Forum Ogrodnicze Oaza

Wiesz Max tez w sierpniu wydaje mi śię ze mam za dużo pomidorów złoszczę sie na te gary sosów do przerobienia, ale dziś zobaczylam ze mam ostatnie trzy słoiki sosów pomidorowych. Panika, bo ja nie wiem które sklepowe przeciery czy sosy są dobre.

Emalia112 wrote:
Żadne.

A ja w tym roku sama sobie się dziwie. Tworzenie listy odmiana na ten sezon nie budzi we mnie takich emocji jak w latach poprzednich. Nie wyszukiwałam też najnowszych nowości. Wręcz przeciwnie. Wracam do odmian które uprawiałam w poprzednich latach. Mazarini, Volovie Ukho, Lunnyj Vostorg, Zolote Kupola, Altajski Oranżevyj. Reszta to odmiany z poprzednich sezonów które się ciekawie zapowiadały ale nie zdążyłam ich spróbować albo inne plagi je dopadły.
Reszta to trochę nowości od Besi.

W tym roku naprawdę się ograniczyłam. Wybrałam wstępnie ok 25 odmian i planuje max 60 krzaków.

Jasiu. Miałam Cherokee Purple. Kształtne, duże pomidory. Ładnie wiązał. Jednak w smaku niczym się nie wyróżniał i szybko mięknie po zerwaniu.

Musisz Jasiu sama wypróbować i ocenić,bo ten pomidor jest ulubioną odmiana mojej rodziny.

PaulaPola wrote:
Paulinko, przemawia przez Ciebie doświadczona ogrodniczka - masz na swoim koncie wieloletnią uprawę wielu odmian i z pewnością mogłabyś napisać powieść i instruktaż "obsługi" pomidorków ...właściwie dzięki Tobie poznałam rosyjskie odmiany i nie wyobrażam sobie warzywnika bez choć jednej z nich.
Tak już jest, że po latach wracamy do tych sprawdzonych, ulubionych , a na nowości przeznaczamy niewiele miejsca, skuszeni opisem czy pocztą pantoflową.
Jeśli jest się jednak nowicjuszem, chciałoby się spróbować niemal wszystkich dostępnych odmian - i po części to rozumiem, bo sama taka byłam kilka lat temu

Najważniejsze jest jednak to, aby z własnej uprawy wynieść jak najwięcej pozytywnych wrażeń i czerpać jak najwięcej radości - czego oczywiście wszystkich Wam życzę!

Kaja wrote:
Bo widzicie. Nie tylko smak i gust, są subiektywne. Różna też jest gleba, warunki, nasłonecznienie. Każdy rok jest inny. Choć próbujemy tyle odmian, to tak naprawdę nie smakują one wszystkim tak samo.

Dokładnie, dlatego należy zawsze brać poprawkę na propozycje odmian. Można oczywiście dobierać sobie wg pewnych kryteriów: kolor, kształt itp ale smak jest wg mnie bardzo indywidualny i tak jak można powiedzieć, że odmiana ma smak typowo pomidorowy, to i tak nasze kubki smakowe muszą zweryfikować same, co nie oznacza, że jak ktoś co roku kombinuje z nawożeniem, to to nie wpłynie dździebko na smak.

Ja w tym roku, a w zasadzie już w tamtym zdecydowałem, że będą głównie rosyjskie odmiany. No i pierwsza końcowa lista już jest. Dziś postaram się to wszystko sobie końcowo poukładać.

Błażej, mam nadzieję, że podzielisz się z nami tą listą - mamy też wątek poświęcony rosyjskim pomidorkom, więc i tam serdecznie zapraszam

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...-uprawa-zastosowanie

Wprowadzasz jakieś nowości, czy zostajesz przy sprawdzonych odmianach ?

Mnie też interesuje lista Błażejowych rusków.

Ustaliłem listę pomidorów do wysiewu(pewnie po świętach) i wyszło na to, że będzie aż 60 odmian. Skąd mi się tyle nazbierało.
Mam miejsce na 80 krzaków. Wyjątkowo dużo mam polskich. A jeszcze cztery lata temu było tylko 6 odmian, cztery niskie i dwie wysokie.
Kilka z tych odmian to pomidory duże, deserowe.

Polish,Polish Ellis,NN Mymystery,Rajskoje Naslazhdenie,Brutus,Aussie,Sisters,Delicious,Big Zac,Big Ben
Wes,Dikaja Roza,Sołdacki,Valencia,Humph,Prudens Purple,Bulgarian Old Sorte.

Uprawiałem wcześniej Polish,NN Mymystery,Rajskoje Naslazhdenie,Brutus,Aussie,Big Zac,Sołdacki.
Reszta to dla mnie nowości.

Moja lista pomidorowa jest w praktycznie 95% nowa i odmiany mi nie znane.

A tak to wygląda.




Samych odmian rosyjskich mam chyba ponad 200. No nie typowo, bo pewnie i Ukraińskie i inne podobnie brzmiące też pakuje do jednego worka. Jednak w tym roku starałem się omijać kolory żółte, białe, czarne, wybierając głównie odmiany czerwone i malinowe. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Rano jeszcze ani jedna siewka się nie pokazała ale paletka jest za duża by ją w cieplejsze miejsce włożyć(grzejnik) i przyśpieszyć kiełkowanie.

Ze sprawdzonych, to Megagron, Cornabel, a z ciekawości Winogronek i Korale Moranko oraz kilka Dwarfów.

Od znajomych dostałem nasiona pomidora Humph. Jest to pierwszy u nas pomidor zielony. Znajomi zachwalali jego smak, wygląd
i że jest w zasadzie bezproblemowy w uprawie.Trochę też czytałem w necie i też dużo dobrego. Czy może ktoś uprawiał tego pomidorka?

Jeszcze ciekawostka. Szukając aktualnych informacji o polskich pomidorach historycznych, w amerykańskim poradniku z 1916 r.
dla ogrodników, znalazłem takie obrazki

Ja kiedyś też pisałem nazwy pomidorów, teraz nazwy są w zeszycie (ponumerowane) a lista drukowana i leży na działce. Jest miej roboty z zapisywaniem, bo tylko numerki daję .

Dziś doszła nowość CASSAROSA. Ma ciekawy opis :

Roślina: wczesna, silnie rosnąca odmiana o wzroście ciągłym, krótkie międzywęźla i mocne ulistnienie, dobra zdrowotność, brak staśmionych kwiatów.

Owoc: w prostych, regularnych gronach 6-7 intensywnie wybarwionych na kolor malinowy, karbowanych owoców wysokiej jakości, masa 200-250 g, ładna szypułka, bardzo dobry smak, brak pustych przestrzeni oraz tzw. "głąba".

Typ uprawy: uprawa całoroczna w szklarni oraz uprawy tunelowe.

Najważniejsze zalety: poszukiwany typ owocu na łatwiej w uprawie roślinie.

Optymalne wykorzystanie: uprawy szklarniowe od lutego oraz tradycyjna uprawa tunelowa, w uprawie szklarniowej wskazana regulacja do 4 owoców w gronie.
Za ok tydzień wysiewy.

eldo wrote:
Ja natomiast wolę każdą sobie opisać odmianą i wiedzieć co dokładniebw danym miejscu jest, jaka sadzonka itp. Opisuje odmiany dwa razy, pierwszy raz na widocznych na zdjęciu znacznikach, a drugi raz na tyvkach. Przy wysadzeniu na miejsce docelowe też robię mapkę ale ogólnie, to posługuje się nazwami zapisanymi na tyvkacg, przy przeglądzie krzaków.

Też tak lubię. Zjeść pomidora prosto z krzaka i automatycznie ten smak kojarzyć z nazwą.

I od razu wiem co jem.