Forum Ogrodnicze Oaza

Moje sadzone do pojemników jesienne czosnki trafiły do gruntu przy pierwszej możliwej okazji.Mimo przebywania w chłodzie ładnie puściły liście.Posadziłam głęboko bo bałam się że wrócą znów mrozy a tu cieplutko się zrobiło jak nigdy.Muszę iść zobaczyć jak sobie radzą.Zdam relację.

A Majówkę kiedy posadzić?Pięknie mi urosła w tamtym roku.Zostawiam 10 warkoczy na sadzenie i zastanawiam się kiedy wysiać bo w tamtym roku u was juz dawno był w gruncie a ja kupowałam na all.

Kgolebiowski

Jak chcesz bawić się z rozsadą, to możesz swój czosnek wsadzić do oddzielnych kubeczków z perlitem i czekać na ukorzenienie roślin. Możesz też wysadzić do gruntu, u mnie na najbliższy miesiąc nie są przewidywane jakieś większe mrozy, nie wiem jak u Ciebie. Czosnek bez problemu wytrzymuje do -6, przy obecnych warunkach pogodowych w dwa tygodnie się ukorzeni i będzie rósł.

Pogoda sprzyja , kiedy pierwsze zasilanie?

Czosnek ozimy Harnaś wybił z ziemi w 100 %. Wczoraj usunąłem chwasty na tym odcinku.

Różnica pomiędzy zdjęciami wynosi 7 dni:

Czosnek ozimy Harnaś.

lusinda wrote: Mieszkam na północnym wschodzie więc pogoda nas nie rozpieszcza. Jeszcze trochą zanim dojdzie do nas ciepło. Było obiecująco ale niestety pogoda popsuła się.
Mam zasilić perlit przed włożeniem czosnku?

Jeśli masz możliwość i ziemia nie jest zmarznięta to posadź czosnek, potem przykryj białą agrowłókniną lub liśćmi, na wypadek mrozów. Czosnek zmarznie nieokryty w temperaturze utrzymującej się przez kilka dni poniżej -7*C.

Pod czosnek rzędowo lub nawet punktowo podłóż oborniki, na to daj ziemię kompostową i sadź czosnek. Na ziemiach bardzo urodzajnych, czosnek sadzi się w drugim roku po oborniku

Czasem przykrywam agrowłókniną. Boję się że jak za wcześnie odkryję to przemarznie a jak za późno to sparzy się

Rozumiem, że czosnek posadzony w kubeczkach do perlitu, tak jak napisała w cytowanym poście lusinda wypuścił korzonki?

Jak masz jakieś podłoże, posadź go w doniczki, możesz domieszać ziemi z działki i ustaw na zewnątrz. Będzie mobilny, gdyby straszyli mrozem schowasz, albo nakryjesz. Albo zasadź na zagonie, obserwuj pogodę, po jakimś czasie, gdy się zaaklimatyzuje, a noce nie będą bardzo zimne, możesz go odkryć już na stałe. Dobrze ukorzeniony zniesie bardzo dużo. Ja bym się z doniczkami nie bawiła, po co dokładać sobie roboty. Ja swój sadziłam po świętach, zaraz potem przyszło ochłodzenie, to nakryłam go grubo, bo nie był dobrze ukorzeniony (trwa to około 2 tygodni, ale jesienią, gdy ziemia jest jeszcze nagrzana). Ostatnio odkryłam, żeby nie wybiegał i nie miał zbyt ciepło. W tej chwili jest wielkości chyba 4 cm nad ziemią.

Wy tu o czosnku czy pomidorach piszecie ? Mam wrażenie że za chwilę będziecie szyć kurtki dla niedzwiedzia polarnego bo może mu być zimno w zimie.

Staszku o czosnku, a ostatnio, gdybyś nie zauważył, to o czosnku spóźnialskich, a to trochę inna para kaloszy.
Zima była łagodna, nieprawdaż, a róże trzeba ciąć do ziemi, a wrzosiec krwisty marniutki, stracił przeszło połowę kwiatów i połowę igiełek. Tak że, wiesz, strzeżonego...

Tym bardziej jeśli się przykryje posadzone ząbki czosnku ziemią to nie zmarznie. Trzymane sadzonki w pokoju w 20 st a wysadzone do minus 10 to by był szok dla szczypioru . Znalazłem wczoraj na powierzchni 2 ząbki może coś wyciągnęło albo przeoczyłem przy sadzeniu i żyją nie umarzły, puszczają szczypior i korzenie choć leżą na powierzchni ,to o co tu się bać .

Czosnek rośnie ładnie.Liczę,że za 2 tygodnie dostanie porcję azotu.To jeden z czosnków słoniowych.

Mój czosnek Harnaś też ładnie rośnie

U mnie największą czuprynę ma Casablanka


Nieco mniejszy jest Harnaś z moich ząbków


A tu Harnaś z czosnków kupionych

Po co te bambusy tam leżą?

To są zasieki przeciw kocurom