TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach część XI

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 06:42 #733500

  • renmanka
  • renmanka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 810
  • Otrzymane dziękuję: 5237
No właśnie Alu nie wiem co z nimi. Nie mam pewności, bo im się nigdy nie przyglądałam dokładnie. Ale mogę przyciąć je również.
W nocy na pewno był spory ptzymrozek, już wieczorem wskazywało -2. Wszystko oszronine, a smog taki, że dobrze, że dzieci do szkoły nie idą.

20201106_064329-1-1.jpg
Pozdrawiam Celina
Ostatnio zmieniany: 06 Lis 2020 06:47 przez renmanka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, CHI, koma, Nimfa, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19, Bobka, JaKasiula, Mejra


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 07:56 #733503

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Dzień dobry :bye:
Piątek zaczął się paskudnie. Zimno(6°),wieje i pada :sad2: Dobrze, że wokne miałam wczoraj. Trochę prace w ogrodzie nadgoniłam,ale do zrobiena ciągle dużo. :jeez: Kiedy ja to ogarnę?
Miłego, spokojnego dnia. :coffe: :comp:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marlenka, CHI, koma, Nimfa, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, Mirek19, Bobka, Mejra

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 07:57 #733504

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25485
Dzień dobry :flower1: za oknem pochmurno +6 oby w dzień przebił się słoneczko ,Wam też go życzę . :flower1: I zdrowia ,bo w moim gronie przyjaciół młody człowiek ,żonaty małe dziecko mają ,niemowlę, zakażony w szpitalu ,jako pracownik tam na oddziale . :dry:
Izolacja na ile się tylko da . :mad2: h
20201105_142222.jpg

Moje zadołowania wczorajsze ,jeszcze tylko trochę trocin do donic z tulipankami i nowość troszkę lilii ,resztę jednak dokupię na wiosnę. :bravo:

20201105_133259.jpg



20201105_133518.jpg


Nie wiem co zrobić z donicą w której jest róża ,wszak nie wiem czy jest mrozoodpona . :think:
20201105_133535.jpg


Z róży Louise Odier zdjęłam wszystkie chore liście CP .
Alu to prawda pracować musimy ,a budżet to przysłowiowa studnia bez dna .Szczerze współczuję teraz wszystkim w tym okresie ,ze przechodzą taki stres ,bo prace stały się zamiast przyjemnoscią w wielu przypadkach ,to bciązeniem psychicznym . :blink:
Spokojnego i zdrowego dnia kochani życzę . :bye: :coffe:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Ostatnio zmieniany: 06 Lis 2020 08:04 przez Bobka.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 08:04 #733505

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Też się obawiałam przymrozku we Wrocławiu i o dziewiątej wieczorem wciągnęłam donicę z drzewkiem cytrynowym przez wysoki próg do kuchni - chyba stres i siła woli sprawiły, że na moment dźwignęłam donicę :jeez: .

Nie do końca potrzebnie - sądząc po dzisiejszym wyglądzie dalii.
W tej chwili +7, świeci promienne słońce na błękitnym niebie.

Mam zamiar nadal porządkować miejski ogród. Wczoraj zgrabiłam 7 worów liści, głównie magnoliowych, ale i lipowych. W drugiej godzinie tej roboty chce mi się zwykle zlecić wycięcie wszystkich drzew, zwłaszcza że w mojej ocenie to dopiero może 1/3 grabienia. Sporo jeszcze zielonego. Z ogromnego milinu nie spadło prawie nic.

Dziś nie grabię, wykopię kolejne dalie - i spróbuję ogarnąć taras.

A jeden z anemonów japońskich dopiero otworzył białe gwiazdeczki



Nad kim świeci słonko, niech się doświetla - witamina D bardzo potrzebna, a wszyscy uważajmy na siebie i lepiej trzymajmy się ogrodów, niż ludzkich skupisk.
Ostatnio zmieniany: 06 Lis 2020 08:07 przez Łatka.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 08:24 #733508

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43744
Poranek z lekka słoneczny a termometr wskazywał 10,0*C.Słoneczko momentami chowa się za liczne chmurki.Temperatura wzrosła do 11,5*C.Jest bezwietrznie i śmierdząco czadem.Ogólnie jest chłodno,dużo wilgoci i zatrute powietrze.Dziś jedne z ostatnich kwiatków tj.pelargonie zwisające.Uprawiam je od kilkudziesięciu lat i w tym roku po raz pierwszy kwitną nadal.Zawsze kwiaty padały w październiku.Pelargoniom towarzyszy clematis biały pełny,który ma jeszcze 7 pąków.Wszystkim spokojnego weekendu. :coffe: :coffe: :bye: :bye: :bravo: :bravo:

001-428.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 06 Lis 2020 08:26 przez Krecik stary. Powód: poprawki
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 08:30 #733510

  • Mirek19
  • Mirek19's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2160
  • Otrzymane dziękuję: 12158
:bye: :coffe:
Bry,
Piątek, piąteczek ,piątunio :dance:
Temperatury coraz niższe :(, zachmurzenie duże, termometr aktualnie pokazuje +6,8°C,
Można spodziewać się częściowo słonecznego dnia z maksymalną temperaturą +10°C,


Historyczne dane -

najwyższa temperatura, +16°C (1997r)
najniższa temperatura, -10°C (2002r)
W poprzednich 30 latach tego dnia padało 18 na 30 razy
Najwyższe zanotowane opady 0,5 cm w (2006r)


20201106.jpg

Spokojnego dnia :flower1: :flower2:
:drink1:
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 09:02 #733511

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Witam w piątek!

Dzień ponury, rano około 6 padała mżawka. Nie mam dzisiaj humoru, taki dzień do du.y!

Może się poprawi. Na pocieszenie robię biszkopt z bitą śmietaną i truskawkami, a na obiad knedle oczywiście ze śliwkami, ale muszą być też w drugiej wersji, czyli z mięsem.
Po raz pierwszy gotować będę w parowarze, zobaczymy.

Bogusiu, niektórzy, tak jak ja stracili pracę, bo niestety jak nie ma gdzie sprzedać, to się nie szyje, ach tam...

Pozdrawiam i miłego dnia Wam wszystkim życzę!
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 09:19 #733513

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
U nas nad ranem lekko powyżej zera. Dalie, jak kwitły, tak niewzruszone kwitną dalej, więc nie było źle. Wczoraj sobie trochę popracowałam w ogrodzie. Było tylko 6* i zimno było mi w palce u rąk, ale coś tam zawsze zrobiłam. Dzisiaj znowu sobie coś podłubię :) . Na weekend zapowiadają słoneczną pogodę z temperatura powyżej 10*. Może jeszcze jutro odpalimy piec chlebowy :yummi:
Spokojnego dnia :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 09:20 #733514

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25485
Agnieszko :hug: wiem co przeżywasz, syn z synową przylecieli z Anglii w kwietniu tego roku ,tam stracili pracę ,syn kochal to co tam robił ,w Polsce wjechali juz prawie w oko cyklonu :mad2: Eh .Ale ich upór w szukaniu dzień i noc przez internet i osobiście dał wynik .Przeprowadzili się do Gdańska ,w tej chwili mają już drugie stabowiska ,ponieważ pierwsze znów zmiotł Covid .Znaleźli mieszkanie co też graniczylo z cudem ,bo nikt nie chciał małżeństwa ,nawet bez dzieci ,wszyscy liczyli na wynajem turystom a tu znów się zawaliło.Dziś pracują ,ale ciągle w głowie znów lampka ,bo ktoś w pracy zachorował wszyscy na testy ufff nie ma pozytywnych czyli zdrowi .To ogromny stres i w tym okresie ,bardzo potrzeba wsparcia przede wszystkim rodzin ,potem przyjaciół. Życzę Agnieszko spokoju i powodzenia. :hug:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 09:26 #733516

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3801
  • Otrzymane dziękuję: 32079
Noc ciepła 7 stopni.Wczoraj słońcem pocieszyłam się tylko godzinę.Zaczęło padać,wiał silny wiatr,mokro,ponuro i tak utrzymuje się do tej pory.Plam na dzisiaj-zrobić w końcu porządek z malinami i daliami,które opornie schną.
Poranny spacer na działce zaliczony.


20201106_074536.jpg


20201106_074834.jpg


Miłego dnia i dużo zdrowia


20201106_074110.jpg
Maria
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, Marlenka, Nimfa, Barborka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19, Bobka, JaKasiula, Mejra

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 09:32 #733517

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
Mgliście,chłodno i ponuro.
Termometr wskazuje 5 stopni powyżej zera.
Za sprawą wiatru temperatura odczuwalna niższa.


Miłego weekendu :coffe: :comp: :garden: :flower1:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, Marlenka, CHI, Nimfa, Szczypiorek, Babcia Ala, Mirek19, Bobka, JaKasiula, Mejra

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 09:33 #733519

  • Mejra
  • Mejra's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 621
  • Otrzymane dziękuję: 6750
Witam.
Nie jest źle 8st.nie pada,tylko chyba biometr niekorzystny..zero chęci...to będzie leniwy dzień...
Miłego dzionka.


1604651672018-227769976.jpg
Pozdrawiam,Anka
Ostatnio zmieniany: 06 Lis 2020 09:37 przez Mejra.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 16:11 #733545

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Pogoda, że pić % się chce.
Wczoraj zgarnełam na taczki dynie i do piwnicy wrzuciłam 2 klatki. Jeszcze pół taczki stoi, ale chyba nie zmarźnie.
Wyrwałam marchew i do piwnicy. Buraczki stały już od niedzieli, ale teściowa się zlitowała i ogarnęła drobiazg a duże do piwnicy mąż zaniósł.
Syf w skrzyniach jeszcze w kwaterze fasolowej. Łęty smętnie wiszą aż się zlituję. Z litością marnie bo Julka od tygodnia na kwarantannie, a i w sumie w przyszłym też siedzi doma. Także jesienne porządki w lesie. Trzeba by pograbić chociażby Liście z klonów na podwórku, a nie ma weny i kiedy.
Koty dostały eksmisję na dwór. Spać będą w kotłowni a dzień na tarasie bo Czarnulek brudasek jest. Mimo, że ładnie załatwia się do kuwety jak go pilnuję to jak nikt nie widzi to siusia i kupta po kątach. A Psotka już ślicznie nauczona jak czuje że śmierdzi siuśkami no to wiadomo :kuweta. I dokłada swoje.
W domu zaczęło nieładnie pachnieć i zrobiło się nerwowo bo mus pilnować a jak nie to sprzątać w kółko. No cóż, mówi się trudno. Dupka trochę zmarźnie, ale Psotka i tak woli na dworku bo co drzwi otwierałam to sruu na dwór pomiędzy nogami. A Czarnulek musi się przyzwyczaić szybciej jak planowałam.
Właśnie się tłuką na moich kolanach bo siedzę i łasze towarzystwo żeby nie czuły się odtrącone.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 16:44 #733550

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2850
  • Otrzymane dziękuję: 18668
Cały dzień mżawka, niby jest 8 stopni ale zimno i nieprzyjemnie.
Tylko dalie niezmordowane nadal kwitną.

IMG_20201106_104944.jpg

IMG_20201106_105507.jpg

IMG_20201106_105546.jpg

IMG_20201106_105606.jpg
Pozdrawiam Marzena
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 16:46 #733551

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1381
  • Otrzymane dziękuję: 9133
Wietrznie, przez prawie cały dzień mżyło, ale przymrozku nie było, choć poprzedniego wieczoru na niego się zanosiło.

W środę przewróciłem kompost z liści i trawy, ładnie parowało.



Tu o 19 rozpoczyna się spektakl Taniec albatrosa, nadawany online, na teatrze się nie znam zbytnio, ale może kogoś zainteresuje:
wspolczesny.pl/teatr-online-info
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Ostatnio zmieniany: 06 Lis 2020 17:22 przez najemnik.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Nimfa, Bea612, Barborka, ewakatarzyna, Szczypiorek, renmanka, Bobka, JaKasiula, Mejra

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 18:21 #733560

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25485
Marzenko wykopuj bo zapowiadają nocami juz spore przymrozki .Szkoda by było utracić takie piękne .
Pozostali tez nie kopią :hug:
Macie prześliczne . :bravo:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI, Nimfa, Bea612, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula, Mejra

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Lis 2020 23:52 #733588

  • gregon
  • gregon's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 397
  • Otrzymane dziękuję: 4133
Witam.
Po sniegu nie ma juz sladu. Temp 2-7st. Przez wybrzeze przetaczaja sie kolejne sztormy, z nieba leje sie ciurem, a jedynym urozmaiceniem jest chwilami grad zamiast deszczu. Do tego jeszcze ciemnosc i wirusowa izolacja.
Dla wszystkich samotnych w Tromsø tegoroczny poczatek zimy to prawdziwa proba charakteru.

Warzywnik plywa

PB068918.jpg


Pamietajcie, ze najlepszym antydepresantem jest codzienny ruch na swiezym powietrzu, zwlaszcza w taka pogode.
Zrowia wszystkim.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 07 Lis 2020 08:42 #733593

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Marzenko, a cóż to za futro piękne w tle?

No proszę, nawet w Norwegii za kołem polarnym relatywnie ciepło - i leje.
We Wrocławiu na razie pochmurno, choć nie wiem, czy to naturalne chmury, czy smog zmieszany z mgłą. Podobno od południa ma się pokazać słońce. Dziewięć stopni.
W planie dalsze daliowe wykopki - chyba już ostateczne zakończenie sezonu.
Na razie - płomienne Uhuu dla Was. Nie dajmy się biedzie!

Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.846 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum