TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. X

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 09:43 #722561

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Wczoraj znowu solidnie lało :jeez: Ileż można? Na razie jest niebo zachmurzone i nie ma jeszcze 20*, a już jest duszno. To chyba będzie ciężki dzień :dry:
Zakwitła mi rudbekia, o której myślałam, że jest stracona bezpowrotnie. A tu niespodzianka.

9E85BDBB-AAD5-4DEE-AD12-F435BF9E62BD.jpeg

Muszę sobie zabezpieczyć nasiona, bo to moja ulubiona :)
Miłego dnia :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, Mamma, najemnik, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 10:38 #722569

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
U nas wieczorem zaczęło okropnie wiać. I tyle. Nie spadła ani jedna kropla.
Na rabatce susza. Trochę podlałam roślinki, bo okrutnie spragnione były.

Dziś na termometrze 22 stopnie. Przewaga chmur. Wiatr 7km/h. Duża wilgotność.




DSC_0336-A.jpg



Osiedlowe malwy.


DSC_0154-a.jpg




Dobrego dnia :coffe: :hug: :bye:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, Mamma, Nimfa, JaNina, Zygowa, anaka, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 12:45 #722576

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Wczoraj temperatura szybko rosła,w najcieplejszym momencie doszła do 34 stopni.To nie dla mnie :jeez: W nocy padał deszcz,więc nie musiałam podlewać .Teraz jest 23,2* i powiewa wiaterek.Bardzo przyjemny dzień,można coś porobić w ogrodzie.Duża :coffe: , :comp: i idę dalej :flower1: Udanego dnia i dobrych zbiorów.
nasionkasiedmiolatkiapacheirodzynka28.07.jpg

DSC02649.jpg
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, Mamma, Nimfa, JaNina, Zygowa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 13:02 #722578

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
No właśnie, ile może nie padać :think:
Wczoraj kręciłam się w kółko, bo wszystko chcę wody a niestety wszystkiego na raz nie dam rady podlać.
A dziś...
Roboty po same pachy a mnie "połamało" kompletnie, że mogę tylko leżeć :hammer:
Fasolka czeka, ogórki czekają, obiad niezrobiony....
Ech :jeez: dobrze, że choć moja sofka wygodna ;)

IMG_20200729_114910545.jpg

Uzo zje wszystko :wink4:

IMG_20200729_120349641.jpg

Miłego dnia :bye:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 29 Lip 2020 13:09 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, Nimfa, JaNina, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 13:25 #722584

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Każdy ma prawo do takich dni,Mamma.Ja tyle miałam zaplanowane na minioną sobotę,coś zrobiłam do 15tej,potem tak żle się poczułam,że nie byłam w stanie nic zrobić.Dopiero około 22giej mi przeszło,mój facet o mały włos pogotowia nie zawołał :jeez: Takie to życie,jak karuzela się kręci póki trybi..
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, Mamma, Nimfa, Zygowa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 13:26 #722585

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25491
Witajcie :flower1: :flower1: współczuję opadów zalewowych to średnia przyjemność stracić swój trud w ogrodzie :dry: u mnie zalało miasto wczoraj koleżanka ,ledwo dojechala z działki od nas te 20 km ,grad po drodze i ulewa .Natomiast u nas na działce padało umiarkowanie .
Mamma dziękuję i koleżanki za oponie o płukania grzybów :) tak tak jak najmniej wody ;) kani na 4axie obok nas niee ma . Janinko pewnie opis konstrukcji bani:) byłby długi ;) natomiast nie zaplanuję kupna ,a wykonanie w grę nie wchodzi .Jest basen ale trzeba wymienić na mniejszy ;)
Oglądam u Was piękne warzywka :thanks: u mnie min bób się udał ,nasiona były b dobrej firmy ,eh jak zwykle wyrzuciłam opakowanie zanim zapamiętałam :think:
Pomidorki o dziwo cudne 2x opryskane wczoraj od grzyba .Reszta rośnie w ogrodzie kwiatowym tez pięknie ,tylko chodzić nie mogę ponieważ boję się o uszkodzenie tej pękniętej kosci :blink: ,ale pokuśtykalam by pokazać Wam pomidorki .Tym bardziej 2 sezon od 20 paru lat :bravo:

20200729_131810.jpg


20200729_131728.jpg


20200729_131743.jpg


20200729_131848.jpg


20200729_131615.jpg

Wszystkim życzę pogody bez szaleńczych burz brr i zbiorów i zbiorów z ogrodów :garden1:

20200729_131654.jpg
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 13:30 #722586

  • sznurki Ani
  • sznurki Ani's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 896
  • Otrzymane dziękuję: 3997
Witajcie w nocy popadało troche teraz jest za ciepło na prace polowe, więc myśle nad nowym projektem i nie mogę się zdecydować jaki wzór wybrać na nowa chuste.
IMG_20200720_122707.jpg

Nowa lilia rozkwitła.
Milego Dnia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Betula, Mamma, Nimfa, JaNina, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 13:34 #722588

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25491
Przepraszam,ze dopisuję,ale rwie ju net idzie burza , ogórki posieelismy z pięknych dobrych nasion ale w zbyt ciemnym miejscu i potem przesadzalismy stąd opóźnienia teraz kwitną :hammer: :happy4: a bób grubo chyba pid koniec czerwca i jest :dance: tylko troszki :wink2: mało ale jednak to moźe się udać .Za rok skrzynia na pomidory w słonecznym mejscu bardziej , a na miejscu pomidorów ogórki i inne .I kto tu się tak bardzo śmiał z pokrzyw włozonych do dołków pod pomidory niooooo :wink2: ps z działu pomidorowego oczywiście :happy4: :laugh1: a ja zaryzykowalam i są bez zarazy :bravo:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Ostatnio zmieniany: 29 Lip 2020 13:35 przez Bobka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Mamma, Zygowa, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 13:57 #722594

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
Zimno 19* i zimny mocny wiatr, dopiero w sobotę cieplej.
Za to róże pięknie kwitną

IMG_20200715_143724.jpg
pozdrawiam Karina
Ostatnio zmieniany: 30 Lip 2020 08:36 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Mamma, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 17:09 #722627

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Powiem tak... ten rok jest koszmarny.
Choć wiele rzeczy wychodzi, których nie było w zeszłym roku (kalafior, kapusta, duuużo fasolki szparagowej, bobu sporo - choć złodziej zabrał połowę... do tego najpiękniejsze cebule i czosnki, jakie kiedykolwiek widziałam, aż mama kazała na przyszły rok dwukrotnie zwiększyć pod nie grządkę)... to reszta jest do bani. Pomidory nie dojrzewają, w dodatku chorują, zaraza weszła, sporo krzaków wyrwałam bezlitośnie, resztę próbowałam ratować Revusem, ale wydaje mi się, że to wciąż postępuje. Wcześniej na owocach nie było, teraz kilka owoców (choć nadal nie cały foliak, tak się pocieszam) ma plamy. Papryk nie mam w ogóle, z bakłażanami podobnie. Coś wycięło tuż przy ziemi na etapie kwitnienia i uschły, prawdopodobnie winowajcami były turkucie, bo pędraki by raczej wyżarły, a nie dosłownie cięły.
Aż smutno mi, jak na działkę przychodzę. O ile jakichś pomidorów się doczekam, to na bank nie zbiorę z nich nasion, bo nie chcę ryzykować, że przeniosą choćby najmniejszy ślad zarazy. Ogórki też słabo, choć po jednym oprysku na mączniaka rzekomego się trochę ogarnęły (u sąsiadów działkowych wszędzie już martwe, moje puszczają przynajmniej młode pędy i nowe kwiaty)... ale znowuż złodzieje. Dosłownie ponad połowę plonów mi zabierają. Nie wiem kiedy i nie wiem jak, jestem na działce praktycznie codziennie i to w różnych godzinach, bez schematu, a jak w dany dzień ja nie mogę, to któreś z rodziców podjeżdża. + mamy dobre układy z sąsiadem działkowym, który robi za darmowy monitoring, bo jest na swojej działce przez większość dnia.
Smutno mi - tym bardziej, że to ostatni rok, kiedy jestem faktycznie non stop na miejscu, od września się wyprowadzam i będę tylko przyjeżdżać weekendowo między studiami. O ile się dostanę na te studia, oczywiście.
Tak przyszłam ponarzekać - przepraszam ;)
Ostatnio zmieniany: 29 Lip 2020 17:27 przez Pizza.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Betula, Mamma, najemnik, Nimfa, JaNina, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, renmanka, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 17:32 #722630

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
U mnie bardzo ciepło i słonecznie.

A taki tort i babeczki moi synowie zrobili dla chrzesnej na jej 45 urodziny, które obchodzi jutro.
IMG_20200729_162707_1.jpg


IMG_20200729_162623_1.jpg


Jeszcze tylko 3 dni i urlop!
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Betula, Mamma, Nimfa, JaNina, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 20:03 #722664

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Jejku jakie pyszności :whistle: Za takie oddam pół królestwa i palec księcia :happy4:
Co do pogody, to wiem tyle, że nie pada (bo widzę) i już.
Do kompletu kostka spuchła jak balon i chodzić nie mogę. Po prostu jedno wielkie zombi ze mnie.
Nie wiem, kiedy wrócę do żywych..., bo u mnie to nie tylko jeden zły dzień :hammer:
Na szczęście M. zrobił zalegające ogórki i fasolkę więc chociaż o zmarnowanie się nie martwię.
A obiad zamówił :wink4:

Ale dość narzekania. Nie leżę sobie tak sobie bezproduktywnie, ale szukam ciekawych i niezwykłych przepisów na zagospodarowanie słoikowe naszych dóbr.
No i znalazłam fajne; na cukinię, ogórki, marchew.
Muszę przepisać i Wam podrzucę.
A jest...
Grillowana cukinia w ziołach z dodatkiem miodu i octu balsamicznego, która zapowiada się naprawdę ciekawie.
Ogóreczki konserwowe, jedne z przyprawą gyros, drugie z ananasem...mniam B)
No i kiszona marchew w przyprawach korzennych :happy4:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 29 Lip 2020 20:04 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Betula, Nimfa, JaNina, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 20:55 #722674

  • Zygowa
  • Zygowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1701
  • Otrzymane dziękuję: 10248
Dziś wietrzny, mało słoneczny dzień, ale ciepły. I sucho, oj sucho...

Wiktoria, współczuję. W naszym ROD kradzieże się skończyły ładnych parę lat temu; jest kilka rodzin, które mieszkają i ogrom rodzin, które mieszkają sezonowo. Reszta, jak ja, przyjeżdża kilka razy w tygodniu - "ruch jak w Rzymie". Jeden drugiemu pilnuje ;) . No i dzielnica, gdzie działkowcy znają mieszkańców i odwrotnie - obcy nie wejdą :devil1: , poza dzikami :mad2:

Aga, torcik, babeczki mniam, mniam...

Mamma, ogórki z ananasem? Muszę spróbować, już czuję smak. Marchewkę Mąż kisił w tamtym roku; na etapie małosolnym była pycha, chrupka, a jak dłużej "poleżakowała", zrobiła się miękka. Spróbujemy ponownie, może za ciepło w piwnicy :think: . Polecam kiszoną dynię (kisiliśmy jak ogórki), twarda do dziś, a kwasior :supr3:
Ciepełka :)

Edyta

strefa 7a
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 21:12 #722681

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Cudnie ciepło, wczoraj polało, dziś wolny dzień to w końcu zrobiło się pieczonki :dance:

116016108_1171399366560209_3286142114895249585_n.jpg


115988612_376115533366967_975959891338201382_n.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, edek86, rozalia, CHI, Betula, JaNina, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 21:23 #722684

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1381
  • Otrzymane dziękuję: 9133
Dziś po pracy zrobiłem 10 słoików 1l i 1 słoik 3l ogórków+ jeszcze bratowa rano trochę wzięła. Wykonałem oprysk HT +PW.
Ubiegłej nocy tylko chwilę popadało, a parę km dalej było oberwanie chmury, dalej sucho.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 29 Lip 2020 22:33 #722698

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
No wiesz Adrian :jeez: Dobrze,że nie jestem głodna.Zjadłam kolację ogrodnika,tylko masło nie moje :wink4: A pomidory....pół roku prawie czekałam na takie rarytasy.Dzisiaj zrobiłam pierwszy kompot z jabłek i mojej ukochanej mirabelki.Trzeba się rozpieszczać,co nie? Jak nie my,to kto?
DSC02663.jpg

Po troszeczku,po ziarenku do spiżarki...
DSC02660.jpg

Mój M.kupił mi do ogórków koper.Nie wiedział jaki,więc kupił z baldachami i bez,po jednym i zapłacił 10 zł :think: Reszta moja :wink4:
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89, Łatka, rozalia, CHI, Betula, Nimfa, JaNina, Zygowa, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 30 Lip 2020 04:46 #722705

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Dzień dobry w czwartek!

Od rana 14 stopni. Na horyzoncie czerwone niebo, zapowiada się ciepły wręcz gorący dzień.

Takie pyszności przywozi nam dziewczyna młodszego syna

IMG_20200729_174630_1.jpg


Bardzo trafiła w gust męża, bo on uwielbia bezy.

Miłego, spokojnego dnia.

Mamma zdrówka, a o ogórkach z ananasem już słyszałam w tym sezonie.
Tylko już dwa razy zapomniałam kupić ananasa

Pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Iwona M, Łatka, rozalia, CHI, Betula, JaNina, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Mirek19, JaKasiula, Mejra

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 30 Lip 2020 05:32 #722707

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
U mnie noce to z temperaturą od 9 do 12*. Tylko raz było 16 . Dni słoneczne ale bardzo wietrzne. Zero opadów. Ziemia lekka to prawie codziennie trzeba podlewać. Teraz 12 na plusie. Pomidory gruntowe zaczynają dojrzewać powoli. Ogórki jeszcze się trzymają, piwniczka z kiszonymi zapełnia się. Powoli trzeba będzie przerabiać pomidory. I tak codziennie jest coś do zrobienia. Spokojnego, słonecznego dnia życzę.
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.811 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum