na górce" i ode mnie lepiej widać.

No właśnie, od Ciebie na zachód już bardziej płasko, mi zachodni horyzont przecina pół Karkonoszy - i Izery. W dodatku przecież jestem tu wyrywkowo, a moja obecność często przypada na generalnie marną pogodę...

Co do strzelaniny - z zadowoleniem stwierdzam, że duuuużo spokojniej (na razie), niż bywało, może część towarzystwa woli przeznaczyć środki na hm, płyny? A inni - jak ja - zmądrzeli? Dwadzieścia parę lat temu też podobały mi się fajerwerki. nie miałam swoich zwierząt, nie mieszkałam pod lasem...

Już teraz, nim sylwestrowym zwyczajem padnie mi internet, życzę wszystkim bywalcom spektakularnych kwitnień, owocowań i plonów warzywnych w nadchodzącym roku. Zostawiam jedyny kwiatek, który udało mi się znaleźć na mojej górskiej rabatce w tej chwili - w pączku, ale to przecież też dobra zapowiedź, prawda?

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, bela, Adasiowa, Armasza, rozalia, Marlenka, CHI, Pestka, koma, Adriаn, Szafirek, Nimfa, JaNina, sznurki Ani, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 01 Sty 2020 06:51 #685451

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Dzień dobry w Nowym Roku

U mnie ciut poniżej zera, trochę ślisko bo wczoraj padało.

Wszystkiego najlepszego zdrowia bo najważniejsze i spełnienia marzeń :dance:

Pozdrawiam serdecznie Szczypiorek Agnieszka
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, bela, Adasiowa, Armasza, Łatka, rozalia, Marlenka, Pestka, koma, Adriаn, Szafirek, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 01 Sty 2020 08:56 #685453

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Wszystkim Wam, Ludeczkowie, oraz Waszym Najbliższym przesyłam jeszcze raz życzenia wszelkiej pomyślności i samych dobrych dni w Nowym Roku 2020, a dla Mietka Pomodoro specjalne, IMIENINOWE serdeczności: przede wszystkim zdrowia, optymizmu i zawsze dobrego humoru :)

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 01 Sty 2020 09:43 #685454

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3985
  • Otrzymane dziękuję: 21394
+1, ale wrażenie ciepła, bo nie pada i nie wieje. Jakoś tak mało styczniowo :devil1:
P1016675.jpg


Faktycznie tulipany i narcyzy pokazują noski
PC316621.jpg

Czosnek też wylazł:
PC316623.jpg

Obrazki włoskie mają liście i pewnie znów nie zakwitną, bo im się pomerdało:
PC316624.jpg


A pierwiosnki cały czas kwitną:
PC316625.jpg


W radiu leci komunikat, że miedzy Świeradowem a Szklarską Porębą krążą daw wystraszone pieski. To jakieś "drobne" 20 km... Nawet mi się komentować nie chce.

Jacyś kretyni przyjechali mi pod płot postrzelać o 2-giej. Psy miały ochotę im .... Dojrzewam do zakupu pistoletu hukowego - a co też mogę sobie postrzelać, niech się ....

A podobno jestem niesamowicie spokojna kobieta...

Spokojnego dnia
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 01 Sty 2020 10:01 #685456

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
Dołączam się do życzeń Ani.Mieciu jak najmniej oportunistów i wszystkiego najlepszego.

001-272.jpg


A teraz pogoda: nocka minęła w miarę spokojnie kocica przenocowała nawet chętnie w domu,choć była przestraszona.Poranek słoneczny i o dziwo bezwietrzny.Termometr wskazuje 6,8*C.Bez wiatru jest nawet ciepło.Wszystkim spokojnego Nowego Roku nie tylko dziś. :coffe: :coffe: :drink1: :drink1: :bravo: :bravo: :bye: :bye:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 01 Sty 2020 10:03 przez Krecik stary.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, bela, Adasiowa, Armasza, rozalia, Marlenka, Pestka, koma, Szafirek, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 01 Sty 2020 10:57 #685465

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3297
  • Otrzymane dziękuję: 9874
Mietku przyjmij sedeczne życzenia imieninowe, dużo zdrowia :drink1: :flower2:

Dla Wszystkich pomyślności i zdrowia w Nowym Roku 2020 oraz rychłej wiosny :garden:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, Marlenka, CHI, Pestka, koma, Szafirek, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 01 Sty 2020 11:03 #685467

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54395
Noc minęła raczej spokojniej, niż w poprzednich latach. Niebo zachmurzone, temperatura lekko powyżej zera, kaca brak :rotfl1:
Nie mogłam poleżeć dzisiaj dłużej w łóżku, bo przyszła jakaś delegacja :happy:

5E190A7E-4A28-4869-9DC4-C0A539D20B6D.jpeg

Życzę wszystkim wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia i spokoju. No i oczywiście plonów na miarę swoich oczekiwań :garden1:
A dla zmęczonych i spragnionych

CCDE92BB-8BCB-4435-B0BF-F203DE2C9DBA.jpeg

Oczywiście roboty mojego Męża.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Adasiowa, Armasza, rozalia, Marlenka, CHI, Pestka, koma, Szafirek, Nimfa, anaka, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.527 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum