TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 08:22 #713592

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
O 6 rano +15, fajnie się spało pierwsza noc przy otwartym oknie, widocznie w piecach nie palili. Z rana deszcz, trochę się ochłodziło. W ogrodzie nie da się gracować, wczoraj zaczęłam plewić buraczki i wygonił mnie deszcz dzisiaj po południu znowu ma być zlewa. Ale daje na luz od piątku mam wolne to może uda mi się doprowadzić ogród do ładu. Chwasty nie czekają jest z nimi masakra ale może jakoś się uda. Trzymajcie się ludki, niech wszelkie grady i trąby idą na pustynie a nas omijają.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, bela, Łatka, rozalia, Betula, Pestka, Mamma, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Mirek19, Bobka


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 09:02 #713598

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
Słonka raczej dzisiaj nie będzie,schowało się za grubą warstwą szarych chmur.Termometr pokazuje 17* ,bez wiatru.
Po wczorajszej burzy jest bardzo mokro,ziemia mocno przesiąknięta,a teraz znów pada.

IMG_20200605_194825.jpg


IMG_20200605_194743.jpg


IMG_20200605_195231.jpg


IMG_20200604_171504.jpg


spokojnego dnia :bye:
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, rozalia, Betula, Mamma, Agusiak, y_y, Nimfa, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 09:04 #713599

  • efta18
  • efta18's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 159
  • Otrzymane dziękuję: 792
Podkarpacie wita się z 13 stopniowym porankiem.
Wczorajszy dzień bardzo nieciekawy. Przeszła duża burza z wichurą i oberwaniem chmury. Na szczęście u mnie nie było dużego gradu, bo w okolicznych wioskach bylo go sporo.
Ucierpiało sporo warzyw, truskawki. W ogóle truskawki gniją u plantatorow więc będą bardzo drogie.
Cały tydzień ma być burzowy. Nieciekawie się zapowiada
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, rozalia, CHI, Betula, Pestka, Mamma, Agusiak, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 09:48 #713605

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
Dziś duże zachmurzenie.Teraz jest 15 stopni. Wiatr jak na Kielce znośny.
Zastanawiam czy uda mi się dziś opryskać róże zaatakowaną przez mączniaka prawdziwego. Wilgotność jest duża więc środek powinien zadziałać, jeśli przez kilka godzin nie będzie padać ;)

Wywaliłam koperek, który rósł sobie w doniczce.
Doniczkę trzymałam w domu na parapecie, a i tak oblazły go mszyce :mad2:



DSC00384-A-2.jpg


Miłego dzionka :coffe: :garden1: :bye:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, rozalia, CHI, Betula, Pestka, Mamma, Agusiak, Nimfa, JaNina, anaka, Szczypiorek, Mirek19, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 10:51 #713615

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10960
Dziś znów pochmurno . Ekipa od dachu nie przyszła, bo przez deszcze nie skończyła roboty gdzie indziej :cry3: . Zimno, cieplej wody nie ma, bo kominy rozwalone :placze: Gdyby nie kwiaty i ogródek , to już bym chyba zwariowała.

Screenshot_2020-06-09-08-25-14-1-2.png

Old Port

Screenshot_2020-06-08-12-38-53-1-2.png
Ostatnio zmieniany: 09 Cze 2020 10:52 przez Szafirek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, rozalia, CHI, Betula, Pestka, Mamma, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 10:59 #713616

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
JaNina wrote:
Dopiero wieczorem wyszłam do ogrodu na ślimaki :mad2: Było sporo, było :devil1:

Znaczy się w najbliższym czasie możemy się spodziewać przepisu na Les Escargots de Bourgogne w Twoim wątku :rotfl1:
Dziś chłodno i pochmurno. Jutro cieplej, ale zapowiadają burze.
A to pierwsza różyczka jaka u mnie zakwitła:

103333249_629822867879203_2111482421948253669_n.jpg
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 09 Cze 2020 11:06 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, rozalia, CHI, Pestka, Mamma, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 11:22 #713619

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83407
Betulko, bardzo ładna, jak jej na imię?

