Forum Ogrodnicze Oaza

Lukas79 zanim ja będę chciała mordować , spróbuj używać polskiej ortografii, proszę

Miałam wieczorem napisać to co w pogodzie i przepis na wino, ale stało się to


Jestem zapłakana i na chwilę obecną bardzo nieszczęśliwa
Mimo wszystko spokojnej nocy

Janinko, okularnica tuli mocno!
Wiem bardzo dobrze jaki to "ból"
Straciłam tak dwie pary (nie tanich) oprawek
Kolejne, które aktualnie mam na nosie skleiłam w akcie desperacji kropelką

Muszę w końcu wybrać się po nowe
Uwielbiam oprawki, więc to dla mnie jak wizyta w ogrodniczym

A dla wszystkich Marii ogromne uściski i wszystkiego co najlepsze
Spokojnej nocy

Janinko
Nie rycz, to tylko okulary...
Wiem, co mówię, bo kilka dni temu zrobiłam to samo My, okularnicy, nie mamy łatwego życia z tym sprzętem, bo nieustannie paruje, czasem uciska, często spada, ale bez niego ani rusz...
Trzymaj się kobietko i spokojnej nocy

Dzień dobry w piątek!

Spóźnione życzenia wszelkich pomyślności dla Marii

Edyta - Zygowa Dyzio cudowny, ucałuj go w nosek ode mnie dla syna

W tej chwili 4 stopnie, a ma być 14.

Miłego piątku!

Noc z niewielkim przymrozkiem(-1°).Teraz 4°,pochmurno.
Za to w drodze do pracy taki widoczek bardzo mnie ucieszył



Spokojnego dnia, uważajcie na siebie

Tu też był przy samym gruncie przymrozek. Ale już cieplutko. Ma być +17, podobno we Wrocławiu jakoś podobnie, więc żaden cymes.

Ot, wiosna w końcu.

Migdałowce, które kwitły, gdy przyjechaliśmy końcem lutego, pokryły się seledynowymi listkami:



Na miedzach kwitną szałwie omszone



i pierwsze maczki:



Dziś żegnam się z tym widokiem, nie umiem sobie odmówić...

Witam w wiosenny poranek.Termometr na balkonie jeszcze przed słoneczkiem wskazywał+10,1*C a od północy 8*C.Jest bezwietrznie.Jeszcze nie palą w c.o. i dlatego powietrze jest znośne.

Ta dla Pauliny.

dzisiaj śliczny dzionek, krótki rękawek w słoneczku

trochę podłubałem w szklarni i jutro planowałem postawić foliaka, patrzę na prognozy i ma padać .... szlak by to trafił .... w tygodniu średnio mogę, zdalnie bo zdalnie, ale zalegam przy kompie całe dnie

Witajcie
W końcu ciepło 14*C (szkoda że tylko w dzień, bo w nocy -4*C). Od razu inne samopoczucie
Jejku Janinko ale wypadek No cóż wypadki chodzą po ludziach...a czasami i zdarzają się zwierzyńcu



W końcu wyjechałam na ogródek i widzę światełko w tunelu, bo już myślałam, że warzywnika w tym roku nie będzie...

Oj, Marlenko, co się rozwaliło?
W poniedziałek się dowiem co dalej z moimi patrzałkami Mam nadzieję, że jakoś tanio oblecę.
Wracając do pogody W samym sweterku można było pracować. Sporo zrobiliśmy. Ciężko mi jednak było bez szkiełek. Posiłkuję się starymi
Jutro pierwsze w tym sezonie uruchomienie pieca chlebowego
Spokojnej nocy

Bea612 wrote:
teraz mi to wpadło w oczy ... ))) ja się staram, jak mog co ja tam odwaliłem, że Cię tak ubodło ???

weź poprawkę, że moje IQ jest o 5 większe niż arbuza .....

A no...pomidorki pieski ”oglądały elektryka przez okienko
Powodzenia z patrzałkami. Ja już mam ze trzy (żadnych nie noszę ), ale widzę już coraz słabiej i zaczyna mi to dokuczać. Najgorsze, to to, że mi żadne nie pasują, bo mój wzrok co chwilę się zmienia i za każdym badaniem wychodzi inny wynik.

Następny ciepły dzień.Poranek przywitał mnie temperaturą +10,2*C.Pokazało się też słoneczko ale coraz częściej chowa się za chmurki.Ogólnie jest ciepło ale też i bezwietrznie co powoduje duże zanieczyszczenie powietrza.Teraz temometr wskazuje 20,3*C a od strony północnej 16*.Spokojnego przedświątecznego weekendu.

Wczoraj "zrobiło się lato" - drugi raz (po tym styczniowym "letnim epizodzie" piłam kawę przed domem.


Wiosenny zachód słońca:


Z okularami współczuję.
Też noszę, ale wybiórczo. Mam okulary +1. Dlaczego to piszę? W pracy musiałam wykorzystywać tabelki pisane czcionką 5 lub mniej. Poszłam do optyka, aby sprawdzić, czy muszę mieć szkła +1 lub więcej czy 0,5 lub 0,75 wystarczą. Trafiłam na "fachowca, który chciał mi zrobić dobrze". Kocham ludzi, którzy wiedzą lepiej "jak mi zrobić dobrze" a nie słuchają o moich potrzebach Uparł się aby mi dobrać szkła. Zagwarantowałam sobie, że jeśli mi nie będą odpowiadały, to mi wymieni na takie, jakie chciałam od początku.
No to mi dobrał. +1,5 i +1,25. Nie dość, że zaczęła mnie boleć od nich głowa, to myślałam, że się zabije przy chodzeniu, bo błędnik szalał. Wymienił na jedynki. Używam okularów tylko do pracy - teraz robię coś, co podchodzi pod bardzo dokładną grafikę komputerową. I czasem do czytania książek, jak mam zmęczone oczy. Teraz piszę bez okularów.

Skąd mi się to wzięło... Dawno temu pracowałam na basenie z kolegą ratownikiem. I zobaczyłam jak wsiadając do autka (jako kierowca) zakłada okulary. Byłam w takim szoku, że zapytałam ILE? Normalnie nie zadaje takich pytań. -3,5...To jak dajesz rade na basenie? Pytam. Odpowiedział, że używa tylko do jazdy samochodem, na wszelki wypadek, a cały czas chodzi bez i daje radę, bo wzrok się przystosowuje. Jego teoria, że OKO JEST LENIWE i jakby na stałe nosił okulary to by wada mu się powiększała, a tak od lat ma to samo i "daje rade bez", u mnie się sprawdziła.



Spokojnego dnia

Noc na małym minusie.Dzień z silnym wiatrem,trochę słońca,temp.13 stopni.Planowałam prace w ogrodzie,ale niestety,tylko krótki spacer i powrót do wyrka.
W warzywniku pojawiają się pierwsze warzywa.

U mnie piękny i ciepły dzień.
Do południa nawet słoneczny, teraz pochmurno, ale ciepło i bardzo się cieszę.

Miłej soboty