Forum Ogrodnicze Oaza

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Na pewno z kilku odmian skorzystam. Jakie ogórki szklarniowe polecicie ?
Na mizzerie kanapki itp.
Chciałbym ogórki z tych długich.

Tu jest temat dot.odmian pomidorów.O ogórkach jest inny temat tylko poszukaj w spisie Warzywnika strona 3 "Ogórki gruntowe".Są tam też informacje dot.ogórków długich.

Okej, dziękuję.

Zofix wrote:
Nasiona pochodziły z forumowej wymiany i, o ile mnie pamięć nie myli , były to oryginalne włoskie nasiona. Przeleżały u mnie rok, ponieważ sądziłem, że to wersja koktajlowa.
Rok ubiegły był trudny z powodu licznych podtopień i ta odmiana okazała się najbardziej odporna również na zalanie korzeni.

w ubiegłym roku zaszalałam z pomidorami (było ich za dużo) i nie ogarnęłam. Nawet nie potrafię ocenić, które (oprócz Ożarowskiego Złotego i Cytrynka) mi się udały..
Powinnam mieć maksymalnie 30 krzaczków

Mam takie
Tegoroczne nasiona
1. MARASCA F1 (wysiewam)
2. VENUS (wysiewam)
Ubiegłoroczne
1. TIGERELLA
2. CYTRYNEK GRONIASTY (wysiewam)
3. ZŁOTY OŻAROWSKI (wysiewam)
4. KMICIC
5. RED PEAR
6. HARZFEURER F1
7. MALINOWY OŻAROWSKI
8. MIRABELL

Chciałabym domówić coś z tych:
Ausie
Malachitową Szkatułkę
Black Cherry
Black Krim
Black From Tula
Black Galaxy
Black Plum
Black Prince
Black Sea Men
Byczyje Serdce Biełaje
Byczyje Serdce Oranżewyje
Byczyje Serdce Żełtoje

Na uprawie pomidorów się nie znam - w ubiegłym roku porażka. Teraz wczytuję się w Wasze rady.. I musi się udać...

Do dyspozycji mam "szklarenkę" z poliwęglanu (3 x 5 m). Pomidory będą w donicach (względy techniczne). Część donic może być "pod chmurką".
Lubię wszystkie smaki - proszę o doradzenie, które z moich sobie zostawić i ew. jakie odmiany (niekoniecznie z tych przeze mnie wybranych) dobrać.
Jak dla mnie to powinny "pomidory odporne na blondynkę z lekką demencją".

CHI. Ja blondynka bez demencji, w zeszłym roku zaszalałam z czarnymi pomidorami. Pomyłka. Smak mi nie pasował. Smakowała mi z czarnych jedynie Mata Hari. Słyszałam, że Black Sea Man jest ok. Złotego Ożarowskiego też lubię. Zawiązał mi dziewięć gron na balkonie i był odporny na wszystko.

@CHI
Tigarella, miałem w zeszłym roku gruba skórka i jakoś nie przypadł mi do gustu.
Z czarnych mogę polecić czarny książe lub black krim smaczne plenne bez obsługowe.
Z koktajlowych to na pewno godne polecenia Cytrynek Groniasty, koktajlowy od pomodoro te przypadły Mnie do gustu.
Co należy pamiętać, to to, że czarne nie lubią dużo papu. Są wtedy po prostu niesmaczne.

Potwierdzam, że na Tigerelle szkoda miejsca. Owoce małe, sama galaretka, nie smaczne, ledwo trochę większe od koktajlówek. Z plennością też bardzo kiepsko. Tyle, że w paski, ale te paski słabo widoczne. CHI, jak chcesz mieć jakąś zebrę, to lepszy będzie Chocolate Stripes.

Małgosiu - jeśli krzaczki mają rosnąć docelowo w donicach, to przygotuj dla nich odpowiednie lokum - pojemniki nie mogą być zbyt małe, zwłaszcza dla Malachitowej i Byczych Serc. Czarne odmiany faktycznie nie lubią nadmiernej ilości azotu, więc podczas nawożenia/fertygacji musisz być ostrożna - wierzę, że nasz Mietek najlepiej Ci doradzi i pomoże w kwestii "pokarmu".

Z koktajlowych Black Cherry cieszył się bardzo dobrą opinią ( zapraszam do wątku o koktajlówkach ), ale także Bartek, Sungold, Malinowy Smaczek, Mata Hari, poleciłabym jeszcze White Snow.

A jak oceniasz uprawę i smak Venus ?

Witam,
Jestem tu nowy, jak i nowy i niedoświadczony w uprawie pomidorów. (za mną jeden sezon)
Chciałbym się poradzić odnośnie odmian pomidora które mam zakupione, bo jeśli wypowiecie się od tych odmianach to może zrezygnuję z wysiewu odmiany na rzecz innej.
Wybrane przeze mnie odmiany (część pod osłony część do gruntu)
VP1 (f1)
Marmara (f1)
Rapanui (f1)
Pink Rock (f1)
Anna Rusian
Gigant Belgia
Hill Billy Royal
Faworyt
Co sądzicie ?

Dziękuję za rady.
W ubiegłym roku u mnie wszystko rosło w donicach. Nawet sad...
Teraz sad już posadzony - częściowo za pomocą koparki - taka ziemia, więc zwolniły mi się największe donice. Takie do 35 l.
Pomidory w ubiegłym roku były w donicach od 11 l (kwadratowe u góry) przez 15, 20 do 25 l okrągłe.

Aniu - Venus mam pierwszy rok.
W zeszłym roku było wariactwo... Wzeszło wszystko, co wysiałam - miałam tego dużo więcej odmian. Nikt nie chciał sadzonek, szkoda mi było wyrzucić, no więc wysadziłam po 2-3 do doniczek... Było tego więcej niż 230 szt Częściowo upchane w szklarni w 5-ciu rzędach, częściowo na zewnątrz... Nie do ogarnięcia... Poległam...
Tu widać, że mi nawet uciekły ze szklarni.


Najlepiej mi wyszły w tych warunkach Żółty Ożarowski, Indigo rose, jakiś biały w typie bawolego serca i koktajlowy ciemno-żółty taki gruszkowaty chyba Perun albo Yellow Pearshaped... Reszty nie pamiętam, bo nie oznaczyłam krzaczków...

Uprawiałam Marmara bez F .Taki marketowy, ale z górnej polki. Smakiem mnie nie powalił. ale zdrowy i plenny.
Uprawiałam przez wiele lat Faworyta uważam ze jest OK.Już go nie uprawiam bo w/g mnie jest dużo lepszych odmian. Anne Rusin miałam w ubiegłym roku. Wczesna i smaczna. Ale mialam ja w tunelu i gnębiła ja bardziej jak inne pomidory brunatna plamistość. W gruncie nie miałam.

Slomek! Z Twojej listy miałam tylko Annę Russian. Potwierdzam wczesność i dobry smak. Bardzo plenny, ale warto regulować grona, bo jak w gronie jest do 9-ciu owoców to najmniejsze nie urosną większe niż orzech włoski. Miałam w tunelu i gruncie. W tunelu plenniejszy.
CHI! Widok pomidorów uciekających ze szklarni bezcenny Ja jak mam nadmiar roślin, to wrzucam info na forum mojej miejscowości, że oddam za darmo i zawsze się chętni znajdą. Też nie lubię wyrzucać sadzonek.

A'propos nadmiaru sadzonek ... niedawno rozmawiałam z Horti odnośnie bardzo ciekawej - moim skromnym zdaniem - inicjatywy .... otóż możemy skrzyknąć towarzystwo z okolic własnego zamieszkania ( przepraszam, że podam swój przykład, ale tak będzie najprościej ), np. z Wielkopolski i wymienić się rozsadami tych odmian, których mamy za dużo lub po prostu podzielić się z tymi, którym uprawa sadzonek się nie powiodła lub nie wyhodowali swojej.
Osobiście w najbliższym czasie ( połowa marca ) podam do publicznej wiadomości, jakie odmiany wysieję i będzie to informacja dla Wielkopolan, czego mogą ode mnie oczekiwać
W ubiegłym roku miałam ten sam "problem" z dublowaniem się odmian/sadzonek i w tym roku z chęcią się podzielę/wymienię.

Może jeszcze ktoś wypowie się na temat podanych kilka odpowiedzi wyżej moich odmian, i ewentualnie jakie polecacie odmiany ? :> lub może kogoś interesuje któraś z moich odmian i chciałby się wymienić?

Stronę wcześniej masz polecane odmiany. Co do wymiany, to prościej Ci będzie zamówić wybrane odmiany na forumowym straganiku. Nasiona są za darmo (od forumowiczów), trzeba tylko opisać efekty ich uprawy Zajrzyj do wątku "Pomidorowy Targ" tam jest wszystko opisane.

Slomek Ja sadzę ok 70 pomidorów. 20 w tunelu i 50 na gruncie. Połowa to przerobowe; San mMarzano 10, Aurija 10, Opałka 5 i pare nowości. Na bieżąco to przeważnie befsztyki. Ja lubie żółte i zielone więc dla mnie trzy Malachitowe i dwa Perszimony. Synowie czarne więc Black Sea Man, Matta Hari, Brad.s. dla mojeje mamy Ausie, Brandowile. Synowa wymaga od pomidora doskonałego kształtu i koloru więc Brutus, Perła Małopolski + koktajlowe.Tak że już po mojej rodzinie widać że każdy ma inne preferencje co do smaku wyglądu. Tak że zrób tak jak radzi Betula przeglądnij pobieżnie wątki o odmianach i zamów u Ani takie jakie chcesz mieć.

Nie wiedziałem gdzie to wrzucić - czy ktos może ze zdjęć wydedukowac nazwę odmiany?