Forum Ogrodnicze Oaza

DariaDB wrote:
To nie jest żaden argument, od okna też ciągnie, żadna stolarka nie jest 100% szczelna.

Okna nawet nie powinny być całkowicie szczelne U mnei tylko pierwsze rozsady fioletowiały, bo na południowym oknie mam okno otwarte cały rok i miały w nocy zimno. Ale teraz to już duże rozsady i są normalnie zielone (ale to niewielka ilośc do wiader). Te już siane do folii i gruntu już normalne są.

Prawdopodobnie wyszło szydło z worka. Zakupiłem w trzech różnych marketach podłoża trzech różnych firm. Po przepikowaniu pierwszej partii pomidorów po kilku dniach liście poważnie ściemniały i na niektórych odmianach zaczęło je skręcać. To jest namacalny dowód, że podłoża te zawierają za dużo azotu amonowego. Ponieważ azot amonowy NH4 jest kationem, tak jak potas, magnez czy wapń, przy nadmiarze może blokować pobieranie innych składników z podłoża w tym i fosforu.
W czwartek planuję pikowanie pozostałych odmian pomidorów. Pikowane będą jednak do perlitu. Nie będę ryzykował, że jakaś odmiana mi padnie. Podjąłem też decyzję, że na początku przyszłego sezonu odżałuję i wyślę próbkę z podłoża do analizy.

U mnie w tym roku po raz pierwszy pleśnieje ziemia. Przesadzałam już 2 razy a niektóre trzy. Część sadzonek padła. Na razie jest ok i pomidory wreszcie ruszyły. Może będzie dobrze. Już nigdy nie kupię ziemi tego producenta - to wiem.

Wymienić ziemię, czy wystarczy spryskać fostarem?

U mnie na razie bez problemów, pomału sobie rosną.

Korzonki już zaczęły wychodzić na zewnątrz i od wczoraj pomidorki przesadzam do kubeczków 500ml.







Od kilku sezonów nie mam problemu z tym podłożem

koma wrote: U mnie też tylko to podłoże, brak problemów.

Też sadzę do tego samego, jak na razie bez problemów.

Witam w Klubie Użytkowników Aury

Od lat stosuję do wysiewów i pikowania



oraz w trakcie uprawy



Zero problemów

W tym roku Aura mnie rozczarowała

Wcześniej zawsze byłam z niej bardzo zadowolona, rośliny zresztą też.
Z tegoroczną jest gorzej. To, że pojawia się pleśń, to może trochę moja wina, może była źle przechowywana w sklepie. Ale jakieś patyki i grubsze, nie rozłożone kawałki czegoś to już chyba wina producenta?

Ja kupuję ziemie w sklepie ogrodniczym przeznaczoną do wysiewu, tak jest napisane, posiałem nasiona które zebrałem z zeszłorocznych zbiorów i wszystko ruszyło, po przesadzeniu trzy sadzonki niestety padły, ale reszta idzie ładnie jak narazie nie widzę na ziemi żadnych oznak jakiegoś dziadostwa, jedynie widać trochę perlitu który zmieszałem z ziemią.

Pomidorki popikowane - czas na paprykę

pawlisko wrote:
Paweł podnieś doniczki do wysokości szyby - podłóż coś pod podstawki żeby były wyżej, a podstawki nachyl pod kątem do okna, sadzonki nie będą się tak wyciągać. Teraz się wyciągają do światła.

Kupiłam taką


Aury nie znalazłam. Jest jeszcze ziemia uniwersalna target.



Ktoś je używał? Która lepsza?

U mnie też różnie z tymi podłożami. Wysiewam do drobnego perlitu, pikowałem do grubszego perlitu, a część do mieszanki ziemi z perlitem. I tak jedne rosną, inne padły, inne odżywają po przelaniu/ przypaleniu od słońca na parapecie

Jakoś to będzie wysiewałem trochę więcej nasion niż miałem planowane.

Z kolei papryka siana do perlitu, pikowana do kubków 200ml w gruby perlit ma się dobrze.

Dzięki Ala za podpowiedź, faktycznie codziennie musiałem przekręcać doniczki bo sadzonki odchylały się do światła jak tego nie robiłem to prawie leżały na parapecie, teraz może będą rosły prosto i łodyżki się wzmocnią. A swoją drogą, jak jestem w domu i jest słońce to wystawiam sadzonki na balkon, słoneczko grzeje a pomidorki się hartują.

Po lewej wysiew w dniu 24.03 ziemia B
Po prawej pierwotny wysiew do własnej ziemi kompostowej 19.03 a kiedy bardzo słabo wzeszły to zostały przesądzone do ziemi B ale i tak słabo rokują.
Na tę chwilę ziemia B się sprawdza.