Forum Ogrodnicze Oaza

Ja dziś zrobiłem listę i podzieliłem na 3 rodzaje: Palikowane, Koktajlowe i Samokończące. Do tych ostatnich mam prośbę o korektę, bo mogłem się pomylić. Wyszło 101 odmian.

Coś Ty Piotrek 101 odmian.??? To z czego będziesz robił sosy jak polowa to żółte i zielone. No moze nie polowa,ale duzy procent.
też sadzę ok 100 egzemplarzy, ale 50 to przerobowe. Aurija San Marzano, i te co dostałam od Zbyszka Scatalone, a reszta to po dwa takie żółte, zielone, czarne,parę befsztyków. Tak ze wszystkiego wyjdzie 32 odmiany.Na więcej nie mam siły. Ja samokończących to tylko trzy, cztery sztuki. Gdzieś imponują mi duże pomidory.

Piotr, szacun idziesz jak burza czekam na fotki. Ja w ubiegłym roku też miałam w większości wielkoowocowe, pokochałam je z całego serca ale w tym roku mniej ich będzie bo 4 pomidory i wiadro woziłam skrzynkami i wszystko szło do gara, sosy wyszły pycha cała piwnica jeszcze nimi zapakowana. Ale już nie dam rady ich ogarnąć nie w takiej ilości co były.

Biotit wrote:
Moim zdaniem Lunnyj Vostorg nie jest samokończący.
Jesli mam wybór spośród żółtych, wybieram Ałtajski Oranżewyj. Jest bardziej plenny i smaczniejszy.

No to wstępnie ułożyłam sobie listę pomidorową... Trochę już późno, bo to lada moment trzeba siać, a ja się jeszcze namyślam. Ale chwilowo wygląda to tak:

Adora x 1
100 Pudov x 1
Albenga x 1
Ałtajskij Oranżewyj x 1
Ananas Pineapple x 1
Anna Russian x 1
Aurija x 1
Budenovka x 1
Caniles x 1
Chocolate Stripes x 1
Corazonik x 1
Cream Sausage x 2
Dancing with the Smurfs x 1
Darbo NN x 1
E06 F3 /1 x 1
Gigant 32 Novikowa x 1
Inżir Różowy x 1
Ispolin x 1
J1a F6 x 1
Jajo NN Morango x 1
Janek x 1
Japanese Black Trifele x 1
K113 F9 x 1
K122 F8 x 1
K125 x 1
K141 F6 x 1
K15 x 1
K168 F7 x 1
K191 F5 x 1
K68 F9 x 1
K75 F8 /18 x 1
Krymskaja Rosa x 1
La Carotina x 1
Malachitowa Szkatułka x 1
Maliniak x 1
Maskotka x 1
Megagron x 1
NN Iran x 1
NN Krym x 1
NN Mymysteryy x 1
Persimon x 1
Red Pear x 1
Red Pear Malinowy x 1
Ruby Surprise x 1
Super Sakiewka NN x 1
White Queen x 1
M7/F3 x 1
Golden Gipsy x 1
Sean's Yellow Dwarf x 1

Mama myśli jeszcze nad wysianiem sobie (tzn. mi pod opiekę, bo ona na roślinki to tylko popatrzeć - i zjeść ewentualnie) kilku nasionek Azteka, bo znalazła opakowanie.
Jak sądzicie, wygląda ta lista sensownie? Nie przegięłam z kolorowymi?
Żółte i pomarańczowe też będę wykorzystywać poza "spożyciem bezpośrednim" na przerób, głównie chciałabym na sosy słodko-kwaśne, które mają u mnie ogromne wzięcie do potraw typu pizza czy zapiekanka. Sos słodko-kwaśny robię z brzoskwiniami albo ananasem (zamiennie), więc kolorek i tak będzie "nietypowy", to nie powinny przeszkadzać.

Ja podzieliłem swoje pomidory na 4 grupy: najwcześniejsze tunelowe, tunelowe letnie, tunelowe jesienne i gruntowe. 2 III na waciki trafiły nasiona pomidorów I grupy: VP1 F1, Voluptuoso F1, Honey Moon F1, Cornabel F1, Alceste F1, Orange wellington F1 i Żółta Sakiewka. Kiełkowałem w cieplarce 23-24*C. Dzisiaj pierwsze skiełkowane nasionka powędrowały do doniczek P9.

Przemku, czy Żółta Sakiewka to nie przypadkiem to samo co Persimmonowa?

Pizza! Maskotka jest wczesna,plenna ale nie specjalnie smaczna.Miałam ją na balkonie przez dwa sezony.Być może w gruncie będzie lepsza.

Nie mam zielonego pojęcia czy to jest ta sama odmiana. Ja mam nasiona z 2 źródeł i o ile 2 lata temu to była jedna z najsmaczniejszych u mnie odmian o tyle w 2018 roku owoce nie były już takie smaczne. Wolę uprawiać odmiany heterozyjne bo przynajmniej wiem czego się mogę spodziewać.

Pizza, ja osobiście myślę, że jeśli chcesz posiać E/06 F3 i M/7 F3 to proponuję zwiększyć ilość. F3 to pokolenie dość wczesne i może dojść do rozszczepienia. Wtedy będziesz widziała, co ci wyrośnie i czy spełnia twoje oczekiwania.
Maskotkę sieję zawsze i nikt z moich nie narzeka na smak. Jest bezproblemowa i plenna. A smak...chyba zależy od wielu czynników: nawożenie, warunki rozwoju, no i oczywiście nasze kubki smakowe. Każdemu co innego pasuje.
Jeśli coś ci się nie zmieści, możesz upchnąć w rabatkach kwiatowych. Ja tak robię, jest kolorowo i smakowicie.
Ale to tylko moja propozycja.

ja siałam oryginalne,ale nie pamiętam skąd były.Faktycznie,że jest to ważne od jakiego producenta są. Zachęcona pochwałami posiałam ogórki KrakF1. Nawet z wyglądu nie przypominały tych ze zdjęć,a o smaku już nie wspominam.Miałam wtedy tylko tą jedną odmianę to nie mogły raczej się pozapylać.

U nas Maskotka to też odmiana typu "musi być". Mi smakuje, jak pomidory z ogrodu z dzieciństwa, zabieram w pudełku do pracy, wykorzystujemy do sałatek, ale i pierwszych letnich sosów pomidorowych. Fajnie rośnie w skrzynkach balkonowych, po pierwszym owocowaniu w lipcu, przycięta i nawieziona, odpowiednio chroniona, drugi raz owocuje we wrześniu.

Maskotka to szczerze mówiąc mi tylko po to, żeby pierwszych pomidorków spróbować możliwie jak najwcześniej. Słyszałam, że jeśli o to chodzi, to nie ma sobie równych - chyba że się mylę?

Zielona, dziękuję, faktycznie nie pomyślałam, że mogą mi z niskich F-ek wyjść cuda, jeśli wysieję po jednej, muszę to przemyśleć jeszcze.

Wczoraj wysiałam S.Marzano , Malinowy Retro, Cuor Di Bue,Gigant. Wszystkie trafią do szklarni

U mnie wszystkie pomidory będą rosły w donicach. Odmiany dzielę na dwie grupy - jedna to krzaki niskie, odporne, na wąski balkon,po których będzie padał deszcz, a druga wyższe na szerszy, zadaszony balkon (te mają wg mnie super warunki bytowe) .
I tak z niższych będą: Legend, Maglia Rosa, Ałtajskij Urozajnyj, Dwarf Artctic Rose, Rose Qartz, Tjazheloves Sibiri, oraz do wiszącej podłużnej donicy Pendulina Orange.
Z wyższych planuję: Ałtajskij Oranżewyj, Amethyst Jewel, K149, Sungold F2, Blush,Czekista, Mata Hari,
E06f3 (ze względu na niską F-kę chyba wsadzę dwa krzaki do jednej dużej donicy),sprawdzone rok temu nn czarny drobnoowocowy i nn żółty drobnoowocowy.
I to już chyba wszystko, co dam radę upchnąć. Pięć z tych odmian miałam już w zeszłym roku, reszta to straganikowe nowości.
Mam jeszcze do Was pytanie: czym różni się Mata Hari Dymna od zwykłej i jaki wysoki rośnie Czekista (czy jest samokończący?)

Małgosiu, Czekista dorósł do dachu tunelu, poniżej na pierwszym planie z lewej strony. Zdjęcie robione w połowie lipca, a on już dorastał do dachu tunelu. Owoce miał piękne, grono w grono.

Dziękuję Dorotko, czyli trzeba mu szykować dużą donicę i wysoką tyczkę

Szykuj Małgosiu, bo warto.