Forum Ogrodnicze Oaza

Chyba nie bardzo tu pomoge. Z mojej obserwacji , nie wiem dlaczego, ale polskie odmiany u mnie mialy chore liscie, z tych typu Betalux , wiec zrezygnowalam . Z naszych to Jelisej ( Елисей), Czelnok ( Челнок), Zina, Zagadka, Radostnyj ( zreszta wszystko od Sibirskij sad i Uralskij dacznik. Z F1 nazawsze pozostaje z naszym sprzedawca Agromarket , bardzo dobre maja nasiona , krzaki zdrowe i plenne. W tamtym roku zamawialam F1 na FB ( nie wiem czy mozna, a jak nie mozna to prosze usunac ), jest taki pan Juryj Kuzminych ( Юрий Кузьминых). Od niego mialam f1 z GTR i dalej cyferki . Bardzo sie sprawdzily rowniez jak od Kitano . Takze jakis tak . W tym roku niestety nie puszcza listy do Polski, bardzo sprawdzaja , mam juz jedne zastrzezenue z urzedu celnego, zawrocili koperte i dostalam list, ze wysylka nasion zakazana. Jakos tak (((.

Nadszedł ten dzień którego bardzo nie lubię. Likwidacja uprawy. Gdy wszedłem do tunelu trochę mi ich było żal , patrzyłem jak wypuszczają nowe listki mają kwiatki , zawiązane małe pomidorki a ja muszę je wyrwać. No cóż podziękowałem im że mnie obdarzyły tak pięknymi i smacznymi owocami i powiedziałem im, że wszystko kiedyś się kończy, aby dać początek nowemu życiu.
Sezon uważam za udany , dwa opryski . Pierwszy 26-06-2020 infinito 5 ml/ l oraz mocznik 5 g/l oprysk profilaktyczny. Drugi 20-07-2020 Mildex 7,2g na 2 l oprysku ( interwencyjny) Po tym czasie już kompletnie niczym nie pryskałem tylko nawadnianie kropelkowe . W tym roku zrobiłem system nawadniania i jestem z niego ogromnie zadowolony , nie wiem co to żmudna praca przy podlewaniu 120 roślin .
Bardzo dziękuję tym których cenne rady stosowałem i życzę powodzenia tym którym w jakimś stopniu chciałem pomóc. Wszystkim życzę dużo zdrowia i abyś my się spotkali w przyszłym roku w takim samym składzie albo większym we wspaniałym wątku ROSADY gdzie życie znów będzie się budzić ze snu .

Witam! U mnie jeszcze piękne okazy na krzakach i żal likwidować uprawę dlatego mam pytanie. Co myślicie o doświetleniu szklarni lampą UV, aby szybciej pomidory dojrzały? Ma to sens? Jeśli nie, to co z nimi zrobić, żeby dojrzały ?

Corrado! Co Pan zrobi z zielonymi pomidorami?

Pomidory zielone zerwać, ułożyć w skrzynkach i umieścić w temperaturze pokojowej. Same dojrzeją. Nie będą miały słońca, ale to swoje.

Dariusz wrote:
Choć jestem zwolennikiem zrywania owoców prosto z krzaka to te muszą dojrzeć na stole w chłodnym garażu . W takich warunkach będę miał pomidory do końca listopada .

Dziś kolejna porcja pomidorów z dojrzewalni wylądowała na kuchennym segmencie.

Dziękuję! A co myślicie o lampie, aby doświetlić w szklarni póki nie ma mrozów, ma to sens?

Dzisiaj jak każdego dnia na śniadanie miałam pomidory w różnych kolorach i do talerza wpadł również NN Janek, który jako jedyny nadawał się na pobranie nasion bo w sezonie były same niewłaściwe. Nasionek wydłubałam niewiele a reszta do zjedzenia taki smak po ok. 2 tygodniach leżakowania. Był zrywany zielony, a mimo to nie różnił się niczym od zrywanych dojrzałych nawet konsystencja super tj. nie rozciapana. Będzie w przyszłym roku przynajmniej trzy krzaki

Dziś stwierdziłam że najlepiej bo aż do dziś rzechowaly mi się pomidorki :Federle i K/20 koktajlówka.
Dojrzały od zielenizny i nie zepsuły się tylko jędrne czekały na degustację.

Takie widoki będą u mnie za rok.

Dołki zaprawione obornikiem. Czekamy do wiosny. W przyszłym roku o cztery pomidory mniej w tunelu , lepsza wentylacja . Na 20 m2 - 32 szt. i to wystarczy . Nie trzeba " chytrze" sadzić .

Przenosisz tunel co roku w inne miejsce?

Nie. Będzie czwarty rok w tym samym miejscu. Zasilanie , nawadnianie i odkażanie i tak trzeba przeprowadzać.

I ja kończę sezon. Czas zdjąć folię przekopać i posiać nawóz zielony. W swoich relacjach całkiem zapomniałem wspomnieć, że dzięki dobrze dobranemu nawożeniu nie miałem ŻADNEGO pomidora z szw (nie wykonałem żadnego oprysku wapniem)
Dziękuję Pomodoro.
Dziękuję również darczyńcom za nasiona.
Druga sprawa nawodnienie kropelkowe, również polecam, zdecydowanie mniej pracy. Teraz zaczną się wyprzedaże w sklepach chińskich będzie można taniej kupić. Pomyślcie czy nie warto. Do tego dozownik nawozu i sterownik nawadniania na wifi.

Corrado a jak i czym dezynfekujesz ziemię po pomidorach?
Miałam pomidory we wiadrach i myślałam o użyciu jeszcze raz tej pozostałej ziemi ale obawiam się jakichś patogenów no i pasuje chyba dezynfekcja...

Z tego co pamiętam to Corrado już odpowiadał kiedyś na to pytanie. Używał jodyny, ale niech się sam wypowie bo być może użył teraz innego środka

Ktoś z was forumowicze zna sprawdzone laboratorium które wykona analizę gleby i ma możliwość wysyłkowa próbek ?
Chciałbym zrobić analizę gleby pod pomidory bo w tym roku nawoziłęm je na oślep.