TEMAT: Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 07 Maj 2019 15:25 #656170

  • edek86
  • edek86's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 696
  • Otrzymane dziękuję: 1431
Ja mam problem z jedną odmianą Ałtajskij Oranżewyj.
Mam cztery sadzonki i z każdą są takie problemy.

IMG_20190507_151704.jpg


IMG_20190507_151738.jpg


IMG_20190507_151844.jpg


Z innymi odmianami nic się nie dzieje. Rosną w ziemi Klasmann TS1 podlewane kranówką.
Wrażliwa odmiana czy jakaś choroba?
Pozdrawiam, Michał
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 07 Maj 2019 16:19 #656176

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Ten pomidor jest po prostu głodny. Zobacz ile ma liści, a ile ziemi w kubeczku. Przejadł już wszystko co w niej było. Albo wysadź go do gruntu, przesadź do większej doniczki, albo zacznij fertygację.
Widocznie ta odmiana ma większe zapotrzebowania pokarmowe.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edek86, Ada, MarzenaRybka

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 07 Maj 2019 21:26 #656249

  • zonk1
  • zonk1's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 23
  • Otrzymane dziękuję: 11
Dzień dobry,
Miałem wątpliwości, czy wrzucić to do tego wątku, czy tego o rozsadzie, więc gdyby mod uznał, że lepiej tam, to proszę o przeniesienie.
Za późno się "zajaralem" uprawą pomidorów i najpierw wysiałem nasiona, a dopiero później zacząłem czytać. Staram się jednak nadgonic stracony czas, ponadto ten rok ma być głównie na naukę. A zatem:
Kiełkowanie na wacikach, następnie przełożenie do ziemi do siewu "kik krajewscy" (nie podają jaki skład nawozu. Ilość <1,5g/l)
Trzumane w starym akwarium, robiącym za miniszklarnie. Były wschody, uzyskalem nieco wybiegniete siewki, więc te najbardziej już przepikowalem.
Żeby nadgonic czas, wystawione wczoraj na balkon, temperatura 16-26 stopni (zależnie od ilości chmur). Łodygi zrobiły się fioletowe, więc zwalilem na temperaturę.
Dziś ponownie wystawione, tym razem przykryłem folia, ale uchylona, żeby się nie gotowały. Niestety, w szczytowym momencie żona zaobserwowała 37*C. Część siewek się położyła.
"Sekcja" wykazała to co na zdjęciach - odcinkowe scienczenie łodyg photos.app.goo.gl/AHri5sbxKNgDnYvw9
Czy to zgorzel siewek, czy je zagotowałem, czy też raczej są to spalone miejsca, wynikające z przesuszonej i zasolonej ziemii?
I tak planuje kupić ziemię z Pasłęka/torf odkwaszony, ale na przyszłość chciałbym wiedzieć, z czego wynika mój problem :-)
Dziękuję!
Ostatnio zmieniany: 07 Maj 2019 21:28 przez zonk1.
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 08 Maj 2019 06:34 #656279

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Po pierwsze zdjęcia na forum możesz wstawiać bezpośrednio, bez użycia serwisu hostingowego.
Po drugie zdjęcia są nie wyraźne, ale mimo to nie widzę tam zgorzeli siewek.
Trzymałeś w domu w akwarium? Jeśli nie było tam lamp doświetlających, to zupełnie niepotrzebne. Przepikowywałeś z akwarium, czyli wcześniej rosły tam w jednym pojemniku. Skoro podkiełkowałeś na wacikach, to lepiej było od razu posadzić do oddzielnych pojemników. Pikowanie hamuje wzrost, a Ty i tak bardzo późno wysiałeś. Przy wystawianiu rozsady na zewnątrz trzeba ją na początku chronić od słońca. A tak młodą rozsadę również od zimnego wiatru. Postawić w cieniu, nakryć włókniną. Czy one stały również w nocy na balkonie? Wystawiłeś razem z akwarium?
Nie nakrywamy rozsad folią, bo się na bank ugotują. Czy na zdjęciach 2-4 pomidory są w wodzie? Wyjmij, bo korzenie się uduszą i rośliny padną.
Popełniłeś szereg błędów, zaczynając od zbyt późnego wysiewu. Proponuję na ten sezon kupić gotową rozsadę, a swoją uprawiać tylko w celach doświadczalnych.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 08 Maj 2019 08:14 #656295

  • zonk1
  • zonk1's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 23
  • Otrzymane dziękuję: 11
Spróbuję wyjaśnić po kolei :)
1)kiełkowanie na wacikach, te, które wykiełkowały włożone do oddzielnych pojemników.
2)akwarium ma dla mnie tę zaletę, że mogę przenosić wszystkie sadzonki razem i nie przewracają się. Dodatkowo myślałem, że przy wyższej temperaturze w dzień będą lepiej rosły - tak jak mówiłem, mini-szklarnia
3)postawiłem w słońcu, bo w cieniu było zimno :lol: przykryte czesciowo folia, żeby właśnie chronić od wiatru, przyznaję, że agrowloknina na bank byłaby lepsza. W nocy do domu -temp ok 18 stopni
4) sadzonki, które są w wodzie to takie, którym scieńczała łodyga przy korzeniach, liczyłem na ukorzenienie łodygi. 2 sadzonki są "upalone" przy samych liścieniach, więc nie wkładałem do wody.
Wiem, że wiele rzeczy robię źle, ale właśnie chce się uczyć. Reszta sadzonek wytwarza liście, ale chce dojść do tego, co spowodowało padnięcie tych, które są na zdjęciach - niezależnie od odmian
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 08 Maj 2019 08:42 #656303

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
zonk1 wrote:
sadzonki, które są w wodzie to takie, którym scieńczała łodyga przy korzeniach, liczyłem na ukorzenienie łodygi. ... Reszta sadzonek wytwarza liście, ale chce dojść do tego, co spowodowało padnięcie tych, które są na zdjęciach

Dopiero teraz po dokładnym przyjrzeniu się zdjęciom, widzę że na ostatnim zdjęciu trzymasz jednego pomidora w powietrzu i widać na nim zwężenie łodygi. Poprzednio mój wzrok skupiał się na roślinach w wodzie umieszczonych w centrum zdjęcia. Na przyszłość najlepiej położyć taką roślinę na białej kartce i wtedy zrobić zdjęcie. Bo na Twoich te rośliny na tym tle ledwo widać. Jeśli ta czarna plama na brzegu słoika, to system korzeniowy tego pomidora, którego trzymasz w palcach to u góry jest przewężenie i może to być zgorzel. Wtedy porażone rośliny jak najszybciej zutylizuj, nie baw się w żadne ukorzenianie ich, to i tak nie zadziała.
Generalnie rady na przyszłość:
1. Zacząć wcześniej wysiew.
2. Kupić sprawdzone podłoże lub uprawa perlitowa.
3. Ostrożnie hartować rozsady.
Te które Ci pozostały możesz dalej uprawiać, własne doświadczenia są najcenniejsze. Ale kup też kilka sztuk gotowej rozsady, żebyś miał owoce w normalnym terminie,a nie dopiero we wrześniu.
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 08 Maj 2019 08:50 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Miragoral

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 08 Maj 2019 09:36 #656311

  • zonk1
  • zonk1's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 23
  • Otrzymane dziękuję: 11
Jak wrócę do domu, to zrobię lepsze zdjęcie. Wczoraj robiłem to późno przy sztucznym świetle i trochę "na szybko".
Na pewno na przyszły rok będę zaczynał wcześniej, ale w tym już czasu nie cofnę. Rozsady pewnie kupię, żeby też mieć porównanie, jak wygląda "prawidłowa" uprawa :-)

Edit: w pojemnikach zrobiłem otwory. Generalnie jak wyjmowałem te "padlaki", to ziemia była sucha, głębiej dopiero wilgotna. Stąd moje podejrzenie spalenia ich nawozem
Ostatnio zmieniany: 08 Maj 2019 10:07 przez zonk1.
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 08 Maj 2019 09:53 #656314

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
To nie jest zgorzel, winy bym szukała w podłożu i w słabej kondycji roślin. Silne rośliny by przejadły to co jest w podłożu, słabe potraktowały nawóz w podłożu jako toksyczne zasoleniu. Tak wyglądały parę lat temu moje rośliny jak w przypływie "inwencji" dodałam popiołu drzewnego do podłoża z młodymi roślinami.
Ostatnio zmieniany: 08 Maj 2019 10:02 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 08 Maj 2019 12:00 #656328

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
zonk1 wrote:
2)akwarium ma dla mnie tę zaletę, że mogę przenosić wszystkie sadzonki razem i nie przewracają się. Dodatkowo myślałem, że przy wyższej temperaturze w dzień będą lepiej rosły - tak jak mówiłem, mini-szklarnia

Akwarium stojące na słonecznym parapecie rzeczywiście mogło podnieść temperaturę rozsad, co przy domowej produkcji rozsady bez doświetlania bywa raczej wadą niż zaletą. Rośliny otrzymują mniejszą dawkę światła niż w warunkach naturalnych, a im wyższa temperatura tym bardziej się wyciągają.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 08 Maj 2019 12:21 #656330

  • zonk1
  • zonk1's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 23
  • Otrzymane dziękuję: 11
No właśnie. Wadą zbyt szybkiego wysiewu i wyższej temperatury jest wyciąganie siewek. Ja wyszedłem z założenia, że trochę potrzebuję takiej stymulacji, skoro jestem spóźniony z siewem o co najmniej miesiąc. Z tego tytułu wystawianie na balkon pod przykryciem - maksymalna ilość światła, i wysoką temperatura. Dlatego chciałbym dojść do tego co mi wybiło siewki - choroba, zagotowanie, czy też nawóz z podłoża?

Edit: lepsze zdjęcia. Wszystkie scieńczały na styku ziemia/powietrze. Ta w kubeczku była już pikowana, po same liścienie

IMG_20190508_170849.jpg


IMG_20190508_170720.jpg


IMG_20190508_170711.jpg


IMG_20190508_170705.jpg


IMG_20190508_170658.jpg
Ostatnio zmieniany: 10 Maj 2019 17:15 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): UllaM

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 10 Maj 2019 16:39 #656727

  • jackass2004
  • jackass2004's Avatar
Witam, po przesadzaniu pomidorów do tunelu foliowego po około 2 tygodniach zaczęły brazowiec liscie I lekko zawijać się do środka, sadzonki były 2 tygodnie przed przesadzaniem hartowane I opryskane miedzianem, co to może być? Wczoraj podane gnojowka z pokrzywy. Dodam jeszcze zdjecia przed i zaraz po posadzeniu. Pozdrawiam Kamil

20190510_154356.jpg


20190510_154402.jpg


15574989703898055711995375864661.jpg


20190427_165515.jpg


20190430_183037.jpg
Ostatnio zmieniany: 10 Maj 2019 17:10 przez Betula.
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 10 Maj 2019 17:59 #656735

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Niedobór potasu.

www.mofga.org/Publications/The-Maine-Org...r-2012/Crop-Problems

Czym gleba była nawożona przed wysadzeniem pomidorów i po wysadzeniu ?
Ostatnio zmieniany: 10 Maj 2019 18:04 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, jackass2004

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 10 Maj 2019 19:43 #656752

  • jackass2004
  • jackass2004's Avatar
Gleba była nawieziona obornikiem A w tym roku przed posadzeniem posypałem nawozem bio który ma 3 miesiące działania, dodam że mieszkam w Holandii. Czym to ratować? Pozdrawiam
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 12 Maj 2019 14:18 #657038

  • majmaj
  • majmaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 491
  • Otrzymane dziękuję: 1029
Hej.
Ile gram miedzianu na litr do pierwszego oprysku pomidorów przed wysadzeniem?
Analiza 2019:

