Forum Ogrodnicze Oaza

Dzięki Stanisławie
Trochę mnie pocieszyłes
Na obecną chwilę mam 0 kwitnących
Tylko jeden nowy kłos:



Pozdrawiam

Ela wrote:
Elu , kiedyś mieszkałem na wsi a byki były w cenie. Z Picasa jest inna sprawa - ale spróbuj przy tworzeniu tekstu skopiować go z podpisu zdjęcia. Nawet gdy wyrzuci Ci wcześniejszy napis to dopisz go później. A mieczyki z Twoich fotek piękne ...
Ja na szczęście psa nie posiadam, ale pies sąsiadów czasem coś mi złamie ...lub zrobi ...

StS/MR/d8/32/13
To moja tegoroczna siewka, aby tylko pięknie rosła i dała dużo dzieci !

Oj,piękna ta siewka,w moich klimatach Dbaj o nią ! Za duzo dzieci i ja trzymam kciuki!
Zebrałeś już nasiona Stanisławie? Ja zostawiłam na kilku po 1-2 torebki nasienne ,ale jeszcze zielone...

Ela wrote:
Dbam o wszystkie siewki, które mi się podobają, jeśli nawet takie odmiany widziałem, ale liczy się "młodość" !.

Z najwcześniej posadzonych odmian badyle z nasionami już powycinałem (suche i brązowe torebki), ale część jeszcze dojrzewa. Na pędzie pozostawia się do 8 torebek (kwiatów) do zapłodnienia.

StS/MR/16a/13 (477)
A jak podoba się moja gwiazda ... spod wiatraków.

Elu, śliczne te Wasze mieczyki
Takie bogactwo kolorów...Bajka!

Staszku-ładna ta wiatraczna gwiazda,i co ciekawe,widzę,ze upodobniła się do wiatraka Albo wiatr od wiatraka wygiął jej płatki do tyłu
Ja zostawiałam na kwiatostanach po 2-3 torebki nasienne,( ale tylko na kilku roślinach)bo nie chciałam zbytnio osłabiać cebul.Na nasionach specjalnie mi nie zależy-(jak jakieś będą,to będę eksperymentować),ale póki co,jeszcze niedojrzałe . Kwiaty,które teraz kwitną, wycinam do wazonu,żeby cebula mogła skupić się na wzroście i mnożeniu,bo mało czasu juz jej zostało

Badusia-mieczyki to piękne kwiaty Dziwię sie,ze dopiero niedawno to do mnie dotarło

Elu - gdyby nie wiatraki to bym tej gwiazdy nie pokazywał. Ale ... zobaczymy jak będzie "świeciła" dalej ...
Jak wysiejesz pierwsze nasiona i otrzymasz cebulki wielkości około orzecha laskowego - to część z nich zakwitnie w następnym roku. Wystarczy, że zakwitnie coś niespotykanego - będziesz próbować dalej - a to już choroba porównywalna do miłości...

Badusia nigdy nie jest za późno. Wystarczy tylko chcieć ...


Apostoł Piotr


Brylant

Stanisławie, oglądałam Twoją kolekcję mieczyków - przepiękne!
No tak; wystarczy tylko chcieć...

Wczoraj rozpocząłem wykopki cebul - te najwcześniej posadzone i wczesne odmiany. aby zakończyć w październiku - bo jest tego mnóstwo.
Nie napracowałem się, bo deszcz mnie przepędził, ale jest on bardzo potrzebny, aby sadzone przybyszowe (dzieci) po upalnym lecie i suszy jeszcze podrosły.

to czeska nowość Crazy Idea

Krasawa 403 E - a całkiem podobna jest Prowincjałka.

Ja jeszcze czekam z wykopkami,załatwię wszystko w jeden dzień Nareszcie porządnie popadało ,niech cebule trochę podrosną jeszcze-choć ze 2 tygodnie. Na koniec sezonu zakwitła mi Caryca Morza-chyba najwieksza ze wszystkich moich gladioli,nawet mnie przerosła :supr3:Kwiaty piękne,równocześnie rozwiniętych 12 kwiatów! Kwitnie też Moskiewska Egzotyka. Natomiast Madam Batterfly ,która kwitła jako jedna z pierwszych- wypuściła znów kwiatostany, lada chwila się rozwiną Zdjęcia póki co w aparacie

Co do nasion to sie troszkę przeliczyłam... Większość nasienników pusta w środku Ale coś tam wybrałam,na pierwsze podejście wystarczy

Widać gołym okiem przez monitor ,że ta Krasawa ma grube,woskowe kwiaty,do tego ładnie fryzowana-takie lubię najbardziej!

Moja kolekcja Elu jest duża, więc wykopywanie zajmie mi około miesiąca, Szczególnie muszę uważać, aby nie pomieszać odmian.
Ja zebrałem już dość dużo nasienników mieczyków,

a część jeszcze dojrzewa. Te z foty są najwcześniejsze, ale i tak będą czekały na obróbkę do czasu zakończenia prac przy wykopkach i czyszczeniu cebul.
Z nowinek zakwitł mi Fruktar - ma mieć zapach owoców i trochę nawet mój tępy nos wieczorem wyczuwa... lh5.googleusercontent.com/-I2QKwJmNVGE/U...h830-no/P9120004.JPG
Nie mogę wkleić bezpośrednio foty, bo jeszcze nie opanowałem nowego programu w kompie.

Zakwitł dziś ostatni chyba w tym roku mieczyk:

Frizled Coral Lace


Czy widać może na nim oddziaływanie wciornastków?
bo jest jakiś dziwny czy to może jego normalny wygląd?
Pierwszy raz widzę taką odmianę więc nie wiem

Amarant wrote: Witajcie po przerwie. Amarancie prawdopodobnie są to oznaki szarej pleśni - przed wykopaniem dobrze byłoby całość opryskać środkiem na szarą pleśń. Strasznie słaby ten frizled na focie - nie znam tej odmiany, jak i innych odmian botanicznych.
Zobacz na frizled odmiany Ewa F.

Ja opryskałem moje pomiędzy deszczami AMISTAREM Opti 480 SC - taki kupiłem, ale może być z powodzeniem Kaptan.
Żerowania wciornastków nie widać - byłyby inne objawy.



Magia KOLORÓW też ma piękne fryzowanie.

Dzięki Stanisławie.
Mam Amistar Zrobię oprysk

Stasiu a po czym rozpoznajesz, że to szara pleśń a nie wciorniastki? I kolejne pytanie - bulwy po wykopaniu zaprawiamy czymś przed przechowywaniem? Czytałam gdzieś, że można przekąpać je w nadmanganianie potasu...

futrzasta wrote: Jaguś choroby czy też szkodniki poznaje się po objawach. Na fotce nie widzę śladów żerowania wciornastka, a jeżeli nie było ich na kwiatach latem, to pod jesień przeważnie też ich nie ma. Natomiast po deszczach, a szczególnie w chłodne dni atakuje szara pleśń, której zarodniki są "wszędobylskie". Są odmiany odporne na tę chorobę, ale są też i podatne. Na fotce zauważyłem objawy szarej pleśni.

Mieczyki po wykopaniu można wypłukać w wodzie dla usunięcia grudek ziemi, a potem w środku grzybobójczym. Nadmanganian potasu do tej operacji jest dobry.
Na pocieszenie oka SPYRO 377 M Madeson 07 - dość odporny na szarą pleśń.

Frizled Coral Lace dziś:

Amarant wrote: Bardzo dobrze, że powtórzyłeś fotkę z objawami. Grzybnia szarej pleśni osiada na dostępnych miejscach - na zewnętrznych brzegach rozwijających się płatków (w czasie deszczu, wilgoci grzybnia atakuje), a po deszczu pozostałe części płatków są zdrowe - co widać na zdjęciu Amaranta.

Bizon na szarą pleśń jest odporny. A ja z moich siewek poszukam żubra

czy ten mieczyk mógłby przypomonać "ŻUBRA ? "