Forum Ogrodnicze Oaza

Dzisiejsze zbiory - pierwsze zbiory Ktoś ma jakiś sprawdzony pomysł jak się z nimi obejść? Jakaś oliwa i piekarnik?

Oliwa, chwilka na patelni i wbite 2 jaja mmm jajeczniczka jak marzenie

U mnie takie dynie, na razie pewnych jest 6 zawiązków, w tym roku rosną wyjątkowo bujnie krzaczory ogromne

Adasiowe "korbolki"

Całokształt

Zebrałam także pierwsze cukinie: największa waży 1,9 kg , w ubiegły weekend była całkiem mała

Adrian89 spoko dyniaki. Co to za gatunki? U mnie też jest trochę, ale jeszcze małe.

Adasiowa Też dzisiaj zebrałem 2 cukinie + 2 patisony. Cukinie zbieram takie 15-25cm (podobno są smaczniejsze) Zrobiliśmy z nich to - dla mnie rewelacja

Składniki
2 - cukinie
2 - patisony
2 - jajka
1 - cebula
1 ząbek - czosnku
2 łyżki - jogurtu naturalnego
4 łyżki - mąki
1 garść - koperku
sól
pieprz
olej do smażenia

Opis przygotowania
Cukinie/patisony umyć, odciąć końce i bez obierania zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Jeżeli cukinie/patisony są małe lepiej wziąć dwie. Lekko posolić i odstawić na 10 minut. Po tym czasie dokładnie odcisnąć z nadmiaru wody.

Dodać pokrojoną w kostkę cebulę, czosnek przeciśnięty przez praskę, jajka, jogurt, mąkę i garść posiekanego koperku. Przyprawić pieprzem. Kto chce, może jeszcze dodatkowo posolić. Dokładnie wymieszać, by wszystkie składniki się połączyły.

Na patelni rozgrzać olej, łyżką nakładać ciasto, formując zgrabne płaskie placuszki. Smażyć z dwóch stron na złoty kolor. Odsączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.

Podawać z kleksem kwaśnej śmietany i wędzonym łososiem. Można udekorować koperkiem.

Dozer
Dziękuję bardzo! Małe egzemplarze wykorzystam do nadzienia do tarty, ale te większe będą w sam raz na placuszki albo na zimową sałatkę z papryką i curry - pycha, mówię Ci, warta grzechu
W razie czego, służę przepisem ...

Bardzo chętnie przygarnę ten przepis

Mówisz - masz
Sałatka z cukinii na zimę

3 kg cukinii
2-3 duże czerwone papryki
2 łyżki soli

Cukinie razem ze skórką ( ale po wydrążeniu nasion ) kroję/szatkuję na cienkie plasterki lub pół plasterki, paprykę kroję w paseczki; warzywa mieszam z solą i pozostawiam na 2 godziny, od czasu do czasu wymieszam.

3-4 cebule, pokrojone w cienkie plastry
1,5 łyżeczki chili, curry lub czarnego zmielonego pieprzu
1,5 szklanki octu
2,5 szklanki cukru
1 szklanka oliwy/oleju słonecznikowego

W/w składniki wymieszać i zalać wcześniej przygotowane warzywka, pozostawić na 3 godziny. Przełożyć do słoików, pasteryzować około 5 minut.

Smacznego

Bambino albo melonowa żółta nie wiem która to odmiana

A ja mam z dyniami porażkę, zamówiłem nasiona na allegro, z tego co wyrosło prawie nic sienie zgadza, chciałem uprawiać tylko 2 odmiany (marina di chioggia i whangaparaoa crown) plus biały acorn do szybkiej konsumpcji,wyrosły jakieś żółte, acorny jakby z krzyżówki były,zamiast jajowate,są okrągławe i bez karbów,nawet gratis jest jakiś inny,a właściwie wygląda jak te wszystkie co urosły, normalnie ręce mi opadły jak to zaczęło się zawiązywać.

Z cukiniami od tego samego sprzedającego to samo,zamówiłem zielone włoskie (moje ulubione,sprawdzone),urosły żółte,ale tu jest plus i to duży, nie wiem co to za odmiana, ale codziennie zbieram jedna z krzaka, plenność tego jest niesamowita, smak też świetny, chcę na drugi rok to samo, tylko sprzedający pewnie sam nie wie co to .

Zostaw jeden owoc na nasiona, jest duża szansa, że powtórzy cechy:)

Dozer własnie skończyliśmy jeść placki według Twojego przepisu. Troszkę zmodyfikowałam, bo nie miałam cukinii tylko dynie i dodałam papryczkę chilli drobno pokrojoną.Rewelacja. Wchodzi na stałe raz w tygodniu.

Hiacynta wrote:
Mam dynie obok, i jeszcze jedną zielona cukinie, musiałbym zabezpieczać przed przypadkowym zapyleniem, a jakoś nie mam czasu na to, popytam co to sprzedającego, może to jaka popularna odmiana żółta.

Emalia112 imho po tym właśnie poznaje się dobre kucharza , że modyfikuje przepisy i je ulepsza
Z tego co pamiętam nie jadłem jeszcze dyniaków, ale niedługo się to zmieni

marina di chioggia




hokkaido



hopi orange





W kwestii technicznej:
Kiedy mogę zrywać hokkaido? Jak koloru nabierze? To jest podobnie jak z cukiniami? Im szybciej się zrywa, tym więcej urośnie?

Ta dynia została dzisiaj zjedzona. A to dlatego, że z powodu suszy na krzaku była tylko jedna. Krzak był marny .Teraz po deszczach wziął się do życia. Ma dużo kwiatów. Więc zabrałam mu jedyne dziecię. Niech wiąże nowe.

Emalia112
Fajnie, że wstawiłaś fotkę. To jest hokkaido jak rozumiem

Dość regularnie podlewam dynie, patisony, cukinie. Zwykle używam 10 litrowych podlewaczek, ale z racji tego, że dynie się rozrosły i nie mam jak podchodzić - użyłem węża. Chciałem tak od serca i poszło mi z 600-800 litrów - kilka krzaków jest . Generalnie mimo tego, że późno je posadziłem, to i tak ładnie rosną i zawiązują owoce. Wydaje mi się, że kluczowe jest tutaj systematyczne podlewanie oraz agrowłóknina, która utrzymuje wilgoć i temperaturę. Dynie chyba lubią wodę

Dozer, nie jestem pewien ale Twoja rzekoma hokkaido to chyba nią nie jest. Hokkaido jest pomarańczowa jak u Emalii. Moja hokkaido też słabo wiązała owoce kiedy ją miałem

Daj jej czas dojrzeć Chyba, że od początku ma mieć kolor