Forum Ogrodnicze Oaza

O godz.5 00 termometr wskazywał 18,4*C.Poranek zachmurzony,z lekkimi podmuchami wiatru.Na razie nie pada ale jakaś szansa na deszcz a nawet burzę jest.Aktualnie termometr pokazuje 19,6*.Spokojnego dnia.

Jak u was z opadami? Szczerze, nie pamiętam kiedy padało, może w kwietniu, mauzer pusty, a deszcze zapowiadają pod koniec czerwca i to bez szaleństw 10 mm. Mieszkami w pomorskim

U mnie ciepło i pochmurno.

Powiem szczerze, że wole podlewać niż jakby się miały się sprawdzać prognozy (burze, wiatry, ulewy i gradobicie).

Najcieplejsza noc od dłuższego czasu-9 stopni. Dzień słoneczny, chwilami lekkie zachmurzenie.Potworna susza.Rano podlałam ogórki,fasolę i wróciłam, bo jak dla mnie,to za gorąco.
Temp.w cieniu





W szklarni -otwarte 2 drzwi I 4 okna





Zero wiatru.

Kasi i wszystkim, którzy go wyczekują - spokojnego deszczu

U nas wczoraj trochę popadało. Aktualnie termometr w cieniu wskazuje 23 stopnie.
Trochę chmur trochę słońca. Wiatr nie odpuszcza.




Miłego dzionka

A u mnie właśnie przechodzą takie zjawiska.



Na szczęście gradu niewiele, wichury w sumie też nie, ale dość mocne wyładowania i deszcz, który zmienił moja uliczkę w potok.

Tak że - uważajcie na wypowiadane życzenia.

No, ja przed gradobiciem tegorocznym u mnie, pomyślałam tylko: "mogłoby trochę popadać", to była taka "pompa" przez pół godziny, że wszystko spłynęło, spadło 12 l /m²a grad zasłał ziemię na biało

Ewuniu, śliczna ta hosta, to jakaś miniaturowa?

Kasionku może trzeba szukać inspiracji w śródziemnomorzu, przecież oni tam też maja sucho. Wiele roślin z tych rejonów ma głęboki system korzeniowy, np. rozmaryn, lawenda. Nie mam na myśli uprawy wymienionych, ale podałam jako przykład głęboko korzeniących się i odpornych na suszę. Pomyśl o tym.

A w temacie, parno i duszno, pochmurno, czasem coś przyświeci, to wtedy robi się nie do wytrzymania, wiatr nadal z kierunku, z którego nic dobrego nigdy nie przychodzi, jak mawiała moja mama.


Edit: 15.30 Już leje i to tak konkretnie, aż nadto, do warzywnika znowu nie będzie dało się wejść, a chciałam tam coś robić

pomodoro wrote:
Może jeszcze kredyty spłacą
Szczerze , jestem załamana sytuacją w rolnictwie.
A pogoda bez zmian - duszno i upalnie. Wczoraj podlewałam ogród kwiatowy i myślałam ,że mnie meszki żywcem zjedzą , takie były ich ilości.Dzisiaj podlewam wieczorkiem warzywniak.

Znów leje. Przykryłam folią 4 grządki truskawek, ale czy im to pomoże?

Kasionku
Ta susza u nas w Lubuskim, trwa już kilka sezonów. Ziemia z roku na rok coraz bardziej sucha. Studnie wysychają U nas tylko żyto sieją, a i tak często nie mają co zbierać. Obraz nędzy i rozpaczy, jak się patrzy na ten step Ja muszę dobrze zlać ziemię, żeby motykę wbić
Susza trwa...Za oknem dziś w cieniu...

Jutro od rana (w końcu) wysadzam czekające na ciepłe noce rośliny.

Pada! Pada ludzie!

Nawet na burze się zbiera. Póki co 10 minut ale całkiem mocno. Mimo tego gorąco i duszno, gdzieś w oddali grzmi. Super.

U nas cały dzień skwar, meszki bez grama wiatru.

Psia wydra nie chciała wyjść z wody.



Teraz chmurzy się burzę jakby.

Burza pod Ostravą, ale idzie tym razem w innym kierunku. Po skali opadów na mapie to chyba w sumie dobrze, bo by poniszczyło młode rośliny... Znowu trzeba będzie podlewać.

U mnie nie spadła nawet jedna kropla deszczu Nie ma jeszcze tragedii i do piątku jakoś wytrzymam. Na piątek zapowiadają u mnie deszcz. Znowu zapowiadają, a jak będzie to się obaczy.
Dzisiaj był dzień zbiorów, niewielkich, ale jednak
Kwiaty bzu czarnego już w syropie


A jagoda kamczacka jeszcze przed mrożeniem poleży do jutra, żeby trochę nabrała koloru


Spokojnego wieczoru

U mnie też dojrzała jagoda kamczacka, truskawki mogłyby być większe, ale brak opadów swoje zrobił. W dzień upalnie prawie 30 stopni, nocą 12-14.

13°C i wychodzi piękne słońce. Niestety po ostatnio zapowiadanych przelotnych opadach ani słychu, ani...
Dzisiaj jeszcze ma być bardzo słonecznie, a jutro podobno deszcze i burze. Zobaczymy. Byleby po tych burzach nie pozostał zimowy krajobraz.

No nic, trzeba iść podlewać

Noce dużo cieplejsze, dziś było ok 10*C. Zapowiada się upalny dzień więc; święto nie święto, trzeba się do pracy brać. Trzeba obudzić chłopa i hajda Ogrodnik jak rolnik, nie ma wolnego. Roślinki nie wiedzą, że dziś wolne i nie przestają rosnąć.
Miłego dnia

Święte słowa Marlenko
Też zamierzam świętować w ogrodzie.
Po dość cieplej nocy, zapowiada się upalny dzień, więc na pewno fitness z konewkami zaliczę.
Wczoraj czarne, deszczowe chmury otoczyły miasteczko od wschodu, a później od zachodu. Liczyłam na deszcz, spadły dosłownie dwie krople
Według prognoz ma padać w sobotę i w przyszłym tygodniu, tylko jakoś przestaję wierzyć w te prognozy.

Udanego, a kto chce, pracowitego długiego weekendu