Forum Ogrodnicze Oaza

A to moje tulipany

U mnie chłodniej i jeszcze trochę nacieszę oczy

Coś mnie zastanawia - i trochę martwi; moje tulipany wykazują dużą ochotę do mutowania. Jestem przekonana, że to sprawa wirusów.
Tak powinien wyglądać Brown Sugar - cebulki nowe, kupione jesienią.



A wiele egzemplarzy wygląda tak:





a nawet tak:



Normalne Balleriny:



i zawirusowana sztuka:



Nie żeby mi się nie podobały -ale martwię się, czy prócz zmiany wyglądu wirus nie niszczy cebulki. Może zanikanie tulipanów holenderskiej produkcji też jest skutkiem wirusów? Już mi się otwiera szufladka z teorią spiskową: producenci oferują wyrób jednorazowy, bo wiadomo, obrót musi być

Ale trochę jeszcze zostało - niezmutowanych Zdjęcia z dziś rano

Nie wiem czy to wirusy, podejrzewam powrót odmian do korzeni

Wow! Tulipanowy zawrót głowy Wszystkie piękne i nie przeszkadzało mi nigdy ani zawirusowanie, ani mutacje.
Kocham te jedyne w swoim rodzaju kwiaty i fajnie, że mogę je podziwiać u Was, bo moje niestety już dawno padły ofiarą dzików

Ale pomaleńku pojawia się światełko w tunelu - w tym sezonie ich wizyty były znacznie rzadsze, może w końcu się wyprowadziły, oby!

Ku mojej radości pokazało się kilka, których nawet sarenki nie zauważyły
- botaniczne turkiestańskie
17.04.


botaniczne 'Tarda'
18.04.


- tulipan dostojny praestans
20.04.


- liliokształtny 'Aladdin'
22.04.

A ja mam beznadziejne tulipany w tym roku. Nowych nie wsadzałam a z tych co sadziłam 2 i 3 lata wcześniej wyrosło dużo pięknych liści.
Biedronkowy - Queen of Night

Mi kwitną tylko w dużej skrzyni.



W donicach chyba wymarzły - przejrzę w czerwcu, teraz nie mam czasu.

Mam jeszcze w jednym miejscu, ale tam będą dużo później...
Jest ich niewiele, ale są piękne i bardzo różne w zależności od oświetlenia...






Tabliczki Cedrik wymieszał...

Kilka moich:
Flaming Flag:


Happy Generation:


Mata Hari:


Queen of Night:


2 nn z Biedronki:



Upstar:


Purple Pion:


Exotic Emperor:


Princess Irene:


nn:

Mam takie tulipany jak Małgorzata ale zwą się inaczej pewnie ta sama rodzinka tulipanowa
Rosną u mnie drugi rok tak samo pięknie kwitną jak w pierwszym
czego nie mogę powiedzieć o wszystkich moich tulipanach

Tulipan Carnaval De Rio

Nazwy gdzieś się pogubiły, ale i tak mam zamiar każdego roku sadzić nowe cebulki - takich, które spodobają mi się na opakowaniu:

Ciekawostka - ma 2 kwiaty:

Tak, Dorotko - bo to tulipan wielokwiatowy Toronto. Jest sporo takich odmian.

Kupiłam na jesieni na wyprzedaży za grosze zestaw "Fioletowe inspiracje" składający się z tulipanów strzępiastych Gorilla i Cummins. I ten ostatni zadziwił mnie niesamowicie bowiem, nie dość że piękny, to z każdej cebuli wyrosło kilka kwiatów - jeden duży i 2,3 (rekordzista ma nawet 4) mniejsze. Sprawdziłam w necie i wygląda na to, że to chyba taka ich cecha odmianowa. Fajnie to wygląda, bo z jednej cebuli jest zaraz jakby cała kępa.

Czy spotkaliście się z takimi cechami u innych tulipanów?

Ostatnie kwiaty w tym sezonie:







Pozdrawiam.

Jedno pytanko??? Czy po przekwitnięciu kwiatu tulipana nasienniki obcinać?

Jeśli chcesz dochować się nasion, to nasiennik pozostawiasz, jeśli chcesz mieć mocniejsze cebule w kolejnym roku, nasiennik usuwasz. Wytwarzanie nasion bardzo osłabia roślinę, znacznie zmniejsza wielkość cebuli.

Czy wykopywać tulipany?
Wykopywanie tulipanów sprzyja ich regeneracji i zapewnia pojawienie się pięknych kwiatów w kolejnym sezonie. Dlatego w zależności od liczby roślin i chęci - można część pozostawiać w ziemi pamiętając, że kwitnienie w następnych sezonach będzie słabsze.
Kiedy wykopywać?
Zwykle tulipany wykopuje co roku lub co dwa lata z reguły na początku czerwca.Po wykopaniu cebule czyszczę i przechowuje w suchym,ciemnym i przewiewnym pomieszczeniu w temperaturze 17-20° C aż do momentu sadzania.

Pozwolę sobie zainaugurować sezon 2019. Johann Strauss, tulipan Kaufmanna - z dzisiejszej rabaty.