Forum Ogrodnicze Oaza

Małgosiu, Agnieszko Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło.

Agnieszko

Kolejny upalny dzień. Temp.od kilku dni 31-35 stopni w cieniu.
Od godziny ulga,24 stopnie.Siedzac na balkonie z filiżanką herbaty podziwiałam zachód słońca.

U mnie od godz. 15 w czwartek do 21 wczoraj prawie cały czas padał deszcz. Poprzedniej nocy i wczoraj przed wieczorem przeszły potężne burze z ulewami. Na szczęście silny wiatr był krótko i nie wyrządził większych szkód.

Dziś chłodniejszy dzień, 24 stopnie, słońce i chmury na zmianę. W końcu jeden dzień dobry na pracę w ogrodzie.

Słońce na bezchmurnym niebie. Ciepło. Wieje dosyć mocny wiatr. Na radarze widać szansę na deszcz, ale przez ostatnie dni takich szans było całkiem dużo i nic z tego nie wychodziło, a raczej nie spadało Zobaczymy.


Spokojnej niedzieli

U mnie w mieście też słońce na bezchmurnym niebie i cieplutko od rana.

W prognozach burza, ale dopiero nocą, i znowu masywny deszcz. Może się przyda, przesadziłam wczoraj trzy jeżówki, kwitnące - nie pasowały tam, gdzie wyrosły, bo to siewki.

Na niedzielę wspaniały zapach - OT Passion Moon, ta pod cedrem prawie wzrostu mojej drugiej połowy, czyli ma pewnie z 180 cm wysokości.

Nocka minęła spokojnie i bez opadów.Poranek ciepły i słoneczny choć czasem mocniej dmuchnie chłodny wiaterek.Zaczyna się upał.Na słonecznym balkonie termometr wskazuje 31,2*C od strony północnej jest 26*.Wszystkim życzę spokojnej niedzieli.Jutro będzie lilia drzewiastabo zaczynają otwierać się pąki.

Upał straszny. Rano jeszcze udało się coś popracować, ale teraz już się nie da.

Zrobiłam sobie kawę, ale ciężko tak usiedzieć

Np to papadało


Ale szansa na większą konewkę jeszcze jest

U mnie piękna pogoda. Delikatne zachmurzenie, temp. około 25*C.














Znalazłem też ciekawą gąsienice. Może wiecie jaki motyl z niej będzie

KaLo wrote:
Przetacza się przez Polskę NOWY ŁAD !

JaNina wrote:
Oj, jest. Właśnie zbliża się znad Słowacji w naszym kierunku pl.sat24.com/pl/pl/rainTMC?fbclid=IwAR1K...vYrj9836S6goo7Vr1VBM

Smacznego weekendu. Kolorowy talerz porzeczek dla Was.

Paweł na moje oko to Zmrocznik gladysz – motyl nocny z rodziny zawisakowatych.

Mietku, w naszym kierunku często jeżdżą polewaczki, ale tak się dziwnie dzieje, że nad nami chmury się rozstępują i tyle deszczu widzieli. Szczególnie wtedy, gdy jest sucho. Z prawa leje, z lewa leje, a nas sucho. Może dlatego, ze mieszkam w dzielnicy Mokre

ślicznie dzisiaj

ale czeka mnie chyba podlewanie





130zł czystej przyjemności w taką pogodę - rok w rok kupuję taki najmniejszy i staremu chłopu sprawia przyjemność cały czas

przepraszam, ale dzisiaj nie malowałem paznokci

Łukasz, brak manikiura na pazurkach to nic, grunt że nogi ogolone

Paweł, fajne te różowe.

Uczesalem do zdjęcia:))

To ja trochę bobu do obiadu dorzucę

Ciepło, 27°,wiaterek powiewa, na niebie pojedyńcze chmurki.
Jakoś tak leniwie, w warzywniku gorąco. Siedzę więc na zacienionym garnku, popijając zimny napój W końcu na urlopie jestem
Udanej niedzieli