Forum Ogrodnicze Oaza

Aspiryna to moim zdaniem dobry pomysł. Widać,że sporo sieweczek padło - więc może rzeczywiście dosiewka. A może trzeba rozważyć coś jeszcze. Nie wiem jak u Ciebie, ale u nas było niedawno kilka naprawdę mroźnych nocy. Ja na noc przekładałam moje siewki z dala od okien ( mimo, że są szczelne).I uwaga na przelanie - to tez może być przyczyna.

Rukola dzisiaj balkonuje się w słoneczku.Troszkę zaczęła wybiegać, więc świeże powietrze dobrze jej zrobi

Babcia Ala wrote:
Aluszka, dziękuję
Od siebie dodam tylko, że kiedy wysiewam majeranek i diaskię ( ozdobną kwitnącą balkonową roślinkę ) w perlit, to zazwyczaj zraszam podłoże roztworem Polopiryny w podanej dawce - obie rośliny są bardzo podatne na zgorzel siewek - więc stanowi on zabezpieczenie przed diabelstwem.

Kupiłam podłoże NPK(14:16:18) takie samo jak Agucha 8801.Skusiłam się ,bo pisze do pomidorów. Według tabeli na str 17 i wyliczonego składu przez Pomodoro jest ono za słabe do pomidorów. Mam pytanie czym zasilać pomidory, gdy ruszą z wegetacją i w jakiej ilości. W domu mam nawóz z biedronki lub coś zamówię. Chcę się dobrze przygotować do nadchodzącego sezonu, gdyż planuję wytestować 20 rodzajów pomidorów. Do wysiewu i pikowania pomidorów planuję połączyć torf odkwaszony z podłożem do wysiewu Sterlux 1:1 z domieszką perlitu.

Pozdrawiam Ewa

Jeśli masz za tyle nawozu z B, to nie musisz szukać nic innego chyba, że będziesz do podlewania używać deszczówki. Wtedy musiałabyś do fertygacji dodawać siarczan magnezu. Jeden litr nawozu z B. starcza na 300 litrów roztworu nawozowego.

Mam całą butelkę nawozu z B, będę podlewała deszczówką, woda ze studni ma bardzo dużo kamienia. Mam siarczan magnezu. Pomodoro mam dać 1 ml nawozu z B na 1l wody, a siarczan magnezu mam dać w takiej ilości jak do oprysku ?. Jeśli żle myślę to proszę mnie poprawić.

Czy ten siarczan magnezu, to jest nawóz , czy zakupiony w aptece ?. Jeśli nawóz, to proszę mi podać z opakowania skład.

Ponieważ oczekiwanie na odpowiedź może być długie, zalecam wykonanie z tego posiadanego siarczanu magnezu koncentratu. Odważyć 100 g tego siarczanu i dopełnić do objętości 1 litra deszczówką. Dawka będzie zależna od składu nawozu.

Dawka nawozu NPK z B.. to 3 ml/l. Dla sałaty, szpinaku, rzodkiewki, pora- dawka 1 ml/l.

Mam problem ze zgraniem zdjęcia z telefonu .
SIARCZAN MAGNEZU
sól gorzka, sól angielska, sól Epson
Jakość : Premium/czysta chemicznie
Wzór: MgSo4* 7 H2O
Dystrybutor: Minerały Ziemi
www.minerały-ziemi.pl
Jest to opakowanie 1 kg zakupione na allegro
Jak często mam podlewać sadzonki pomidorów tym roztworem . Dziękuję za odpowiedz.

Jeśli więc chodzi o pomidory to 3 ml/l nawóz z B + 7 ml/l koncentrat siarczanu magnezu. Oba nawozy oczywiście w jednym roztworze. Jak często ?. Najpierw musiałbym wiedzieć w jakim podłożu.

Mietku, mam pytanko. Zapomniałem i zostawiłem w garażu nawóz do pelargonii z B.. Przemarzł i teraz ma grudki ( coś się skrystalizowało ? ), do czegoś mogę go zużyć czy jest do utylizacji?

Podgrzej go. Z reguły rozpuszczalność soli maleje ze spadkiem temperatury i część prawdopodobnie saletry potasowej wykrystalizowała. Po ogrzaniu i wymieszaniu powinna się rozpuścić.

Moje podkiełkowane papryki trafiły do perlitu.
Jedyna papryka Mulato posiana z moich nasion co do których byłam niepewna jest już taka

Reszta na razie cisza. O sorry 4 odmiany pomidorka też już na świecie.

Pomodoro chodzi mi o to podłoże:

Nie wcześniej niż 2 tygodnie po przepikowaniu. Rośliny muszą wyraźnie ruszyć ze wzrostem.

Poddałam krytycznej ocenie pomidorki Bajaja - zauważyłam, że najniższe, najstarsze liście zaczynają żółknąć i schnąć, poczynając od krawędzi. Początkowo sądziłam, że cierpią na niedobór azotu, później zaczęłam podejrzewać, że niewłaściwą pielęgnacją zniszczyłam systemy korzeniowe. Aby przekonać się o własnej winie, wyjęłam sadzonki z kubków z perlitem. Mimo obaw korzenie wyglądają chyba przyzwoicie:

Maluchy trafiły do większych kubków 180 ml z torfem. Zobaczymy, czy ten zabieg przyniesie poprawę kondycji pomidorków - jako że zmiana podłoża niesie ze sobą zmianę nawozu, więc tym bardziej jestem ciekawa wyniku eksperymentu. Może rozsady wybaczą mi błędy ...

To może być efekt translokacji składników pokarmowych ze starszych liści do świeżych przyrostów. Coś zaburzyło pobieranie składników przez korzenie. Mógł być to nawet skutek niedoboru światła albo za niskiej temperatury podłoża.
W każdym razie decyzja przesadzenia w torf słuszna.

Sałaty, cebule, rzodkiewki i rzodkiew trzeci dzień spędzą w tunelu, na noc zabieram je do domu.




Na parapecie rosną bazylie


papryki


pomidory