Forum Ogrodnicze Oaza

Pestka piękna magnolia.

Betula wrote:
Na pewno osoby z niewydolnością oddechową cierpią najbardziej, ale nie tylko. Parują okulary. Współczuję też osobom z wiosennym nasileniem pyłkowicy i cieknącym nosem. Zdejmować maskę i wydmuchiwać? Chodzić w za przeproszeniem zasmarkanej?
CHI wrote:
Małgosiu, nie bluźnij, mogło być -6, jak podobno w niektórych regionach.
Nie wiem, ile było o szóstej na mojej wysokości, przewróciłam się wtedy zapewne na drugi bok, ale o 7.30 było już +5, nie najgorzej. Mocne słońce.
W stosunku do Wrocławia skok w czasie - do tyłu, hiacynty i pierwsze narcyzy.



ale i rozchylony pąk rododendronu rozesłanego Scarlet Wonder - czerwona plamka przy schodach.

W nocy przynrozek a o 7 w słońcu już 12°C.
Piękne słoneczko, nie ma szans na deszcz.
Podlałem swoje areay



I czeka mnie uprawa najgorszej części działki.




Tak wyglądała cała działka po jesiennym przekopaniu. Mam nadzieję że uda mi się dziś skończyć o będe miał uprawione miejsce pod kukurydzę i dynie.

Potem zostanie najprzyjemniejsze:
-sadzenie rozsady ciepłolubnych
-podlewanie
-payrzenie jak rośnie
-zbiory

Gdzie ten deszcz:( Nad ranem było- 2. Teraz termometr na wschodnim oknie pokazuje 11 stopni powyżej zera.
Na niebie nie widzę ani jednej chmurki. Pietruszka naciowa i bazylia tak mi wybiegły, że najwyższy czas coś z tym zrobić















Dobrego dzionka

Dziś piękny słoneczny dzień. W ogrodzie mnóstwo pracy. Codziennie podlewamy, ale jest strasznie sucho. Mąż naprawia pompę, aby pobierać własną wodę, bo z wodociągu za drogo wychodzi. Jest taka susza, że mogą zostać wprowadzone ograniczenia w używaniu wody. Na grządkach szybko rośnie szpinak, wzeszły: marchewka, pietruszka i cebula. W rozsadniku i w tunelu już zielono. Niestety nie miałam czasu zrobić zdjęć.
A to pierwsze plony. Rzodkiewka z rozsady, która była baaardzo wybiegnięta. Myślałam, że nic z niej nic nie będzie. Ale urosła.



pozdrawiam
Mirka

Dzień dobry, niedziela!

Od rana słońce. W nocy 0 stopni.

Nie mogę się doczekać cieplejszych nocy. Dzisiaj mimo, że niedziela w planie wysadzenie do gruntu kalafiorów romanesco (białe nie wzeszły w ogóle, mimo wysiania całego opakowania) i brokułów.

Dzisiaj mam laptopa syna na działce i muszę poczytać jak kiełkujecie nasiona dyni, bo mam tylko dwa nasionka i bardzo bym chciała, żeby coś wyrosło.

Miłego dnia, słoneczka

Zostawiłem podlewaczke i rano

U mnie w nocy temperatura najniższa ok.godz.5 wynosiła 6,8*C.Poranek słoneczny,ale jest rześko a może nawet b.chłodno.Na razie wiatru nie ma,a słoneczko jest ale bardzo cienkie.Na niebie sporo chmurek.Wszystkim ciepłego dnia,nocek bez przymrozku i pięknych upraw.

kociaki podczas grilla.

Piotrze - szok Ale popatrzyłam na Twoje zdjęcia i wyłączyłam wodę. Zostawiłam podlewanie, na zasadzie"niech się podlewa, to wyłączę z domu" (bo mogę), no to się podlało ciekawe czy węże się nie rozłączyły.

+5 pochmurno i jakoś do d...
Dopiero za trzecim użyciem opalarki gazowej rozpaliłam w kominku - coś z ciśnieniem się dzieje, bo psy dosypiają, a mnie też bierze...
Wczoraj był fajny dzień. Praca zawodowa mi dobrze szła, więc w nagrodę popracowałam w ogrodzie. Na razie porządkuję teren i podlewam - psy mają ubaw:

Co ciekawe to Ciapek nauczył Cedrika pić ze zraszacza.

Nie wiem, co boksery maja do siatek, ale wszystkie szczeniaki (psy - bo suki nie) tak robiły:




Siatki czekają na pocerowanie po atakach jastrzębi - w wolnym czasie.

Rozkwitł zimujący u mnie różanecznik 'Azurika'



Spokojnej niedzieli.

Witam niedzielnie
Obecnie +4°C, niebo całkowicie zachmurzone, może w końcu jakiś deszcz spadnie
Tak było wczoraj...



Miłego dnia Wszystkim ,

brodus wrote:
Dyskusje o 5G lub szczepieniach można prowadzić w innych działach. Adrian podobnie jak inni użytkownicy wrzucił linka do petycji. Kto chce może się z nim zapoznać i podpisać. Jego sprawa.
Co do koronawirusa, który jest teraz naszą codziennością, to w Polsce jako w jedynym kraju na świecie dzieci przeciw gruźlicy szczepi się w pierwszej dobie życia. Nawet Bułgaria zrezygnowała z tego barbarzyństwa. Użyłam tak mocnego określenia, bo przeciwskazaniem do tego szczepienia są niedobory odporności u dzieci, a w pierwszej dobie życia żaden lekarz nie jest w stanie stwierdzić czy dziecko ma takie niedobory. To tak na marginesie.
Istotne jest to, że żadna szczepionka nie działa dłużej niż 10 lat, więc jej wpływ na epidemię koronawirusa w Polsce jest żaden. W krajach gdzie szczepi się dorosłych, ze względu na częste występowanie gruźlicy być może ma to wpływ, ale nie u nas.

Niebo całe pokryte chmurami, słońca brak. Na termometrze +8*. Byłam na krótkim obchodzie i było mi zimno. Za to jaka radość, jak można pierwsze mikro plony przynieść do kuchni


Będą placuszki z liści rzodkiewki, a tak właściwie, to z tej ilości chyba jeden placuszek
Spokojnej niedzieli

Dzisiaj w nocy było nieco cieplej bo tylko -1 o 6 rano. Teraz +6 ,piękne słońce ale nadal lodowaty wiatr. Zaraz będę wynosić w zaciszne miejsce sadzonki do hartowania. Pozdrawiam cieplutko.

Temperatura spadła, ale nie tragicznie, nawet nocą dodatnia - u mnie - to i u Ciebie, Małgosiu, też. Sopelków nie było .
Mdłe słonko, ręce mi trochę zmarzły na porannym spacerku z sukami.
Jednak wiosny nawet tu, w górach, nie da się zawrócić:





Dobrej niedzieli wszystkim!

Co do szczepień - przepraszam, że tu. Mój wnuk, po podaniu w pierwszej dobie szczepionki, trafił na intensywną terapię, a dwoje dzieci z mojej rodziny zamarło po podaniu szczepionki. Tyle w tym temacie.


Chmurzy się, ale czy z tego będzie deszcz Teraz jest 11 stopni powyżej zera. Wiatr umiarkowany.



Spokojnej niedzieli

U mnie podobnie jak u Podjadka - noce minusowe. Jestem już bardzo umęczona codziennym okrywaniem roślinek na noc. Nawet, jak nie jest zapowiadany przymrozek, to okrywam - i słusznie, bo jednak jest. Mam już spore rodzynki brazylijskie i chciałabym je wysadzić do dużej donicy, ale jak to potem wnosić i wynosić, ech. Mam nadzieję, że to końcówka zimnych nocy i niedługo nastąpi raj.

Ewo! Współczuję. I rozumiem, że nie mogłaś się powstrzymać przed tym wpisem.
Ale proszę wszystkich o nie dyskutowanie na ten temat w tym dziale. Mamy dział różności i ewentualnie tam można przenosić kontrowersyjne dyskusje.
Wszelki kolejne posty będę usuwać.

Nimfa wrote:
W mojej prognozie pogody nocne temperatury, które pozwoliłyby na zostawianie roślin na zewnątrz będą dopiero po 24-tym kwietnia. Ale teraz długoterminowe prognozy pogody są mniej dokładne, bo z powodu zatrzymania ruchu lotniczego nie ma danych z czujników w samolotach.
Ja się modlę przede wszystkim o deszcz. Susza od miesiąca.