Forum Ogrodnicze Oaza

Moja ziemia kompostowa była za ciężka. Idealnie byłoby, gdyby pomieszać ją z perlitem (ale nie miałam ). Pomieszałam z piaskiem i torfem odkwaszonym i wszystko dobrze rośnie.

Może się komuś przyda - trafiłem na ciekawy filmik o ogrzewaniu szklarni, świeczkami wodnymi własnego wyrobu

Pomidorki ruszyły. Zmiana ziemi i oprysk miksturą dały im ta szansę :woohoo:przegląd i podlewanie po tygodniu . Jestem spokojniejsza. Dziękuję za rady





Dziś podlewam drożdżami

Dla porównania tak wyglądały najlepsze sadzonki przed zabiegiem




Przepraszam że post pod postem. Wyrzucało mi błąd jak chciałam edytować i dodać kolejne zdjęcia

Kochani ja dzisiaj hartuję pomidorki. Większość z bazarku pięknie wzeszła. Psikusa zrobiła mi Amana Orange i Bloody Butcher (dwa razy wysiewane, ale udało się pozyskać po dwie sadzonki). W Przyszłym tygodniu część do foliaczka (poliwęglan). Mam nadzieję, że u mnie na podkarpaciu przetrwają. Reszta do gru







ntu poczeka do maja. Pozdrawiam

W razie jak sadzonka zaliczy przygodę ze stratą korzonków, szarpniemy, wyrwiemy bądź przez przypadek ułamiemy tą kruchutką łodyżkę , no może się zdarzyć a nasionko było cenne/bezcenne ,proszę nie wpadać w panikę , wystarczy kieliszek , ciepła woda, maleństwo przykryć np szklanką chwila moment będą korzonki 2-3 dni góra . Gdzieś dzwoniło nie pamiętam w którym wątku , było o złamanej łodyżce czy jakoś tak wklejam a nóż ktoś skorzysta

Pomidory do szklarni za 2 dni będą przesadzone do 0,5l kubków. Trochę przesadziłam z ilością, bo pierwsze wysiane wylądowały z parapetu na podłodze dlatego ponownie wysłałam żeby wiedzieć co jest co. Wszystko wzeszło i potem szkoda mi było wyrzucić. 2 skrzynki oddałam a z resztą będę się głowić gdzie to upchać.

Niby mówią że od przybytku głowa nie boli
Moje też niektóre kiełki pomidorów wyskoczyły ze swoich miejsc i rosną jako nn i dylemat rozwiążę chyba tak że tych kilka nn jednak posadzę żeby mieć pewność że będę mieć wszystkie zaplanowane odmiany.
Dzisiaj wszystkie poszły się hartować na balkon

Moje pomidory po zmianie ziemi wzięły się w garść.Nawet złamas dał radę. Przy okazji, ziemi firmy planta nie polecam. Ma nieprzerobione patyki. Trzeba było wybierać

Jeśli chodzi o warzywa, to obecnie wszystko kręci się wokół pomidorów i paryk. Za kilka dni dojdą pewnie ogórki i dynie.

Na początku roku zastanawiałem się nad wypróbowaniem podłoża na bazie węgla brunatnego. Jednak poszedłem na łatwiznę wybrałem podłoże
do warzyw Aury. Został mi worek z ub. roku.




Posiałem i rosną warzywa bez kłopotu.


W tym roku nasiona pomidorów i papryki moczyłem przez 25 minut w wodzie utlenionej. No i niespodzianka. Na 4 nasiona wysiane odm. Polaris (2022r.),
2 z nich już po 3 dniach pojawiło się na powierzchni, pozostałe 6-go dnia. Druga odmiana po 5 dniach, to Stump of The World (2016r.)

W tej chwili czekam na pikowanie pomidorów.
Korzystam w tym roku z "Kalendarza biodynamicznego" Działkowca i wg. niego czas sadzenia owocowych to 18-19 kwietnia.





Roślinki czekają niecierpliwie na pikowanie.

Dziś spadła z parapetu paletka z pomidorami. Większość dało się uratować.Trzy się złamały i włożyłam do wody, może się ukorzenią. Jednego musiałam usunąć. Tak wyglądały przed katastrofą. Na zdjęciu wyszły żółte ale są ładne zielone.

Do odnowienia dostałam 4 nasionka pomidora E22 F3. Siałam dwukrotnie za każdym razem wykiełkowało jedno nasionko. Mam 2 sadzonki więc będę mogła przekazać nasiona. Mam też przekazać nasiona K127 z 2016r. Miały być liście reguralne ale są ziemniaczane.

DariaDB wrote:
Ja dziś w trakcie przesadzania sałaty natknąłem się w kupnym podłożu torfowym na takie coś :




Okazuje się, że nasi przodkowie w epoce kamienia łupanego już się delektowali kawą rozpuszczalną

Nazwy firmy nie wspomnę z ostrożności procesowej.

Szata graficzna opakowania może wskazywać na jego wiekowość

U mnie niestety Aura pleśniała, nawet część pomidorów zupełnie padła. po przesadzeniu w Sterlux rosną jak na drożdżach.

U mnie w tym roku ziemia do wysiewów i pikowania Sterlux pleśnieje. W zeszłym roku byłam z niej zadowolona.

U mnie podobnie z Aurą. W zeszłym roku super. Teraz bardzo marnie. Podłoże po otwarciu worka już było mocno wilgotne