Forum Ogrodnicze Oaza

Kolejny słoneczny dzionek.
Aktualnie termometr wskazuje 6 stopni powyżej zera.
Wiatr nie dokucza.

U nas śnieg nie daje za wygraną.




Moja rabatka zasypana śniegiem z chodnika





Dobrego dnia

Przedwiośnie na całego. Śnieg zniknął, wiatr osuszył ziemię. Rano temperatura 0 , teraz + 10. Niebo z lekka przymglone.

Cyklameny ładnie się rozsiały i kwitną.

Mieszkam w tej cieplejsze cześci kraju, więc pogoda pozwoliła ruszyć już warzywnik. Większość rozsad przeniosłam do szklarni, w domu zostały tylko pomidory, papryki, bakłażan, seler i luffa.
A w warzywniku sieję i sadzę dymkę





Jutro w prognozie 18 st C

U mnie większy śnieg pozostał tylko w tunelu, który nawiozłam taczką, kiedy było go w nadmiarze. Na reszcie ogrodu i w warzywniku leżą resztki, ale i tak pewnie niedługo, bo codziennie świeci piękne słońce, choć ziemia jeszcze solidnie zmarznięta. Powietrze pachnie wiosną, niebo ma nowych lokatorów w postaci kluczy przelatujących ptaków.

Drugi dzień 100% słońca na niebie, w tej chwili na termometrze ok.15 stopni. Resztki śniegu są tylko w miejscach gdzie były usypane góry na roślinach jako zabezpieczenie przed dużym mrozem. Wczoraj i dzisiaj grabkami pazurkami udało mi się wyczyścić trawnik z liści z drzew, źdźbeł wysokich traw i innych śmieci. Przy okazji wyczyściłam na trawniku udeptane ścieżki jakie zrobiła moja sunia no i ja nieźle udeptałam jak chodziłam karmić ptaki. Bieżący kompostownik pełny, trzeba rozrzucić z drugiego dojrzały kompost ale na razie błoto i nie da się wjechać taczką. Ucięłam nawet gałąź winorośli do ukorzenienia dla koleżanki syna.
Miłego dnia wszystkim

Ależ ogromny wyż z południa !. Od Hiszpanii po Turcje. Ciągnie gorące powietrze znad Sahary.

Szok.+18 teraz w cieniu. Ale niebo zamglone więc niebawem może być zmiana pogody. Po paru mrożnych nocach taki skok temperatury dziwi. Ale cieszę się z tego jak jest. Bardzo przyjemnie spędza się czas w ogrodzie chociaż niewiele jest do zrobienia. Miłego popołudnia i wieczoru życzę.

Witajcie
Do 10 było mglisto i wilgotno
Temperatura wynosiła 7°C w cieniu, powiewał lekki wiaterek.

Około godziny temu wyszło słonko, na krótko, ale radość była ogromna



Papryki korzystają i chłoną każdy nawet najmniejszy promyk




Miłego popołudnia i wieczoru

Dziś około piętnastej było +13 stopni i piękne słońce. Wybyłam na taras ocenić szkody po zimie. Trochę tego jest. Z ciekawostek przetrwała mi kocimiętka i truskawki. Tych to nic nie ruszy
Jeśli jutro będzie ładnie, może wybiorę się na działkę pomierzyć miejsce na grządki. Mam plan pójść na łatwiznę i kupić nadstawki paletowe zamiast zbijać grządki z desek

Dziś kolejny dzień wysiewów. Pierwszy raz sieję cebule. Co to Forum robi z człowiekiem

Jutro jeszcze idę wykupić receptę (udało mi się wybronić od antybiotyku) oraz polować na saletrę amonową i ... witaj perlitowy świecie Mam jeszcze milion rozsad do zrobienia.

Na dworze piękna pogoda, słonecznie, w dzień +10-13 *C.

Powinienem opryskać brzoskwinie i nektarynki na kędzierzawość, zgarnąć słomę pokrywająca grządkę z hiacyntami i czosnkami ozdobnymi.

Ale niestety znęca się nade mną covid

Przechodzę łagodnie ale jestem bardzo osłabiony, rozmowa telefoniczna mnie męczy. Zastanawiam się jak w takiej sytuacji ogarnę działkę.

Kwarantanna kończy mi się w piątek ale jakoś nie widzę poprawy ani pogorszenia stanu zdrowia.

Brodus ja wiem, że ogrodnik to przede wszystkim myśli o działce i nadchodzącym sezonie...Ale teraz jest ten moment, żebyś pomyślał o sobie i swoim zdrowiu.

Wypoczywaj, nabieraj sił a na działkę jeszcze przyjdzie czas
Pamiętaj, że najważniejsze jest zdrowie

Dużo zdrówka i szybkiego powrotu do sprawności

Działka poprawiłaby mi samopoczucie

Nie jest korzystnie być zamkniętym z rodziną na 39 m2.


Dobrze że siekiera leży w piwnicy

Pawle
Przycinaliśmy dzisiaj ałycze. To nasza coroczna praca w ostatnim tygodniu lutego. Jednak stosiki gałęzi jakby mniejszy niż w latach ubiegłych.
Poszedł też w ruch opryskiwacz z miedzianem. Pracowało się przyjemnie. Kawka była na tarasie, chociaż słoneczko było dzisiaj zamglone. Jutro jeszcze cieplej
Spokojnej nocy

JaNino

A nie masz może samosiejek z ałyczy?

Jakieś patyki tam zawsze z ziemi wyłażą, ale nie wiem czy to odrosty, czy samosiejki Wycinam od razu.

Szkoda że się wcześniej nie zgadaliśmy bo może miałabyś jakieś sadzonki ałyczy (nie ważne czy samosiejki czy odrosty korzeniowe)

Jutro mają przyjść do mnie zrazy śliw japońskich i innych śliw z Instytutu w Skierniewicach i miałem podjechać do szkółki 40 km aby mi zaszczepili ale przez covid jestem uziemiony. Jakby mi się udało załatwić ałycze na podkładki to sam bym zaszczepił.

Piękna była dziś pogoda. Szukałem czy może coś z ziemi wychodzi. No i mam.


To krokusy?
Pytanie czy teraz je można przesadzić, bo moje zielononóżki raczej im nie odpuszczą. Już widać że było strzyżenie.

To na pewno nie są krokusy. Co - nie powiem, prędzej, jakbyś zrobił zdjęcie z bliska. Mogą być dziczejące hiacynty, mogą cebulice - nie ma skali, by porównać rozmiary.
Co do przesadzania...skoro by i tak poniosły śmierć od dziobów, weź szpadel i wykop głęboko, dużą bryłę, bo takie dziczejące cebule mogą siedzieć i 30 cm pod ziemią. O ile warta skórka za wyprawę - cebulice sieją się jak chwasty.