Grażynko-Pestko, koniecznie pokaż rododendrony i w wątkach tematycznych. Prooooszęęęę... Już choćby z tego powodu, że za rok pogodowy pogrąży się w mrokach niepamięci, a w tematycznych zawsze można sobie przypomnieć, jak to wcześniej było. ;)

Susza jest bardzo trudna dla ogrodu, ale to co teraz... Chłodno (jak na czerwiec), przed chwilą w samochodzie na wyświetlaczu tylko 16o. I bardzo, bardzo mokro. Grzyby wszelkiej maści szaleją, popatrzcie, jak wygląda mój rozmaryn, trzymany w dodatku w skrzyni na tarasie, lekko pod daszkiem:



Już wypłakiwałam się w wątku różanym, ale powtórzę: wczoraj ponad godzinę usuwałam gnijące na krzewach kwiaty róż, pokryte pleśnią. Pal sześć te osypujące się, ale obrywają i ledwie wychylone z zielonych działek kielicha płatki.

Ślimaki to jedno, pojawiły się w sporej ilości i pomrowy - truję i wyłapuję. Ale prawdziwa katastrofa z mszycą. Rano poobcinałam wszystkie przyrosty mojej karłowatej czeresienki, w ciągu kilku dni braku kontroli mszyce zdeformowały do czarnych kul młode liście. Namyślam się nad wycięciem drzewka, to nie ma sensu - masywnie pryskane czereśnie to sobie kupię.

Tu widać pąki dalii, łodyżki oblepione mszycą:



Obok rośnie drzewiasta ketmia - i ta po prostu nie jest zielona, tylko czarna. Też się namyślam, co dalej...

Róże pryskam co kilka dni - dzięki temu jakoś żyją. Choć i tak łapią CP, najwcześniej, jak pamiętam. Ale The Poets Wife na szczęście jest jeszcze czysta. Niech będzie zapachem na dziś:

Ostatnio zmieniany: 09 Cze 2020 11:46 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, CHI, Betula, Pestka, Mamma, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 12:25 #713627

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54390
Betula wrote:
JaNina wrote:
Dopiero wieczorem wyszłam do ogrodu na ślimaki :mad2: Było sporo, było :devil1:

Znaczy się w najbliższym czasie możemy się spodziewać przepisu na Les Escargots de Bourgogne w Twoim wątku :rotfl1:
Nic z tych rzeczy, ścigałam bezmuszlowe :devil1:
Jeśli już jesteśmy w temacie kuchni, to zrobiłam sok z kwiatów bzu czarnego, ale zamiast dokwaszać cytryną, to zakwasiłam sokiem z rokitnika. Miałam trochę owoców zamrożonych. Wyszedł ciekawy kolor :)

EC13962E-C9AB-4983-9BDA-BCBC60E5348E.jpeg

Następną partkię zakwaszę sokiem z pigwowca, też był zamrożony :)
Niebo dalej całe zasnute chmurami, a temperatura nie podniosła się powyżej 15*. Jest jednak jakby jasniej :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, rozalia, CHI, Betula, Pestka, Mamma, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, renmanka, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 13:02 #713631

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Łatka wrote:
Betulko, bardzo ładna, jak jej na imię?

Te zna tylko producent. Niestety na kapersie podał tylko "Róża rabatowa", wiadomo dlaczego :) Podejrzewam, że to może być jakaś angielka. Jak będę miała więcej wolnego to muszę poszukać po sieci, może zidentyfikuję.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, Mamma, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 13:30 #713635

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Bardzo ciepło, pot z czoła leci. W nocy niestety tylko 6*C.
Rabata się robi...a raczej robiła, bo mimo, że próbuję walczyć, to ręce odmawiają posłuszeństwa. Zresztą nie tylko one. :jeez:
Siedzę więc i myślę, ja tu przywieźć ziemię przy minimalnym wysiłku :think:
Mój Ś.P. teść mawiał: "jak mam czas, to siedzę i myślę, jak nie mam, to tylko siedzę" :happy4:
Tak czy siak obiecałam moim warzywkom, że dziś już będą wysadzone.
Zdjęcia będą, ale później.
A dla wszystkich, których pogoda nie rozpieszcza, życzę poprawy i niech w końcu zaświeci u Was słoneczko :hug: :bye:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, rozalia, CHI, Betula, Pestka, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 13:32 #713636

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83407
Jasne, że wiadomo, dlaczego. To może być Glamis Castle. Budowa kwiatu by się zgadzała.

Ewentualnie -jeśli kwiat jest śnieżnobiały - William&Catherine.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI, Betula, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 13:51 #713640

  • brodus
  • brodus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1175
  • Otrzymane dziękuję: 4820
Pochmurnie ale nie pada.

IMG_20200609_134831.jpg

Larwy biedronek działaja w warzywniku

IMG_20200609_134342.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, rozalia, Pestka, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 13:55 #713642

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Aniu! Dzięki za naprowadzenie :kiss3: Kwiaty są białe, ten kremowy kolor to tylko zaraz po rozwinięciu, więc będzie to raczej ta druga - William&Catherine.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pouder, CHI, Mamma, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 15:23 #713651

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6964
  • Otrzymane dziękuję: 25478
Uffff gorąco no i grzmi ,przyjechałam by pryskać róże ,plamistość i mączniak szaleją chyba źle zrobiłam nie pryskając ich wcześniej profilaktycznie.I znów moze padać i lipa pryskania nie
20200609_152242.jpg

będzie :think: Mecha atakuje znów przecież nie mozna codziennie robić oprysków, bo człowiek sam się szybciej zatruje niż to wszystko wytruje na roślinach :hammer:

Bukiecik na otarcie łez :comp:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 17:55 #713670

  • sznurki Ani
  • sznurki Ani's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 896
  • Otrzymane dziękuję: 3997
Witajcie
U mnie dziś w miare ciepło choć słońca beak. Do południa załatwiwnia miałam jak wróciłam. Obiad ugotowałam, wykosiłam reszte trawy. Mąż będzie niezadowolony wygoliłam na 3 hehe. Ale tak szybko rośnie a ja nie mam czasu kosic 2 razy w tygoniu. Wilgotno jest nie powinna uschnać. Już 18 a ja mam jeszcze tyle pracy w domu i w polu. Może ktoś zna metode jak zatrzymac czas
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pouder, CHI, Betula, Mamma, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 18:54 #713678

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1544
  • Otrzymane dziękuję: 8228
Ale tu żadnego sposobu nie potrzeba, my ciągle jesteśmy młodzi i świat należy do nas, nie śpimy do drugiej w nocy i jakoś oblatujemy tematy ogrodowe, a rano znów do pracy jak młody bóg :funnyface:
Ale za często już tak nie robię, raz na miesiąc i to za dużo, nawet jak sobie wmówię że jestem "młody" to mi plecy co innego podpowiadają :happy3:
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Ostatnio zmieniany: 09 Cze 2020 18:58 przez zwykły chłop.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, pouder, CHI, Betula, Pestka, Mamma, Szafirek, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 23:39 #713732

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Marlenko śliczne te błękitne gwiazdeczki :hearts:
W nocy było 10 stopni,dzień ciepły ,chwilami nawet bardzo.
Rano zrobiłam prowizoryczną podporę dla fasoli tycznej .Bałam się ,że tej obiecanej nie doczekają,bo plączą się wąsami i wykładają po ziemi.
Zrobiłam przegląd garderoby i w końcu schowałam cieplejsze ciuchy.Trochę jestem zdziwiona ,bo naliczyłam 21 par samych spodni,koszul i bluzek już nie liczyłam :oops: Spodni do ogrodu też mam kilka :crazy: Jak tu powiedzieć,że nie mam co na siebie włożyć :supr: :happy3: :happy3:
Powoli ciepłoluby wędrują na grządki,trochę wymęczone,ale może coś z nich będzie.Skończyłam pracę w ogrodzie po 22ej i usiadłam przed domem na chwilę ze szklanką koktajlu.Nagle powiało takim chłodem,że uciekłam.Teraz termometr pokazuje 12 stopni,a kolejne noce po 16 i więcej.Burzowo...
Zjadłam pierwszą Maskotkę.Bardzo pomidorowa i słodka.
maskotkaowoce9.06.jpg

W tunelu coraz więcej maluchów :dance:
blackprince08.06.jpg

Spokojnej nocy,będzie dobrze :flower1:
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Cze 2020 23:53 #713733

  • sznurki Ani
  • sznurki Ani's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 896
  • Otrzymane dziękuję: 3997
Hehe. Ja 5-7 lat wstecz mogłam ciągnąć dobe do 1-2 w nocy nawet codziennie. A teraz cieżko. Wygląda na to że już stara jestem. :happy:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Mamma, Szafirek, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, Bobka


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.906 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum