Forum Ogrodnicze Oaza

Lekki przymrozek, po 14 zaczął prószyć śnieg.

Rano było pięknie




Jednak było tylko zero na termometrze. Teraz jest 5* więc wszystko spływa.
Spokojnego wieczoru

Chyba takich białych obrazków już nigdzie nie widać?
We Wrocławiu 11 stopni, mżawka, lecz z niewielką szansą na przejaśnienia - nie tak mroczno, jak wczoraj. Nadal dość silne podmuchy, może te chmury rozerwą.

Mam nadzieję, że świętujecie spokojnie i pogodnie - niezależnie od tego, co za oknem.

U nas 10*. Po śniegu zostały wspomnienia. Krajobraz za oknem nie nastraja optymistycznie. Dobrze, że w sercach radość
Radosnego dnia

Łatka wrote:
A słowo...

U mnie w nocy najpierw lało i wiało, potem tylko dmuchało, ale tak, że nie spałam do rana, w łóżku jak na okręcie . Słońca ani na lekarstwo, mokro , ale na termometrze ściennym 11^o. Wiatr troszkę zelżał.

Dzień dobry świątecznie.
Dziwny dzień - od rana niebo zrobiło się szaro ołowiane, po czym była ogromna ulewa - kałuże stoją do tej pory.
Teraz bardzo słonecznie, ale zimnawo, bo wietrznie.
Grunt, że od wczoraj przybywa dnia Na Boże Narodzenie przybywa dnia kurze stąpienie ,czyli nie zauważymy różnicy

Wieje, ciągle wieje, choć dzisiaj cieplej na dworze dzięki 10 stopni na plusie. Słońce raz się pokazuje by na chwilę się schować za chmurami, ciemne chmurzyska właśnie przyciagnęły ze sobą opad deszczu. W porę wróciliśmy ze spaceru jak ostatnio przed gradem śniegu.
A u sąsiada kuzyna poderwało wczoraj od wiatru kawałek dachu w nowej szklarni, bo zamocowali monterzy podobno odwrotnie płytę i słabymi wkrętami. Chociaż moim zdaniem drzwi na rozcież, które same się otwierały też zrobiły swoje.
Liczę, ze nie przejadacie się zbytnio przy stołach

Grzebuła tez tak myślę. Jeśli nic innego oprócz tych drzwi nie było otwarte, to wiatr wpadł do środka i poderwał, zrobił się "balon".

Ciepło , wietrznie około 11* . Na działce poziom wód gruntowych podniósł się do około 30 cm od powierzchni ziemi .

Po północy zaczęło lać, wiatr jak szalony. Wieje cały czas, co chwilę pada, leje, temperatura +11. Ani śladu po śniegu.
Udało mi się uchwycić przebłyski słońca na szarej połaci nieba



Jest 23 i dalej leje.

Drugi dzień świąt trochę chłodniejszy. Teraz na termometrze 3°.Pada i wieje, więc ze spaceru pewnie nici.
Miłego świętowania

A we Wrocławiu nadal +10 od samego tak zwanego rana. Niby "na kurze stąpienie", lecz z powodu zachmurzenia o 7.45 panowały ciemności niczym w środku nocy. Teraz minimalnie jaśniej.



Mimo wysokiej temperatury karmnik oblężony, muszę zaraz ponownie napełnić - niech i skrzydlaci mają święto.

U mnie podobnie jak u Ani we Wrocławiu. Dzisiaj tak jak i wczoraj miałam w planie wyjazd z psem do lasu ale chyba nic z tego nie będzie więc trzeba będzie iść w niedalekiej odległości od domu bo może lunąć z nieba. Od rana przekładam świąteczne potrawy z garów, które stały na tarasie do mniejszych garnków aby pomieścić zapasy w lodówce bo na dworze za ciepło na przechowywanie. Jak zwykle za dużo wszystkiego nagotowane i napieczone. Część trzeba zamrozić, nawet sernik nie za bardzo schodzi więc zostanie na drugi rok czyli przyda się za tydzień
Miłego świętowania wszystkim i oby słoneczko wreszcie się pojawiło

Dziś powtórka z wczoraj - słoneczko, ale wieje.

Tak się cieszyłam na te Święta. W końcu razem. Tak dobrze szło.
A tu wczoraj pech. Awaria ogrzewania. Cała instalacja nie ma jeszcze pół roku, a tu urządzenie niezniszczalne ma wadę fabryczną... Więc mimo, że na dworze 10 stopni, to w domu chłodno i czekamy co powie instalator i ile potrwa naprawa.
No beczeć mi się chce.
A jeszcze młodszy syn kaszle i kaszle. Myślałam, że mu przejdzie "na feriach", ale niestety nie.
Przepraszam za off top. Spokojnego Świętowania.

Celinko
Pogoda do kitu. Nawet na spacer nie chce się wychodzić

U mnie też powtórka, wieje dalej bardzo mocno, padało całą noc i dalej leje. Na termometrze +9, niebo szare, dziś nawet na moment się nie rozjaśnia. Od rana w domu świeci się światło bo ciemno. Też myślałam o spacerze ale dziś nic z tego. Tak Elu, pewnie większość z nas nagotowała i przyrządziła za dużo potraw, na szczęście Święta tylko dwa razy w roku.
Celinko trzymaj się.

Miłego dnia w gronie najbliższych