Forum Ogrodnicze Oaza

sasiad wrote:
tak, nie mogę wytrzymać, bo to moja obsesja właśnie
a poważnie, to Wrocław i okolice to dość ciepłe rejony i wszystko szybciej u nas w tym roku rośnie na pewno, niż w zeszłym. uznałam, że warunki są już odpowiednie.

a słyszał ktoś o tej "zasadzie", że mieczyki można sadzić, kiedy forsycja kwitnie?

Martin1122 wrote: Ze zdjęć wynika, że Martin nie wykopał cebulek na zimę !
W naszych warunkach mieczyki nie są zimotrwałe. Nawet odmiany botaniczne w ostre, mroźne zimy giną. Tegoroczna była dla nas łaskawa, ale potem odbija się to zwiększonym występowaniem szkodników.
Ogrodnicza Obsesjo ja dawniej też nie mogłem usiedzieć w domu i ciągnęło mnie do ogrodu jak "wilka do lasu" . Niestety wiek robi swoje i doświadczenie też. Ryzyko niejednokrotnie się opłaca.
Bożenko - jeszcze trochę do sprzedania posiadam - pisz na PW lub E.mail.
Snegiri - Biały Gil

Zebra

Ja też zainaugurowałem sadzenie cebul mieczyków w środę 23 kwietnia. Sadzenie potrwa (w zależności od pogody i zdrowia) do około połowy maja.
Jeśli ktoś potrzebuje kwiaty na wrzesień może odczekać z sadzeniem do początku, a nawet połowy czerwca. Ponadto z małych cebul i cebulek przybyszowych - dzieci - wykwity są trochę opóźnione.
Zainteresowanych nabyciem cebulek proszę o kontakt na "PW" lub przez bloga - link w podpisie.

Biała Brzoza

Moje pierwsze też posadzone.
22 kwietnia

Amarant wrote: Ja planowałem pierwsze sadzenie przed Świętami, ale pogoda nie pozwoliła. Wczoraj zaprawiłem trochę moich siewek (kandydatów do rejestracji), ale rozpadał się deszcz i nici z sadzenia, większość z zaprawionych posadziłem dzisiaj pod wieczór, resztka musi zaczekać na przyszły tydzień.
W tym roku zaprawiam najpierw ACTELLIC , a potem na grzyby BETACHIKOLEM - wypróbowałem w ubiegłym roku, środek ekologiczny.
siewka purpurowa z 2011 roku

siewka liliowa z przelewami też z 2011 r.

u nas mieczyki już wychodzą!
widać w tyle rabaty

U mnie też sporo już na wierzchu,ale cieszyć się za bardzo nie ma czym.... Idą trzy bardzo zimne noce

to narzucimy agrowłókninę

Ela wrote: Elu oraz Obsesjo już pierwszy chłodny dzień trwa, ale takie temperatury mieczykom nie szkodzą za bardzo. Tylko w razie przymrozku wskazane byłoby przykryć włókniną. Ale deszczyk majowy jest bardzo potrzebny .... , przy okazji odpocznę od sadzenia .....

Moja siewka z 1911 r.

sasiad wrote: Ale zrobiłem byka ! siewka z 2011 r.
Dziewczyny ! napiszcie jak wasze mieczyki po przymrozkach ! - czy liście im nie pożółkły ?

Witam wszystkich miłośników mieczyków,przeczytałem wszystkie posty od początku i powiem piękne kwiaty,czy ktoś mi powie bo dopiero zaczynam przygodę z tymi kwiatami,czy pierwszego roku kwitną?cebule miałem różnych rozmiarów od około 3cm do 5-6cm wielkości,czytałem też ze przed kwitnieniem samym dobrze jest dać nawóz fosforowo-potasowy,jaki stosujecie?z góry dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.

Witaj Piotrze
Jeśli przeczytałeś już cały wątek to radzę "wstąpić" na stronę p. Stanisława.
To chyba najobszerniejsza i najbardziej przystepna strona dotycząca wszystkiego co Cię interesuje.
Myślę, że znajdziesz tam odpowiedzi.
www.gladiole.pl/

Dziękuje i pozdrawiam,

Pracy w ogrodzie, a szczególnie przy mieczykach b. dużo !
Czy wasze dały już kwiaty ?
Stwierdzam, że w tym roku jakoś opornie wchodzą w stan kłoszenia. Pierwsze kwiaty w tym sezonie dała moja siewka StS/05/11 (465 E)- zakwitły po około 75 dniach od posadzenia .

Siewka piękna Stanisławie
U mnie jak na razie zero kwiecia

U mnie sezon mieczyków otwarty , więcej podlewania bo susza ale warto.

U nas w tym roku białe...

Festiwal trwa