Forum Ogrodnicze Oaza

Aganiok, ja na najniższej półce ustawiałam lampkę z wkładem do zniczy i zasuwałam zamek. Rano gasiłam znicz, który wystarczał mi na 4-5 nocy. To był wkład olejowy wys. 10cm.

Rozsady przyspieszyły ze wzrostem
Słoneczna pogoda i "balkonowanie" wyraźnie im służy

Dziś poszłam o krok dalej i wyniosłam do foliaczka nadprogramowe sadzonki ostrej papryki Wewnątrz mają 24°C i dużo słonka


Czeka mnie w niedługim czasie pikowanie sałaty, już nie mogę się doczekać!


Pory rosną w oczach. Niedawno były przycinane


I pelargonie, które też korzystają z pięknej pogody

Jestem mega zadowolony z Jolek wysianych 20 stycznia

To ja też zademonstruję moje dwie Jole. Wysiewałam 1.01.


Do wysiewu nasion pomidorów, do uprawy gruntowej, muszę jeszcze czekać miesiąc, więc jest co doglądać

Bardzo krępe i soczyste, brawo

Ale okazy!!!

JaNina wrote:
Jeszcze jeden argument za tym, że może to być pomidorek całoroczny. W początkowym stadium, kiedy tworzą się zalążki gron , mogą być doświetlane, co zwiększy ich plenność.

Czekam na nasiona takiego pomidorka. Jeśli okaże się wart, zbiorę możliwie dużo nasion.

Ja Jolki to ja też pokażę wysiane 21 stycznia



Bajaja, z nich mam zebrać nasiona na Straganik

Moje pierwsze rozsady



Cztery papryczki połostre i dwa pomidorki K-37 na sadzonki wierzchołkowe.

Pozdrawiam Teresa

Ja się pochwalę Jolkami, że też je mam. Malutkie jeszcze, dopiero co wyszły z ziemi, ale są, całe 5 sztuk - 100% wschodów. Dorodniejsze, dzisiaj przesadzone do większych kubków, to Bajaja, wysiane pod koniec stycznia.
Jolka


Bajaja

Bałagan w domu ,przerażenie męża i pytania czy dowieźć jeszcze ziemi . A przecież to dopiero ,kwiatki ,sałata ,parę papryk ,a jeszcze papryki ,pomidory i kwiatki różne w dalszej kolejności .

Bogusiu,wysiewając nasiona do różnego typu pojemników po mięsie, pieczarkach itp. zużywasz zdecydowanie mniej ziemi
Papryczki, bakłażany, karczochy na razie rosną u mnie w małych kubeczkach po jogurcie.
Pozniej całe to towarzystwo trzeba pikować, przesadzać do większych pojemników no i wtedy się zaczyna

Mam praktyczną radę dla osób mających problemy z podlewaniem zwłaszcza rozsad.

Jeśli pikujesz do pojedynczych doniczek lub kubków ,to po przepikowaniu oznacz jedną z roślin jako kontrolną .




Po przepikowaniu- zważ, zanotuj wagę i podlej



Kontroluj tą jedną doniczkę codziennie o stałej porze. Jeśli waga będzie się zbliżać do wyjściowej przed podlaniem- podlej ponownie wszystkie rośliny. Po kilku podlaniach i kontroli będziesz zorientowany, z jaką częstością należy rozsadę podlewać.

pomodoro Mieciu proszę o Twoją opinię na temat preparatu Bio Algeen, spotkałam się z opinią, że bardzo dobrze wpływa na rozwój korzeni i ogólnie na roślinę szczególnie na rozsadę. Sprawdzałam ceny to trochę drogio dla amatora bo ponad 100 zł z przesyłką

Jak się czyta etykiety tych różnych preparatów i widzi te piękne kolorowe opakowania, to można dostać orgazmu. Bardziej godne zainteresowania są parametry wody używanej do podlewania. Jeśli ma za dużo sodu, siarczanów, wodorowęglanów, wolnego chloru czy manganu, wysoką przewodność, to żadne zachwalane pod niebiosa wynalazki nie pomogą.

Kasiu wiem wiem tylko to nasionka na wyjmowanie potem kępkami do pikowania nie mam tyle małych naczynek a i musiałabym kilka w jednym gatunku zająć ,za to doniczek mam dużo .

bietkae wrote:
Elżunia, dobrze doczytałam: stówę ???