TEMAT: Azalie, różaneczniki - uwagi o pielęgnacji i uprawie

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 27 Maj 2022 23:10 #804296

  • Miragoral
  • Miragoral's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 874
  • Otrzymane dziękuję: 5161
Cd.
20220527_132602.jpg
Pozdrawiam
Mirka
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Nimfa, ewakatarzyna, JaKasiula, renons


Zielone okna z estimeble.pl

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 27 Maj 2022 23:20 #804297

  • Miragoral
  • Miragoral's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 874
  • Otrzymane dziękuję: 5161
Cd.
20220527_132609.jpg
Pozdrawiam
Mirka
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Gabriel, MARRY, Nimfa, ewakatarzyna, JaKasiula

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 28 Maj 2022 09:53 #804321

  • mymysteryy
  • mymysteryy's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2144
  • Otrzymane dziękuję: 8837
Jak to wszystko się zmienia .....

To samo miejsce

V 2016

P5265922.jpg



V 2022

20220528_061105.jpg
Pozdrawiam,
Kasia
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Gabriel, Jan4, Łatka, Miragoral, MARRY, Nimfa, ewakatarzyna, JaKasiula

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 28 Maj 2022 15:56 #804357

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3680
  • Otrzymane dziękuję: 19569
Po zimie moje wszystkie cztery rodki wyglądają trochę kiepsko. Mimo to dzielnie kwitną.
Mam popularne, marketowe odmiany.
Nova Zembla
IMG_20220528_132306.jpg

Fantastica
IMG_20220528_132256.jpg

Catawbiense Grandiflorum ma tylko kilka mizernych kwiatostanów
IMG_20220528_132233.jpg

Libretto dopiero startuje
IMG_20220528_132410.jpg


Trochę te róże i fiolety robią się nudne :wink4: Planuję ożywić to towarzystwo ognistą azalią.
Przez moment miałam zamiar zrezygnować z różaneczników, ale na szczęście mi przeszło, muszę tylko bardziej o nie zadbać.
Ostatnio zmieniany: 28 Maj 2022 15:59 przez JaKasiula.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Gabriel, Jan4, mymysteryy, Łatka, ewakatarzyna

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 28 Maj 2022 18:11 #804369

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Kasiu, fajnie, że odstępujesz od tej brzydkiej decyzji eksterminacji różaneczników z Twojego ogrodu.
Dodam, że azalie są moim zdaniem o wiele mniej chimeryczne, już to, że zrzucają liście (prócz japońskich), powoduje moim zdaniem, że mają więcej wigoru, bo muszą odnawiać cały aparat asymilacyjny co wiosna. Przy tym młode listki nie mają uszkodzeń, porażeń, są zdrowe i śliczne.
Na dwie rzeczy (moje) odporne nie są, mianowicie na mączniaka (zwłaszcza te Knapp Hill), no i na obgryzienie. To ostatnie dotknęło wielu ostatniej zimy, na własne zdumione oczy widziałam sarnę w biały dzień posilającą się pączkami - w styczniu, gdy wcale nie było śniegu i pełno innych drzew oferujących młode pędy wokół.Wrzasnęłam - i została tylko kupka bobków i kilka azalii ogryzionych jak sucha miotła. :jeez:
Dlatego - między innymi - z kwitnieniem azalii w tym roku marnie.

Ale i tak nie jest źle, że tak powiem. Uwaga - proszę o cierpliwość.

Bernstein - dwa lata, świetnie kwitnie, niebanalny kolor.



Hachmanns Charmant, 'oldie', czyli nastolatek, czaruje co roku; wyjątkowa odmiana.









NN w podobnym wieku, kwiaty fuksjowe, nieduże, kwiatostany też niewielkie



Nie umiem go rozszyfrować.



Za nim rośnie - w kompletnym cieniu - trzyletni April Glow; niby podobny, ale na pewno nie identyczny.



Z serii "komedia pomyłek", kupiony przed pandemią w Castoramie z metką 'Anah Krushke', nie jest nią - raczej Marcelem Menardem. Tys piknie.



English Roseum - pięciolatek; nie wiem, czy z braku słońca, czy z innej przyczyny po prostu przeobraża się w jakiś "repens" , rozściela się po ziemi





Z drugiej strony jak widać, wypuszcza nowe pędy od środka krzewu. Co gorsza należy do tych rododendronów, którym wczesną wiosną jakby spaliło część liści. To o tym pisałam, Gabrielu, jeśli tu zajrzysz.



Trzyletni Peter Alan; stał dwa lata, teraz ruszył:





Zaraz cd.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Gabriel, mymysteryy, ewakatarzyna, JaKasiula

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 28 Maj 2022 18:32 #804373

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Lecimy dalej z remanentem ;)
Calsap - na razie rozwinął kwiaty młodszy egzemplarz



W tle nowo posadzony Old Port



Haaga - wsadzona w 2019, tylko dwa kwiaty, ale cieszą piękne przyrosty





Dwa lata starsza Kali; walczy o byt z brzozą; najładniejsze kwitnienie w ogóle - i kolor dla amatorów mrocznych klimatów.





Kalinka - dwulatka; bardzo ładna, jak na różową





Torero - odbudowuje się po suszy





Podobnie Hoppy; śnieżne kwiaty z liliowych pąków





Fantastica - wcale nie tak popularna, Kasiu!



A Vulcan ma na razie tylko jeden kwiatostan, ale widoczny z wielu metrów - ta czerwień!



Jak wszystkie sadzone w sezonie 2019/2020 oberwał jako mała sadzonka, za wysoka temperatura, za mało wody.



Flautando -2021. Dla mnie piękny.





A Polarnacht mało nie zmarł w tym roku, mimo że to krzew w średnim wieku



To tylko mała przerwa. ;)
Ostatnio zmieniany: 30 Gru 2022 17:23 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, mymysteryy, ewakatarzyna, JaKasiula

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 28 Maj 2022 19:11 #804374

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Mogę jeszcze?
Alfred - ze wszech miar godny polecenia, piękny i niezawodny





Ann Lindsay - jego równolatka



Omega - z 2020



Rok starszy Eskimo, pączki dosłownie fioletowe, kwiaty zaskakują bielą





Na razie skromniutko - mój ulubiony Azurro





Zeszłoroczniak Humboldt





Sternzauber dopiero startuje





I już myślałam, że rozszyfrowałam duży, co najmniej dziesięcioletni NN...





Ale nie, kwiaty są dużo większe, niż u Sternzauber...a na obiektywie deszczyk



Catawbiense Grandiflorum z Novą Zemblą po prawej

Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Gabriel, mymysteryy, ewakatarzyna, JaKasiula

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 28 Maj 2022 20:10 #804377

  • mymysteryy
  • mymysteryy's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2144
  • Otrzymane dziękuję: 8837
Przepięknie Aniu u Ciebie. :hearts: I tyle tego wszystkiego. :bravo: Mam w planach dosadzić parę sztuk, bo po rozrośnięciu się zagajnika obok zwiększyła mi się powierzchnia dla cieniolubów. Czy mogłabyś mi polecić coś z pachnących i w miarę mało wymagających? Kolor jest dla mnie mniej istotny ....jakoś bardziej zawsze zależy mi na zapachu przy wyborze roślin, niż na wyglądzie.
Pozdrawiam,
Kasia
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, JaKasiula

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 28 Maj 2022 20:19 #804378

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Przepraszam, jeszcze trochę zakwitło.
Nova Zembla z kawalątkiem Lachsgold i fragmentem Catawbiense Grandiflorum



Góra różowego złota - Lachsgold









Podobna kolorystyka, ale nie ten rozmiar - Golden Torch



Okazuje się, że już taki miałam, z 6 lat. Rośnie ...bardzo nieśmiało.



Został mi sprzedany przez oszukańczą firmę jako coś kompletnie innego.

Podobnie zupełnie coś innego kupiłam sobie - i to "tymi ręcyma" - jako Purple Splendour; wyrósł mi NN, pewnie katawbijski mieszaniec, bo rośnie wyścigowo. Prawdziwy PS kupiłam dopiero tej wiosny.To ten:



A to hybryda jakuszimańska Astrid. Wolniutko rośnie i ma śliczny odcień, zwłaszcza w słońcu.





W cieniu zimniejsza czerwień.



Po prawej widać następnego "wieloryba", Blutopię. Oto i ona - lewy konar z niewiadomego powodu marnieje; a po prawej Goldbukett.



Blutopia jest pewnie pełnoletnia, te dwa Roseum Elegens też.



Bohlkens Lupinenberg to ledwo sześciolatek, lecz jeden z piękniejszych fioletowych.



Jeszcze jeden czerwony - Taragona



Nie pokazała jeszcze, na co ją stać.



A Professor Robenek niestety, już przekwita.





Jeszcze jeden ciemny, również pełnoletni Hachmanns Lagerfeuer



A na koniec - szczególna perełka, Scyphocalyx, dla mnie niesamowity kolor. Ten już przekwita, inny - zeszłoroczny - nie miał pąków kwiatowych.





Jutro -azalie, ale ich kwitnie malutko.
Ostatnio zmieniany: 30 Maj 2022 14:20 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Gabriel, ewakatarzyna, JaKasiula

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 28 Maj 2022 20:28 #804380

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3680
  • Otrzymane dziękuję: 19569
Aniu, jestem pod wrażeniem, niezła kolekcja :supr3:
Czekam na azalie :bye:
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 29 Maj 2022 08:43 #804410

  • Mirek19
  • Mirek19's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2059
  • Otrzymane dziękuję: 11188
:bye:
NN

20220529-2.jpg



:drink1:
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Ostatnio zmieniany: 29 Maj 2022 08:44 przez Mirek19.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Łatka, ewakatarzyna, JaKasiula

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 29 Maj 2022 10:11 #804415

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Mirku, dzięki że tu wstawiłeś swój krzaczek, sądząc po rozmiarach i "napompowanych" pąkach - nówka? A może to "fragment większej całości"?

Kasiu, dzięki, kolekcja jest wypadkową dwóch spraw: lokalizacji mojego karkonoskiego kawałka, gdzie prócz różaneczników niewiele chce rosnąć, w dodatku bez możliwości regularnego doglądania - i mojej zachłanności, wyznaję ze kruchą. :oops:

Ale postawiłam sobie granicę: nie więcej niż 100 odmian - i niewiele ją przekraczam.
Tyle, że niektóre odmiany zdublowane. :oops:

Jak napisałam wyżej, marny sezon dla azalii. Po pierwsze, grasowały sarny i objadły sporo pąków kwiatowych (rododendronowe im nie smakują, azaliowe - jak najbardziej). Po drugie - :kiss: mączniak, ubiegłe mokre lato nie bardzo pozwalało z nim walczyć. I po trzecie i kto wie, czy zasadnicza przyczyna: coraz głębszy cień na moim stoku, a mnie żal wycinać drzewa, które przytargałam z lasu jako maleństwa: modrzewie, buki, jodły i daglezje.


Coś tam ubarwia przestrzeń innymi odcieniami, niż rododendrony.

Gibraltar



Ten to relatywnie młody, kilkuletni - co mnie cieszy ogromnie, to ożycie dwudziestoletniego staruszka, który zakwitł bardzo ładnie.





Ciemny odcień to wynik mroków zalegających na stoku rankiem.

Parkfeuer - w tle rododendron Golden Torch, a dalej po prawej Speck's Orange i Klondyke.





Schneeköpfchen, nowy zakup tej wiosny



Klondyke





Speck's Orange,starszy krzew zidentyfikowany dzięki niedawnemu zakupowi kolejnego ;)



Tu w tle NN mieszaniec pontyjskiej



Csardas, prześliczny, niestety, tylko cztery kwiatostany na dużym krzaku



Tu rano w cieniu



Juanita





Golden Lights - na naprawdę sporym krzewie tylko dwa kwiatostany.



Kilian, nowiutka



NN, kremowa - daremnie szukam jej imienia




Homebush - mam dwa krzewy, jeden pauzuje drugi rok, na starszym trzy kwiatostany :(



Jeszcze kilka nie otworzyło pąków, ale generalnie szału nie ma.
Ostatnio zmieniany: 29 Maj 2022 12:40 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, ewakatarzyna, JaKasiula

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 29 Maj 2022 15:18 #804439

  • Acorus
  • Acorus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 377
  • Otrzymane dziękuję: 1184
Francesca.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Łatka, ewakatarzyna, JaKasiula

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 29 Maj 2022 20:57 #804477

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
mymysteryy wrote:
Mam w planach dosadzić parę sztuk, bo po rozrośnięciu się zagajnika obok zwiększyła mi się powierzchnia dla cieniolubów. Czy mogłabyś mi polecić coś z pachnących i w miarę mało wymagających? Kolor jest dla mnie mniej istotny ....jakoś bardziej zawsze zależy mi na zapachu przy wyborze roślin, niż na wyglądzie.

Bardzo, bardzo przepraszam - musiałam być w trakcie pisania i nie zauważyłam pytania. :thanks:
Polecić - łatwo, tylko lepiej by było, gdybyś troszkę zawęziła "pole manewru". Bo inaczej, to po prostu wymienię moje ulubione ;)
Ze swojej strony podpowiem, że pachną - tak naprawdę - wyłącznie azalie "zrzucające sukienki", czyli nie zimozielone. I moim zdaniem im więcej mają genów 'dzikusów", tym mocniejsza woń. Czyli na pewno prawdziwa azalia pontyjska - nawet mój martwy (po dziesiątkach nieżytów) nos czuje z daleka.
Pewnie mieszańce azalii lepkiej ('Soir de Paris". 'Juniduft').
Azalie z grupy mollis pachną generalnie mocniej, niż hybrydy Knap Hill.

Problem jest taki, że w tej chwili oferta dostępnych azalii jest nader skromna - przynajmniej w moim odczuciu. Zarówno w sklepach internetowych, jak i "realnych" powtarza się powiedzmy 10-12 tych samych. Odkupić utraconą - marzenie ściętej głowy, a ja głównie utraconych szukam.
Z ogólnie dostępnych dość mocno pachnie 'Nabucco" (krwiście czerwony), 'Anneke' (słonecznie żółta, jeszcze mi nie rozkwitła), troche słabiej takie jak 'Sunte Nectarine' (pomarańczowo-złota), 'Tunis' (flagowa czerwień), 'Mandarin Lights' (mandarynkowa ;) ).
Ostatnio bardzo polubiłam azalie o pełnych kwiatach, tu mocno pachnie 'Chanel' (pudrowy róż), dość wyraźnie 'Csardas' (pomarańczowa z ceglastymi błyskami), 'Cannons Double' (morelowa), no i 'Narcissiflora', złocista, której niestety nie mam.

Najlepiej zajrzyj do naszego spisu i jak będziesz miała pytania, postaram się odpowiedzieć, albo z własnego doświadczenia, albo posiłkując się wiarygodnym źródłem.
Ostatnio zmieniany: 29 Maj 2022 20:58 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Gabriel, ewakatarzyna, JaKasiula

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 30 Maj 2022 10:09 #804542

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2439
  • Otrzymane dziękuję: 9227
Łatka wrote:
kolekcja jest wypadkową dwóch spraw: lokalizacji mojego karkonoskiego kawałka, gdzie prócz różaneczników niewiele chce rosnąć, w dodatku bez możliwości regularnego doglądania

I wszystko jasne. Nie musisz kopać wielkich dołów, wypełniać drenażem i worami kwaśnej ziemi. Potem kombinować, jak utrzymać odczyn. I przede wszystkim szukać cienia.
Chciałabym mieć, może nie cały taki ogród, ale z połowę chętnie obsadziłabym różanecznikami bezobsługowymi. :P

Kolekcja imponująca, uczta dla ducha, jakich mało. :thanks:

Tymczasem mój 'Calsap', gorliwie obgryzany przez opuchlaki, ale nie dajemy się.

20220529_074144.jpg


20220529_074119.jpg
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 30 Maj 2022 12:18 #804550

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Aniu, wspaniała kolekcja różaneczników i azalii :bravo: :hearts:
U mnie również w tym roku azalie są nieco słabsze, w przeciwieństwie do rododendronów.
Niestety, nie umiem stwierdzić co spowodowało te plamy na liściach, ale na pewno wszelkie szkodniki możesz wykluczyć.
Ostatnio zmieniany: 30 Maj 2022 12:19 przez Gabriel.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, JaKasiula

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 30 Maj 2022 13:03 #804554

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Jolu, to "machniom", Ty mi dasz połowę słonecznego ogrodu, a ja Tobie połowę (9 arów!) zwietrzeliny samofiltrującej, kwaśnej od tej odrobiny humusu z próchniejących liści bukowych,nachylonej pod kątem co najmniej 30o i pogrążonej z tego powodu w cieniu?

Dla ścisłości, rododendronowo nie jest całkowicie bezobsługowe, ale potrafi długo wytrzymać bez interwencji, pod warunkiem, że pada sporo wody z nieba.
Jak susza, nie daj Bóg susza i gorąco - makabra, bez podlewania (intensywnego, wielogodzinnego) wieloryby nie wiążą pąków kwiatowych, tylko coś, co nazywam "pustołuską", a malcy - mrą po prostu. Dwa lata temu wywaliłam kilkanaście suszek. :placze:

Nie mogę się dochrapać jakiegokolwiek wsparcia w nawadnianiu, mimo kilkuletnich poszukiwań wykonawcy - i to nawet nie jest kwestia finansowa.
A "tymi ręcyma" też nie dam rady, brak mi umiejętności i po prostu fizycznej siły.

Gabrielu - wielkie dzięki za każde miłe słowo, a już zwłaszcza (przepraszam, że cieszy mnie cudzy problem) - za informację, że nie tylko mnie azalie kwitną gorzej.

Też stawiam na uszkodzenie albo termiczne, albo chemiczne, co gorsza.
Dwa lata temu podobne "spalenie" dotknęło kilka moich sosen himalajskich, zbrązowiały (chyba w marcu) dosłownie wszystkie igły - po czym z późną wiosną odrosły. Sosny w tej chwili są w dobrej kondycji. A to wygląda,jak oblanie kwasem (kwaśny deszcz? ). Nie umiem sobie wytłumaczyć, czemu działa to (na szczęście) selektywnie. Bardziej wrażliwe odmiany?
Kilka rh straciło w ten sposób 90% liści, ale korzenie na pewno w dobrym stanie, z kątowych pąków już odbijają nowe pędy.
Tak naprawdę straciłam tej zimy tylko jedną młodą roślinę - za to bardzo dla mnie cenną - Abendsonne. :sad2: W "wyrazie" podobny do Twojego Ring of Fire.
Ostatnio zmieniany: 30 Maj 2022 13:05 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Gabriel, ewakatarzyna, JaKasiula

Azalie, różaneczniki - kompozycje, portrety roślin, uwagi o pielęgnacji 01 Cze 2022 17:10 #804783

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5545
  • Otrzymane dziękuję: 12709
DSCN5204.jpg

DSCN5202.jpg


DSCN5203.jpg


DSCN5207.jpg


DSCN5209.jpg
Ostatnio zmieniany: 01 Cze 2022 17:16 przez Jan4.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Nimfa, ewakatarzyna, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka
Wygenerowano w 0.777 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum