Forum Ogrodnicze Oaza

A jak dynia puszcza 2 główne pędy to zostawić oba?
Czy ciąć i zostawić jeden?

Ja zostawiam , tylko lepiej karmię.

Interesujący wątek, zapisuje się do podglądania

Dynie i pomidory wyszły obronną ręką z gradobicia, niestety mini szklarenką zamiatało po ziemi, straciłam rozsady ogórków japońskich i cucamelonów , ogórki szklarniowe sałatkowe nn-ki kupiłam na targu i posadziłam, na japońce i mysie melony musze poczekac do następnego sezonu

Ja jeszcze w temacie kierunku pędu głównego dyni, może komuś się przyda; wyczytałam w Internecie, że pęd główny rośnie w kierunku przeciwnym do pierwszego liścia właściwego. Ta zasada jest opisywana co prawda w przypadku uprawy dyń olbrzymek, ale co mi tam, sprawdzę - w końcu i to dynia i to dynia. Zobaczę jak zasada sprawdza się np. w przypadku acornów. A wcześniej wysadzone dyńki nakieruję delikatnie na właściwą drogę .
tilia66, szkoda japończyków (J czy j?) .

tak tylko ta zasada jest tyczy sie do siewek odrazu docelowo czy do rozsady którą można obrócić
i już schody się robią

Ja zrozumiałam, że temat dotyczy rozsady, bo dynie giganty ludzie (z tego,co się orientuję), robią z rozsady.
A przy siewie do gruntu, to rzeczywiście loteria .

ludziu ale liść właściwy wyrasta jeszcze w rozsadzie czyli trzeba dbać o kierunki stron świata przy flancowaniu
bo jak inaczej ma to sens?

Tak analitycznie do tematu nie podeszłam . Dziś kończę sadzenie i będę szukać I liścia właściwego na swoich rozsadach - w tym sezonie sprawdzę, jak to jest z tym kierunkiem...

nie mówie żeby obrazić tylko o dokładność eksperymentu idzie
wsadż 2 tak dwa inaczej

a to może mieć duże znaczenie co do szybkości rośnięcia bo może roślina traci energie na zmianę kierunku?

Dobry pomysł, dzięki . Poeksperymentuję, zwłaszcza, że mam z czym.
mk1a - o co się mam obrażać? - dziękuje za podpowiedź

Beata ten człowiek pod szpiegowskim kryptonimem to Mirek.Ania ma przez niego ból głowy., bo on zasady pisowni ma w głebokim poważaniu. A już poważnie , dynie tak rosną w sposób naturalny, ale często ten kierunek nam nie pasuje 9 Ja mowie o dyniach kiełkujących na gruncie), bo kierują się np w stronę ścieżki, albo jakiejś rośliny. Zmianę kierunku trzeba zrobić gdy sa male.Potem pędy puszczają korzonki wszelkie poruszenia sa nie wskazane.

osz ty szpiegowski kryptonim zapamiętam sobie
a pisownia zaraz zaraz
o wiem dyslekcja
tak to sie chyba nazywa:P:P

No i wszystko jasne i dysortografia

Oto i moje dyniaki:

taka dynia w tak małej doniczce?
i następna z pomidorami jak to ogarniasz?

No, nie tylko Anię boli głowa od tej pisowni . "Dyslekcja" to pewnie od lekcji - no, ale co robić... polubić trzeba
W życiu bym nie pomyślała, że sadzenie dyniek jest tak skomplikowane. Chyba, że sobie niepotrzebnie dokładam. Chciałam np.acorny puścić na siatkę, ale w tym roku okazało się to nierealne, więc będą sunąć po ziemi. I chciałam im ułatwić - sobie zresztą też .

ja myślę że trzeba po prostu sadzić i czasem tylko wspomagać ludizska więcej luzu te biedne roślinki bez nas też dawały sobie rade