TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach część XI

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 07 Lis 2020 21:07 #733681

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Kreciku, dziękuję. :hug:
Muszę zlikwidować napięcie mięśniowe, ale nie wiem, czy w ogóle dam radę na tym ustrojstwie się położyć.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, pouder, Marlenka, CHI, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 07 Lis 2020 23:06 #733694

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6317
  • Otrzymane dziękuję: 29664
CHI wrote:
I moja teoria, że dinozaury nie wyginęły, tylko się zminiaturyzowały się potwierdza. Jakby kury ważyły 150 kg to byśmy chodzili kanałami...

Małgosiu, to jest udowodniona teza, przodkami ptaków są dinozaury
pl.wikipedia.org/wiki/Ewolucja_ptak%C3%B3w
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 07 Lis 2020 23:07 przez Babcia Ala.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, pouder, Marlenka, CHI, Mamma, Nimfa, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 07 Lis 2020 23:28 #733698

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
Mamma mnie pomagają proste ćwiczenia z jogi na bóle pleców, pełno filmików w sieci, spróbuj.
pozdrawiam Karina
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Adasiowa, Marlenka, CHI, Mamma, Nimfa, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 08 Lis 2020 07:53 #733708

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Jogi nie uprawiam, ale też jestem zwolenniczką ćwiczeń. Nie tych intensywnych, ale takich które urychamiają wszystkie mięśnie i ścięgna. W moim wieku najgorsze jest „zastanie” Jak coś nie pracuje, to przy najmniejszej próbie uruchomienia boli. Dotyczy to również zwojów mózgowych :) Nie wiem czy pamiętacie, ale dwa lata temu z powodu zbyt długiej i intensywnej pracy w „przykucu” zaczęły mnie boleć kolana. Zaczęłam unikać tych ruchów które powodowały ból. I to był mój największy błąd, bo kolana się zabetonowały. W zeszłym roku zaczęłam ćwiczyć delikatnie w wodzie w naszej bani ogrodowej, tam bolało mniej, ale też z bólu leciały mi łzy. Ale po troszeczku, delikatnie, bez obciążenia i codziennie ćwiczyłam. I szok, codziennie mogłam więcej. Jak skończył się sezon to mogłam już ćwiczyć w domu. Teraz potrafię robić przysiady :bravo: Nie powiem, że nie boli, ale jednak potrafię. Teraz jak coś robię, to bardzo pilnuję, żeby często zmieniać pozycję ciała, żeby nie pracowały jedne „części”. Nawet jak za długo stoję w kuchni, to też po jakimś czasie bolą mnie kolana. Więc muszę być cały czas w ruchu :happy: Zaznaczam że nie miałam żadnego urazu.
Ale się rozpisałam :jeez:
Wczoraj było pięknie

5A3519EA-1B7D-4DDD-9C3B-EABB613C35C5.jpeg


F3EA5D30-1E44-4A37-B0FA-CCEA128666DB.jpeg

Zrobiłam sobie całkiem sporo. Mąż zaczął robić nowy namiocik dla karczochów. Jak będzie gotowy, to pokażę. Odpaliliśmy też piec chlebowy. Obiad był pyszny :yummi:

D6E07D49-8A5D-4908-96AB-F2BC38E2AA5C.jpeg

Teraz jest 6* i przepięknie świeci słońce.
Trzymajcie się zdrowo :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 08 Lis 2020 08:20 #733712

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Słońca zazdroszczę :devil1:
Wschodnia Polska na razie zachmurzona. Liczę jednak na przejaśnienia.
Na termometrze 7°.
Miłej, spokojnej niedzieli.
Uważajcie na siebie :bye:
IMG_20201025_153502.jpg
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 08 Lis 2020 08:49 #733716

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Witam niedzielnie!

Wstaje, a raczej wstał piękny słoneczny dzień.

Od rana wybrałam się na trening i przeszło 5 kilometrów zrobiłam jak dla mnie w rekordowym czasie, dodatkowo spacer z psami i 6 kilometrów na rozruszanie od rana zrobiłam.

Dzień piękny, słoneczny i w miarę ciepły.

Mąż znowu w pracy, chłopcy odsypiają, dużo uszek i barszczu zostało z wczoraj, więc do 14 mam czas dla siebie.

A takie mam relaksujące widoki na treningu, bo chodzę tylko po lesie.
IMG_20201108_072559.jpg






Wszystkiego dobrego życzę!
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, Marlenka, CHI, Mamma, Nimfa, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, Mirek19, JaKasiula, Eleni

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 08 Lis 2020 08:58 #733721

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Nie wszystkie zdjęcia weszly
IMG_20201108_072552-2.jpg


IMG_20201108_072302.jpg

:garden:
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, Marlenka, Mamma, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala, Mirek19, JaKasiula, Eleni

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 08 Lis 2020 09:25 #733723

  • Mirek19
  • Mirek19's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2160
  • Otrzymane dziękuję: 12158
:bye: :coffe:
Cześć,
Poranek podobny do wczorajszego z nieco niższą temperaturą +3,8°C - mglisto, zachmurzenie duże
Synoptycy przewidują słoneczny dzień z maksymalną temperaturą +10°C, na razie jednak nic tego nie zapowiada :devil1:


Historyczne dane -

najwyższa temperatura, +17°C (2015r)
najniższa temperatura, -6°C (1995r)
W poprzednich 30 latach tego dnia padało 15 na 30 razy
Najwyższe zanotowane opady 0,8 cm w (1997r)


20201107a.jpg


Smacznego rosołu i trzymajcie się zdrowo :flower1:
:drink1:
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 08 Lis 2020 09:38 #733725

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43744
Nocka minęła z temperaturą 5,2*C.Od wieczora zaczęła osiadać mgła i tak jest do tej chwili.Widać jak słońce usilnie chce się przebić ,jednak nie udaje mu się.Teraz termometr wskazuje 10,5*C i mgła jakby zgęstniała.Brak przewiewu,drzewa stoją nieruchomo.Czuć tylko pozostałości z c.o. duszące i śmierdzące.Wszystkim spokojnej niedzieli.Tak dziś wygląda ogród.

001-430.jpg

002-330.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, rozalia, Marlenka, CHI, Mamma, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, JaKasiula, Eleni

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 08 Lis 2020 09:41 #733726

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2850
  • Otrzymane dziękuję: 18668
Rosół już się gotuje. :)

Pogoda taka sobie. Na razie jest 7 stopni, bez wiatru. Niestety niebo zachmurzone, leci delikatna mżawka i jak na razie mgła jak mleko.

Miłej niedzieli. :flower1:
Pozdrawiam Marzena
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, CHI, Mamma, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19, JaKasiula, Eleni

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 08 Lis 2020 10:12 #733728

  • Eleni
  • Eleni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 476
  • Otrzymane dziękuję: 2298
Dzień dobry :)
U nas słoneczko, lekki wiaterek na termometrze +7C ale wg mnie jest mniej...no coż listopad mamy...U mnie dziś chlebek w planach i chinkali..Spokojnej niedzieli wszystkim :drink1:
pozdrawiam ciepło Elena
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, Marlenka, CHI, Mamma, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 08 Lis 2020 10:44 #733735

  • Mirek19
  • Mirek19's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2160
  • Otrzymane dziękuję: 12158
Tymi pierożkami chinkali to smaka narobiłaś :supr3: :teach:
Jakieś tradycje gruzińskie w Rodzinie ?
:drink1:
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, Marlenka, CHI, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, JaKasiula, Eleni

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 08 Lis 2020 10:59 #733737

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Jest szaro, buro i ponuro 5*C, duża wilgoć. Mam nadzieję na słoneczko (wczoraj wyszło dopiero po południu).
Ech te bolączki :jeez: Nie wiem co będzie powiedzmy za 20lat, bo ból to mój "kompan codzienny" który mnie nie opuszcza już od kilkanastu lat. :cry3:
Janinko współczuję kolan. :kiss3: Ten ból też jest mi znany, paskudny.
Macie rację, ćwiczenia to podstawa. Zawsze mi się wydaje, że te kilometry, które zrobię na terenie wystarczą, ale to nie prawda.
Kiedyś już miałam przykurcze i dopiero w szpitalu reumatologicznym, właśnie dzięki ćwiczeniom mnie rozruszali. Ale był hardcor B)
Od tamtej pory, staram się udawać, że nie boli i robię co mogę, byle się ruszać, choć boli nawet przy oddychaniu :hammer:
No dobra, koniec tego narzekania. Rosołek mówicie :think:
Wczoraj był wegeburger z odpadków pozostałych po wyciskaniu soku.

IMG_20201107_180223513.jpg


Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę dużo zdrówka :hug: :bye:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 08 Lis 2020 11:38 przez Mamma.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 08 Lis 2020 10:59 #733738

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
W Poznaniu od wczoraj bardzo chłodno, bardzo szaro i momentami mgliście ... czyli typowy listopadowy klimat i nastrój. Wczorajszej nocy termometr wskazał jedynie 4 stopnie, dzisiejszej 8, powietrze gęste i pomimo zimna jest duszno. Jednak jako urodzeni ogrodnicy mamy swoje sposoby, aby okiełznać wyłaniającą się zewsząd szarzyznę i przenikliwy chłód wciskający się przez każdą szczelinę - przy akompaniamencie kocich popiskiwań ( przecież zdobyczną maseczkę należy odpowiednio ogłosić wszystkim domownikom ... )

[ Obłoczka jest niewidoma od urodzenia i nowe doznania ogłasza wszem i wobec donośnym miauczeniem ]





... nastawiłam pierwszy w życiu żytni zakwas, z którego upiekę pierwszy w życiu chleb...

[ tutaj już zaczyn ]



Aby podnieść temperaturę w kuchni upiekłam wielce smakowite ciacho pt. skubaniec...



Wyjrzałam za okno .. :evil:



... i umieściłam partię serków camembert w dojrzewalni.



Zmagania z materią dzikich drożdży opiszę w moim wątku ogrodowym, a tymczasem zapraszam wszystkie Ludki na ciasteczkowy poczęstunek z życzeniami zdrowej i spokojnej niedzieli :hug:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 08 Lis 2020 11:00 #733739

  • Eleni
  • Eleni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 476
  • Otrzymane dziękuję: 2298
Nie rodzinnych żadnych ale uwielbiam pichcić ...w tym dziwnym roku udało mi się pojechać do Tbilisi na chwilę w ramach delegacji zakochałam się :)kuchnia jest palce lizać. Po powrocie trafiłam na warsztaty online do @gotuj_z_gruzinem okazało się że wcale to nie jest takie trudne.. teraz z mężem robimy na spółkę ja odpowiadam za ciasto i farsz a on za lepienie( moim zdaniem najładniejsze robi)

PS Prawie zgadłeś pochodzę z Azji Środkowej :P
pozdrawiam ciepło Elena
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 08 Lis 2020 11:02 #733740

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Ha! Elenko :) nie bez powodu zapytałam Cię kiedyś ( chyba w wątku paprykowym ), skąd pochodzisz :hug:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, CHI, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 08 Lis 2020 11:08 #733741

  • Eleni
  • Eleni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 476
  • Otrzymane dziękuję: 2298
Wiesz u mnie jest to wszystko bardziej skomplikowane urodziłam się w Azji ale nie jestem Azjatką :) mieszkam w Polsce od prawie 20 lat, męża mam z Ukrainy...no i właściwie to jak mnie spytać jakiej jestem narodowości to miałabym problem z określeniem ;) Pewnie odpowiedź by była - Kosmopolita ziemianin :jeez:
pozdrawiam ciepło Elena
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 08 Lis 2020 11:10 #733742

  • Mirek19
  • Mirek19's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2160
  • Otrzymane dziękuję: 12158
Elenko, charczo też gotujesz ??
Chinkali i charczo :mad2: to moje ulubione dania gruzińskie ... :teach:
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, CHI, Mamma, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, JaKasiula, Eleni


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.926 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum