TEMAT: Uprawa współrzędna warzyw

Uprawa współrzędna warzyw 01 Kwi 2014 17:46 #239321

  • sylwia
  • sylwia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 269
  • Otrzymane dziękuję: 158
Hiacynto chrzan faktycznie się nie rozłazi, ale jakbyś chciała się go pozbyć to ciężka sprawa. Trzeba z nim też uważać, żeby jakiś kawałeczek niechcący nie spadł w inne miejsce bo jak się ukorzeni (a zrobi to łatwiutko) to już koniec, zagnieździ się na amen.

Jolanna nie musi być idealnie po równo korzeniowych itd. Trzeba tylko wiedzieć co ile lat każde warzywo może być uprawiane na tym samym miejscu. Pomidory mogą być nawet co roku w tym samym miejscu (pod warunkiem że nie są zarażone), cebula co dwa lata, a np. pietruszka aż co 4 lata. To ułatwia planowanie. Masz dużą różnorodność warzyw, więc nie powinno być z tym żadnego problemu. Przydałoby się może więcej korzeniowych, bo widzę że masz tylko jedną grządkę (dodać np. marchew, pietruszkę korzeniową - ma o wiele delikatniejsze listeczki niż pietruszka naciowa).
Tylko czas nagli, bo pogoda się zrobiła majowa i na przedplony ostatni dzwonek. Wstaw na forum aktualny plan warzywnika i zobaczymy co się da zrobić.
Widzę, że na zewnątrz masz zaplanowane kwiaty. Podoba mi się ten pomysł bo to i ozdoba i osłona i wsparcie dla warzyw. Dobrze by było gdyby wśród nich były między innymi aksamitki i nagietki - mają różnorodne korzystne działanie.
Widzę że nie masz w ogóle cebuli, a nie potrzeba na nią specjalnej grządki. Można posadzić choć kilka cebulek dymki wokół pomidorów, obok marchwi, między truskawkami. Cebula ma pewne ochronne działanie grzybobójcze i przeciwmszycowe, warto ją mieć w warzywniku, zwłaszcza, że można jeszcze ją skubać z zielonej cebulki. W ogóle cebula i czosnek pełnią w warzywniku ważną funkcję, warto mieć choć jedno z nich.
Zwróć jeszcze uwagę na pomidory. Uprawiane w gruncie są szczególnie narażone na choroby grzybowe i inne. Przydałaby im się jakaś osobista świta ochronna.
Ostatnio zmieniany: 01 Kwi 2014 18:03 przez sylwia.


Zielone okna z estimeble.pl

Uprawa współrzędna warzyw 02 Kwi 2014 11:39 #239636

  • Jolanna
  • Jolanna's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 23
  • Otrzymane dziękuję: 1
Bardzo dziekuję Sylwio za te cenne rady. Teraz nie mogę, ale wieczorem usiądę i jeszcze raz rozrysuję i wkleje zdjęcie. A przedplony, czyli rzodkiewka i sałata i nie wiem czy mi sie uda szpinak (bo go jeszcze nigdy nie sadziłam) to kupie włóknine białą i przykryję to może zdąrzę przed posadzeniem ogórków i pomidorów. Jeszcze raz bardzo dziekuje za ogromną pomoc :thanks:
Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniany: 02 Kwi 2014 11:40 przez Jolanna.

Uprawa współrzędna warzyw 02 Kwi 2014 14:50 #239671

  • sylwia
  • sylwia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 269
  • Otrzymane dziękuję: 158
Szpinak sieje się marcu i znosi przymrozki nawet do -5 stopni, bez przykrycia. To wyjątkowo łatwa w uprawie roślina. Teraz to dla niego upały, on w ogóle nie lubi ciepła, zaczyna wtedy tworzyć kwiatostany.
Ostatnio zmieniany: 02 Kwi 2014 14:51 przez sylwia.

Uprawa współrzędna warzyw 02 Kwi 2014 16:09 #239679

  • Jolanna
  • Jolanna's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 23
  • Otrzymane dziękuję: 1
Czyli szpinaku mam już nie wysiewać ? Dobrze to wykreślam go z planów na ten rok, a zapamietam na drugi rok :)
Pozdrawiam :)

Uprawa współrzędna warzyw 03 Kwi 2014 07:31 #239910

  • Pani Bestia
  • Pani Bestia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Ekspert niezależny
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 49
Eee tam, możesz śmiało wysiać szpinak. Tak od razu nie zakwitnie. Młodych liści sobie pojesz... Drugi zalecany termin wysiewu - od połowy sierpnia.
" Na początku był Smok..."

Uprawa współrzędna warzyw 03 Kwi 2014 13:03 #240019

  • Jolanna
  • Jolanna's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 23
  • Otrzymane dziękuję: 1
Witam
Rozplanowałam te moje nieszczęsne grządki.
Grządka 1 i 2 – Cukinia i tak jak Sylwia doradzałaś posadzę tam cebulę dymke i koper.
Grządka 3 – Docelowo papryka, ale teraz może w takim razie wysieje szpinak i młodziutki zerwę.
Grządka 4 – Burak ćwikłowy okrągły i nasiona pomieszam z koprem.
Grządka 5 – Dynia i fasola karłowa i nasturcje lub nagietki
Grządka 6 – Przedplon szpinak a potem Pomidor koktailowy i bazylia i gdzieniegdzie nagietki lub nasturcje
Grządka 7 – Fasola karłowa i szałwia. Wyczytałam, że szałwię warto posadzić koło fasoli, grochu, wszystkich gatunków kapustnych i kopru włoskiego. Jej intensywny zapach chroni warzywa przed ślimakami, mszycami, bielinkiem a marchew przed połyśnicą.
Grządka 8 – Przedplon sałata i rzodkiewka i przykryję włókniną, a docelowo ogórki
Grządka 15 – taki wąski pas na 30 cm mi wyszedł i nie wiem co na niej posadzić.
Grządka 9 – Fasola tyczna, mieta i nasturcje lub nagietki
Grządka 10 i 11 – Nie wiem co na przedplon  Może być kalarepa? Docelowo zaplanowałam Pomidory i pietruszkę korzeń i gdzie nie gdzie nagietki lub nasturcje.
Grządka 12 – Przedplon sałata i rzodkiewka i przykryję włókniną, a docelowo ogórki
Grządka 13 – Tez nie wiem co :jeez:  Może szczypiorek zielony. A może mi doradzicie co? Może seler i por?
Grządka 14 – Marchewka wczesna i cebula dymka.
Nie wiem czy dobrze rozplanowałam te grządki. Jeśli nie są dobrze rozplanowane to błagam o rady. :thanks:
Najpóźniej w weekend już wszystkom chcę wysiać, ale wciąż mam problem z prawidłowym rozplanowaniem :cry2:

Dziaka3.jpg
Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniany: 03 Kwi 2014 16:35 przez . Powód: uzupełniono fotkę

Uprawa współrzędna warzyw 03 Kwi 2014 15:49 #240044

  • sylwia
  • sylwia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 269
  • Otrzymane dziękuję: 158
Fasola karłowa czyli fasolka szparagowa, tak? Żeby mieć zbiór rozłożony w czasie, to zwykle sieje się ją co dwa tygodnie, wtedy masz fasolkę przez długi czas, całe lato i jesień. Nie wiem jakie masz duże zagony i jakie zapotrzebowanie, od tego zależy rozplanowanie w czasie. Poza tym fasolka zwalnia grządkę już w lipcu i też coś można przewidzieć na to miejsce potem. A szałwia jest u Ciebie razem z fasolką, więc trzeba by tak to siać, żeby można było zostawić szałwię po zebraniu fasoli (będzie na grządce do późnej jesieni, a może nawet przezimuje, jak u u mnie w tym roku).

Wąski pasek masz na skraju warzywnika, takie miejsca są dobre na rośliny ochraniające warzywnik - kwiaty i zioła.

Kalarepa na przedplon się nadaje pod warunkiem że wysiałaś ją do doniczek w lutym, jeśli nie to już za późno.

Jako przedplon przed pomidorem możesz posiać sałatę. Ma to tę zaletę, że sałata nie musi być duża żeby ją można było użyć jak przyjdzie czas sadzenia pomidorów.

Widzę, że, pomidory masz rozdzielone. Lato bywa różne, jak będzie bardzo mokro i zimno to można kombinować z jakimś okryciem, widziałam takie różne domowej roboty osłony. Wtedy łatwiej jest jak są w razem.

Pytasz co posadzić na nr 13 - przyglądnij się planowi, zobacz ile czego zaplanowałaś (w sensie gotowych warzyw), czego używasz w kuchni najwięcej i wyjdzie Ci co by się jeszcze przydało. Ja np. bardzo lubię fasolkę szparagową i z nią bym kombinowała, żeby mieć od lipca do października. Zwłaszcza, że fasole to są rośliny motylkowe i dostarczają azotu do gleby (po zbiorze nie wyrywać fasoli z korzeniami).
Nie gorączkuj się, najważniejsze to żeby teraz wysiać wczesne warzywa - sałatę, rzodkiewkę, koper, szpinak itd. Potem jeszcze będzie czas żeby zweryfikować plany jakby była taka potrzeba.

Uprawa współrzędna warzyw 03 Kwi 2014 21:18 #240118

  • Jolanna
  • Jolanna's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 23
  • Otrzymane dziękuję: 1
Sylwia jestem tak wdzięczna za te rady :) Bardzo dobrze mi doradzasz, bo wszystko o czym piszesz mi odpowiada :) Z osłonami na pomidory to u mnie jednak trudna sprawa, bo sama samiusieńka pracuję na działce i takie rzeczy są dla mnie za trudne :( Na grządce 9 chce posadzić fasolę tyczną, a dlatego, że jak drugi rok wysiewam fasolkę tyczną i na drugiej karłową, to fasola tyczna najlepiej mi wychodzi. Jak posadziłam fasolę karłową, to jakieś niskie miałam plony z fasolki karłowej. Może coś jeszcze źle robię. A tą fasolę karłową to na grządce mam po pasku co jakiś czas wysiewać? Ja też bardzo lubie fasolkę i mnie cieszy jak jej jest dużo. Z selera czy pora bardzo mało korzystam. Bardzo dziękuję, za radę o nie wyrywaniu z korzeniami fasoli na jesień, bo tak robiłam.
Sylwio jeszcze raz Ci dziękuję za te wartościowe dla mnie rady. Jestem ogrodniczką początkującą (i bardzo chę być ogrodniczką, bo to KOCHAM), a na złość w rodzinie nikt się ogrodnictwem nie zajmuje, dlatego też nie mam się kogo poradzić i nie mam doświadczenia.
Wszystko sobie powysiewam tak jak mi poradziłaś i na pewno jeszcze będę prosiła Cie o rady.
Bardzo, bardzo, bardzo dziękuję za Twój czas poświęcony na pomoc w moim ukochanym ogródeczku :thanks:
Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniany: 03 Kwi 2014 21:37 przez Jolanna.

Uprawa współrzędna warzyw 04 Kwi 2014 10:02 #240302

  • bozena
  • bozena's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 359
A na zimę to wyrywać suche badyle po fasoli szparagowej czy zostawaiać , bo nie za bardzo rozumiem tego ...

Uprawa współrzędna warzyw 04 Kwi 2014 12:54 #240351

  • sylwia
  • sylwia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 269
  • Otrzymane dziękuję: 158
bozena wrote:
A na zimę to wyrywać suche badyle po fasoli szparagowej czy zostawaiać , bo nie za bardzo rozumiem tego ...

Chodzi o to, że rośliny motylkowe kumulują azot również w korzeniach i jak się je zostawia w warzywniku to ten azot nawozi glebę i nie tylko oczywiście azot, inne pierwiastki też.
Wiem, że większość ogrodników dokładnie sprząta jesienią warzywnik i głęboko przekopuje ziemię, żeby poprawić strukturę gleby przez zamarzanie. Ten zabieg nie jest w ogóle potrzebny gdy gleba jest żyzna, nawożona kompostem i ma naturalną gruzełkowatą strukturę. Jednak gdy jest jest odkryta i wystawiona na bezpośrednie działanie słońca oraz zdegradowana nadmiernym stosowaniem nawozów sztucznych i środków chemicznych, to zwykle jest zbita na kamień i jesienna orka jest przydatna. Jeśli więc nie stosujesz jesiennego przekopywania warzywnika to możesz z powodzeniem zostawić na zimę wszystko tak jak jest, wiosną już śladu po tym nie zobaczysz, a jeśli przekopujesz, to... zresztą nawet w tym przypadku ja bym zostawiła wszystko w warzywniku. Do wiosny się rozłoży. Rozkładanie materii organicznej jest nieporównanie szybsze w w glebie niż na kompostowniku. Kiedyś niechcący zrobiłam taki eksperyment. Wytłoki po soku z marchewki zakopywałam w ziemi. A gdy brakło mi już wolnego miejsca to postanowiłam dołożyć tam gdzie wcześniej już zakopywałam z myślą, że dołożę jeszcze trochę do tamtej porcji. I wiesz co? Po dwóch tygodniach w ziemi nie było śladu po wytłokach z marchwi, ani śladu! Od tamtej pory zmienił mi się pogląd na wymagający mnóstwo pracy kompostownik - co tylko mogę to albo ściółkuję pod roślinami albo zakopuję w ziemi, to użyźnia glebę o wiele szybciej i wymaga o wiele mniej pracy niż kompostownik, który nawiasem mówiąc też jest potrzebny.

Jolanna Jeśli pomidory będziesz miała na drewnianych tyczkach to możesz dołożyć kilka więcej takich tyczek, narzucić na to folię i już masz odpowiednie ubranko na wyjątkowo niekorzystną pogodę, nie potrzeba do tego nic więcej. Mówię o sytuacjach gdy jest wyjątkowo zimno, deszczowo i nie wygląda na to, że się poprawi. Warto jeszcze rozważyć dobór odmian jak najbardziej odpornych na choroby grzybowe. W ubiegłym roku uprawiałam pomidora koktailowego Koralika i okazał się najbardziej odporny ze wszystkich, nic go nie ruszało, ani zimno ani deszcz ani nawet gradobicie go nie zmogło.
Fasola tyczna najlepiej ci wychodzi bo wszystkie motylkowe rosną nawet tam gdzie inne warzywa już nie urosną, właśnie ze względu na to że są takie trochę samowystarczalne.
Jeśli chodzi o fasolę szparagową to weź sobie cały obszar na którym ma być, podziel na mniejsze i na każdym zaplanuj najpierw fasolę co dwa tygodnie a potem zobaczysz w jakim terminie masz wolną przestrzeń i dopasujesz coś do tych terminów, żeby gleba nie była nigdy pusta. Są warzywa które można siać przez cały sezon, np. kolorowa sałata listkowa - nie tworzy w lecie kwiatostanów, lubi się z fasolą i można ją w puste miejsca posiać. W jednym miejscu wyjdzie ci że zbierasz fasolę już pod koniec czerwca a innym we wrześniu. Taki zagon można potraktować jak oddzielny warzywnik i planować go indywidualnie. Przedplon dla fasoli trzeba by zaplanować najpierw i to na całym zagonie, bo to warzywko ciepłolubne i sieje się dopiero w maju. Na przedplon może być sałata lub szpinak, można ją też uprawiać wspólnie z ogórkiem.
Ostatnio zmieniany: 07 Kwi 2014 23:09 przez Hiacynta. Powód: przeformułowanie zdania, uzgodnione z twórcą postu

Uprawa współrzędna warzyw 04 Kwi 2014 14:23 #240379

  • Jolanna
  • Jolanna's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 23
  • Otrzymane dziękuję: 1
Bardzo dziekuję Ci Sylwia za te rady. Nawet sobie wydrukowałam i będę miała w razie czego na działce, aby przypomnieć sobie co i jak mam robić. Już czuję, że w tym roku moja działka będzie inna i lepiej zadbana:) Do tej pory nie sadziłam żadnych przedplonów, tylko puste grządki czekały na pomidory i ogórki. A fasolki tez nie wysiewałam stopniowo, tylko wszystko na raz. Twoja rada jest super i tak też zrobię w tym roku:)
Jak będę miała jakieś pytania to na pewno do Ciebie Sylwia napiszę :)
Pozdrawiam :)

Uprawa współrzędna warzyw 06 Kwi 2014 11:49 #241075

  • sylwia
  • sylwia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 269
  • Otrzymane dziękuję: 158
Bardzo lubię planowanie uprawy współrzędnej, bo to dla mnie jak układanie puzzli. A dodatkowo ułożenie płodozmianu na 3-4 lata w połączeniu z uprawą współrzędną to już łamigłówka wyższego rodzaju. No i jeszcze przedplony i poplony - dodatkowe utrudnienie, super.
Schemat ogólny planowania mam taki;
- najpierw wymieniam te warzywa, które najbardziej lubię i chcę mieć koniecznie
- dopasowuję je między sobą i robię pierwszą przymiarkę jakby to wyglądało, dobieram wtedy dodatkowe warzywa uzupełniające, które też chętnie mogę mieć i sprawdzam też wtedy czy nie mam zbyt wiele jednego rodzaju warzyw np. owocowych i jakie kapustne by dodać zamiast kapusty, bo jej nie za bardzo lubię. W tym miejscu też sprawdzam co ile lat dane warzywo może być uprawiane w tym samym miejscu, zwracam szczególną uwagę na te co np. co 3-4 lata.
- patrzę na warzywa które zajmują mało miejsca czy by ich nie dołożyć do innych. Co roku robię to z cebulą dymką, uwielbiam ją wsadzać w ogrodzie w różne miejsca, bo to tylko hop i już w ziemi. Nowo posadzone truskawki które mają jeszcze dosyć małe sadzonki, aż się proszą żeby miedzy nimi posadzić te małe kuleczki dymki. W następnych latach truskawki się rozrastają i zasłaniają te miejsca w których wcześniej była dymka.
- potem czas na kwiaty zioła, które nie wymagają własnego zagonu i można je posadzić między innymi warzywami. Czasem chcę mieć tylko jedną czy dwie roślinki jakiegoś zioła i wcale nie muszą one być na całym zagonie, mogą być np. co któryś krzak pomidora czy czegoś innego. To już jest etap jak układanie wisienki na torcie - cały szkielet uprawy jest w zasadzie gotowy, ale to nie przeszkadza dodać jeszcze np. tu sadzonkę aksamitki, (a niech tępi te nicienie), to jakąś sadzonkę np. lawendy (nie lubią jej mszyce), a tu coś jeszcze innego.
- sałata jest oddzielnym tematem bo nie wymaga swojej własnej grządki, nadaje się idealnie na te miejsca gdzie czeka się aż nasiona wykiełkują albo tam gdzie warzywka są jeszcze malutkie - ona szybko rośnie i, co ważne można ją usunąć zanim osiągnie pełną dojrzałą wielkość. Oczywiście sałata na lato to tylko ta którą można w lecie uprawiać.
-przedplony są dosyć łatwe w planowaniu bo tyle jest zagonów wolnych, że nie ma z tym problemu, trzeba tylko dobrze dopasować terminy żeby zdążyć zebrać przedplon zanim przyjdzie czas sadzenia uprawy głównej
- poplony to jeszcze ważniejsza sprawa, jest środek lata, a tu zwalnia się cały zagon. Trzeba wcześniej to zaplanować, bo np. jak ma coś tam być posadzone z rozsady to trzeba wcześniej wysiać do doniczek, żeby było gotowe. Dobrym poplonem może być też nawóz zielony, jest ich taka różnorodność, że to kolejny temat do rozwiązania, żeby dobrać w zależności od rodzaju gleby jaką się w ogrodzie i od tego jakie potem warzywa będzie się uprawiać.

No a potem, jak już jest cały plan warzywnika gotowy i jesteśmy w sklepie ogrodniczym w całkiem innej sprawie, ale oczywiście zerkamy na te kolorowe torebeczki z kwiatami i warzywami - nagle nas coś zachwyci, jakaś nowa odmiana którą oczywiście koniecznie musimy przecież mieć, więc kupujemy taką torebeczkę nasion (albo dwie), wracamy do domu i zaczynamy planowanie warzywnika od samego początku (tu mógłby być uśmieszek ale niestety nie mam do nich dostępu).

Widzę, że na niektórych nie ma siły. Jak pisałam ten trochę przydługi post, znowu pojawił komentarz nie na temat, trudno.
Ostatnio zmieniany: 07 Kwi 2014 01:05 przez Hiacynta. Powód: usunięcie wpisu nie dotyczącego wątku
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, futrzasta, Krecik stary, bela

Uprawa współrzędna warzyw 06 Kwi 2014 12:42 #241089

  • 's Avatar
Sylwio-kilka razy przymierzałam się do uprawy współrzędnej na moim warzywniku i za ch...rę nie mogę dać sobie z tym rady :jeez: Postanowiłam w tym roku iść na łatwiznę i zerżnę prawie żywcem z planów Joanny,co będę się męczyć skoro tu już jest gotowiec :P Tylu warzyw nie co Joanna nie sieję ale będzie mi łatwiej jak już ściąga jest gotowa :)
Ostatnio zmieniany: 06 Kwi 2014 13:57 przez . Powód: literówka

Uprawa współrzędna warzyw 06 Kwi 2014 13:58 #241111

  • bela
  • bela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 801
  • Otrzymane dziękuję: 2436
No myślałam że ja jestem tylko tak toporna do układania płodozmianu :wink4:
Sylwio ja też jestem pod wrażeniem twojego podejścia do płodozmianu i uprawy współrzędnej warzyw ja to robię zawsze w ostatniej chwili, ale czytając ostatni wpis to już widzę w wyobrazni kępki cebuli w truskawkach czosnek pod drzewkami owocowymi a pomiędzy pomidorami kępki pietruszki,bazylii czy oregano a do tego krzaczek aksamitki i nasturcji porozrzucane w nieładzie artystycznym :flower2: po całym warzywniaku.Proszę zrób zdjęcia w pełni sezonu bo twój warzywniak to chyba wygląda cudownie. :flower1:
pozdrawiam Bożena
Za tę wiadomość podziękował(a): sylwia

Uprawa współrzędna warzyw 06 Kwi 2014 19:45 #241217

  • Jolanna
  • Jolanna's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 23
  • Otrzymane dziękuję: 1
Sylwio jeszcze raz bardzo dziękuję za tak długi post :) :thanks: Jak czytam to wszystko jest zrozumiałe i takie jasne, ale jak mam przenieść na plan grządek to wtedy ręce rozkładam i mówie do siebie "nie dam rady, nie umiem, nie potrafię tego dobrze rozplanować i się załamuję". Potem jeszcze raz wracam do Twoich postów i jeszcze raz czytam każde zdanie. Już w końcu stworzyłam sobie notes i wypisuję wszystkie Twoje rady. Dziś wysiałam szpinak na grządce 6 i 3, oraz sałatę kruchą na przemian z rzodkiewką na grządce 8. To wszystko przykryłam białą włókniną.
Dynię, cukinię i ogórki jutro kupię ziemię i wysieję na parapecie w domu.
Roma jeśli moja ściąga może Ci pomóc to proszę bardzo :garden1: Jestem szczęśliwa, że ktoś też może skorzystać z mojego planu, który powstał dzięki Sylwi.
Pozdrawiam :)
Za tę wiadomość podziękował(a):

Uprawa współrzędna warzyw 07 Kwi 2014 09:40 #241464

  • Jolanna
  • Jolanna's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 23
  • Otrzymane dziękuję: 1
A jak ja mam trawę pod drzewami owocowymi to jak tam ma być czosnek?
Pozdrawiam :)

Uprawa współrzędna warzyw 07 Kwi 2014 09:59 #241471

  • sylwia
  • sylwia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 269
  • Otrzymane dziękuję: 158
Jolanna wrote:
A jak ja mam trawę pod drzewami owocowymi to jak tam ma być czosnek?

Jeśli chodzi o posadzenie czosnku w trawie to chyba nie ma problemu, tak jak różne cebulki kwiatów sadzi się w trawie, on sobie da radę bez problemu. Gorzej z koszeniem trawy. To można rozwiązać w ten sposób, żeby wyłączyć spod drzewa kawalątek przestrzeni, maleńki skrawek, i posadzić tam czosnek, może być w towarzystwie np. sałaty. Oczywiście to tylko sugestie. Trzeba jeszcze pamiętać że pod drzewami z jednej strony - jest bardziej sucho, a z drugiej - mniej światła i to trzeba uwzględnić planując nasadzenia.

Jolanno dasz sobie radę bez najmniejszego problemu, co ja mówię, już dałaś sobie świetnie radę - inni się na Tobie zaczynają wzorować. A w ogóle to swoimi pytaniami rozkręciłaś ten ciekawy wątek, który wcześniej trochę podupadał.

bela to Cię zaskoczę jeśli chodzi o mój warzywnik. Przenoszę się z ogrodem w tym roku w inne miejsce, przesadzam byliny, krzewy, co tylko się da i warzywnik z konieczności zszedł na dalszy plan, zdjęć nie będzie, raczej. Natomiast materiały w temacie uprawy współrzędnej i płodozmianu zbierałam przez wiele lat i teraz z tego korzystam. Pokażę za to gotowe przykłady uprawy współrzędnej proponowane przez fachowców.

Roma pokażę więcej gotowców, które można odpatrzeć. Wtedy szybciej się złapie o co chodzi. Może nawet dzisiaj, bo czas nagli, ale teraz lecę wykopywać kilkuletnie borówki, a to ciężka praca.
Ostatnio zmieniany: 07 Kwi 2014 10:39 przez sylwia.
Za tę wiadomość podziękował(a): futrzasta, waldek727, bela

Uprawa współrzędna warzyw 07 Kwi 2014 13:51 #241531

  • 's Avatar
Sylwio- Jeśli jesteś tak miła i chcesz mi pomóc to może ja wieczorem napiszę co będę siała i postaram się wstawić schemat moich 2 poletek pod zasiew warzyw?


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.403 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum