Forum Ogrodnicze Oaza

Świeci słońce ale mocno wieje.

Poniosłem porażkę z rozsadą porów, selerów i kalarepy więc musiałem dziś kupić.

Noc na plusie, obecnie +9°C, czyste, słoneczne niebo, prawie bezwietrznie
Miłego czwartkowania

Szczypiorek wrote:
4 znicze daje i 2 świeczki. Nie wiem o ile dokładnie wzrosła temperatura, ale przez 10 min zrobiło się o 0,5 stopnia cieplej. U mnie to się sprawdza do -6 stopni szklarnia ma 8 i coś m2

Zaczyna coś się zielenić na grządkach

Noc ciepła +6°C. Teraz 14°C i słonecznie, ale mocno wieje zimny wiatr. Po wczorajszym krótkim deszczyku śladu nie ma. Ziemia sucha jak pieprz, bo wiatr wysusza.
Pierwsze maseczki uszyte. Mąż się śmiał, że zamiast bawić się w szycie mogłam dwa staniki poświęcić i na to samo by wyszło



Do zdjęcia w maseczce pozuje moja starsza córka. Prawda, że forogeniczna

Mi żona powiedziała, że po założeniu maseczki zyskuję na urodzie

Jest pięknie, co prawda temperatury mnie zabijają (za duże przeskoki temperatury), ale to kwiecień...
20 st w cieniu, 29 w słońcu. I prognozy na temat deszczu zniknęły...

Wczoraj nie zapracowałam na pracę w ogródku, ale wiało:


Dziś:


Zakwitła dzika grusza za płotem:


Funia się lepiej czuje, już drugi dzień dogania nas (po śladzie) na spacerach:


Ciapek wymyślił inteligentny sposób noszenia zabawki:


Pierwszy raz mi zakwita korona cesarska, co prawda 1 na 3 i tylko 2 kwiatki, ale dobre i to:



Spokojnego dnia.

U mnie noc była bez przymrozków, niepotrzebnie zapaliłam znicze pod folią. Teraz jest ok. 20 st. a pod folią ponad 30. Przesadzałam trochę sadzonek do większych pojemników to wyszłam z foliaka dosłownie mokra. Susza straszna, na deszcz nie ma w ogóle nadziei

Słońce świeci, ale wieje okrutnie. 20 stopni powyżej zera.
Dziś posadziłam lilię miniaturkę Sweet Lord, parę cebulek hiacynta kalifornijskiego i irysa niskiego Cherry Garden. Wykopanie dołków w takiej skale to nie lada wyczyn


Nawet na mojej cienistej, smaganej wiatrem rabatce coś kwitnie















Miłego popołudnia i wieczoru

Ależ się dzisiaj narobiłam ale jestem zadowolona Posadziłam kapusty, sałaty, rzodkwie białe. No i jak to teraz napisałam, to się zastanawiam, czym ja się tak zmęczyłam
Było bardzo ciepło, ale strasznie wiało. Na szczęście wiatr był ciepły.
Trochę kolorów




Powojnik alpejski, lada moment rozkwitnie.

Reszta zdjęć w wątkach tematycznych. Miłego wieczoru i spokojnej nocy

Jaka wy macie piekna wiosne! U nas zimno(((, aczkolwiek sliwka kwitnie

Wczoraj było tak zimno, że myślałam o tym że dziś znów nie wyjdziemy na dwór.
Okazało się jednak, że nie jest tak źle, tylko było wietrznie. Wyszłyśmy zaraz po obiadku i od 13 do 18 na dworku wszyscy się wietrzyli . Nachodziłam się, narobiłam jak osioł bo pracy nadal nie ubywa. Od świąt nic nie zrobiłam. Podlałam marchewkę bo miejscami wychodzi. I szkoda żeby uschła. Za to pietruszki nadal nie widać. Dobrze, że wcześniej zaczęłam podlewać bo już zaczyna być małe ciśnienie gdy wszyscy podlewają i nie podlałabym za godzinę nic.

Ja też podlewałam. Znowu. Ale przesadziłam trochę bylin z cienia na odpowiedniejsze miejsce + wsadziłam dwie róże zamówione zamiast zniszczonych w ubiegłym roku. Wsadzonym wczoraj karpom dalii też należy się woda.
A dzień przesympatyczny, ciepło (już koło dziesiątej rano 14^o), słońce, wietrzyk minimalny. Pewnie było te obiecane ponad dwadzieścia. Szkoda, że tylko dziś, najbliższe dni chłodniejsze. Tyle, że może przymrozków już nie będzie.
Widoczki kwietniowe



a te - chyba prawie majowe?

Aniu jak u ciebie pięknie.U mnie przez ostatnie dni zimno ,wszystkie roślinki wstrzymały oddech.

dzisiaj trochę cieplej i pokazało się słonko, chociaż nadal mocno wieje wiatr ale już znacznie cieplejszy.
Za oknem 14*,coś tam jednak kwitnie



Dzisiaj miałam zaplanowane prace w warzywniku,ale poproszono mnie o uszycie maseczek.Cały dzień spędziłam przy maszynie.
Kilka też uszyłam dla swoich domowników.



spokojnego wieczoru i dbajcie o siebie

Było ciepło 25 stopni w nocy będzie 5

Dzień dobry!

Już piątek, szybko ten tydzień leci,,,

Od rana 4 stopnie, zapowiada się słonecznie, na niebie nie ma chmurki.

Niestety co jakiś czas zapowiadają przymrozki i latam z sadzonkami i wieczorem i rano

Pozdrawiam

+2, o 4-tej było +4. Niefajne są te poranne ochłodzenia. A w południe znów będzie 20+...
Też wczoraj podlewałam, muszę poświęcić z pół dnia na rozplanowanie i położenie zraszaczy. Ale jeszcze nie dziś.
Zaczęłam gonić dzięcioły. Przylatuje para i zajmuje oba karmniki (jak było minus, to sypałam) i goni resztę.
Wczorajsze góry:



Brzozy już w liściach:


Kwitną wiśnie:


i nowe narcyzy:


Spokojnego dnia.

Nocka spokojna bez przymrozku.Poranek z lekka słoneczny z temperaturą 7,6*C.Temperatura dość szybko rośnie.Na razie jest bezwietrznie.Dziś dalej dzionek pracusia.