Forum Ogrodnicze Oaza

Ja dzisiaj popikowałam pomidory do gruntu i sporo tego wyszło.

Będzie problem gdzie to wsadzić, ale ja już przestałam liczyć na to, że w przyszłym roku mniej sadzonek. W ubiegłym roku miałam koło 100, ale nie miałam szklarni, więc w tym roku zaszalałam, ale jakoś mnie to nie martwi.

Piękne te Wasze sadzonki, aż się oczy świecą

Betula ma rację. Mam jeden parapet (kawalerka) i w połowie zajęty przez kwiaty domowe. Nie ma cudów. Rozsady zawsze na nim wybiegają. Ale pikowanie+ cały dzień na balkonie powoduje że idą "w grubość" i zaczynają wyglądać.
Oczywiście pod warunkiem że nie ma huraganu albo mrozów. Tak długo jak świeci słońce mam tam naturalną mini szklarnię.
Perfekcyjne nie są, ale po dwóch tygodniach od wysadzenia nie widać już różnicy między rozsadą z rynku a moją. No może nie do końca- w zeszłym roku na trzy kupne pomidory przetrwał jeden. Moje wszystkie.

Jak na skromne warunki myślę że jest nieźle.

Ja uważam, że jest bardzo dobrze.

W pierwszym roku upraw pomidorów kupiłam sporo sadzonek, tak około 40, ponieważ od uprzejmych osób dostałam nasionka i wsparcie wysiałam około 30 sztuk i coż z moich na pewno gorzej wyglądających na początku było o wiele więcej owoców niż z kupnych, a kilka sztuk po prostu padło.

W kolejnych latach już nie kupowałam, a moje nieraz wygibasy odżywają w ziemi i jak dotychczas zawsze jestem zadowolona.
W tym roku pierwszy raz mam szklarnię z poliwęglanu i przeżywam jakby to był w ogóle pierwszy rok z warzywami.

Z szklarnią to Ci się sezon pomidorowy wydłuży zaraz będziemy oglądać zdjęcia pierwszych zbiorów.

Galina wrote:
Nieskromnie powiem że moja roszada jest ładniejsza o tej widzianej u mnie na rynku Jest krępa, ciemna i nie jest tak pomięta jak na ryneczku.



I wiem jaką mam odmianę, bo na runku mam do wyboru do foli do gruntu i malinowe
A co do karmienia to nawóz z B. NPK 4-6-8 .

Piotrek tylko te wilki bym poobrywał.

Piotrze Twoja jest super,ja też robię sama sadzonki pomidorów ale zawsze mam im coś do zarzucenia.Chodzilo mi o to że np.jedna paletka pomidora jest równa co do grubości i wysokości tak jak by były z jednego szablonu.Moje np.jednego gatunku a każdy inny.

W tym roku robiłem dwa identyczne zestawy 16 odmian. Jeden na parapecie wystawa południowa (duże okno dachowe), a drugi po pikowani poszedł od razu do foli. Różnica była bardzo duża. Ten na parapecie wyższy i jaśniejszy, bardziej delikatny. Foli mniejszy krępy, ciemniejszy. Folia nie ogrzewana. Na noc chowane do skrzyni zaraz po zajściu słońca ( zdjęcia zamieszczone w wątku z rozsadami). I chyba tak teraz będę robił właśnie rozsady moich pomidorów.



Zdjęcia z 12-tego.

O i właśnie o to mi chodziło są jednakowe równe krępe idealne.Wynosze swoje do szklarni może też nabiorą ciałko jak trochę im zmarznie dupka

Ja mam szklarnie ... 70 km od domu , nie nabiegam sie. Dzis wywiozlam 12 szt do tunelu, juz jak bedzie . U nas dosc zimno, my mamy jakas anomalie , moze przez to , ze bliziutko bloto i stawy z rzeka, na dzialce bylo pochnurno i zimno, 5 km ode mnie kolezanka-caly dzien sloncie. Mam i grube, krotkie, ale to na kuchni na parapecie. Moze zrobie im oprysk potas+fosfor. Jednak duzo tego jest, to cala procesja(((, najpierw je wnosze do pokoju, potem segreguje, cienkie na parapet , grubsze na lawce w skrzyni, potem podlewam ... ze dwie godziny mi schodzi, juz by to wywiezc z mieszkania . No ale tak zimno(((.

Piotr można wiedzieć kiedy wysiewałeś nasiona tych pomidorów ze zdjęć ?

Luty, 25-ty. Jak dobrze pamiętam.

Edit Nie. To nie 25-ty, 27-ego były takie:

Czyli pewnie 17-20

Swoje pomidory do szklarni sadziłam 16 i 17-go.Rozsada była już duża,męczyła się w domu a ja z nią.Mam połączone ze sobą dwie szklarnie i przy minusowych nocnych temperaturach są ogrzewane dwoma piecykami.

Na balkonie tylko 8°C więc pomidorki oglądają słońce z kanapy



Wysieeane w tym samym dniu. Jedne duże a drugie malutkie zobaczymy co z nich będzie.
Im większy pomidor tym szybciej rośnie

Jeśli to są różne odmiany, to nie ma powodów do zmartwień

Galina wrote: Czyli że jak troszkę chudy jestem to mam śmigać z gołym tyłkiem ?

Mirek19 rzeczywiście różne odmiany T

Nie martwie się. I tak m za duo odmian i sadzonek.