TEMAT: <ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 04 Sty 2016 21:21 #421615

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64832
Dla przypomnienia wszystkim chętnym - wklejam link z innego wątku z wykazem miejsc, w których możemy wykonać analizę gleby tutaj przeprowadzimy badanie gleby

Przepraszam za podjęcie powyższej decyzji, ale myślę, że będzie to kontynuacja poprzedniego wpisu, a autor listy jest ten sam :)
Nie wiem, jak większość z Was, ale ja naprawdę mam zamiar dowiedzieć się, co w moim warzywniku piszczy ....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara


Zielone okna z estimeble.pl

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 04 Sty 2016 22:03 #421638

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 16011
  • Otrzymane dziękuję: 54495
Aniu

Trzeba było po prostu przekopiować link z wykazem stacji.

schr.n0.nor.pl/p,73,okregowe-stacje-chemiczno-rolnicze
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 04 Sty 2016 22:55 #421649

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64832
Nie mogę wykorzystywać Twojej pracy Mietku :) wrodzone poczucie sprawiedliwości nakazało mi podać cały autorski link ... mam nadzieję, że nie zubożyłam całości przekazu :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 06 Kwi 2016 23:46 #453119

  • djluzak
  • djluzak's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 6
Czy może mi ktoś podpowiedzieć co to za choroba pomidorów? Owoce zaczęły się psuć jakoś w połowie września, może wcześniej. Zaczęło się od wgłębień na owocach, które z czasem zamieniły się w plamy. Choroba nie następowała szybko, trwało to z 2-3 tygodnie. Liście też jakieś niewyraźne były. Zdjęcia są z 1 połowy października.

IMG_0309.jpg

IMG_0308.jpg


Na innych pomidorach (bawole serca) wgnieceń nie było, ale zaczęły się psuć jak na zdjęciach. Podobnie z poprzednimi pomidorkami trwało to dosyć długo - nie z dnia na dzień. Z czasem liście usychały co też trwało jakiś czas. Nie wiem czy liście nie uschły dlatego, że już było późno i zimno.


IMG_0306.jpg


Czy to ZZ czy jakaś inna choroba? Wydawało mi się, że ZZ atakuje bardzo szybko, a u mnie choroba rozwijała się długo.
Ostatnio zmieniany: 06 Kwi 2016 23:49 przez djluzak.
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 07 Kwi 2016 02:25 #453143

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 16011
  • Otrzymane dziękuję: 54495
To są dwie różne choroby. Na ostatnim zdjęciu jest to zaraza ziemniaczana a na pierwszych dwóch - antraknoza

translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=e...Anth.htm&prev=search

Antraknoza bardzo często też atakuje pomidory w przechowalni, te zrywane hurtem pod jesień w obawie przed przymrozkiem.

A takie są objawy antraknozy na liściach. Może być mylnie brana za bakteriozę.


sept4disease-019.jpg


Nasze nowe preparaty PW i IF powinny zwalczyć tą chorobę. Opryski należy rozpocząć jak najwcześniej, ponieważ najwcześniej atakowane są pierwotnie najmłodsze liście. Zmiany na owocach to jest już infekcja wtórna.

Dla odróznienia plamy alternariozy


PotatoTomato01.jpg
Ostatnio zmieniany: 07 Kwi 2016 03:00 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 20 Maj 2016 21:12 #471849

  • Edyta D
  • Edyta D's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 522
  • Otrzymane dziękuję: 767
Przeczytałam kolejny wątek i powiem szczerze, trochę jestem przestraszona. Zdałam sobie sprawę ile jeszcze muszę czytać, ile jeszcze wiedzy przyswoić..głowa mała. :huh:
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 20 Maj 2016 21:19 #471858

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
sory zdjęcia jako poglądowe super ale jak można doprowadzić do takiego stany mając pomoc na naszym forum to już nierozumiem
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 12 Cze 2016 21:47 #480263

  • Pelasia
  • Pelasia's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 67
  • Otrzymane dziękuję: 49
:bye: Przymierzam się do ochronnego oprysku ,przegladałam środki ochr i znalazłam miarkę z miedzianu (plastikowa.przeźroczysta tutka ze skalą)>Zastanawiam się czy mogę ją wykorzystać do innych środków chemicznych ochronnych roslin?
Asia
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 12 Cze 2016 23:47 #480323

  • zielonaplaneta
  • zielonaplaneta's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 208
  • Otrzymane dziękuję: 163
Inne środki mają różny ciężar nasypowy więc prawdopodobnie nie :kiss3:
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 13 Cze 2016 01:26 #480329

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 16011
  • Otrzymane dziękuję: 54495
Ciężary nasypowe podstawowych fungicydów

Ridomil - 1 cm3 waży 0,55 grama
Acrobat - 1 cm3 waży 0, 65 grama
Mildex - 1 cm3 waży 0,74 grama
Miedzian - 1 cm3 waży 1,2 grama
Curzate M - 1 cm3 waży 0,56 grama
Curzate Cu - 1 cm3 waży 0,47 grama
Helm-Cymi - 1 cm3 waży 0,6 grama
Tanos - 1 cm3 waży 0,6 grama
Ekonom 72,5 WP - 1 cm3 waży 0,6 grama
Ostatnio zmieniany: 13 Cze 2016 01:31 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Pelasia, rozalia, Marysia80

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 13 Cze 2016 16:18 #480458

  • Pined
  • Pined's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 6
  • Otrzymane dziękuję: 7
Witam wszystkich,

Na początku dziękuję za tak wyczerpujący wątek.
Dzięki niemu zdiagnozowałem u mnie wczoraj w tunelu alternariozę na pomidorach, popryskałem dziś Curzate i czekam.
Co ciekawe w sobotę rano pryskałem zapobiegawczo Mildexem... Widać za późno.

Pozdrawiam
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 13 Cze 2016 16:30 #480462

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14473
Co Ty tak na początek sezonu wyciągasz ciężkie działa. A jak przyjdą poważne choroby?W ubiegłym roku miałam kupiony jakiś środek przeciw grzybom i leży do dziś nie rozpakowany. A w listopadzie jadłam swoje pomidory.
Po za tym proszę zaglądnij tutaj forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/6...5-2016-rok?start=324 i napisz parę zdań o sobie. To ułatwia kontakt.
Ostatnio zmieniany: 13 Cze 2016 16:30 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 13 Cze 2016 16:52 #480467

  • Pined
  • Pined's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 6
  • Otrzymane dziękuję: 7
Napisałem kilka zdań o sobie :)

A co do oprysku to pewnie nie miałem wyjścia, nie chce powtórki z tamtego roku. Co prawda teściu ma tunel 15 metrów ode mnie i ma zdrowe pomidory.
Ale jak mówię ta zaraza mi jeszcze została pewnie z tamtego roku. Ale jak tu czytam to będę się musiał jeszcze zabrać za glebę bo chyba jest też nie halo.

Opryskałem Curzate bo już atakowało liście, mam jeszcze środki opisane na początku tego forum więc będę miał się chyba jeszcze czym ratować w razie W.
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 13 Cze 2016 17:06 #480475

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14473
Mariusz idź teraz do tunelu i zrób porządne zdjęcia całych krzaków ze stożkiem wzrostu i liści, także tych zainfekowanych.Pokaż ich tutaj, a pomodoro, Jolka, Marysia spróbują zdiagnozować i poradzić. Lanie curzate w ciemno to nie jest dobry pomysł, tym bardziej, ze mamy tu przepisy na bardzo skuteczne preparaty opartych na jodynie, kredzie, kwasie mlekowym, tymolu itp, Na pewno nie jest to ciężka chemia.
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 13 Cze 2016 17:21 #480482

  • Pined
  • Pined's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 6
  • Otrzymane dziękuję: 7
No właśnie tych środków nie mam i nie wiem czy mi się uda szybko je pozyskać/przygotować.
Od wczoraj choroba się w widoczny sposób posunęła.
Widzę, że nie najlepsze te zdjęcia, ale teraz nie mam nic lepszego.

IMG_20160613_170853.jpg
IMG_20160613_170945.jpg
IMG_20160613_171038.jpg






IMG_20160613_170846.jpg
IMG_20160613_170916.jpg




IMG_20160613_171030.jpg
IMG_20160613_171046.jpg
Ostatnio zmieniany: 13 Cze 2016 17:38 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 13 Cze 2016 17:46 #480490

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14473
To sa niedobory, a czego to już Ci powiedzą bardziej obeznani. Jeden z moich pomidorów Ailice jak wsadzałam go do gruntu to wszystkie liście miał takie jak ten na ostatnim zdjęciu. Podkarmiłam go odpowiednio i teraz to jest piękność na grządce. Gdyby nie to, ze to szczególny pomidor to wyrzuciłbym go na kompost. Ja idę podlewać a jak przyjda mądrzejsi ode mnie to Ci powiedzą co robić.
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 13 Cze 2016 18:15 #480493

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 16011
  • Otrzymane dziękuję: 54495
Jeśli o niedobory chodzi, to do koloru, do wyboru.

translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=e...ymptoms/&prev=search
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 13 Cze 2016 20:52 #480544

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3767
Ciężko bez analizy gleby stwierdzić czego brakuje tym pomidorom.
Pibed. Nie ma potrzeby rzucać się już ze środkami ostatecznymi. Nie wiemy jakie warunki mają twoje rośliny, czym nawożone i w jakiej ilości, jak wietrzony jest tunel, jak często podlewasz i jaką wodą.Mogą być też mniej inwazyjne grzyby niż ZZ.
Nazywanie wszystkiego zarazą przerabiałam już dzisiaj. Susza jest straszna i liście się nieco zwijają. "Zaczyna się zaraza. Trzeba Amistarem prysnąć." - usłyszałam. Ręce opadają. :jeez:
Pozdrawiam. Jolka.
Ostatnio zmieniany: 13 Cze 2016 20:54 przez otojolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zoja


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 1.060 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum