TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach część XI

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 05 Paź 2020 16:19 #730337

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1578
  • Otrzymane dziękuję: 12063
Nie licząc wczorajszego ciepło-deszczowego dnia dzisiaj mamy znów piękną pogodę. Pomaga i zachęca mnie do dalszego sprzątania warzywnika, który rozlazł się w tym roku poza wyznaczone mu terytorium, więc też sprzątania dużo. Pozbierałam resztki cukinii rosnącej w trawniku i ścięłam rukolę z mojej kwiatowej rabatki. Od wysiania minęło równo 40 dni i prezentowała się tak:

rukola.jpg


DSCN7164.jpg


DSCN7172.jpg


DSCN7167.jpg
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 05 Paź 2020 16:28 #730341

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2067
  • Otrzymane dziękuję: 11833
Od rana było słonecznie, temperatura osiągnęła nawet 20 stopni. Niestety, przyszła ciemna chmura i leje, nie zdążyłam posadzić tulipanów :(
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 05 Paź 2020 16:37 #730343

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Ale ładna obwódka z rukoli! Gdyby nie to, że jest to dość ekspansywna roślinka, może bym w przyszłym roku wróciła do wysiewania jej między kwiatkami. ;)
Elu, nie spiesz się, w naszych okolicach im później posadzi się tulipany, tym lepiej - mniejsze ryzyko, że w styczniu będą wielkie liście. To samo z narcyzami. Ja z nowych cebul posadziłam tylko 5, martagony domówione za chyba utracone skutkiem wiosennych termicznych huśtawek.
U mnie też pada, choć nienachalnie.
Józek rano pokazał cudeńko, powojnik Alba Plena, hybrydę florida; takich cymesów to nie mam, ale kwitnie część "doniczkowych", w tym - Olimpia, niech będzie zamiast niebieskiego nieba.

Ostatnio zmieniany: 05 Paź 2020 16:41 przez Łatka.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 05 Paź 2020 16:54 #730345

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3801
  • Otrzymane dziękuję: 32088
Po wczorajszej wichurze dzień bardzo pochmurny,ale ciepły.Temp.20 stopni.
Wreszcie uporałam się z warzywnikiem.Zielsko wyrwane,kurzeniec rozrzucony i przeprane.Zostały sałaty,selery i pory.


20201005_163329.jpg


Czas pomyśleć o zbiorze dyń


20201002_091014.jpg


A to jest Złotook - Bardzo pożyteczna ćma


20201003_100346.jpg
Maria
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 05 Paź 2020 17:11 #730346

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2067
  • Otrzymane dziękuję: 11833
Aniu Olimpii nie mam ale bardzo podobny jest Prezydent- kwitnienie letnie, teraz też ma kilka kwiatków
prezydent.jpg

a najbardziej ulubionym klematisem jest Błękitny Anioł - musiałam go mocno przyciąć i opryskać ponieważ zaatakował go mączniak rzekomy, zdjęcie z letniego kwitnienia
bkitnyanio1.jpg

teraz też jest kilka pocieszajek :)
Pozdrawiam Ela
Ostatnio zmieniany: 05 Paź 2020 17:13 przez bietkae. Powód: poprawiono stylistykę wypowiedzi
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 05 Paź 2020 17:14 #730347

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
No i zanim się zebrałam to zaczęło padać. Matko, ileż może padać?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, pouder, CHI, bietkae, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka, czarna2066, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 05 Paź 2020 18:06 #730350

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
gałązka wrote:
Matko, ileż może padać?
Według Niemca - do ósmej wieczorem, najdalej do dziewiątej. ;)
A potem susza i susza... :lol:

Elu, oba pokazane przez Ciebie powojniki należą do moich ulubionych, choć The President nie kwitnie u mnie aż tak spektakularnie, jak Tobie. Tym bardziej zapraszam Cię do wątku powojnikowego, podziel się z clematisonawiedzonymi swoim doświadczeniem - i zdjęciami pnących piękności.
A Olimpia ma kwiatki o wiele mniejsze - i jaśniejsze od Prezydenta, to typowa odmiana 'patio', dobra do hodowania w pojemniku.
Ostatnio zmieniany: 05 Paź 2020 18:13 przez Łatka.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 05 Paź 2020 18:11 #730351

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
Mam jeszcze clematis Dzieci Warszawy,ale w tym roku nie zakwitł.Został uszkodzony przez mojego kota i psa sąsiada zza siatki,a później zagłuszony przez powój.Ale jakoś dalej może nie rośnie a żyje. :bye: :bye: :bravo: :bravo: ;) ;)
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 05 Paź 2020 19:35 #730358

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3297
  • Otrzymane dziękuję: 9874
Witam Was wieczorową porą :drink1: :flower2:

Włocławek przez weekend mokry, chociaż w sobotę skopałam ostatnie metry w warzywniku i wysiałam poplon. W tej chwili nad miastem przeszła burza i leje bardzo mocno. W sezonie mało tu zaglądałam, ale muszę to napisać, że dobrze TU wrócić i z wielką chęcią nadrabiać zaległości.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 05 Paź 2020 20:29 #730370

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Leje, wieje i grzmi.
Mam nadzieję, że burza żadnych szkód nie poczyni. Dopiero się rozkręca.

Spokojnej nocy :bye:
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 05 Paź 2020 20:43 #730371

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Witajcie Kochani,nawet nie wiedziałam,że byłam zalogowana :jeez: Dawno nie zaglądałam,ale myślami wciąż jestem na Forum.Ogród przez moje zaniedbania wygląda jak póżnym latem,kwitną sałaty,dojrzewają papryki w gruncie i pomidory w tunelu :oops: Dopiero w sobotę po pracy coś uprzątnę ,jeśli pogoda pozwoli,bo światło jakoś zorganizujemy.Wszystko mi się rozjechało,ale staram się nadrobić co można.Czeka dymka ozima ,muszę zadołować trochę pietruszki i posadzić czosnek.Szkoda ,że tak szybko robi się ciemno...
Dzisiaj po 17tej przeszła burza,padał ulewny deszcz,ale krótko.Wcześniej było słonecznie i ciepło.Zresztą w ogóle ostatnio jest pogodnie,tylko poranne mgły i ciemności przypominają,że to jesień i czas wyciszenia,odpoczynku dla Natury.
pomaraczowazdziub.26.09.jpg

mieszankalegut.26.09.jpg

Udało mi się wieczorem zrobić różany portret. :hearts:
100_5691.jpg
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 05 Paź 2020 21:38 #730377

  • czarna2066
  • czarna2066's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1015
  • Otrzymane dziękuję: 7321
I ja witam się z Wami wieczorową porą :)

Mało bywam w ostatnim czasie na forum a jak już jestem to przelotem i nie zostawiam po sobie śladu :jeez:

Dużo spraw i trosk spadło mi na głowę, ale myślę że jeszcze z tydzień i się ze wszystkim uporam :wink2:

Czasu brak dosłownie na wszystko a ogród aż się prosi żeby go odgruzować i uprzątnąć przed zimą. Na szczęście mąż przed wyjazdem pomógł mi z krokwiami i belkami a mi zostały do uprzątnięcia jedynie deski i łaty oraz tony potłuczonej dachowki... Czyli z górki :blink: :rotfl1:

Koperty z nasionami na straganiki gotowe. Muszę się zmobilizować żeby jak najszybciej je wysłać :oops:

Właśnie przechodzi trzecia burza. Mieszkanie rozświetlają seryjne błyski, niebo mruczy. Wreszcie pada :) Po za wczorajszą burzą nie padało u nas od miesiąca. Każda kropla spadająca z nieba jest na wagę złota bo usycha dosłownie wszystko :sad2:


IMG_20200928_161328.jpg


Spokojnej nocy :hug:
Pozdrawiam Beata
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 05 Paź 2020 21:46 #730378

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8260
  • Otrzymane dziękuję: 54396
Ja nawet nie wiem, jaka była dzisiaj pogoda. Jedno co zauważyłam, to podczas obiadu to

IMG_3053.jpg

Natomiast już na zdjęciu, zauważyłam bałagan na trawniku :whistle:
Cały dzień w kuchni :jeez: ale jutro będę w lesie. Wtedy też chyba zauważę pogodę wokół siebie. No chyba że będzie tyle grzybów, że nic innego nie będzie warte mojej uwagi :rotfl1:
Spokojnej nocy :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Paź 2020 07:25 #730386

  • Mirek19
  • Mirek19's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2160
  • Otrzymane dziękuję: 12158
:bye: :coffe:
Bry,
Zachmurzenie umiarkowane, widać trochę niebieskiego, dość wietrznie
Termometr aktualnie pokazuje +10,8°C
Dzisiejszy target to +16°C,

Historyczne dane -

najwyższa temperatura, +23°C (2004r)
najniższa temperatura, -2°C !! (1994r)
W poprzednich 30 latach tego dnia padało 15 na 30 razy
Najwyższe zanotowane opady 1,0 cm w ubiegłym roku (2019r)


20201006.jpg

Miłego dnia :flower1: :flower2:
:drink1:
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Łatka, CHI, koma, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Paź 2020 07:35 #730387

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1550
  • Otrzymane dziękuję: 8243
Wczoraj wieczorem burza i ulewny dezcz, dziś niebo pogodne, gdzieś na horyzoncie chmurki. 10 stopni ciepła,dla grzybów ten sezon u mnie też nie jest łaskawy, może za rok będzie lepiej :),
Pozdrawiam i życzę spokojnego wtorku :bye:
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Ostatnio zmieniany: 06 Paź 2020 07:36 przez zwykły chłop.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Łatka, CHI, koma, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Paź 2020 08:00 #730392

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Mirku, nad Wrocławiem bardzo dużo niebieskiego, to i nad Twoją głowę przyjdzie. B)
Zimno, na ciepłe ranki to liczmy w przyszłym roku. +9. Mimo słońca temperatura nie ma oszałamiająco podskoczyć. Cóż, dobrze, że cały czas noce bez przymrozków.
Jeszcze czasem znajdzie się coś pachnącego, ostatni zapewne kwiatek austinki Christopher Marlowe,. cieplutki oranż w porannym słonku:

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, CHI, koma, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, Mirek19, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Paź 2020 08:00 #730393

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Dzień dobry we wtorek!

Słońce mocno świeci i jest ciepło.

Wczoraj po południu i w nocy burze, a teraz bardzo fajnie, tym bardziej, że przez okno patrzę.

U mnie rozterki natury życiowej. Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że mój starszy syn się wyprowadzi i zamieszka z dziewczyną.

Pozdrawiam i życzę miłego wtorku
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Łatka, CHI, koma, Nimfa, ewakatarzyna, zwykły chłop, Mirek19, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 06 Paź 2020 08:18 #730395

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
JaNina wrote:
U nas też dzisiaj potwornie wiało. Ale i tak można było pracować w krótkim rękawie. Prawie skończyliśmy trzecią komorę kompostownika :) Ja natomiast w końcu przygotowałam grządkę pod uprawę czosnku. Zrobiłam i uwędziłam kiełbasę kminkową. Trochę boczku też się znalazło :happy: Robiłam też porządki na grządkach. Powolutku i się zrobi :flower: Siedzieliśmy na tarasie dosyć długo, bo nareszcie nie tną komary i jest ciepło 18*. Chyba trzeba będzie przewinąć się przez tajemniczą piwniczkę i przyjemnie zakończyć ten pracowity dzień :drink1:
Jeżeli mój Syn ma nowe dziecko, to ja mam nowego wnuka?

IMG_3048.jpg

To Bucky :hearts:, biedaczek pierwszy dzień bez mamy i rodzeństwa :hug:

Synuś - wnusio cudowny.
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, CHI, ewakatarzyna, zwykły chłop, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.748 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum