TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. X

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 12 Sie 2020 11:23 #724800

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Upał , niebo błękitne. Suszki pięknie powysychały...
IMG_20200809_095907.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, CHI, bietkae, Mamma, Nimfa, Pizza, JaNina, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, _Nika_, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 12 Sie 2020 11:27 #724802

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43741
Wcześniejszy post naszej moderatorki właśnie powoduje takie idiotyczne wpisy niedorosłego mądrali.W wieku 14 lat już jest za późno na tłumaczenie,że zielone to zielone.A co gorsza nikogo nie obrażając ciągnę o kolorach to ten młodzian jest pozbawiony możliwości odróżniania kolorów.Mam takie samo prawo jak każdy inny do wyrażania swojego zdania.Dziewczyny i wszyscy którzy pisali o tym przypadku dziękuję za zabranie głosu i krytykę .Macie rację w 100%.Odezwałem się dlatego,że pomimo "zakazu" władz forum nielatek dalej próbuje pisać o "pogodzie" i niestety nie wychodzi mu.Być może ,że za to też oberwę,trudno jakoś to przeżyję.Aha i proszę nie pouczać mnie jak mam wychowywać swoje dzieci,czy wnuki,Mam to już po za sobą.I wszystko gra. :drink1: :drink1: :coffe: :coffe: :bye: :bye:

Taka jest u mnie w tej chwili temperatura:

006-83.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 12 Sie 2020 12:25 przez Krecik stary. Powód: poprawka
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 12 Sie 2020 12:25 #724807

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Nie chce mi się pisać.Cieszę się ,że wychowałam swoje dziecko w poszanowaniu innych,tolerancji i miłości do wszystkiego co nas otacza.

Emalko,piękny bukiet :hearts:
Jest już prawie 29 stopni,uciekłam z ogrodu ,bo słońce przypieka.Na niebie kilka chmurek,chyba nic z nich nie spadnie.Czeka mnie wieczorne podlewanie :jeez:
blackprinceibawoleserce11.08-2.jpg
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 12 Sie 2020 12:56 #724811

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Na dniach też w końcu będę zajadała swoje pomidory. Jest ciepło. W tym tygodniu chyba przeproszę się z konewką, która zarosła pajęczynami :garden1: Dobrze, że rozsada kapusty pekińskiej jeszcze jest w doniczkach. Dużo łatwiej mi ocieniać, a to konieczne.
Najważniejsze dzisiaj jest to, że wizyta u fryzjera się udała i w dowodzie rejestracyjnym stempelek na następny rok jest :dance: Jak to kobiecie mało do szczęścia potrzeba :rotfl1:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 12 Sie 2020 13:09 #724812

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Ja tylko powiem, że jest mi bardzo miło, że była tutaj tak szybka i mocna reakcja na coś podobnego. I zgadzam się z tym, że to nie jest opinia, a zwyczajne obrażanie ludzi innych od samego siebie - niestety niesłusznie tolerowane w wielu częściach internetu, również na niektórych forach ogrodniczych, więc tym bardziej mnie cieszy tutejsza reakcja. :drink1: Stawiam wszystkim wirtualne piwko.

A ja... w końcu zbieram jakieś pomidory. Choroba się zatrzymała, pomidory puszczają liście i nie widzę kolejnych śladów łodygówki, która mnie w tym wszystkim najbardziej przestraszyła. Sezon jest bardzo słaby, oczywiście, ale "coś" mam. Nie na tyle, by rozdawać czy robić przetwory w słoikach, ale też nie muszę kupować - na kanapki, sos czy do leczo starcza w zupełności. I oby kolejny sezon był lepszy.
Choć obecnie pogoda jest piękna. Gdyby była taka od początku sezonu, to pewnie wszystko wyglądałoby u mnie o wiele lepiej :laugh1:
Nie-ogrodniczo: jestem trochę w wirze pracy, bo przygotowuję się do przeprowadzki, gromadzę podstawowe sprzęty. Jest pewna szansa, że uda mi się wynająć całe mieszkanie w Poznaniu, w super lokalizacji i bardzo dobrej cenie, jaką zapewne zapłaciłabym normalnie za pokój w centrum. Masa okien (6 w jednym pomieszczeniu, w tym dwa balkonowe!), balkon narożny... no, byłoby super, gdyby się udało, ale wolę na razie nie zapeszać. No i czekam jeszcze na wyniki co do studiów, bo są teraz mocno opóźnione.


IMG_20200809_192927.jpg
Ostatnio zmieniany: 12 Sie 2020 13:18 przez Pizza.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 12 Sie 2020 14:25 #724819

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Gorąco.... upalnie.... deszczu brak . Na dodatek wieje bardzo gorący wiatr. Wymiata z ziemi pozostałości wilgoci.
A w warzywniaku ugotowały mi sie pomidory.Czerwone owoce zebrałam szybko na przetwory , ale zielone to chyba na kompost. Szkoda.
Kochani trzymajcie kciuki , aby jakiś deszcz przyszedł. Proszę :)

Miłego dnia Wszystkim.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, pouder, Nimfa, Pizza, JaNina, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 12 Sie 2020 15:07 #724823

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Kasionek, trzymam i to bardzo mocno. Może jeszcze jakiś taniec zaklinaczy deszczu trzeba odtańczyć? :dance:
Mój piaseczek wchłania wodę jak gąbka, mogłabym podlewać dwa razy dziennie. Deszczu nam potrzeba!!!!!
26°w cieniu i ciepły wiaterek. Prognozy pogody na najbliższe dni deszczu nie przewidują :cry2:
Spokojnego popołudnia
IMG_20200701_075207-2.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, Kasionek, pouder, CHI, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 12 Sie 2020 16:42 #724828

  • Zygowa
  • Zygowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1701
  • Otrzymane dziękuję: 10248
Upał nie odpuszcza, i dobrze, toż to lato. Dzisiejsza nocka bardzo przyjemna (mowa o temperaturze :happy3: ), lekko powiewało.

Nowa dostawa, ale jak wysadzić sadzonki w skałę?

20200812_163225.jpg



Wiktoria, powodzenia, trzymam kciuki :hug:

Janeczka, tak niewiele, a tak wiele (szczęścia) :dance:
Ciepełka :)

Edyta

strefa 7a
Ostatnio zmieniany: 12 Sie 2020 17:23 przez Zygowa.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 12 Sie 2020 17:14 #724834

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
Edytko jakie roślinki dostałaś?
U mnie też skała.
Mam do posadzenia kilka bylin i czekam.
Niestety w najbliższych dniach deszczu u nas nie uświadczy :jeez:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, pouder, CHI, Nimfa, JaNina, Zygowa, anaka, Szczypiorek, zwykły chłop, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 12 Sie 2020 17:21 #724836

  • Zygowa
  • Zygowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1701
  • Otrzymane dziękuję: 10248
Ewuś, że to z Albamaru, to pewnie wiesz.

Dostałam:
jeżówki, goździki, gipsówkę, krwawnicę, kłosowiec, rubekię, szałwię omszoną. Nie ma szans na sadzenie, w nocy na balkon, w dzień do chałupy :jeez:
Ciepełka :)

Edyta

strefa 7a
Ostatnio zmieniany: 12 Sie 2020 17:35 przez Zygowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, pouder, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 12 Sie 2020 17:28 #724840

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
U mnie w centralnej Polsce bardzo gorąco.

Założony plan przetwórstwa został zrealizowany, a mąż obrywa fasolkę i pomidory, żeby mi się jutro od rana nie nudziło.

Chciałam się Wam pochwalić moim czynem społecznym.
Mianowicie wyłapuję koty na naszym ROD, odwożę do sterylizacji, szczepienia i odrobaczenia.
Za całą usługę zapłaci miasto, a ja jestem dumna, że nie będzie kociego przepełnienia, a przede wszystkim, że będą zaszczepione te kociaczki.
Pułapka już jest, lepsze jedzonko też.
Ruszam dzisiaj do akcji. Mam nadzieję, że się uda doprowadzić do końca, bo jak wszędzie tak i u nas są różni ludzie.
Może będzie Wam trudno uwierzyć, ale już karmę dla kotów sąsiad mi ukradł. Może godzinę leżała razem z pułapką. A on podobno nie wiedział czyje to jest i wziął. A tu pech, akurat moje!

Przejęta bardzo jestem i dobrej myśli odnośnie powodzenia akcji.

Miłego popołudnia, za niedługo idę podlewać, bo sucho bardzo.
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 12 Sie 2020 19:15 #724850

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Pachnicie mi tymi liljami.
Mam pytanie. Która jest najmniej bezproblemowa i pachnąca z drzewiastych?
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pouder, CHI, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 12 Sie 2020 19:18 #724851

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1545
  • Otrzymane dziękuję: 8230
Tak to już jest, jak by wiedział czyje to by nie wziął, nie wiedział czyje to sobie wziął... trochę pokrętna logika, dla mnie ważne jest, że nie moje. Sąsiad przycinał żywopłot, zostawił nożyce i poszedł zwijać przedłużacz, wraca a tu nożyc nie ma :( ... pewnie ktoś pomyślał że wyrzucone jak to teraz w modzie są tzw. "wystawki" zbędnych przedmiotów ;) a że gałązki świeżo przycięte to szczegół , pewnie Twój pomyślał że karma zbędna była, tylko patrzeć jak się komuś pułapka przyda.
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Ostatnio zmieniany: 12 Sie 2020 19:21 przez zwykły chłop.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, pouder, CHI, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 12 Sie 2020 19:32 #724852

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Adam

Nie strasz mnie, już mu wytłumaczyłam czyje to.

Masakra, a ja się dziwię, jak ludziom warzywa czy owoce giną.

Teraz fajnie, chłodek czuć.
To co dałam radę, to posłałam, bo wszystkiego się nie da.
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, pouder, CHI, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, zwykły chłop

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 12 Sie 2020 20:26 #724855

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1381
  • Otrzymane dziękuję: 9133
Lucysia Wg mnie Pretty Women- biała lilia drzewiasta, mam ją pierwszy rok.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pouder, CHI, lucysia, Nimfa, Zygowa, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 13 Sie 2020 06:49 #724881

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1545
  • Otrzymane dziękuję: 8230
14 stopni, miły poranny chłodek, potem ma znów grzać. Myślę że ciepłe noce mamy już za sobą, w końcu jeszcze dwa tygodnie z małym haczykiem i będzie wrzesień. Jakoś nie czuję że było lato.
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Ostatnio zmieniany: 13 Sie 2020 06:50 przez zwykły chłop.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 13 Sie 2020 06:57 #724882

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Dzień dobry!

Dzisiaj czwartek i już w zasadzie koniec urlopu. Pogoda piękna, choć o 5 rano trochę po nogach ciągnęło. Psom chyba też coś po podłodze wiało chłodem, bo w psim łóżeczku spały, a nie na zimnej podłodze.

Od rana sporo pracy zrobiłam; gar keczupu przepasteryzowałam, gar pomidorów nastawiłam, oprysk sorbinianem.
Zastanawiam się nad zrobieniem fasolki w słoiki z przepisu Ani Adasiowej.

Teraz :coffe: , śniadanie.

Akcja kot ma pierwszego pacjenta. Pułapka się sprawdziła.
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, zwykły chłop, Mirek19, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 13 Sie 2020 07:21 #724883

  • Mirek19
  • Mirek19's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2160
  • Otrzymane dziękuję: 12158
:bye: :coffe:
Berek,
Nihil novi sub sole...

Na liczniku +14,6°C, błękitne niebo, powietrze jakby trochę bardziej rześkie :fly:
Dziewiąty dzień bez deszczu
Max dzisiejszy to +32°C.

Historyczne dane -

najwyższa temperatura, +36°C (2003r)
najniższa temperatura, +11°C (2012r)
W poprzednich 30 latach tego dnia padało 19 na 30 razy
Najwyższe zanotowane opady 1,6 cm w 2002r



20200813.jpg


Miłego dnia :flower2:
:drink1:
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.678 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum