Forum Ogrodnicze Oaza

Mieciu ok.poczekam na Twoje wyniki.

W ogóle kiełkowałam na wacikach moczonych w IF. Kiełkom nie szkodziło, ale tez nie widziałam by miało jakiś wpływ na szybkość kiełkowania.

My tu rozmawiamy o PW- Lucynko.

Natrafiłem na informację, że jony wapnia stymulują zarodki w nasionach i mam zamiar to sprawdzić.

No i widzisz. Dopiero teraz dowiedzieliśmy się, że stosujesz IF przy kiełkowaniu. Znam też taką osobę co stosuje do oprysków szkło wodne. Ale nie przeczytasz o tym na forum nic. Wcześniej wielu stosowało do oprysków dodatek aspiryny . Puścił któryś parę z ust ?.

Mnie nie było przez parę dni i dlatego jestem nie zorientowana, tzn byłam, ale używałam tabletu, a to nieporozumienie., ale ja o IF. Ja kiełkuje dynie, cykinie, na ściereczkach takich jednorazowych 5 szt w B po1,5. Są bardzo dobre , bo cięłam je na małe kwadraty i wkładałam z nasionkami do woreczków strunowych.Wschody 100% w bardzo krótkim terminie, ale te nasiona śmierdziały stęchlizną dlatego sobie pomyślał by nasączyć to IF. Wcześniej ja stosowałam do podkiełkowania dużych nasion wodę utlenioną, patent z ukorzeniania hortensji.

Co prawda nie moczyłam w niczym nasion, tylko od razu wykładałam na waciki zwilżone przegotowaną wodą, to jako pierwsze skiełkowały cukinie ( 24 h ), potem dynie ( 48 h ), a na końcu patisony i kabaczek.
Też jestem bardzo ciekawa efektów działania zarówno OW, jak i IF na nasiona.
Wodę utlenioną stosowała chyba Danusia przy nasionach papryczek ... a pamiętam, że ktoś moczył nasiona ciecierzycy w mieszance wody z wodą utlenioną, aby przyspieszyć kiełkowanie.

Z nowości dnia dzisiejszego: wzeszły dynia Australian Butter i kolejna cukinia Lungo Bianco.

To już czas wysiewu cukinii? Zawsze siałem wprost do gruntu także nie wiem ile trwa przygotowanie rozsady.
Pomodoro, sprzedawca, od którego kupiłem nasiona Lungo Bianco pisał, że krzaki tej cukinii są mniejsze niż innych. Czy tak jest w rzeczywistości, ile sztuk na m2?

Michał, generalnie dyniowate wysadza się wprost do gruntu po zimnych ogrodnikach, kiedy minie ( teoretycznie ) niebezpieczeństwo przymrozków.
Nigdy nie wysiewałam bezpośrednio do gruntu, zawsze robiłam wcześniej rozsady. Do końca kwietnia masz czas na wysiew nasion do doniczek Cukinie wykiełkowały i powschodziły mi najwcześniej. Mają krzaczasty pokrój ( w przeciwieństwie do większości dyń, które są płożące ) - u mnie np. w zeszłym roku na 1 m2 rosły sobie 2 rośliny odmiany NN.

Różne stadia rozwojowe cukinii, dyniek, patisonów i kabaczków

Turecki Turban i NN od Hiacynty już 2 tygodnie w gruncie; Troche je ślimaki pokiereszowały mimo, że przykryte połówką peta.

Pierwsze kiełki pojawiły się u Tromby di Albengi, chyba po 4 dniach, siane bezpośrednio do doniczek.
Wyczekuję kolejnych

Ale że do gruntu już? Notuję, notuję i nic nie wiem.

Nie nie brać przykładu. Ja mam całą kopertę nasion i to taki eksperyment. Uda się to dobrze nie to posieję drugi raz. Z muszkatołowa nie udało się, bo sąsiad przejechał się pod moją nieobecność traktorem po niej, muszę siać drugi raz.

Moja cukinia w 4 odmianach:

To teraz tylko ciepła i słońca.Też mam cztery odmiany. Lajkonik, Lunga Bianka, Tondo Seuro di Piacenza, Redondo de Niza

Cały czas stoją w tunelu, dziś rozwinęły po drugim listku. Z pamięci to wiem, że mam żółtą, w paski i dwie zielone

Moja zaczyna robić się głodna
Jutro ją ostrożnie przesadzę do większego domku i dam podjeść.

Dynie nie prostują liścieni. Młode szczepki po wzejściu.
Czy to może znaczyć iż ziemia uboga w nawóz?

Przypomnę tylko stan z 24 kwietnia ...

Tymczasem po 4 dniach ...

Pawełku, na kilkanaście sadzonek dyniowatych, które wysiałam w tym roku, tylko jedna - Miranda - ma nadal złożone liścienie i doprawdy nie wiem, dlaczego - nie jest to kwestia odmiany, ponieważ druga rośnie normalnie. Wszystkie siewki i sadzonki miały / mają te same warunki podłoża i "lokalowe". Delikatnie rozgarnęłam te liścienie Mirandy i pomiędzy nim zaczynają rozwijać się listki właściwe. Podejrzewam, że bez wsparcia siłowego się nie obędzie

Jako ostatni skiełkował kabaczek gribivskij, a na cukinię Princess czekam nadal... w sumie tylko ona zostaje w uśpieniu.

Tylko okrągłą cukinię "podpędzam":