Forum Ogrodnicze Oaza

Leszek0921 aż sprawdziłem Twój profil bo myślałem, że mieszkasz w Hiszpani albo na południu Włoch. Ale Opole to też południe więc pewnie dużo ciepłej niż u mnie w zachodniopomorskim
Moje w tunelu to dopiero od niedawna kwitną a w gruncie zaczynają.

Zaczyna się nieźle. Dzisiaj podwieszałem pomidory z pierwszych gron w tunelu nr 1 (najwcześniejsze - poliwęglan).
Zużyłem 1/4 ze wszystkich zawieszek jakie zużywałem w trzech tunelach w trakcie poprzednich sezonów. A to się dopiero zaczyna. Wyższe grona są dużo więcej "okwiecone" i wiążą wzorcowo. Np. taki Rudy Kozuli, ma już owocki na 4 gronach i praktycznie każdy kwiat, to owoc.



A mój ulubieniec Sart Roloise? W tej chwili ma ok 15 owoców, których średnica powiększa się codziennie . Ma jeszcze sporo kwiatów i kilka śpiochów, a gdzie tam jeszcze do sufitu?

Mam pytanie czy te substancje są tożsame:
Magnicur Energy 840SL i Magnicur Finito 687,5 SC ? Ktoś podpowie?

Nie

Magnicur Energy
pomidor, ogórek (zgnilizna pierścieniowa, zgorzele siewek, zgnilizny korzeni)
papryka, kapusta głowiasta (zgorzele siewek, fytoftoroza powodowane przez organizmy grzybopodobne z rodziny pythium spp. i phytophthora spp.)

Magnicur Finito
Zaraza ziemniaka,
Mączniak rzekomy,
Alternarioza.

Bardzo dziękuję za informację. Czyli jednak Finito na pomidory w sezonie do ochrony. Energy do siewek

Tak, i przy wysadzaniu do ziemi (Finito) - podlewanie 1,5ml na 1L wody, 250ml na krzak

Mam też zapisane że na rozsadę Finito i Topsin po 1 ml / litr wody

Jagodka27 powtórz drugi raz podlanie finito za dwa tygodnie od pierwszego podlania, było ostatnio to poruszane chyba w tym wątku.

Jest jakaś korzyść z podlewania środkiem "finito" zamiast oprysku?

Ano taka, że nie trzeba kupować opryskiwacza

To można zrobić to samo później w trakcie sezonu, bliżej sierpnia, września zamiast oprysku ? Czy lepiej oprysk,.bo szybciej zadziała ?

Grzebuła wrote: Prawdopodobnie bliżej sierpnia to będzie po ptokach .

No może za daleko się posunąłem, początek lipca ? Jesli po 2 tygodniach od wsadzenia ponownie podlejemy finito , to na nie cały miesiąc chyba wystarczy. Zależy od pogody pewnie.

Przy dwoch pomidorach w tunelu prowadzonych na dwa pędy przy jednym pędzie są u góry zniekształcone trochę liście. Jaka to może być przyczyna. Podlałem je dziś nawozem do pomidorów i papryki. Skład chemiczny na zdjęciu.

Większość pomidorów wysadzona, jeszcze przed południem wyglądało to pięknie.

Po trzygodzinnej nawałnicy z silnym wiatrem, gradobiciem, ulewnym deszczem, moje pomidory wyglądają tak:

Lusinda, jak pięknie u Ciebie. Burza, gradobicie... pancerne Twoje pomidorki, żadnych uszkodzeń. U mnie był rzęsisty, nie ulewny, taki w sam raz, ponad godzinę trwający deszcz. Bez deka wiatru, padał wprost prostopadle. Radowała się dusza.

Jaką średnicę u góry maja te wiaderka?

Badziu, pomidory zmieszało z błotem i nadprogramowo podlało, przy większych sadzonkach są trochę porwane liście. Wycięło bakłażany, sałatę tu przy domu, a dalej jeszcze nie chodziłam.

Janinka przysłała mi jaki oprysk zrobić, jak przestanie padać, to zrobię.

Wiaderka mają u góry 27cm, to są takie 10 litrowe.

Jan4 wrote:
Obawiam się, że jest to infekcja wirusowa lub uszkodzenie przez pozostałości herbicydów.