Ph–7,64 ** g NaCl/l–0,15 ** N-NO3–23 ** P–319 ** K–226 ** Ca–2029 ** Mg–225 ** Cl–< 10 ** N-NH4–20,1
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 12 Maj 2019 15:17 #657055

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): majmaj

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 12 Maj 2019 15:30 #657061

  • majmaj
  • majmaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 491
  • Otrzymane dziękuję: 1029
Ulotkę mam, po prostu myślałem że dla tak młodych roślin należy zastosować niższe stężenie.
Dzięki!
Analiza 2019:

Ph–7,64 ** g NaCl/l–0,15 ** N-NO3–23 ** P–319 ** K–226 ** Ca–2029 ** Mg–225 ** Cl–< 10 ** N-NH4–20,1
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 13 Maj 2019 00:21 #657179

  • rodczaki
  • rodczaki's Avatar
Mamy problem z rozsadą pomidorów. Wysiewane były między 25 a 31 marca Cherrola, Cytrynek, Malinowy Rodeo z nasion oryginalnych i ok. 10 kwietnia Sweet Marmande wydłubane z pomidora z marketu; te ostatnie moczone były w nadmanganianie potasu. Po skiełkowaniu większość wsadzana była w podłoże do wysiewu i pikowania Athena, późniejsze w uniwersalny Sterlux, teraz już wszystkie są do niego przesadzone. Jakiś czas rosły sobie bezproblemowo. W pewnym momencie, pod koniec kwietnia, pojawiły się pojedyncze przebarwienia na dolnych liściach (najpierw u Rodeo) u pojedynczych roślin. Liście zaczęły się robić jakby nieco przeźroczyste i pod spodem zabarwione na różowo-fioletowo. Później niektóre zaczęły także żółknąć; niektóre z liści po prostu więdną, nie tracąc przy tym bardzo koloru. Zmiany zaczynają się od zewnętrznej strony dolnych liści, stopniowo opanowując je całe, a później kierują się ku górze; niektóre rośliny mają też białe końcówki liści, inne zaś jaśniejsze plamy na środku (objaw najnowszy). Zmiany pojawiły się też na egzemplarzu, który puszcza korzenie w szklance z wodą. Zmienione liście same nie odpadają.

Kiedy zmiany były tylko na kilku roślinach, pomidory wraz z innymi rozsadami odparły atak mszyc (które najprawdopodobniej wprowadziły się w kolendrze z marketu); z braku innych środków, opryskaliśmy je bioczosem z mydłem ogrodniczym wedle przepisu na opakowaniu. Mszyce, po wytłuczeniu niedobitków, odpuściły. Pomidorom jest coraz gorzej, choć u niektórych zmiany dopiero się zaczynają. Prócz tego, co mają w podłożu, były podlewane Magiczną siłą, niektóre eksperymentalnie też nią opryskaliśmy (podlewanie i opryskiwanie najpierw wedle przepisu na opakowaniu, później, zgodnie z sugestią znalezioną na forum, w dawce podwójnej).

Rzecz wygląda tak:
liście ze zmianami:

IMG_5159.jpg


egzemplarze w stadium zaawansowanym:

IMG_5170k.jpg


IMG_5172k.jpg



egzemplarz w stadium początkującym:

IMG_5171.jpg


Posługując się rozmaitymi źródłami, zdiagnozowaliśmy cały katalog niedoborów oraz drugie tyle chorób. Podstawowe pytanie, które mamy, to: czy to są niedobory, czy może rozniosło się jakieś paskudztwo, np. przez mszyce. Trochę się boimy, że idzie o to ostatnie, bo zmiany wyglądają tak, jakby pomidory się kolejno zarażały. Ale to może po prostu zbyt bujna wyobraźnia.

Poradźcie, co robić :(
D&P
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 13 Maj 2019 04:58 przez Betula.
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 13 Maj 2019 06:05 #657182

  • Kaskawel
  • Kaskawel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 900
  • Otrzymane dziękuję: 5383
A jak często pomidory podlewasz i ile wody lejesz? Bo moim zdaniem te sadzonki mają uduszone nadmiarem wody korzenie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rodczaki


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.731 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum