Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu dziękuję za rozpoznanie odmiany Cebulki dostałam w prezencie od mojej sąsiadki.
Wciąż serce bije mocniej, kiedy przypomnę sobie o tych trzech wyrwanych razem z cebulkami

Rano było piękne błękitne niebo. Teraz większość zasnuły chmury.
15 stopni. Ten paskudny wiatr nie chce odpuścić
Wczoraj migrena rozłożyła mnie na całego. Dzisiaj jeszcze trochę pomrukuje










Udanego tygodnia

Noc ciepła 10°C. rozsady zostały na noc w tunelu. Zanim je tam zostawiłam sprawdziłam wszystkie znane mi serwisy pogodowe, bo wieczór był zimny i trudno było uwierzyć, że noc będzie taka ciepła. Teraz temperatura wynosi 19°C, ale wieje bardzo silny, lodowaty wiatr i nie ma słońca, więc temperatura odczuwalna to jakieś 5°C.
Przez ten wiatr nie chce mi się wyjść i popracować w ogrodzie, a mam sporo do roboty, bo zaszalałam z zakupami. Kupiłam dwie azalie japońskie (Amoena i Purpurtraum) i 4 hortensje bukietowe (Polar Bear, Limelight, Magical Moonlight i Magical Mont Blanc). Moonlight i Polar Bear mają mieć wielkie kwiatostany, do 40cm.

Nad Zatoka Pucką nadal zimno, w ciągu dnia maksymalnie 11-13 stopni, nocą 4-7 stopni, prognozy też nie są optymistyczne, gdyż temperatura ok 20 stopni będzie dopiero w połowie czerwca. Ostatnie dwa dni były okropne, ciągle wiało bardzo mocno, sporo padało. Tylko w sobotę i niedzielę mogę popracować na działce i właśnie wtedy zawsze aura wariuje. Pomimo tego posadziłam już do gruntu 70 szt rozsady ogórka Izyd, kozackiego i w typie SL, oraz 18 sadzonek dwarfów. W inspekcie mam jeszcze rozsadę fasoli, tyczna wzeszła całkiem dobrze, ale niska Ferrari tylko kilka nasion z dwóch opakowań, więc posiałam bezpośrednio w grunt inną niską zieloną fasolkę i przykryłam włókniną.
Teraz jest 10 stopni, wiatr umiarkowany, słonko na przemian z chmurami.

zwykły_chłop wrote:
Chwilowo noce są ciepłe, ale w środę i czwartek w naszym regionie w nocy znów zimno, bo tylko 3°C. Ja czekam z wysadzaniem rozsad do przyszłej soboty, Wtedy temperatury powyżej 9°C.

19* słoneczny, wietrzny dzień.

W sobotę wysadziłem resztę pomidorów pod folię.
Wczoraj poszły aksamitki i cukinie.

Czekam jeszcze z ogórkami, fasolką i papryką.
Ogórki już poszłyby do gruntu, ale o 17 wychodzę do pracy i nie ma mi kto ich przykryć butelkami pet.

Aniu sznurkowa nie poddawaj się, pielęgnujesz coś, jest radość i plany a potem wystarczy chwila i masz oczy pełne łez, jednego możesz być pewna, są ludzie którym możesz się wyżalić i na sercu zrobi się lżej a i do głowy przyjdą nowe pomysły i największa strata już nie będzie tak wielka jak swój smutek z kimś podzielisz, a co do nowych planów to pomyśl sobie jaki smaczny byłby rosołek z najbardziej niegrzecznej kurki z marchewką i pietruszką z własnego ogródka
Betula wrote:
Chyba i ja poczekam, zapłakał bym się gdyby pierwsza moja przygoda z pomidorowo-paprykowymi krzaczkami zakończyła się jeszcze zanim się zaczeła. Pomidorki mi się strasznie wyciągneły ale papryka jest chyba ok. Jak czytam Wasze posty to każdy pisze "w gruncie się wyrównają" i tego się kurczowo trzymam

W nocy 6 na plusie.Pierwszy raz,chyba od dwóch tygodni,nie trzeba było dogrzewać folii. W ciągu dnia termometr wskazywał 14 stopni,ale odczuwalna znacznie niższa.Słońce pokazało się kilka razy i to na bardzo krótko.Wiaterek dość silny.

Miły dzień. Cieplutko, 20 stopni, ma być 11 w nocy. Wieje lekki wiaterek. Mogłoby być tak codziennie
Pomidory już się podniosły po wsadzeniu, choć słoneczko nieco dało w kość.

















Ogólnie jest ładnie, oby dobra pogoda się utrzymała

Mnie maj rozczarował. Wciąż zimne noce oraz minusów temperatura w nocy z 14/15 poczyniła swoje. Kilka pomidorów wysadzonych w gruncie wyrzuciłam, winorośl też ucierpiała. W szklarni nic się nie stało. Dzisiejsza noc wyjątkowo ciepłą, 11* to i się skusiłam na wysadzenie pomidorów. Zostało mi jeszcze 20 no i papryka. Miałam już dość z bieganiem z tymi rozsadami. Cześć oddałam. Cały dzień dziś pochmurny,około 16 była najwyższa temperatura. Azalia zaraz skończy kwitnienia.

Niebo ciężkie, takie jesienne, cały dzień pada deszcz 12*, jeszcze jutro i od środy ma być trochę słońca. Papryki i gruntowe pomidory stoją w szklarni. Trochę wiaterku mają ale to za mało, żeby je wysadzić. Trudno, w sobotę idą do gruntu, pomidory już mi zaczynają żółknąć.

U mnie w ciągu dnia temperatura ok. 15 stopni i zimny wiatr. Od godz. 17 trochę się wiatr uspokoił to zaczęło padać, i tak nici z prac ogrodowych.
Według prognoz jeszcze dwie zimne noce i może od piątku da się sadzić.

Dzisiaj wyjątkowo ciepły wieczór,nadal jest 15 stopni Zostawiłam otwarte okienka w tunelu i większość rozsad tam nocuje.Postanowiłam ,że do gruntu sadzę w sobotę i wciąż prognozy mnie w tym utwierdzają.Wolę przeczekać,bo następne noce to temperatury poniżej 6 stopni.
Po południu dopiero uspokoił się porywisty wiatr.
Poszykowałam rozsadę dla rodziców,którzy odwiedzą nas pierwszy raz od Bożego Narodzenia.Bardzo chcieli już przyjechać i popatrzeć co u mnie rośnie.
Irysy zaczęły pokaz.

Jaśminowiec za chwilę obsypie się kwiatami tak,że będziemy go podpierać.

Róże pnące też są w gotowości,więc teraz tylko trochę wody i słońca.

Ciepłej nocy wszystkim,zresztą następnych też i oby w końcu ta pogoda się uspokoiła

Dzisiaj wyjątkowo ciepły wieczór,nadal jest 15 stopni Zostawiłam otwarte okienka w tunelu i większość rozsad tam nocuje.Postanowiłam ,że do gruntu sadzę w sobotę i wciąż prognozy mnie w tym utwierdzają.Wolę przeczekać,bo następne noce to temperatury poniżej 6 stopni.
Po południu dopiero uspokoił się porywisty wiatr.
Poszykowałam rozsadę dla rodziców,którzy odwiedzą nas pierwszy raz od Bożego Narodzenia.Bardzo chcieli już przyjechać i popatrzeć co u mnie rośnie.
Irysy zaczęły pokaz.

Jaśminowiec za chwilę obsypie się kwiatami tak,że będziemy go podpierać.

Róże pnące też są w gotowości,więc teraz tylko trochę wody i słońca.

Ciepłej nocy wszystkim,zresztą następnych też i oby w końcu ta pogoda się uspokoiła

Dzień dobry!

Od rana 11 stopni, ale pochmurno.
Czekam na to ocieplenie i na słońce, bo maj na prawdę nie rozpieszcza.

Miłego dnia

Słoneczko świeci i grzeje.Teraz termometr wskazuje 14,3*C i nie ma wiatru.Szykuje się następny ciepły dzień.Nareszcie moż na posprzątać w namiocie po rozsadach papryki i pomidorków.Zostało mi jeszcze 6 papryk i muszę znaleźć im jakieś lokum w ogródku.Hortensje są zaatakowane przez czarne mszyce.Wszystkim życzę spokojnego i miłego dnia .

Wczoraj było tak ładnie, że praktycznie cały dzień pracowałam w ogrodzie. Mam nadzieję, że dzisiaj też też tak będzie. Z ciepłolubów posadziłam tylko cukinie, bo te w razie spadku temperatury będę mogła przykryć donicami. Reszta jeszcze czeka.
Laki w pełni rozkwitu


Kwitną jeszcze tulipany


A Żurawski dopiero zaczynają



Miłego dnia

Witam Wszystkich ,
Noc bardzo ciepła +13°C, bez opadów, zachmurzenie zmienne.
Obecnie +14,5°C, zapowiada się kolejny ładny dzień
Miejsce już czeka na pomidory




Miłego wtorkowania

Rzeczywiście, na Dolnym Śląsku, a przynajmniej we Wrocławiu, od rana względnie ciepło - czternaście stopni to (dla mnie) jednak nie upał. Ale promienne słońce i błękitne niebo podnoszą na duchu.

Zapach na ten śliczny dzień - pierwszy kwiatek azalii Glowing Embers, rozwinął się w nocy.