TEMAT: POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 10:08 #772814

  • Mejra
  • Mejra's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 621
  • Otrzymane dziękuję: 6750
16st.beznadzieja,pada,mży ,mgła :angry:

1628150763131-2085764287.jpg


1628150816302123868934.jpg
Pozdrawiam,Anka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, rozalia, Marlenka, CHI, Nimfa, JaNina, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 10:19 #772815

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83410
Hm, niedawno wszyscy narzekali na nadmiar słońca i gorąco...wszyscy chyba - prócz mnie ;)
Szafirek wrote:
Czy wiecie , co się dzieje z Bogusią / Bobka? Dawno się nie odzywała

Ponieważ klikając w profil można zobaczyć, czy ktoś zagląda do Oazy, zrobiłam tak - i Bogusia wchodziła na stronę trzy dni temu. Pewnie się wczasuje. Pozdrawiamy!
Dokładam Rosannę na podniesienie nastroju, niezbyt pachnie, ale ma prezencję. :lol:

Ostatnio zmieniany: 05 Sie 2021 10:22 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Marlenka, CHI, Nimfa, JaNina, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 10:24 #772817

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21384
Odmeldowuję się i tutaj.

Pogoda - no cóż... W tym miesiącu nie podlewałam jeszcze roślin (tylko foliaczek). W zeszłym też ze 3-4 razy.
Nie miałabym nic przeciwko takiej pogodzie:
z 18 lipca:
P7181764.jpg

ale mamy to, z wczoraj po 20:
P8042792.jpg

Gdzieś tam we mgle jest Bóbr i wieś nad nim...

Chwasty wyrosły większe ode mnie. Fajnie by było, gdyby choć trochę przeschły przed wyrwaniem.
Ale kaczki są szczęśliwe, bo je wypuszczam na ślimaki:
P8042709.jpg

Psy też.

Gorzej, bo lis się pokazał, muszę poprawić pastucha.

Pracy nie do przerobienia.
Może Ktoś ma ochotę na urlop w fajnym miejscu? Za pomoc "na podwórku i w ogrodzie"?


P8032676.jpg

Spokojnego dnia.
Ostatnio zmieniany: 05 Sie 2021 10:27 przez CHI.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 10:40 #772818

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Kasionek wrote:
Mieciu dmuchnij tę polewaczkę w moim kierunku bo u mnie susza na polu straszna.


IMG_3042.jpg



Niestety, na wysokości Legnicy chmury deszczowe się dziwnie rozmywają. Albo za mało dajecie na tacę, albo za dużo grzechów :rotfl1: :rotfl1:

Ja u siebie już mam serdecznie dosyć tej wody. :hammer:

94.40.50.2:7092/video2.mjpg
Ostatnio zmieniany: 05 Sie 2021 10:43 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 11:33 #772825

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1578
  • Otrzymane dziękuję: 12060
Do mnie, do mnie trochę deszczu poproszę, bo mnie ręce bolą od podlewania warzywnika konewkami. Może bym nie musiała, bo mam doprowadzone węże, ale nie chcę katować warzyw zimną wodą; no i tak się męczę, ale rezultaty są.
A te wyszły na bezpowrotny spacer:

DSCN9804.jpg
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Ostatnio zmieniany: 05 Sie 2021 14:09 przez Nimfa.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 11:45 #772828

  • Corrado
  • Corrado's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 760
  • Otrzymane dziękuję: 3435
Niestety dziś bez wiatru, za to wczoraj zrobione 10km na żaglach

WP_20210805_11_39_08_Pro.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Kasionek, Marlenka, CHI, Nimfa, del, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, renmanka, Babcia Ala, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 13:26 #772837

