TEMAT: Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 08 Kwi 2024 19:10 #854982

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15407
  • Otrzymane dziękuję: 51071
Kaja wrote:
Moje sadzonki chorują.Pierwszy raz mam taką sytuację.Kilka dni po przepikowaniu spostrzegłam, że niektóre nie stoją na baczność. Okazuje się, że na tuz nad gleba łodyżka robi się cieniutka jak jedwabna nitka a roślinka się przechyla.I jest do wyrzucenia. Siane były do tego samego podłoża. Czy to jest jego wina, czy nasion, lub podlewania.Nie miałam kiedy "warować" w domu na kuriera z polecanym podłożem i kupiłam na rynku ziemię do wysiewów Krajewskich. Może przesadzę te jeszcze zdrowe do podłoża biedronkowego. Ktoś w nim uprawia?

Miałem tej wiosny jeden taki przypadek. Podlałem wszystkie rozsady Infinito + Topsin 1,5 + 1 ml/l. Pod każdą roslinkę 5 cm3. Ta zaatakowana wyzdrowiała i więcej już takich przypadków nie miałem. To jest choroba , której żródłem jest podłoże.
Można też profilaktycznie podlać rozsady sorbinianem potasu.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Kaja, Armasza, Marlenka, Bobka


Zielone okna z estimeble.pl

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 08 Kwi 2024 19:57 #854989

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1853
  • Otrzymane dziękuję: 6196
Dziękuję. Sorbinian się skończył,ale Topsin i Infinito jest. Moje sadzonki są jeszcze malutkie,ale już proszą się o pikowanie. Jutro rozluźnię perlitem ziemię z Biedronki i przesadzę. Denerwuje się tą sytuacją, bo niektóre są wysiane liczbie po dwie sztuki, bo tyle nasion dostałam.

IMG_20240408_181556.jpg
Ostatnio zmieniany: 08 Kwi 2024 20:00 przez Kaja.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Armasza, Marlenka, Grzebuła

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 08 Kwi 2024 20:03 #854990

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15407
  • Otrzymane dziękuję: 51071
Nie bez powodu polecałem i polecam uprawę siewek w perlicie. To jest podłoże sterylne.


IMG_41161-2.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Kaja, Armasza, Marlenka, najemnik, Impessa, Ewaewa

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 08 Kwi 2024 20:40 #855002

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1853
  • Otrzymane dziękuję: 6196
Potem niestety trzeba przesadzić do ziemi. Ja nie mam gdzie trzymać worka perlitu, a poza tym mam uczulenie na wszystko co mocno pyli.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marlenka

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 08 Kwi 2024 20:52 #855010

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15407
  • Otrzymane dziękuję: 51071
Na wszystko jest rada. Na pył- maska kowidowa lub spryskanie powierzchni perlitu rozpylaczem z wodą. Przesadzanie siewek z perlitu, to świetna zabawa. Bardzo łatwo oddziela się siewki od podłoża perlitowego. Kupne podłoża torfowe mogą być zainfekowane i zasolone. W każdym razie już mnie nikt nie namówi w życiu, na wysiew wielu warzyw w niewiadomej jakości podłoże torfowe.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Lilith, Kaja, Armasza, Marlenka, Ewaewa

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 09 Kwi 2024 09:57 #855053

  • Lilith
  • Lilith's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 892
  • Otrzymane dziękuję: 2939
Perlit najlepszy - potwierdzam, chociaż u mnie pomidory są w sprawdzonej ziemi - od kilku lat i problemy z rozsadami znikły. Akle do ziemi dodaję dużo perlitu i wermikulitu (ja ich nie pikuję, bo za dużo by tego było, wysadzam głeboko do ziemi). U mnei jedynie się zwijają liście, ale to od ciepła przez szybę i skąpego podlewania.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Miragoral, Bobka

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 10 Kwi 2024 15:09 #855159

  • Impessa
  • Impessa's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 89
  • Otrzymane dziękuję: 210
W tym roku dostałam sadzonki od mamy, ale przywiozła mi je w połowie marca już przepikowane, w ziemi z jej działki, która na wierzchu miała trochę białego nalotu (pleśni). Sadzonki podlane stały niestety w bardzo chłodnym pokoju, i zaczęły chorować - mają suche końce liści, są też słabo ukorzenione (długi kawał łodygi w ziemi i tylko za końcówce "włoski" korzeniowe).
Kilka dni temu przesadziłam je do innego podłoża i wczoraj spryskałam PW, usunęłam chore liście, ale nadal wyglądają tak sobie.
Doradźcie czy mam je czymś jeszcze potraktować i czy w ogóle jest sens je trzymać, czy poczekać aż dorosną moje maluśkie z perlitu (dopiero 2 listki)

(te moje perlitowe trochę się pomieszały, bo ciekawski kot zrzucił tackę na ziemię wszystko się wysypało).

20240408_082139.jpg


20240408_091028.jpg


20240408_082114.jpg


20240408_081145.jpg



17127547157864428128745711551091.jpg
Ostatnio zmieniany: 10 Kwi 2024 15:24 przez Impessa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Miragoral, bietkae, Babcia Ala

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 10 Kwi 2024 15:35 #855162

  • amsiz
  • amsiz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 252
  • Otrzymane dziękuję: 326
Jak masz miejsce to niech stoją, może w lepszym podłożu ruszą. A wyrzucić to zawsze się zdąży.
Aga
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Marlenka, Babcia Ala, Fina, Impessa

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 13 Kwi 2024 08:15 #855369

  • Miragoral
  • Miragoral's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 873
  • Otrzymane dziękuję: 5172
Sart Roloise szybko wykiełkował. Początkowo sadzonki były ładniejsze od innych. Niestety później zaczął chorować. Liście usychały. Odcięłam wierzchołek i włożyłam do wody. Dość długo czekałam na korzonki. Teraz ładnie rośnie. Problem zniknął. Drugi krzaczek też chorował, ale był trochę lepszy. Powtórzyłam operację. Szybko wypuścił korzonki i przedwczoraj włożyłam do ziemi.

20240413_075841.jpg

Pozostałe pomidory były zdrowe.
Pozdrawiam
Mirka
Ostatnio zmieniany: 13 Kwi 2024 08:34 przez Miragoral.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marlenka, Babcia Ala, Impessa

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 13 Kwi 2024 08:46 #855371

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15407
  • Otrzymane dziękuję: 51071
Podejrzewam, że to nadmiar azotu amonowego w podłożu.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Miragoral

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 16 Kwi 2024 10:29 #855627

  • Impessa
  • Impessa's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 89
  • Otrzymane dziękuję: 210
Moje pomidorki nadal coś męczy. Oprysk PW chyba nie pomógł, albo muszę go powtórzyć. Posypałam też ziemię cynamonem,bo mimo zmiany podłoża mam wrażenie, że gnieniegdzie probuje pleśnieć. Pomidorki nie mają zbyt mokro, często wietrze pokój. Liście na końcach najpierw robią się jaśniejsze, a później schną. Ogólnie mam wrażenie, że te liście są takie blade i cienkie. Nigdy wcześniej tak nie miałam. Ciekawe co to może być...

20240416_102152.jpg


20240416_102057.jpg


17132561044415380295586162910395.jpg
Ostatnio zmieniany: 16 Kwi 2024 10:31 przez Impessa.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 16 Kwi 2024 11:14 #855633

  • Grzebuła
  • Grzebuła's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • nowy sezon - nowe możliwości
  • Posty: 814
  • Otrzymane dziękuję: 3107
:search: mam jednego pacjenta na obserwacji , Megagroniasty K/14. Na jednym liściu pokazały mi się szarozielone plamki drobne, roślina już jest w litrowej donicy, wcześniej takich objawów nie zauważyłem, ciągle jest w domu na parapecie że względu chłodnych dni
Około tygodnia temu wszystkie pomidory były opryskane kristalonem żółtym w dawce 3g/l, niestety zapomniałem dodać kropli płynu do naczyń :dry: . Odizolowałem roślinę od reszty sadzonek. Czy może ktoś rozpoznaje przyczynę tych plamek ?

IMG20240416110720.jpg


IMG20240416110641.jpg


IMG20240416110524.jpg



Myślę,.czy nie zrobić sadzonkę wierzchołkową, jeśli pozostałe liście są w porzadku,czy jednak to zły pomysł ? Zależy mi na tej koktajlowce , bo jestem ciekaw jej możliwości smakowych i plenności.
Pozdrawiam Grześ
Ostatnio zmieniany: 16 Kwi 2024 14:52 przez Grzebuła.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, del

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 16 Kwi 2024 19:05 #855664

  • Grzebuła
  • Grzebuła's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • nowy sezon - nowe możliwości
  • Posty: 814
  • Otrzymane dziękuję: 3107
Może lepiej zutylizuje groniastego, zbyt podejrzane dla mnie liście, nie będę ryzykował uprawy dla jednego pomidora jak w ubiegłym roku z septoriozą.
Pozdrawiam Grześ

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 16 Kwi 2024 19:14 #855665

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5683
  • Otrzymane dziękuję: 26933
Impessa, zbyt mokro. Ja z następnym podlaniem czekam, aż pomidory zaczynają mdleć.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina, ewakatarzyna, Impessa, Grzebuła, Ewaewa

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 24 Kwi 2024 08:31 #856287

  • PaulaPola
  • PaulaPola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 931
  • Otrzymane dziękuję: 3343
Czy u kogoś z Was wystąpiło kiedyś zjawisko zwane Oedema? Pierwszy raz coś takiego mi się przydarzyło. Na łodygach pojawiają się jakby pęcherze/biały nalot, później zaczynają opadać liście i załamuje się Stożek wzrostu.
20240423_145612.jpg


20240423_160715.jpg

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 24 Kwi 2024 12:12 #856292

  • Emilia
  • Emilia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 687
  • Otrzymane dziękuję: 3792
... do tego wątku to aż strach zaglądać :blink:

oedeme miałam tylko na liściach papryki i chyba bazylii, na łodydze pierwszy raz widzę

Grzebuła - pewnie spaliłeś sobie liście opryskiem, czyli nic takiego, ciekawe czy jeszcze pomidor żyje ... szkoda go utylizować, zawsze można oberwać brzydkie liście albo zrobić nową sadzonkę
Pozdrawiam
Emilia
Za tę wiadomość podziękował(a): PaulaPola

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 24 Kwi 2024 12:58 #856294

Paula, u mnie edema występuje na jednej odmianie wręcz regularnie. Próbowałem rożnych rzeczy ale i tak do najskuteczniejszych należą kolejno: doświetlanie, lepsze wietrzenie, zmniejszenie podlewania.
W tej właśnie kolejności. Najskuteczniejsze okazało się zwiększenie światła a zmniejszenie podlewania najmniej skuteczne. Połączenie wszystkiego razem daje jakieś efekty, ale i tak nie są spektakularne, zwłaszcza gdy już są zaawansowane zmiany, bo roślinka mocno osłabiona.
Za tę wiadomość podziękował(a): PaulaPola

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 24 Kwi 2024 14:08 #856296

  • Bielkin
  • Bielkin's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 12
  • Otrzymane dziękuję: 25
Miałem objawy takie same jak ty ale w lutym pomidory siane 01.01.2024 końce liści zolkly a później odcinało cały liść z racji terminu wysiewu było bardzo mało światła i uciekłem bardzo wcześnie do ziemi ryzykując że cała uprawa będzie stracona w tym samym czasie nasialem jeszcze raz
Załączniki:
Za tę wiadomość podziękował(a): PaulaPola


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.891 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum