Forum Ogrodnicze Oaza

Patrycja - Chyba chodzi o to żeby zrobić zdjęcia telefonem trzymanym w poziomie a nie w pionie i wtedy dobrze dodaje na forum.

Lulu wrote:

del wrote:

Tak, oczywiście rozumiem te kwestie, ale ja mam długi balkon i z poziomu pokoju widać przez okno tylko jego kawałek, zatem w niewidocznej części balkonu mogę mieć taki skład. Mieszkam dość wysoko i nikt tego nie zobaczy. A i kogo to może obchodzić? Poza tym stosuję rotację i skład ziemi nie jest wcale ogromny. Na zimę musi oczywiście coś przyjechać, dla produkcji rozsady cebuli, pora, selera, papryki oraz dla odnawiania pelargonii. Po całkowitym rozdysponowaniu, wypada mi pierwszy marcowy wyjazd do ogrodu, w celu przycinania drzewek owocowych i wtedy przyjeżdża następny skład ziemi, tym razem dla pomidorów.

Ziemia komercyjna jest bardzo lekkiej konsystencji. Ciekawy jestem jak się ją robi. Własna zwykle jest cięższa. Chociaż w minionym sezonie zacząłem produkcję super lekkiej w oparciu o liście drzew owocowych i liście brzozy. Może uda się stworzyć wreszcie super lekkie, ale i nienachalnie zasobne w składniki odżywcze podłoże.

Większym problemem jest samo rozdysponowywanie. W obiektywnie trudnych warunkach wielkomiejskiego mieszkania potrzebne byłoby prowadzenie rozsady bez pikowania. Ale czasem, jak wypada pochmurna wiosna, to nie daje się uniknąć wybiegania siewek pomidora i papryki. Ostatnio podpatrzyłem teoretyczne rozwiązanie – przezroczyste kubeczki, sianie nasion do mocno niepełnych kubeczków i jak rozumiem sukcesywne dosypywanie podłoża łyżeczką, aż do wypełnienia całego kubeczka. Po takich dosypkach powinno redukować się wybiegnięcia, a jednocześnie powstają nowe dodatkowe korzenie. To być może ciekawy pomysł, ale kubeczki raczej muszą być przezroczyste.





źródło – niekomercyjny Internet

Na 81 wysianych odmian, nie skiełkowały 2 odmiany summer cinder i catwell, który był do odnowienia, nasiona dalej są w ziemi i w perlicie, ale wielkich oczekiwań już nie mam
Edit
Wyjęłam z perlitu, lekko nacisnęłam i wypłynął biały płyn, czyli w perlicie już nie ma nasion, zostały w ziemi

Paweł, kubki do tej metody nie muszą być przezroczyste. Ja używam zwykłych po jogurtach 125 gr. Stoją na tackach ustawionych na podkładkach, tak żeby były powyżej ramy okiennej. Później, gdy sadzonki podrosną przesadzam je do wysokich, kwadratowych 0,8 l i w tych już rosną do wysadzenia. Jeśli sadzonki są mniejsze i wchodzą do tej doniczki głębiej, to obrywam liścienie i pierwsze liście i dosypuję ziemi do samej krawędzi i liści, które ponad nią wystają.

Wysiane 20 marca pomidory wszystkie wzeszły.

Dunner Plate do odnowienia trochę słabiutki, ale jest.




Dziś wysiałam 42 odmiany, razem z wcześniej wysianymi będzie 78, na ten rok wystarczy.

Wysiane to:

- Caro Rich
- Dusza Kompani
- Liskin Nose
- Złotyj Dożd
- Aussie
- Diadia Stiopa
- Czornoje Serce s Nosikom ot Borisowny
- Mazzarini
- Biały Befsztyk
- Cuostralle
- Yuvel
- Inżyr Rozovyj
- Ananas Wojtek
- Ruby Suprise
- Alice's Dream
- NN Ciemne Serce
- El-Amar
- Tarasenko 2
- Ałtajskij Oranżewyj
- Citrina
- German Pink
- Big Chef
- Severnye
- Kosowo
- Lime Stripes
- Georgia Streak
- Quatre Morros Manresa
- Sakiewka Komy
- Stara Babcina Malinówka
- Buzau
- Curtis Cheek
- Malachitowa Szkatułka
- Purpurina F1
- Berkeley Tie Dye Pink
- Corazon F1
- Giulietta F1
- Mamipink F1
- Pineapple F1
- Gurmansun F1
- Red Pear
- Polen
- Cherry banan

Ewo, a jaki to jest pomidor Ananas Wojtek ? Nie umiem go znaleźć na forum jak i poza.

U mnie opornym jest Yellow Canary, dosiewałem 23.03 i dalej cisza.

Przekładam dzisiaj pozostałych 20 odmian po 2 nasionka na podłoże w kubku, bo coś za długo leżą na płatkach kosmetycznych i nie kiełkują. Dodam jeszcze po jednym nasionku z dilerki.

Wróciłem do postów z 2024 i Jacek pisał właśnie o tym, że lubią na tych płatkach leżeć i nie kiełkować. A po przeniesieniu na docelowe podłoże jak za pomocą magicznej różdżki zaczynają kiełkować. W poprzednim roku miałem podobny problem i ten sposób się sprawdzał.

U mnie też bardzo dobrze rosną w podłożu Klasmann TS1. Niczym nie zasilam. Póki co mam w planie całkowicie się na nie przestawić (od kiełkowania, po wysadzenie w miejsce docelowe) , bo jestem z niego bardzo zadowolona.

Pomidorowy_Zawrót_Głowy wrote: Tak jak Jagódka napisała wyżej, robić zdjęcie w poziomie. A jeśli robisz w pionie, to u mnie pomaga zmniejszenie zdjęcia przed wrzuceniem na forum, wtedy go nie obraca.

Pomidorowy_Zawrót_Głowy wrote:

Mam już wysiane nasiona pomidorów, papryk. Wysiałem je w sobotę 29 marca.
W tym roku wybrałem podłoże "Hartmanna do wysiewu, pikowania i ukorzeniania".

Mam 5 odmian typowo szklarniowych. Będą rosły w gruncie pod daszkiem.
Gourmansun, Gourmandia, Mamipink, Pink King, Pineapple.


Mam też kilka nowych odmian z Polską związanych.
Berkshire Polish Beefsteak, Bramki, Ciesiński, Improved Polish Paste, Polish Bling,
Inne: Alice Polish Dream, Czarnogotowki, Debbie, Jennie, Midas, Sołdacki, Remiz, Maliniak,

Pozostałe: Abu Rawn Red, Rajskoje Naslazhdenie, Rose de Berne, Wieczernyje Ałmaty, Valencia

W tym roku mam 23 odmiany. Wystarczy tylko czekać na wschody.

Pomidorki w sobotę popikowane, ale jak co roku więcej niż potrzebuję - przecież nie wyrzucę zdrowej siewki jak mam wolne doniczki

Grzebuła wrote: Tak samo jak u mnie .
I jeszcze jedno za głeboko nie wrzucać nasionek ,co mnie się zdarzyło .
Szalona róznica w szybkości kiełkowania ,jak nasionka włozone nie za głęboko.
Szybciej wzejdą

Cheroke Purple wykiełkowały w perlicie , a na wacikach siedzą cicho. Liskin Nose ani w perlicie i na wacikach .

Zaczęło się pikowanie.

Dzisiaj rano niespodzianka z pomidorami.
Wysiane były w sobotę 29 marca a dzisiaj, 2 kwietnia już większość odmian wzeszła.
Nasiona były moczone przed posadzeniem przez dobę w zwykłej wodzie, jednak kiełków nie było.