Forum Ogrodnicze Oaza

pomodoro wrote:
Mieciu
Nie miałam pojęcia.
Ponieważ w gruncie mam problem z SZW to zrobiłam oprysk, a tak na wszelki wypadek opryskałam w szklarni.
Dobrze, że tylko raz.

Ciężki ten rok dla mnie, ale jak sam piszesz - jak się nie wywrócę, to się nie nauczę.

Dobrze, że ma kto podpowiedzieć, to i dla mnie i moich upraw jest nadzieja

U mnie w ziemniakach zaczyna robić się sucho. Wystarczyło kilka dni bez większych opadów, silny wzrost bulw i ziemia przeschła.
Opryskałem paprykę saletrą wapniową, a ogórki nawozem do pelargonii z siarczanem magnezu wg przepisu Pomodoro.

A jak jest ze smakiem takiego pomidora z nadmiarem wapnia? Wyróżnia się jakoś mocno?

Smakuje dobrze.
Jak pisałam moim synom smakował.
Ja się nie wypowiem, bo to pierwszy pomidor w tym roku, a ja z racji alergii nie mogę jeść kupnych, więc jest super.

Tych pomidorów jest bardzo dużo, więc jak będzie więcej to się wypowiem.

Wczoraj nie mogłam zasnąć ,a rano wcześnie się wybudziłam i mam jakiś spadek energii.Druga noc minęła z temperaturą w okolicach 9 stopni a wilgotność sięgała 88%.W oddali na polach snuła się mgła,niebo było zachmurzone.Wydawało się,że tak zostanie.Jednak słońce przygrzało i zrobiło się lato.Trochę też popadało,ale bardziej mnie wkurzyło niż pomogło.
Podlewałam w tunelu i na zewnątrz,skończyłam zbiornik deszczówki,ale w drugim jest jeszcze 700 litrów.Gdybym nie miała studni,zaczęłabym się martwić.Jest bardzo sucho,ziemia zbija się w grudy.
Za każdym razem wychodzę rano do ogrodu z aparatem i tak mi mija dzień,że dopiero jak jest ciemno przypomina mi się,że miałam go ze sobą Ale szłam do kompostu a tam odurza miodowym zapachem budleja.

Zrobiłam sobie wieczorem koktajl z truskawek i malin,kocham owoce

Budleja Aniu piękna u mnie ma pąki ale jeszcze nie kwitnie .U mnie przesyt deszczu wszystko gnije

Na wiosnę była tak oblepiona mszycą,że myślałam że nic z niej nie będzie.A po tych deszczach wystrzeliła w górę długimi pędami.Najdłuższe przekwitają,ale jeszcze tak nie kwitła.Może też dlatego,że przesadzona w inne miejsce bardziej zaciszne i chyba korzenie podjadają soki kompostowe. .
Zresztą to nie koniec kwitnienia,bo na każdej nowej gałązce widać nowe pąki.
Współczuję tego nadmiaru wody.Mieszkam na górce to przy ulewach trochę spływa jak przyjdą po suszy.Ale jak moja ziemia namoknie, to długo trzyma wilgoć.Wtedy potrzebny przewiew.Każdy z nas zmaga się z różnymi warunkami.Moja koleżanka codziennie podlewa pomidory,bo ma skrzynie i lekką ziemię a ja średnio co tydzień.

Jakiś czas temu pisałam o Dolinie Baryczy,terenie objętym programem Natura 2000. Dla wielu badaczy ważny ze względu na bogactwo przyrody ale również dla turystów,którzy cenią czyste powietrze ,aktywny wypoczynek daleko od tzw cywilizacji.Właśnie dowiedziałam się,że Barycz na 60 km odcinku została skażona.Na brzegach leżą śnięte ryby ,raki...A co z ptakami i całą resztą?Ile potrwa odbudowa tego co było?
Co za rok

Dzień dobry w piątek!

Wczoraj po 18 zaczęło padać i nie przestało długo. W zasadzie nie wiem jak długo, bo zasnęłam.

Od rana zbiór ślimorów, a było kilka dni spokoju.

Od rana pochmurno.
Na dzisiaj zapowiadają burze, nawet z gradem.

Spokojnego dnia

Wychodząc z domu dziś rano byłem w szoku jak ciepło, w porównianiu z dniem wczorajszym.

Później się wszystko wykaśniło, że nadszedł cuepły front, który około południa zderzy się z zimnym frontem i na linii tego zderzenia, zapowiadane są nawałnice, burze z gradem itd.

Niestety to u mnie.

Wstał słoneczny dzień, na termometrze już jest 19*, czyli tyle ile było wczoraj wieczorem. Moje ciśnienie wróciło do normy, więc mogę dzisiaj popracować. Mam w planach pozbierać wszystkie dojrzałe owoce, a jest tego trochę Dalej walczę ze ślimakami Tak wyglądają moje trytomy


Miłego dnia

Nocka ciepła z temperaturą 17,6*C,wiatru nie ma drzewa stoją bez ruchu.Poranek z lekkim słońcem ale są i chmurki.Termometr teraz wskazuje 21,3*C.Ogólnie to jest taka cisza,jakby przed burzą.Spokojnego weekendu.

Janeczko, a jeśli mogę być wysoce niedyskretna - dokucza Ci ciśnienie wysokie, czy niskie? Ja na starość mam wreszcie bardzo wysokie, jak na mnie, czyli momentami nawet 110/90. Bo całe życie to na stojąco przy byle gorszej pogodzie. To wcale a wcale nie jest fajne.
Ślimaki -
Ostrożnie, ale jednak użyłam niebieskich granulek, trupy walają się wszędzie wokół dalii, lilii, a nawet róż. Bo krew mnie zalała, jak odkryłam, że moją najlepszą hortensję ogrodową przerabiają na odmianę o ażurowych liściach.

Rzeczywiście, od rana bardzo ciepło, teraz 19^o, powietrze na razie stoi. Niebo - hm, niewyraźne. Proszę mi życzyć dobrej pogody, bo jadę do Balic na lotnisko, odebrać "fińską" córkę, która przylatuje na tydzień (oczywiście z odpowiednią karta wyborczą pobraną w ambasadzie i uprawniającą do głosowania tutaj). Wolałabym nie przeżyć gradobicia na autostradzie.

Zapach na dziś - naprawdę wieki,m w każdym sensie: lilia OT Beijing Moon, jeden egzemplarz ma u mnie prawie dwa metry wysokości

Jestem niskociśnieniowcem. 90/60 to u mnie była norma. Przy 110/80 rozrywało mi głowę Na starość też poszło do góry i teraz 110/80 to norma Przed dwa dni miałam jednak ciśnienie „młodzieńcze”, więc trochę się przewracałam
Sąsiedzi za płotem stawiają domek /po 8 latach będę miała sąsiadów / , więc zrobili zdjęcie naszego ogrodu z pewnej wysokości
Ja nie mam okna na strychu wychodzącego na ogród i po dachach nie skaczę więc takie zdjęcie, to dla mnie rarytasik

Witam wszystkich Aniu bezpiecznej jazdy ,jedz powoli pogoda chyba ok ,przebija się słoneczko temperatura +22 częściowo zachmurzenie ,to tak jak wczoraj .Aniu ja mam Budleje Dawida ,w związku ze zmianami pogody ,ciężko im zakwitnąć, ale mam nadzieję


Najlepiej rózom na tarasiku bez deszczu mają się ok



Z małymi przerwami ciągle pada
Spokojnego weekendu ,bez niemiłych akcji ,pogody wymarzonej i cudownego odpoczynku od chwasciorów,slimorów i innych z kaweczką i wineczkiem jak kto woli na leżaneczkach tak tak ,Wam życzę

Wczoraj popadało - niestety tylko 5 l/m2. Teraz niebo zachmurzone , ale pogoda na wetter on line obdarła mnie z nadziei na deszcz - piękne granatowe chmury z deszczem przejdą bokiem.Mogłabym się już do tego przyzwyczaić, ale patrząc na susze na polach ( w odległej przyszłości na raty kredytów ) mam nieustanna nadzieję , że w porę spadnie deszcz.Ale znając nasze szczęście spadnie zapewne w...żniwa

Janinko ja też niskociśnieniowcem jestem , przy normalnym ciśnieniu dla większości osób - rozwala mi głowę.Natomiast przy 80/50 chodzę jak zombi

Miłego dnia wszystkim życzę i da Was kwitnący tulipanowiec ( choć nie wiem czy na pewno tulipanowiec ) , którego wyhodowałam z małych gałązek od Forumki Anowi a teraz zakwitł.

Kasionku to chyba kielichowiec, bo tulipanowca to mam za oknem
Teraz 25...
W nocy i rano było ponad 20 czyli 2 x więcej niż wczoraj rano. Coś się szykuje, Błażej - dzięki za rewelacyjną prognozę - akurat się łapię...
Spokojnego dnia.

Dziękuje Małgosiu. Tak mi się wydawało , ze jest inny od Twojego , ale pomyślałam , że może inna odmiana
Trzymam kciuki , aby Was ominęły te burze z gradem i inne ,, przyjemności ,, pogodowe.