Forum Ogrodnicze Oaza

Wieczorem i w nocy padał spokojny deszczyk.W sumie spadło 25 l.wody na 1m2.Już sucho nie jest.Poranek z temperaturą 17.6*C był zachmurzony.Powiewa lekki wiaterek.W stosunku do porzednich dni jest chłodno ale fajnie.Teraz jest 19,2*.Od południa widać jakieś lekkie przejaśnienia.Spokojnego weekendu.

Wczoraj przeszły u nas burze ,dolało dużo wody mimo iż był zdecydowanie jej nadmiar. Wcześniej padało przez 3 tygodnie od końcówki maja,mieliśmy kilka dni upalnych i od 2 dni znów deszcz. Zimne noce na początku czerwca wcale nie pomogły roślinom i niestety ale zeszly sezon był o wiele lepszy mimo suszy.

Nie wiem czy w nocy padało, bo miałam dzisiaj dobry sen. Teraz jest zachmurzenie całkowite i jest po prostu zimno Na szczęście jak na razie nie pada deszcz.
Jak co roku w ostatni weekend czerwca w pobliskim ODR są dni otwartych drzwi, więc jak zwykle pojechaliśmy. Miałam nic nie kupić, ale moja druga połowa jest gorsza ode mnie


Musiałam go odciągać W przyszłym roku też przecież coś trzeba kupić, a ogród nie z gumy
Spokojnego dnia

Aniu, dziękuję za życzenia Nawet nie wiedziałam, że jest okazja

Najniższa temperatura w nocy +15,8°C,
Poranek słoneczny, w prognozach na dzisiaj brak opadów, maksymalna temperatura wyniesie +24°C,

Legnica, 25.06.2023

rozkład dnia -





Udanej niedzieli

We Wrocławiu noc dosyć chłodna, najpierw musiałam zamknąć okno z powodu pełnych ekspresji obchodów imienin (?) na działkach za moim płotem, o pierwszej zapanował względny spokój, ale nad ranem po prostu zmarzłam przy oknie ponownie otwartym. Powód taki, że całkowicie się wypogodziło. Od najwcześniejszego ranka słońce pilnie nadrabia krótkie lenistwo.
Otworzyły się pierwsze lilie królewskie, niech ich niezwykły zapach towarzyszy pięknej niedzieli.

Janina będziesz zadowolona z gailardii, kwitnie cały czas, niestety u mnie nie przezimowała.

U mnie bez deszczu, od rana bardzo słonecznie.

Powbijałem kilka podpór dla dalii i przywiązałem je sznurkiem. Tartan w tym roku bardzo ładnie i szybko rośnie. Pierwsza dalia z nasion już kwitnie, szykuje się do kwitnięcia Arabian Night.

Wczorajszy dzień był bardzo intensywny, ale nie z powodu imienin . Przyjechały moje Kozy Mogły się bawić w ogrodzie, bo na szczęście przez cały dzień nie padało, ale wolały bawić się u dziadka na stryszku w garażu. Dziadek tak całkiem zadowolony nie był
Póżniej jeszcze musiałam zagospodarować zbiory.



Dzisiaj, po chłodnej nocy, od rana świeci słońce. Trzeba będzie coś w ogrodzie zrobić, żeby później z czystym sumieniem odpoczywać
Spokojnej niedzieli

Noc chłodna-tylko 9 stopni.Po pochmurny,wczesnym poranku wyszło słońce, temperatura szybko rośnie,obecnie 22 stopnie.
Raniutko zrobiłam w ogrodzie to co najpilniejsze,teraz druga kawa i ogarnianie chalupy.Za tydzień przylatuje wnuczka z przyjaciółmi.

Miłej niedzieli.

najemnik wrote:
Właśnie już wczoraj miałam napisać, Janko, że śliczna, czerwoniutka jak wschodzące słonko gailardia. Będzie kwitła długo, tylko uszczykuj przekwitnięte nasienniki. Mnie z nimi słabo idzie (ten mój deficyt słońca ), ale co druga daje radę przezimować. Teraz kwitnie taka ubiegłoroczna z serii Spintop:



A ta już kilka lat rezyduje i jest sporą kępką:



Z powodu kolorystyki bardzo je lubię (bez specjalnej wzajemności), dlatego dwa lata już próbuję wysiewać rozsadę; tegoroczna w takim stadium:



Tobie, Janko, z pewnością by ta sztuczka wyszła lepiej.

W porównaniu z wczorajszą nocą dzisiejsza była chłodna , bo tylko 11°C. Teraz wyszło słońce i wygląda na to, że pozostanie nie przesłonięte chmurami cały dzień. Beczki, mauzery zapełnione. Ogród podlany opadami, można iść przerobić dzisiejszy zbiór ogórków i w końcu posmakować słodkiego lenistwa.

Wczoraj, po ulewach, mżyło - też się cieszę z zapełnionego mauzera

Dzisiaj chmury i słońce, jak się pokaże to jest palące, nie wiem czy tylko mnie się tak zdaje ale jest za bardzo palące, spala pąki róż co jeszcze się nie zdarzało.
W deszczu panowały ślimaki teraz wszystkie bzyczki.



Udanego nic nierobienia.

Dzień miał być pogodny a właśnie pada i w oddali grzmi
I dobrze, ominęło mnie dzisiaj bieganie z konewkami.
Jeszcze bardziej cieszy się syn, bo koniec koszenia na dzisiaj
Przed deszczem zdążyłam posadzić ukorzenione wilki pomidorów. Mam nadzieję, że zaowocują.
Dobrej niedzieli

Po ostatnich opadach wszystko rośnie w oczach. Dziś piękna słoneczna pogoda, do tego ciepło...czego chcieć więcej na niedzielne lenistwo.
Udanego popołudnia

Witam.
Pod moja nieobecnosc temp w Tromsø przez dwa dni przekroczyla 25st. Obecnie 10 st i ponuro, ale od jutra ma wyjsc slonko na dluzej wszystko wokol rozkwita













Spedzilem tydzien w Szkocji, wiec pare fotek ze szkockich klimatow, w tym moje ulubione drzewa, cedry, mamutowce i eukaliptusy.














pozdrawiam

mymysteryy wrote:
Jak masz rozwiązaną dolną wentylację w szklarni? Masz jakieś specjalne szyny? Można gdzieś je dokupić?

Pogoda piękna. Ale wczoraj odpoczęłam. W końcu wywietrzyłam dom i ciało.
Dziś od rana zbiór truskawek i bobu.

Czy ktoś z Was mroził bób bez blanszowania? Czy będzie papka?

Celinko, ja nie blanszuję bobu przed mrożeniem. I jest pyszniutki.

Dziś 28 stopni i słonecznie. Dusznawo. Ale mamy lato, nie?

renmanka wrote:
Każdy łuk tunelu składa się z trzech elementów, które niezależnie można przesuwać. Można więc albo tylko podnieść boki (wtedy deszcz nie pada na pomidory), albo rozsunąć dach, kiedy są duże upały.
Mam go już trzeci sezon i jestem bardzo zadowolona z zakupu.





Nie wiem, czy do normalnego dałoby radę założyć takie szyny. Ja kupiłam już taki fabryczny.



renmanka wrote: Nigdy bobu nie blanszuję i jest ok.

Na wsi piękny dzień .
Do niedawna upał ,od tej chwili lekko chłodno ,pokropiło
5 min i sobie poszło .
Wczorajszy późny wieczór ,mąż z latarką zebrał ok 100 na pewno
bezdomnych .
Wróciłam późno od sąsiadów A tu pancio biega po działce ,
jakie to było zdziwienie
Aktualnie cudowna pogoda .
Dobrego jeszcze dnia życzę .

Bardzo energetyczna Chippendale
Spokojna Venessa Bell


Świetnie ,że posiadamy zdolność do zapominania,
bo w przeciwnym razie oplakiwalibyśmy czereśnię,
której tutaj już nie ma .

[