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6313
  • Otrzymane dziękuję: 29654
Lało, pada, będzie lać, woda spływa po powierzchni ziemi, zalewa nas z sąsiedniego pożniwnego pola, wszędzie wody po kostki. Na szczęście warzywnik jest za takim lekkim garbem i tam woda z pola nie dociera, tylko jest ta co leci z nieba. Duża śliwa renkloda Ulena (zaowocowała pierwszy raz obficie po 8 latach, Ulena późno wchodzi w okres owocowania) pochyliła się w jedną stronę, nie wiem czy jest do uratowania, w deszczu poobcinałam ile mogłam gałęzie po tej pochylonej stronie dużym sekatorem, żeby jej poprawić statykę, gdyby jej karczownik nie podgryzł to pewnie nic by się nie stało, a tak czy to coś da, nie wiem. Odnoszę wrażenie, że to nasze hobby z roku na rok jest trudniejsze i angażujące coraz więcej czasu. Coraz trudniej mi się zmotywować, jak mi jeszcze pomidory padną na ZZ, to pojadę Małgosi CHI pomagać, bo otoczenia bliskiego mam serdecznie dosyć, nawet kocury mnie wkurzają.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 14:10 #772841

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54391
Zaczęło padać w nocy i pada do tej pory. Tak się zastanawiałam, kiedy ostatnio była taka pogoda w lecie. Przez ostatnie lata przechodziły raczej deszcze szybkie i intensywne. Padającego deszczu spokojnie cały dzień nie pamiętam. Albo mam sklerozę.
Wczoraj doświadczyłam czegoś nowego :silly: Późnym popołudniem zabrałam swoje „zabawki” i poszłam plewić w przedogródku. Mąż stwierdził, że już mu się nie chce majsterkować, więc przyszedł do mnie i też zaczął plewić :woohoo: I tak przez dłuższy czas wspólnie klęcząc, wyrywaliśmy chwasty. Było całkiem przyjemnie :happy: . Nawet się nie rozzłościłam, jak mi wytargał posadzoną parę dni wcześniej macierzankę piaskową.

74906716-2404-4B1E-8E81-2ACFB268833C.jpeg

Deszczu potrzebującym i suchej stopy przemoczonym życzę :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 15:48 #772849

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Na razie pada spokojny deszczyk.Ma padać dzisiaj i jutro.
Na termometrze 17°.
W tym roku mój warzywnik jest bardzo "eko" :rotfl1: warzywa rosną sobie bezstresowo wśród chwastów, bo albo zbyt goraco, albo pada, albo nie mam kiedy :jeez:
Alu, masz rację ogródkowanie jest coraz trudniejsze, pogoda coraz bardziej ekstremalna.
Dobrego dnia :bye:
IMG_20210805_144539.jpg


IMG_20210805_143550.jpg
Ostatnio zmieniany: 05 Sie 2021 15:55 przez JaKasiula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Jan4, Łatka, rozalia, Marlenka, CHI, Nimfa, JaNina, Zygowa, anaka, Bea612, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 16:36 #772855

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7121
  • Otrzymane dziękuję: 43729
U mnie również od rana co chwilę mży.Chmurki są cały czas.Słoneczka dziś nie widziałem.Niewiele tego deszczu napadało,,ale wilgoć jest wszędzie.No i jest chłodno.Teraz termpmetr wskazuje 19,2*C.WIatru nie ma prawie wcale.Pogoda jakby z września a i wszystko jest stłamszone. :bye: :bye: ;) ;) :( :(

002-428.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, rozalia, Marlenka, bastis, Nimfa, JaNina, Zygowa, anaka, Bea612, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 17:43 #772865

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6313
  • Otrzymane dziękuję: 29654
JaKasiula wrote:
W tym roku mój warzywnik jest bardzo "eko" :rotfl1: warzywa rosną sobie bezstresowo wśród chwastów, bo albo zbyt goraco, albo pada, albo nie mam kiedy :jeez:

Dobrze Kasia, że to napisałaś, bo ja myślałam, że tylko ja stale narzekam i marudzę. Dosłownie jest tak: jak okno pogodowe, to za wszelką cenę trzeba robić prace ogródkowe, bo na kolejną szansę trzeba nie raz długo czekać.

Leje równo, aż mam strach. Dwie godziny temu "mój Niemiec" straszył, że od 18 będzie padać od 2-5 mm przez trzy godziny, to już jest bardzo dużo, zwłaszcza, że wszystko już spływa. Teraz po aktualizacji, na razie przez godzinę ma padać 2-5 mm, w pozostałym czasie 1-2 mm. Dobre i to, byle prognoza się sprawdziła. No, ale teraz nas nie oszczędza.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, rozalia, Marlenka, Nimfa, JaNina, anaka, Bea612, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 18:35 #772869

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
Pomodoro, za to przed Legnicą leje od niedzieli z niewielkimi przerwami. Szału idzie dostać. A tyle co zainwestowałam w linię kroplującą :D I dość chłodno jest, bo 17*C. Selery i buraki się cieszą, ogórki mniej.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, rozalia, Marlenka, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 18:55 #772871

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54391
gałązka wrote:
A tyle co zainwestowałam w linię kroplującą :D
A my jesteśmy w trakcie zakładania :rotfl1:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marlenka, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 19:03 #772875

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
Od rana leje jak z cebra i mocno wieje.
Aktualnie termometr wskazuje 16 stopni.
Mogłoby być kilka stopni więcej.



Spokojnego wieczoru :bye:
Pozdrawiam Ewa
Ostatnio zmieniany: 05 Sie 2021 20:52 przez ewakatarzyna.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Jan4, Łatka, rozalia, Marlenka, Nimfa, JaNina, Zygowa, anaka, Szczypiorek, Babcia Ala, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 19:04 #772876

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Współczesna wersja Kopciuszka . Korzystając z fatalnej pogody przygotowuję czerwoną porzeczkę późną do przerobu na wsad do zup owocowych / chłodnik/. Porzeczki z dodatkiem borówki amerykańskiej będą wekowane w soku własnym. To już jest druga partia. Pierwsza już zawekowana kilka dni wcześniej / zdjęcie nr 2/.


IMG_3043.jpg


IMG_30351.jpg


PS. Ten wyrób ma też tą zaletę, że może być wykorzystany w razie konieczności jako wsad do dżemu np malinowego. Biorę 1 kg świeżych własnych malin dodaję 0,5 kg startych surowych jabłek, 0,5 kg tego właśnie miksu i dwa opakowania Żelfix'u. Taki dżem wieloowocowy z dominującym smakiem malin- coś pysznego.
Ostatnio zmieniany: 05 Sie 2021 19:21 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Marlenka, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 19:14 #772877

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Witam serdecznie! :flower1:

Nie będę chyba dzisiaj oryginalna, rano bardzo duże mgły, potem zachmurzenie duże, teraz od 15 pada, kropi, siąpi, leje......

:crazy: :crazy: :crazy: zwariuję chyba przez tą pogodę :crazy: :crazy: :crazy:

Miłego wieczoru i spokojnej nocki, bo u mnie alert znowu przyszedł ostrzegają przed opadami,zalaniami i podtopieniami...
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, rozalia, Marlenka, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 19:52 #772881

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1381
  • Otrzymane dziękuję: 9133
U mnie też zaczęło kropić. Czekam aż zaczną dojrzewać pierwsze pomidory- wysadzałem późno, na początku czerwca.

W weekend będę odgławiał, dziś odgłowiłem papryki.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XIV 05 Sie 2021 19:59 #772884

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2848
  • Otrzymane dziękuję: 18653
JaKasiula wrote:
Na razie pada spokojny deszczyk.Ma padać dzisiaj i jutro.
Na termometrze 17°.
W tym roku mój warzywnik jest bardzo "eko" :rotfl1: warzywa rosną sobie bezstresowo wśród chwastów, bo albo zbyt goraco, albo pada, albo nie mam kiedy :jeez:
Alu, masz rację ogródkowanie jest coraz trudniejsze, pogoda coraz bardziej ekstremalna.

Kasiu, u mnie takie samo "eko". Wszędzie chwasty, nie nadążam pielić, ale może w zimę same zmarzną. :rotfl1:

Dziś znowu pada i tylko 16 stopni. Pomidory nie widziały słońca już kilka dni, ale za to wody mają pod dostatkiem. :jeez:

IMG_20210804_150710.jpg
Pozdrawiam Marzena
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, Nimfa, Zygowa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, JaKasiula, Mejra


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.834 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum