Forum Ogrodnicze Oaza

Znaczy się Adrianie, że narodził się kwiat żeński teraz tylko trzymajmy kciuki za pełen rozkwit i "owocne" zapylenie.

Janinko, po prostu bomba! Do tej pory widywałam takie wozy wypełnione dojrzałymi, zebranymi z pola dyniami, ale żeby zastępowały grządkę .... pomysł świetny i będę kibicować końcowemu efektowi. Dyniowy wóz Drzymały....

Arbuzowo-melonowy Aniu.No cóż,polak potrafi.

Makaronowa Włosy Anioła pokazała taki kwiat i mam pytanie czy to damski czy męski?

Jak pod kwiatem masz owoc to żeński

Nie to jest dno kielicha , męski.

100% chłopak

Wczoraj u nas było gradobicie, nie zajrzałam na warzywnik, muszę się do tego psychicznie przygotować, nawet nie spoglądam w tamtą stronę, bo pierwsze jest dyniowisko, po prostu boję się tam iść i tego co tam zastanę, dynie i pomidory gruntowe najważniejsze, za resztą płakać nie będę
Z wiśni ozdobnej zrobiła się pendula i do dzisiaj się podnieść nie może

Dzięki za szybką odpowiedź.
Tak myślałem ale wolałem się upewnić.

Pabb_o w/g mnie to jest kwiat żeński i kropka,poczekamy zobaczymy.

Pozdrawiam,Zbyszek

Iwonko odwagi, może niektóre trzeba reanimować , podnieść z ziemi oczyścić z błota, podwiązać. A dyniom choć nawet zbite to nic nie będzie trochę będą opóźnione.

Pabblo_pl to męski kwiatek - możesz go zjeść. U mnie też jeszcze same męskie w tych co są wysadzone (reszta nadal czeka, ale lepiej im pod orzechem w taką pogodę, a ja mam czas pole przygotować).

U mnie przedwczoraj był rano ciężki deszcz - powbijał rośliny w błoto (fasolka połamana - muszę dosiać, rodzynki do wyrzucenia). Cukinie i dynie dały radę - rosną dalej. No i patisony mi wykiełkowane (kupiłam nasiona ostatnio, bo się zapomniałam, a z WZ to różnie może być).

U mnie też od trzech dni pada i burze.Jednak omija mnie grad za co jestem niebu wdzięczna.Dynie ,cukinie i ogórki ,arbuzy i melony rosną w oczach.
Owoców jeszcze nie widać ,ale roślinki w dobrej kondycji.

Moja dynia "psuje" kompost, za to sama wygląda jak na początek czerwca imponująco. Kwiatów żeńskich ma już 3, to odmiana hokkaido, więc chyba je zostawię, by były mniejsze owoce ale w większej ilości. Obok rośnie Olga. Są spore, kompostownik ma boczek 1.2m, tak dla porównania:








Cukinie też kwitną żeńskimi kwiatami. Chodzę koło nich i czekam...





Reszta dyniek nie ma takiego tempa:

Oglądam Wasze dynie i pozytywnie "zazdraszczam", bo ja od wczoraj jestem dopiero na etapie wysadzania rozsad ( ale za to wszystkie nasionka mi wzeszły, a niektóre siałam podwójnie - dziekuję Adasiowa ). Będę mieć tyyyyleee dyń .
Ale w trakcie sadzenia nasunęło mi się pytanie: czy można rozpoznać/ przewidzieć, w którą stronę będzie rósł pęd główny? Bo jednak w moim kwiatowarzywniku (mam podobny misz-masz do Ciebie Aniu ) trzeba by było ten kierunek pędu monitorować. W dyniach moje doświadczenie jest prawie żadne, niestety...i liczę na pomoc Dyniowych Znawców .

Ktoś mi pomoże? . Bo wstrzymałam dzisiejsze wysadzanie... Pliiizzz

Po prostu jak do 0,5 m delikatnie nakieruj je w stronę która Ci pasuje. one już nie obrócą się.

Bardzo Ci dziękuję Emalko

Ja pierwszy rok sadzę dynie. Moja babcia robi tak jak Lucynka mówi. Układa pędy jak jej pasuje.