TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. X

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 08 Lip 2020 21:44 #719225

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3649
  • Otrzymane dziękuję: 16735
W nocy w końcu pokropiło... wszystko mało i dziś podlewanie.
Temperatura zdecydowanie spadła.

Piękne te Wasze kwiatki, ja też tam gdzieś w gąszczu mam lilie :oops:
Małgosia wkurza tylko tymi prawdziwkami a Józiu pomidorami ;)
Ja mam za to pierwsze przetwory ;)

IMG_20200708_213613389.jpg

A jutro mój dzień :silly:
:bye:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 08 Lip 2020 21:52 przez Mamma.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 08 Lip 2020 21:59 #719228

  • Mirek19
  • Mirek19's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2066
  • Otrzymane dziękuję: 11270
:coffe:
Marlenko,

Małgosia wkurza Ciebie prawdziwkami, Józiu pomidorami, a Ty mnie słoikami z bobem ... :supr3: :woohoo: :rotfl1:
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): XYZ, Krecik stary, CHI, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, Bobka, KOCANKA

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 08 Lip 2020 23:02 #719232

  • XYZ
  • XYZ's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Błądzę we mgle...
  • Posty: 3740
  • Otrzymane dziękuję: 7401
Dzień zimny i popadujący, w deszczu było 13 stopni, ale zjadłam pierwszego pomidorka:

P7080001.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, Nimfa, JaNina, Termaj, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19, Bobka, KOCANKA

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 09 Lip 2020 06:30 #719237

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1261
  • Otrzymane dziękuję: 8210
Nad ranem nie wiem czy było nawet 10 stopni. W dzień ma lekko przekroczyć 20 stopni i ma padać.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka, KOCANKA

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 09 Lip 2020 07:32 #719239

  • Mirek19
  • Mirek19's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2066
  • Otrzymane dziękuję: 11270
:bye: :coffe:
Witalski
Zimno :woohoo:
zachmurzenie duże, wieczorem zapowiadane opady
Obecnie tylko +12,4°C,
Maksimum dzisiejsze to +20°C,

Tradycyjnie, historyczne dane -

najwyższa temperatura, +33°C (1995r)
najniższa temperatura, +10°C (1998r)
W poprzednich 30 latach tego dnia padało 21 na 30 razy
Najwyższe zanotowane opady 1,8 cm w 2014r

Miłego czwartkowania :garden: :garden1:

:drink1:
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 09 Lip 2020 07:44 #719240

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1458
  • Otrzymane dziękuję: 7826
poranek chłodny ale nie zimny, dzień zapowiada się komfortowo świeci słoneczko i ma być 23 stopnie. Jutro 27 stopni a w sobotę żeby życie było ciekawsze tylko 15 i deszcz :bye:
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Ostatnio zmieniany: 09 Lip 2020 09:59 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19, Bobka, KOCANKA

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 09 Lip 2020 08:16 #719243

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3934
  • Otrzymane dziękuję: 21039
Nie podoba mi się ta "rzeczywistość". O 5 było 10 st. Teraz jest 13, max 18. Lipiec... Lato... Ech, tyle było w styczniu :mad2:

Zaraz będę palić w kominku...

Wkurzyłam się z rana - "działam" tylko na ziółkach (kłącze rożeńca górskiego). Jeszcze mam, ale lubię mieć zapas. Ta sama paczka(200 g), u tego samego sprzedawcy 21.01 kosztowała 45 zł, dziś 85 :mad2: "Pieniądz nie traci na wartości" - taa :mad2: :mad2: :mad2: Znalazłam taniej, ale "podobny rząd wielkości". W 2019 za 100 g płaciłam ok 34 zł...

I jeszcze mi lapek wariuje... Nie mogę wstawić zdjęć. Ech..
Ostatnio zmieniany: 09 Lip 2020 08:17 przez CHI.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 09 Lip 2020 08:18 #719244

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6915
  • Otrzymane dziękuję: 42019
Nocka jak na lipiec chłodna,a termometr wskazywał 12,6*C.Poranek w pełni słoneczny,nie ma wiatru.W słoneczku jest fajnie,w cieniu jeszcze chłodno i ogólnie czuć wilgoć.Teraz jest w słoneczku 21,6*C a w cieniu tylko 16*. :coffe: :coffe: :bye: :bye: :bravo: :bravo:
004-165.jpg

002-275.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 09 Lip 2020 08:25 #719245

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1988
  • Otrzymane dziękuję: 14171
U mnie od rana zimno.
Tylko 13 stopni.

Wczoraj zerwałam pierwszego pomidora.

IMG_20200708_183016_1.jpg


Odmiana purple russian.

Jeśli nie jest opisana to opiszę ją w wątku pomidorów rosyjskich.

Widać trochę słońca, może będzie cieplej jak wczoraj.

Miłego czwarteczku!

P.s. Kaskawel opisał tego pomidora, więc nie będę pisać
Jedynie nadmienię, że jest fajny i godny polecenia.
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Ostatnio zmieniany: 09 Lip 2020 08:33 przez Szczypiorek.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 09 Lip 2020 08:45 #719246

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7867
  • Otrzymane dziękuję: 52143
Rano było 11* i mgła. Wymarzona pogoda dla pomidorów :mad2: Teraz próbuje przebić się słońce, ale jak na razie z marnym skutkiem :( Jutro ma być jednodniowy skok temperatury :jeez: . Pogoda ma się ustabilizować dopiero od wtorku. Jakoś może dotrwam :dry:
Jak na razie, już drugi dzień, moc nie jest ze mną :jeez: Ani ręką, ani nogą :(

0344F3EB-3025-4B8C-8A87-85E048BD6C61.jpeg

Dobrze że jestem po kawie.
Miłego dnia :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 09 Lip 2020 09:03 #719248

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1744
  • Otrzymane dziękuję: 12779
Zapowiadali przelotne, niewielkie opady, a lało jak z cebra ;)
Teraz na niebie małe skrawki błękitu. 16 stopni. Wiatr trochę zelżał.


Pomponella po ataku mszyc, skoczka i mączniaka jakoś powoli się zbiera.


DSC_0305-A.jpg




DSCF3092.jpg





Miłego dnia :coffe: :garden: :bye:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 09 Lip 2020 09:21 #719249

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19283
  • Otrzymane dziękuję: 79809
Wczoraj wieczorem jednak trochę padało, momentami nawet rzęsiście.
Rano obudziło mnie niespodziewanie słońce, ale już się znowu chmurzy. Niezbyt ciepło, "obiektywna" temperatura zaledwie 16o, choć w słońcu subiektywnie przyjemne ciepełko. A podobno jutro rzeczywiście mamy mieć temperaturowy "pik": do trzydziestu :woohoo: .
Wszystkim, którym brak energii na dzisiejszy dzień dedykuję OT Yellow Planet, słonko świecące mimo chmur - i w dodatku pachnące oszałamiająco.

Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 09 Lip 2020 09:26 #719250

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15418
  • Otrzymane dziękuję: 51159
Szczypiorek wrote:

Wczoraj zerwałam pierwszego pomidora.

IMG_20200708_183016_1.jpg


Odmiana purple russian.

Wiesz co to są te drobniutkie jasne punkciki ? To wykrystalizowany nadmiar wapnia.
Ostatnio zmieniany: 09 Lip 2020 09:26 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, najemnik, Jaedda, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, brodus, Bobka, KOCANKA

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 09 Lip 2020 09:38 #719251

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15418
  • Otrzymane dziękuję: 51159
U mnie dziś dzień przerobowy . Póżnym popołudniem natomiast wyskok na działkę i opryski. Jeśli pogoda pozwoli. U mnie po dwóch podtopieniach warzywa są na kroplówce.

To dżem wieloowocowy agrestowo-porzeczkowy. W sumie już z agrestu , porzeczek i truskawek 33 słoiki dżemu. To jeszcze nie koniec, bo jeszcze maliny w tle .


IMG_2387.jpg


A tu robią się buraczki do słoików w zalewie z octu jabłkowego. W zimie buraczki na surówkę z jabłuszkiem i cebulką, a do zalewy kostka rosołowa i czosnek przeciśnięty przez praskę i barszczyk gotowy. Albo jako zakwas do barszczu zabielanego.


IMG_2386.jpg


Buraczki z działki gotowane na parze, by nie ługować z nich dobroci.
Ostatnio zmieniany: 09 Lip 2020 09:48 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 09 Lip 2020 10:20 #719252

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6164
  • Otrzymane dziękuję: 22518
Dzień dobry :) najpierw się wpiszę a następnie Was poczytam i nacieszę się pięknem Waszych ogrodów . :flower1: :hearts: Wystarczyło ,ze nie było nas na działce 3 chyba dni a tyle nowości ;) wody po przysłowiowe kostki oj zlewa musiala być chyba wczoraj lub w nocy .Róże większość ,nie mają pąków ani kwiatów ,w ogrodzie zielono jak wiosną .Ale coś tam dało się w obiektywie jeszcze kolorowego zatrzymać ,zatrzymane lato ;)
20200709_095303.jpg

Niezawodne stojące na tarasie nie zmokly więc kwitną:)
20200709_095023.jpg


20200709_094714.jpg

Temperatura teraz +18 z częściowym zachmurzeniem.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie ,życzę miłego weekendu niebawem :flower2:

20200709_091126.jpg
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 09 Lip 2020 11:29 #719261

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
Od piątku 26 czerwca do tego poniedziałku w prawie każdy dzień była normalna letnia pogoda z temperaturą 32-37 stopni tylko przez 2 dni lało i było zimno a dzisiaj znowu pochmurno i zimno 22 stopnie
20200707_105930.jpg


20200707_105630.jpg


20200707_110004.jpg


20200707_110004-2.jpg


20200707_105943.jpg


20200707_105920.jpg

A tu klementynki które zaszczepiłem i troche urosły
20200707_105649.jpg
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 09 Lip 2020 16:16 #719276

  • edek86
  • edek86's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 696
  • Otrzymane dziękuję: 1431
Dziś pochmurno i 20*, jutro upał a od soboty tragedia...

Beztytuu.jpg
Pozdrawiam, Michał
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, brodus, Bobka, KOCANKA

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 09 Lip 2020 16:45 #719278

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1458
  • Otrzymane dziękuję: 7826
pomodoro wrote:
U mnie dziś dzień przerobowy . Póżnym popołudniem natomiast wyskok na działkę i opryski. Jeśli pogoda pozwoli. U mnie po dwóch podtopieniach warzywa są na kroplówce.

To dżem wieloowocowy agrestowo-porzeczkowy. W sumie już z agrestu , porzeczek i truskawek 33 słoiki dżemu. To jeszcze nie koniec, bo jeszcze maliny w tle ...

Mi zostało parę słoiczków agrestowego z ub. roku, w tym agrest przeznaczam na kompot agrestowo-malinowo-czarnoporzeczkowy. Uwielbiam ten mocny smak, można powiedzieć że esencjonalny. Jak byłem mały to kompoty trzymaliśmy w tzw letnim domku, czasem zimą zcinał je lekko mróz ale nie do końca bo słodycz nie pozwalała, przynosiłem sobie taki słoiczek i wyjadałem łyżką prosto ze słoika. W dzisiejszych czasach to się nazywa sorbet owocowy i ma dużo mniej owoców a więcej wody. O cenie nie wspomnę... :happy4:
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Kasionek, pouder, Marlenka, CHI, Betula, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka, KOCANKA


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.538 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum