Forum Ogrodnicze Oaza

Gitts Perfection

Banshu no Mori.

Dzivite

Calamburka - piękne

NN

Nadal kolorowo:

Doroto, bardzo lubię tak kolorowo właśnie
Moje nie są takie wielkie, z tych prawdziwie "talerzowych" mam chyba tylko jedną lub dwie, obie na wsi i jeszcze nie kwitną . Za to w mieście - szał, nie weszłam jeszcze do domu, a już rzuciłam się podwiązywać, bo poupadały pod ciężarem kwiatów.

Aniu - ta z amarantowymi żyłkami urocza. Rozkwitła jedna z ostatnich, bardzo mnie ucieszyła, już myślałam, że przepadła, jest śliczna, dwukolorowa:

Doroto, nie wiem, co to za dalia - ma nietypowe liście, kwiaty średniej wielkości, wysoka na półtora metra.
Nie pasuje do żadnej zachowanej etykietki, w zeszłym roku takiej nie było. Więc w jednym z opakowań zachowanych musiało być coś całkiem innego Na przykład w opakowaniu "Dalia dekoracyjna Edinburg", z obrazkiem wypisz-wymaluj, jak ta twoja dwubarwna.
W ogóle jest mi smutno, bo kilka moich ulubionych znikło, w tym Bishop of Llandaff z bordowymi listkami i łodygami oraz szkarłatnymi pojedynczymi kwiatami. Tych "biskupów" jest więcej, wszyscy mi się podobają

Aniu - ktoś kiedyś powiedział, że to jest Edinburg, ktoś inny, że Tomo Ta jest śliczna, na zdjęciu zbyt wyblakła:

Pomoooocy powiedzcie co to może być za gatunek? jakaś karłowa?? rośnie u sąsiada i ładna jest inne miniaturki są niższe a ta ma tak z 50cm i pokrój zwarty nie tak szeroki




a to moje olbrzymy takie okropne od 150-200 i zastanawiam się czy sadzić je za rok

Adrianie, ależ masz problemy
To piękne dalie, zwłaszcza ta talerzowa w łososiowym kolorze - miód z nugatem.
Niestety, nie znam sie na odmianach - z trudem rozpoznaje kilka swoich. Z tym, że akurat na wsi mam ich niewiele - i zachowane etykiety opakowań
Kwitną, ku mojemu ubolewaniu, dopiero dwie, obie złociste, skrajnie różne:
dalia Golden Emblem, niewysoka, kwiatki troszkę mniejsze od piłek tenisowych



i "talerzowa", czyli dalia dekoracyjna Kevin Floodlight. Dla oddania rozmiaru - położyłam zapałki

Aniu ja tam znać odmiany nie muszę byle gatunek to bym szukał coś w ten deseń

Chcesz kompaktową dalię o mocno czerwonych kwiatach średniej wielkości - kup Fubuki Red. Zdjęcia znajdziesz też w moim ogrodzie.

Czy da się przechować dalie w piwnicy w bloku?
W tym roku kupiłam kilka karp i większość nie jest zgodna z tym co pisze na opakowaniu.Niektóre nie mają nawet takiego samego koloru co na zdjęciu i w opisie.

Pewnie że się da, dajesz do skrzynki zasypujesz torfem lub ziemią i tyle

Adrianie, jak znam życie, sąsiad patrzy łakomym wzrokiem na Twoje dalie wysokie, a jego niska mu się nie podoba Zaproponuj wymianę sadzonek

Korzystają z dodatnich temperatur nocą - i kwitną może i ładniej, niż w pełni lata.



















Jak mogłam kiedyś obyć się bez dalii??? Prócz wielkiej urody mają wielką wolę życia Nie było mnie w mieście 4 tygodnie, na wsi - prawie 6. Dały radę. Wystarczyło poobcinać przekwitnięte kwiaty - i prezentują się doskonale. Fakt, starałam się przed wyjazdem solidnie je poprzywiązywać - na wypadek wielkich deszczów i huraganów .
W niezbyt ukwieconym w tej chwili ogrodzie są primadonnami. Warto zapewnić im skrzyneczke z torfem na zimę.
Dodam tylko, że niestety, kilka egzemplarzy wcale nie zdążyło zakwitnąć. Winne są po pierwsze ślimaki, obżerające młode pędy często do gruntu . I moja hm, oszczędność - kilka sztuk kupiłam bardzo późno, z przeceny - bulwy podeschnięte, a czasem skandalicznie małe.
Nic to - jeszcze przyjdzie lato

Piłyśmy z koleżanką kawkę na ganku i podziwiałyśmy dalie, u niej już nic nie kwitnie, a tu kolorowo. Korzystając ze słońca wykopałam kilka, które już zakończyły kwitnienie, nieco obeschły i poszły do piwnicy: